Ja dodam anegdotę. Otóż podczas głoszenia bracia natrafili na mojego dziadka. W czasie ostrej dyskusji brat jako jeden z argumentów dlaczego "chodzi po domach i naucza" powiedział, że <<ukończył szkołę teokratyczną...>>. Na to dziadek odparował, że jego ksiądz nie chodzi po domach a też ukończył <<szkołę demokratyczną>>. Dziadek się emocjonował i nawet nie wiedział o czym bracia mówili