Skocz do zawartości


Zawartość użytkownika kremówka

Odnotowano 197 pozycji dodanych przez kremówka (Rezultat wyszukiwania ograniczony do daty: 2017-02-24 )



Sort by                Order  

#126320 Świadkowie Jehowy,o jakiej tematyce filmy są zalecane?

Napisano przez kremówka on 2009-10-23, godz. 04:14 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Kiedyś Marek Perepeczko zapytany o sukces "Janosika" odpowiedział, że serial odniósł sukces, bo ludzie tak bardzo lubią wierzyć w bajki ... ;)

I miał rację, czym byłby świat bez bajek ,baśni,jeśli komuś wystarczy szara rzeczywistość i brutalna prawda to współczuję :)



#126315 Świadkowie Jehowy,o jakiej tematyce filmy są zalecane?

Napisano przez kremówka on 2009-10-22, godz. 19:02 w Zwyczaje Świadków Jehowy

filmy te bazuja na naturalnych ludzkich odczuciach.

Właśnie.Poza tym ktoś tu powiedział chyba Dick,że takie filmy jak Władca Pierścieni czy Harry Potter propagują i przedstawiają w dobrym świetle czarną magię,coż za bzdura!Nie przypominam sobie żebym oglądając te filmy zauroczyła sie magią i wątpię zeby się ktoś taki znalazł,bo obojetne czy twórca filmu posłuży sie czarodziejskimi różdżkami czy karabinami maszynowymi czy jeszcze nie wiadomo czym,to w kazdym prawie filmie chodzi o walke dobra ze złem i o to żeby ludzie mentalnie jednoczyli sie w tej walce i prawie kazdy film kończy się triumfem dobra,a władca pierścieni pokazuję to w sposób szczególnie wzruszajacy.



#124529 ORGANIZACJA – CZY POTRZEBNA?

Napisano przez kremówka on 2009-08-24, godz. 16:37 w Dyskusje moderowane


religie oslabiaja wlasciwy stan ducha

Za dużo w nich adoracji,za mało miłości."Miłosierdzia chcę,a nie ofiary"

widzialem nie jedna rzeczywista przemiane ludzkich charakterow

Czy mozna przemienić swój charakter albo zmienić osobowość,bez skutków ubocznych?Można tylko stłumic cos w sobie na jakiś czas.Na przykład ŚJ muszą byc łagodni dla ludzi poza organizacją,ale za to naparzają sie między sobą,na przykład księża nie mogą sie żenić,nie ma sie co dziwic że czasem ten zakaz ma ujście w postaci zboczeń,bo człowiek jest tylko człowiekiem.Znam to z autopsji;)



#124225 ORGANIZACJA – CZY POTRZEBNA?

Napisano przez kremówka on 2009-08-18, godz. 20:00 w Dyskusje moderowane

Dopiero z biegiem czasu zaczynają dostrzegać że ta droga nie prowadzi do Boga

Ilu dostrzega garstka?A co z resztą roznoszącą gazetki w przekonaniu że ich ukochany Bóg tego wymaga?Usłyszą "nigdy was nie znałem"?To mega sprawiedliwe.

pozwalał także wprowadzać w błąd własnych proroków i czyni to teraz.

W takim razie wszystko to o d...ę rozbić



#124580 ORGANIZACJA – CZY POTRZEBNA?

Napisano przez kremówka on 2009-08-25, godz. 10:57 w Dyskusje moderowane




Bez nowego narodzenia, przemiany nie ma, jest tylko straszliwy ciężar życia pod nieustannym pilnowaniem się, aby coś źle nie zrobić.


Tak,dla wrazliwych ludzi ciężar nie do uniesienia.
W takim razie do prawdziwej przemiany nie jest potrzebny żaden system religijny,bo każda religia nakłada jakieś ciężary.Nie wazne kim sie jest,ale jakim sie jest człowiekiem.



#124740 ORGANIZACJA – CZY POTRZEBNA?

Napisano przez kremówka on 2009-08-29, godz. 16:21 w Dyskusje moderowane

Czyżbyśmy mieli kolejnego pośrednika między Bogiem a ludźmi? ;)

Skądże znowu,to tylko takie moje przemyślenia,w sumie i tak bezprzedmiotowe bo od ateizmu jestem tylko o rzut beretem :)



#124221 ORGANIZACJA – CZY POTRZEBNA?

Napisano przez kremówka on 2009-08-18, godz. 19:33 w Dyskusje moderowane

Odpowiedź:
Mt 12:24 Powstanąbowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i działać będą wielkieznaki i cuda, by w błąd wprowadzić, jeśli to możliwe, także wybranych.
Mk 13:22 Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i czynić będą znaki i cuda, żeby wprowadzić w błąd, jeśli to możliwe, wybranych.

