Skocz do zawartości


Nuka

Rejestracja: 2009-01-29
Poza forum Ostatnio: 2009-01-31, 00:22

Moje posty

W temacie: Rozwód a Biblia

2009-01-31, godz. 00:22

Zapewne zaden czlowiek budujacy zwiazek malzenski nie chce byc zdradzany.Zatem trudno sie dziwic ze strona niewinna chce rozwodu,aczkolwiek ma zawsze prawo wybaczyc :)

trzeba tu jeszcze dodac , co az sie prosi,ze rowniez cudzoloznik ktory pragnie zdradzac i zdradza ,sam nie chce byc zdradzany.Fakt ten jest bardzo wymowny i pokazuje ukryta nature ludzka,same jej centrum,wnetrze bez ogrodek.A co za tym idzie to nastepne stwierdzenie ,ze kazdy chce byc szczesliwy w malzenstwie.Ma to scisly zwiazek z Biblia w ktorej kazdy moze przeczytac,nie tylko swiadkowie, ze Bog powolal czlowieka do szczescia i jako Tworca wszechmocny pokazal jasno jak to cudowne szczescie osiagnac

W temacie: Rozwód a Biblia

2009-01-30, godz. 17:16

wg ŚJ jeśli rozwód jest biblijny, to obie strony są wolne. Oddalona (cudzołożna)żona też. A jednak Jezus mówi, że kto bierze oddaloną, dopuszcza się cudzołóstwa. Czy w świadkowej interpretacji nie ma wewnętrznej sprzeczności?

Ale nie mozna mylic PRAWA MOJZESZOWEGO z PRAWEM CHRYSTUSOWYM.Chrzescijanie nie zyja pod starym prawem :)

W temacie: Rozwód a Biblia

2009-01-30, godz. 17:04

To wszystko opiera się na jakimś absurdzie. Wiem, że "całe Pismo jest natchnione..." itd, jednak trzeba patrzeć na współczesne realia. Zdradzić, żeby się rozwieść? No może komuś pasuje taki układ, ale chyba jednak nie wszystkim...

Malzenstwo jest bardzo powaznym tematem ,zarowno dla ludzi wierzacych jak i niewierzacych,dlatego tez z uwagi na jego powage nalezaloby podchodzic do tej sprawy bardzo powaznie.Z samej Bibli wynika jasn , ze para malzenska w ktorej jeden z partnerow dopuszcza sie przemocy jakiegokolwiek rodzaju ma prawo zadac seperacji. Pierwszy Kor. 7:10-16"Osobom zwiazanym wezlem malzenskim daje polecenia-wszakze nie ja , lecz Pan:"zona niech nie odchodzi od meza ;gdyby jednak odeszla , niech pozostanie niezamezna albo niech sie pogodzi z mezem"
Biblia nie okresla co maze byc przyczyna odejscia zony lub meza jako popwodu do seperacji ,jednakze jawnie okresla powod do rozwodu i to bez wzgledu na to czy sie to komus podoba czy tez nie.Oczywiscie zadnemu codzoloznikowi podobac sie to nie bedzie.Biblia mowi ze loze malzenskie ma byc nieskalane , Heb 13:4"Malzenstwo niech bedzie w poszanowaniu u wszystkich,a loze malzenskie niczym nieskalane,gdyz rozpustnikow i cudzoloznikow osadzi Bog" :blink: :rolleyes: