Skocz do zawartości


2Tm 4,3-4

Rejestracja: 2005-11-27
Poza forum Ostatnio: 2006-03-12, 12:27

Moje posty

W temacie: Jak niechcący nie urazić świadka Jehowy?

2006-03-12, godz. 11:40

Nawet w Piśmie Św jest napisane cośna ten temat..a mianowicie, że nie sztukąjest kochać tylko tych którzy nas kochają (bo ot potrafią także bezbożnicy) ale sztukąjest kochać tych którzy nam źle czynią..
dlatego zgadzam się z Sebastianem.. papież też kiedyś powiedział że musimy pokazać błądzącemu bratu że nasz raeligia jest religią miłości i przebaczenia..
a z resztą sami dobrze wiecie że jak nagadasz coś ŚJ lub powiesz ze sąsektąto oni tym bardziej uważają się zaprześladowanych a co za tym idzie za religię prawdziwą..
do tych upartych: ustąp głupszemu :P

(oczywiście nie chcę nikogo obrażać)

pzdr

W temacie: Dzień Odstępcy

2006-03-12, godz. 11:17

ja też jestem chętna bardzo ale nie wiem czy w wakacje gdzieś do pracy nie pojadę:/

W temacie: Klub złamanych serc

2006-02-02, godz. 14:44

"Otóz popełnialismy wszyscy podstawowy bład tłumacząć Świadkom Jehowy, ze ich religia jest błedna. Zróbmy coś innego: pokażmy, ze nasza jest lepsza i to o tysiąc razy (mówie tu o chrześcijanstwie jako całości)."

oj rochę sięspóxniłeś z tym stwierdzeniem bo to już kiedyś powiedział papież "musimy błądzącemu bratu pokazać że nasza religia jest religią miłości i pozanania Boga"

pozdr.

W temacie: 2 kwietnia

2006-02-02, godz. 14:40

to wcale może nie być takie śmieszne..wiesz czym grozi obsesyjne czekanie na koniec świata?? wiele z tych osób może umrzećna zawał serca kiedy się okaże to wszystko farsą..do tego depresje i samobójstwa, bo "prawda" w którą wierzą ich zawiodła..

czytałam kiedyś historię pewnego mężczyzny któremu wróżka podała datę śmierci.. a nawet godzinę.. facet postanowil się przygotować więc rozdał cały majątek, wszystko co miał przekazał na cele charytatywne, pożegnał się z bliskimi i pozałatwiał wszystkie sprawy i usiadł i czekał kiedy śmierćprzyjdzie ale nic się nie działo, kiedy minęła już godzina jego śmierci facet z przerażenia umarł na zawał serca, bo przecież nic już nie miał to jak miał dalej żyć..

pozdr

W temacie: Byli Świadkowie Jehowy - obecnie ateiści

2006-02-02, godz. 08:51

kurczę, ale bład ortograficzny zrobiłam :/ ale wstyd.. :/ sesja odmóżdża cżłowieka.. oczywiście życzę, a nie "rzycze" przyjemnej lektury :P