To inaczej,dlaczego Bóg pozwala na wprowadzanie w błąd wartosciowych ludzi głodnych duchowo i szukających prawdy?Czemu pozwala ze serce tych ludzi pała miłością do Niego kiedy stykają sie z naukami wts?



#124721 ORGANIZACJA – CZY POTRZEBNA?

Napisano przez kremówka on 2009-08-29, godz. 12:56 w Dyskusje moderowane

Wiec to do ludzi którzy "przybierają pozór pobozności" Jezus mówił "na prózno mnie czczą",to wszystko zaczyna do mnie docierac,że kazda forma pobozności chocby wymagała od człowieka jakiegoś wysiłku na przykład pielgrzymki czy obrzedy,pozostaje tylko formą i jest w oczach Boga czysta stratą czasu.Z drugiej strony przynależność do jakiejs grupy religijnej nie musi chyba stac na drodze do prawdziwej duchowości?



#124626 ORGANIZACJA – CZY POTRZEBNA?

Napisano przez kremówka on 2009-08-26, godz. 13:07 w Dyskusje moderowane

No, to, powiedzmy z grubsza, zgoda :).


Jest tu jeszcze jeden temat, który chciałem pociągnąć dalej, choć zarzucony,

A jaki?Twoje posty są bardzo ciekawe,więc odswież temat który Cie interesuje.Chyba sie domyślem jaki :)



#124194 ORGANIZACJA – CZY POTRZEBNA?

Napisano przez kremówka on 2009-08-18, godz. 10:01 w Dyskusje moderowane


3. Organizacja, jest ŚLEPYM przewodnikiem, wpadnie w dół pociągając za sobą 6 milionów wiernych JEJ osób, które będą wołać do Jezusa w dniu sądu PANIE PANIE, Jezus powie NIGDY was nie znałem........

Czy są ślepymi przewodnikami tego nie wiem,ale nie wyobrażam sobie żeby Jezus mógł tak powiedziec 6 milionom ludzi,za co?Za to ze są przekonani ze słuzą Bogu najlepiej jak potrafią?Według wts 6 miliardów ludzi zginie ale kazdy ma szanse bo jest ostrzegany,a co ze świadkami,kto ich ostrzega że tkwią w nieprawdziwej religii?Zakładając ze wiekszośc nich jest szczera,dlaczego Bóg pozwla im życ w błedzie?
Wydaje mi sie że Jezus mówiąc "nigdy was nie znałem" miał na myśli po prostu ludzi którzy czynią zło.

A co do organizacji to w moim zyciu spełniła role koła ratunkowego,tak w pewnym momencie zycia była mi bardzo potrzebna,wiec czy mogłabym powiedziec teraz ze jest niepotrzebna,jeśli by miała jeszcze komus pomóc odnalezc chocby na chwile sens zycia to niech sobie będzie.



#120322 Czy świadków Jehowy trzeba "ratować"?

Napisano przez kremówka on 2009-06-11, godz. 11:49 w Tematyka ogólna

. To nie jest łatwe, ale nie niemożliwe do zrealizowania.

Cóż sie dziwić przez tyle wmawiania że Bóg uznaje tylko Swiadków.Wiem że Bóg jest dobry i żywie do Niego ciepłe uczucia i na razie jestem zadowolona z takiego stanu rzeczy i będe pielegnowac tę myśl,a co przyniesie przyszłość zobaczymy.

A jeszcze większe zdumienie wzbudzali we mnie pośpieszni wykonawcy brooklińskich poleceń. Wyglądało to tak, jakby nowości ( dla mnie nic nowego nie było, tylko ubrane w nowe szaty) przekazywane na zebraniach nie przechodziły przez rozum, tylko automatycznie znajdowały wypełnienie w życiu, jakby lojalni śJ byli zahipnotyzowani przez WTS .

Na jednym z zebrań brat podróżujący wygłosił opinię swoją rzecz jasna,jakoby logowanie sie w portalu "nasza klasa" oznaczało przyjażń ze światem,na drugi dzień sprawdziłam liste znajomych,prawie wszyscy świadkowie,których miałam na liście skasowali swoje konta,po prostu zero samodzielnego myślenia i to przez jedną wypowiedz fanatycznego brata,to było moje ostatnie zebranie.



#120084 Czy świadków Jehowy trzeba "ratować"?

Napisano przez kremówka on 2009-06-07, godz. 08:06 w Tematyka ogólna

Zostałam "uratowana" na siłe,i chociaz teraz jest mi dobrze to uważam że nie trzeba tak robić.Jak ktoś zacznie się gotować we własnym sosie wtedy sam zacznie szukać i znajdzie kontakt z rzeczywistością, każdy musi iść swoją drogą,przechodzi nią setki razy i dopiero za sto pierwszym potyka się o kamień ktorego wcześniej nie widział!!! I to jest prawdziwe przebudzenie.Poza tym przez kilkanaście lat starałam sie ludzi przekonywać o swojej racji i już tego nie zrobię bo najzwyczajniej w świecie nie wiem teraz gdzie ta racja jest,podpisuje pod słowami które powiedział Anthony de Mello "Prawda,która nas uwalnia jest prawie zawsze prawdą,której raczej niechętnie słuchamy,więc gdy mówimy,że coś nie jest prawdziwe to zbyt często mamy na myśli,że "mnie sie to nie podoba". :)



#120167 Czy świadków Jehowy trzeba "ratować"?

