i tak sprytnym sposobem niby na biblii odciagnales uwage mojego postu na mnie, zamiast podtrzymac lub obalic argumentownie moje zdanie o WTS. Skoro juz jestesmy na etapie, ze uwazam sie za dobro i osadzam innych, moze wypowiesz sie w temacie ktory sugerowalem a nie skupiac sie bedziesz na mnie, poniewaz mnie nie znasz ani troche, a sugerujesz rzeczy o mnie. Tematem jest - przypomne - obiektywizm. Wiec Twoich jak najbardziej subiektywnych opinii o moich pogladach juz wystarczy.
Mam nadzieje, że ten post będzie kiedyś dla Ciebie, dla mnie i dla innych sam w sobie odpowiedzą na pytanie o obiektywizmie

pozdrawiam jeszcze raz i ostatni
