
Trwajcie w tym postanowieniu i budujcie się w Żywym Bogu i relacji z Nim.

Początki są trudne i bolesne, ale kto powiedział że życie nie boli?????

Pozostaje nam modlitwa za tych co pozwalają sobą manipulować ( zostają ), oraz za tych co żyją w "świecie" w "błogiej nieświadomości"
Pozdrawiam serdecznie