Napisano przez kremówka on 2009-06-08, godz. 16:41 w Tematyka ogólna

Kremówka, co dla Ciebie było tym sto pierwszym kamieniem potknięcia?

Przez ostatnie dwa lata w "prawdzie" czułam sie jak ostatnie zero,każdy przeczytany numer strażnicy to był koszmar,te szczegółowe instrukcje na życie,nie grzesz to mało,bo jeszcze można niestosownie myślec,marzyć,pragnąć,wszystko jest złe i niestosowne (jak ja nienawidze tego słowa),kamyczkiem przeważającym szalę była książka Trwaj w miłości Bożej, ona mnie dobiła,odarła z reszty szacunku do siebie, autorów przyrównałam do faryzeuszy.Kiedy poznawałam prawdę przyjażń ze światem to było mieszanie się do polityki,a teraz wypić drinka z kolęgą w barze oznacza skrajną nielojalność wobec Boga,od takich ilustracji roją sie wts-sowskie czasopisma.Ja po prostu miałam już dość..depresja itp.I wtedy na mojej drodze zjawił się ktoś kto nie mógł znieść tego jak mieszam się z błotem,wywalił mi nagą prawde,wiem że chciał dobrze,ale ja wtedy straciłam sens życia,tyle lat czekałam na raj,a tu nagle ktoś ci to zabiera to był naprawde koszmar,ale jestem pewna,że gdybym choć jeszcze kilka miesięcy tkwiła w organizacji,skończyło by sie to psychiatrykiem.
Stało się tak jak powiedziałaś moja wiara w Boga została mocno zachwiana,z jednej strony nie wyobrażam sobie rzeczywistości bez Boga,a z drugiej wydaje mi sie teraz jakiś nierealny albo dla mnie niedostępny,nie wiem jak to wytłumaczyć,jakbym nie miała do niego praw,ale jak pisałam w innym poście mam teraz o nim inne wyobrażenie,że kocha miłością absolutną,to znaczy chciałabym żeby taki był.Teraz żyję jakby w jakiejś próżni...nie wiem co dalej.



#122367 Czy istnieje jedyna prawdziwa religia?

Napisano przez kremówka on 2009-07-13, godz. 17:08 w Ogólne


Natomiast wszelkie systemy religijne są wytworem człowieka.


Utworzone w celu ciemiężenia ludzi,dawniej jawnie batem wykorzystywano ludzi do wznoszenia świątyń,do straszenia aby masy były grzeczne,dziś jest to samo tylko w "białych rękawiczkach" czyli pranie mózgu,hamowanie rozwoju przez wszelkiej maści zakazy.Człowiek powinien żyć pełnią życia a wszystkie religie w pewnym stopniu to uniemożliwiają.



#127010 Organizacja w liczbach: Statystyka 2008

Napisano przez kremówka on 2009-11-19, godz. 18:50 w Obowiązki teokratyczne

Bo wzrostu nie ma..... a do tej pory głównym argumentem na prawdziwość Organizacji i błogosławieństwo był WZROSt, więc czasem brak wzrostu mógłby się komuś skojarzyć z BRAKIEM BŁOGOSŁAWIEŃSTWA BOŻEGO,

A ja zawsze myślałam że mały wzrost oznacza bliski koniec bo wszystkie kosztowności z narodów zostały już "wytrząsnięte"



#120948 Pornografia

Napisano przez kremówka on 2009-06-18, godz. 20:32 w Seksualność

dpbra, dobra, dobra....tak gadacie...laski...sorry....ale czy to nie jest tzw. obłuda!

Ze niby kobieta co innego myśli,co innego mówi a jeszcze co innego robi??? :blush: :P



#120930 Pornografia

Napisano przez kremówka on 2009-06-18, godz. 18:45 w Seksualność

A kto nie lubi? Musi jaki zboczuch chyba ;)

Jakby powiedziała pani Frau Sodoma GOMORIA :angry:



#139071 Spontaniczna inicjatywa formą rehabilitacji?

