Wszyscy wiemy, że pod względem ciała człowiek może być albo kobietą, albo mężczyzną.
Wydaje się jednak, że duchowo też można się różnić, co mogłoby wzmacniać hipotezę o istnieniu duszy.
Czytając Genesis, można się między wersami dopatrzeć próby uświadomienia czytelnikowi tego stanu rzeczy.
Kto jest zainteresowany? (wyjaśnienie jest wbrew pozorom banalne)
- Forum Watchtower
- → Przeglądanie profilu: Tematy: Hipcio
Hipcio
Rejestracja: 2011-07-05Poza forum Ostatnio: 2012-04-18, 19:55
Community Stats
- Grupa: Członkowie
- Całość postów: 64
- Odwiedzin: 3298
- Tytuł użytkownika: Początkujący (1-50)
- Wiek: Wiek nie został ustalony
- Data urodzenia: Data urodzin nie została podana
-
Płeć
Nie podano
User Tools
Znajomi
Hipcio nie posiada znajomych
Moje tematy
Dwa ciała, dwie dusze
2011-08-19, godz. 15:47
Trójca Święta a logika i matematyka
2011-07-06, godz. 08:37
Są pewne przesłanki, że pewne zawiłości dogmatu Trójcy Świętej da się wytłumaczyć
poprzez zastosowanie podstawowych terminów logicznych. Oto próba:
W dogmacie Trójcy nazwą jest Bóg. Desygnatami tej nazwy są trzy osoby boskie tj. Ojciec, Syn oraz Duch.
Z innych oczywiście powodów nazywamy Ojca Bogiem, z innych Syna, a z innych Ducha. Nie uprawnia to jednak nas do wniosku, że jest trzech Bogów.
Paradoks "3=1" można też wytłumaczyć, rysując trójkąt równoboczny i licząc wysokości w tym trójkącie. Oto definicja
wysokości:
wysokość, mat. odcinek opuszczony pod kątem prostym z wierzchołka danej figury geom. na jej podstawę (bądź jej przedłużenie); w. nazywa się także długość tego odcinka; oznaczana zwykle literą h. (Encyklopedia PWN)
Zauważmy, że na gruncie drugiej definicji wysokości, wys. jest po prostu liczbą należącą do zbioru liczb z przedziału
od zera do nieskończoności. Tak więc gdybyśmy na gruncie drugiej definicji powiedzieli, że są trzy wysokości, to
byłoby to równoznaczne twierdzeniu, że w przedziale od zera do nieskończonosci są np. trzy siódemki, co jest absurdem.
Tak więc na gruncie drugiej definicji wysokości w trójkącie równobocznym jest tylko jedna wysokość, którą da się
jednak poprowadzić na trzy sposoby.
Liczę na odpowiedzi (również krytyczne)
poprzez zastosowanie podstawowych terminów logicznych. Oto próba:
W dogmacie Trójcy nazwą jest Bóg. Desygnatami tej nazwy są trzy osoby boskie tj. Ojciec, Syn oraz Duch.
Z innych oczywiście powodów nazywamy Ojca Bogiem, z innych Syna, a z innych Ducha. Nie uprawnia to jednak nas do wniosku, że jest trzech Bogów.
Paradoks "3=1" można też wytłumaczyć, rysując trójkąt równoboczny i licząc wysokości w tym trójkącie. Oto definicja
wysokości:
wysokość, mat. odcinek opuszczony pod kątem prostym z wierzchołka danej figury geom. na jej podstawę (bądź jej przedłużenie); w. nazywa się także długość tego odcinka; oznaczana zwykle literą h. (Encyklopedia PWN)
Zauważmy, że na gruncie drugiej definicji wysokości, wys. jest po prostu liczbą należącą do zbioru liczb z przedziału
od zera do nieskończoności. Tak więc gdybyśmy na gruncie drugiej definicji powiedzieli, że są trzy wysokości, to
byłoby to równoznaczne twierdzeniu, że w przedziale od zera do nieskończonosci są np. trzy siódemki, co jest absurdem.
Tak więc na gruncie drugiej definicji wysokości w trójkącie równobocznym jest tylko jedna wysokość, którą da się
jednak poprowadzić na trzy sposoby.
Liczę na odpowiedzi (również krytyczne)
- Forum Watchtower
- → Przeglądanie profilu: Tematy: Hipcio
- Privacy Policy
- Regulamin ·