Skocz do zawartości


dropsik

Rejestracja: 2005-06-01
Poza forum Ostatnio: 2005-06-03, 22:38

Moje posty

W temacie: Odwaga

2005-06-02, godz. 18:57

szczegolnie odejsc od organizacji specjalizujacej sie w uzywaniu socjotechniki, metod wywierania wplywu na ludzi, metod bezgranicznie wiazacych cie ze spolecznoscia
..tez podziwiam

W temacie: Prawda i tajne dane

2005-06-02, godz. 10:00

popatrz na dzialalnosc zwiazku wyznaniowego jakim jest organizacja SJ?
czy uwazasz ze bezwglednie konieczne dla dzialalnosci statutowej jest przetwarzanie przez organizacje danych nt. twojego zycia seksualnego?..oczywiscie ze NIE
druga rzecz: zgoda musi byc "swiadoma"(wymog prawny); przystapienie do organizacji nie wywoluje skutku w postaci wyrazenia zgody na przetwarzanie twoich danych
zadnej swiadomej zgody chyba nikt z nas nie wwyrazal..?:>

W temacie: Prawda i tajne dane

2005-06-01, godz. 18:45

Ale ten paragraf mowi ze moga przetwarzac czyli "gromadzic, przetrzymywac..itp" wlasnie koscioly i zwiazki wyznaniowe;
to organizacja przetwarza te dane, ktore bez pisemnej zgody (a ta tutaj jest wymagana) otrzmuja od starszych ktorzy takze te dane przetrzymuja.

W temacie: Prawda i tajne dane

2005-06-01, godz. 17:34

Hej. Jestem nowy na tym forum; dowiedzialem sie o nim od dobrego kumpla (ŚJ), ja osobiscie jestem wykluczony:) i mysle ze czesciej bede tu do was zagladal:)
Mysle ze watek ktory podjeliscie jest dosc interesujacy ze wzgledow czysto prawnych, warto wiec podjac dyskusje nt. walki z ewidentnym lamaniem prawa przez tzw.„nasza” organizacje

Zamieszczm link do ustawy o ochronie danych osobowych z 1997 roku, ustawy wokol ktorej coraz czesciej jest glosno ze wzgledu wlansie na czeste lamanie prawa w tym przedmiocie:
http://www.kodeks.wi...odo.htm#TOC5515

Chroni ona z zalozenia prawo jednostek do prywatnosci, ale nie dotyczy to nas:)..bo nasz organizacja nie rozumie artykulu 27.1 z ww. ustawy:

Art. 27. 1. Zabrania się przetwarzania danych (...) o nałogach lub życiu seksualnym.

Jest to prosty przyklad, ale jak smutne jest gdy coreczki starszych chwala sie ciekawa lektura kartotek, sprawozdan z wykluczen..wiedzac co kto gdzie i z kim robil!! (sic! – osobiscie slyszalem to z ust takowej)

Tlumaczy sie to paragrafem 4. tego artykuly..gdzie jest powiedziane ze: takie przetwarzanie jest dozwolone gdy: „jest to niezbędne do wykonania statutowych zadań ko¶ciołów i innych zwi±zków wyznaniowych(...)” – no ale do jasnej cholery:
1. czy widzial ktos statut dzialanosci „naszej” organizacji?,
2. w zaden sposob nie ma to sie do dzialalnosci organizacji
Vide: jest to ewidentne lamanie prawa;

Kazdy z was pewnie wie ze z komitetu na specjalnych formularzach przesyla sie sprawozdanie z komitetow, z dokladnym opisaniem przyczyny wykluczenia(co nastepnie zalega w kartotekarz nadarzyna), powiedzcie mi jak to sie ma do tego ze niby zyjemy w panstwie prawa?..skoro „wielcy chrzescijanie” swiadomie lamia prawo?
A gdzie kolejne nasze prawo do bycia poinformowanym ze przetwarzane sa dane na nasz temat? (Art. 32.1.)

Pozdrawiam wszystkich
I jeszcze raz dzieki za uswiadomienie mi istnienia problemu