Napisano przez kremówka on 2010-10-20, godz. 18:17 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Dalej uważam,że ta akcja to tylko nakrecanie i tak już jednak wrogo nastawionych do świadków ludzi,zwłaszcza rozdawanie tych ulotek pod Kościołem na podatnym gruncie,mając w pamięci niedawne zamieszki pod Pałacem prezydenckim,trzeba wziąć pod uwagę że dewoci lubią szukać sobie wrogów,włos mi się jeży na łbie jak sobie pomyślę,że taka ulotka wpada w łapki młodzieży wszechpolskiej.Nie wszyscy potrafią odróżnić informację od przyzwolenia do wrogości,a po wczorajszym morderstwie politycznym widac że w naszym społeczeństwie nie ma tolerancji.Może mam zbyt bujną wyobraźnię,ale nie podpisałabym sie pod tą inicjatywą.



#139082 Spontaniczna inicjatywa formą rehabilitacji?

Napisano przez kremówka on 2010-10-20, godz. 19:25 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Ja Cię rozumie i oczywiście masz sporo racji zwłaszcza co do krwi i gdyby prawo regulowało tą sprawę to chciałabym żeby dano spokój tym ludziom,każdy ma prawo iść własną drogą.

A co do akcji to muszę przyznać,że będąc świadkiem najbardziej ze wszystkiego bałam się właśnie publicznych szykan dlatego łatwo mi sie postawić na miejscu świadków..boję się za nich.Mam nadzieję że ulotki trafią tylko do przyzwoitych ludzi:)



#136935 Spontaniczna inicjatywa formą rehabilitacji?

Napisano przez kremówka on 2010-09-16, godz. 18:41 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Nie bardzo rozumie po co ta akcja,bo przecież nikt i tak nie chce słuchać świadkowego głoszenia,a przez takie akcje wzrośnie tylko wrogość względem tych biedaków,a przecież to w dużej cześci nasi bliscy i przyjaciele.Moim zdaniem trzeba ratować już zniewolone umysły a nie potencjalne ofiary.Poza tym taka ulotka może wzbudzić ciekawość i chęć wysłuchania drugiej strony,a to grozi wciągnięciem w dyskusje.Tak było kiedyś ze mną,chciałam sprawdzić dlaczego świadkowie są przedmiotem kpin no i wsiąkłam.



#139784 Spontaniczna inicjatywa formą rehabilitacji?

Napisano przez kremówka on 2010-11-03, godz. 18:16 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

A gdzie się podział oskar i jak jego ulotkowa akcja,wie kto co?



#120897 Homoseksualizm w zborze

Napisano przez kremówka on 2009-06-18, godz. 16:18 w Seksualność

Czyżby oprócz zakazu seksu przedmałżeńskiego istniał także zakaz pocałunków przedzaręczynowych?

Moja córka trzymała sie za ręke z chłopakiem na sali i za to nie podpisali jej wniosku na ośrodek pionierski :huh:



#139087 Spontaniczna inicjatywa formą rehabilitacji?

Napisano przez kremówka on 2010-10-20, godz. 20:10 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Powiem Ci Oskar że głupia jestem i nic nie wiem.Marzy mi się świat w którym nikt nikomu nic nie wbija do głowy..



#132595 "Czy autentyczność Biblii ma jakieś poważne znaczenie..."

Napisano przez kremówka on 2010-04-28, godz. 18:36 w Ogólne

czy już stworzyłaś jakiś wszechświat? A do tego jakieś rozumne istoty żyjące w nim?
Bo jak nie, to nie pieprz głupot.
A skąd wiem, że Pan Jezus żyje? Ano ze świadctwa tych, którzy go widzieli zmartwychwstałego. I z tego, że dotrzymał swojej obietnicy, jaką zostawił tym, którzy jemu zaufają.

Nie powiedziałam że jestem czyimś bogiem stwórcą,czytaj uważniej,bo potem musisz się niepotrzebnie denerwować.

No więc nie wiesz czy Jezus żyje tylko w to wierzysz.



#132621 "Czy autentyczność Biblii ma jakieś poważne znaczenie..."

Napisano przez kremówka on 2010-04-29, godz. 17:06 w Ogólne

Kremówka takie pytanie do przemyślenia: czy ty wiesz, że ziemia jest okrągła, czy wierzysz w to, albo to, czy wiesz, że w Ameryce Południowej leży Ziemia Ognista, czy też wierzysz w to. I na jakiej podstawie wiesz lub wierzysz w to?

Może jak się nad tym zastanowisz, to zrozumiesz, dlaczego mogę powiedzieć, że ja wiem iż Jezus Chrystus żyje.

Na Twoje pytanie jak się pewnie domyślasz odpowiedział gruby drab.
Ty na moje dalej nie odpowiedziałeś,zresztą to nieistotne.

marzy mi sie aby kiedys wszyscy tak na siebie patrzyli, ale musieliby uznac prawdziwą rzeczywistosc, o ktorej wczesniej pisalem, czyli siebie.

Ja mam skromniejsze marzenie,żeby więcej ludzi umiało powiedziec NIE WIEM ;)