Skocz do zawartości


Zawartość użytkownika Nik

Odnotowano 112 pozycji dodanych przez Nik (Rezultat wyszukiwania ograniczony do daty: 2017-03-05 )



Sort by                Order  

#139744 Tutaj można przedstawić swoją historię

Napisano przez Nik on 2010-11-02, godz. 13:39 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Wiara, (w domyśle wiara w Boga, bo o tym mówimy) jest procesem ciągłym i niekończącym się. Jedni idą prostą szeroką drogą, a inni krętą górską granią nad przepaścią. Każdy ma inaczej. To, że ktoś szybko "uwierzył" nie znaczy, że trwale uwierzył. Znacie przypowieść o ziarnie i siewcy, gdzie ziarna padają na drogę między ciernie i na żyzną glebę? Tak jest z nami. na wiarę trzeba się otworzyć, sama z siebie, będzie do nas pukać, jak Bóg, który chce abyśmy sami go do siebie wpuścili i zjedli z nim wieczerzę. On nie wdziera się do nas wyważając drzwi jak ZOMO nad ranem. Poznawanie i smakowanie Boga, kształtuje naszą wiarę. Jeśli nie posmakujesz to co o tym możesz powiedzieć? A jak cię zemdli, to czy to oznacza, że wiara jest do d...py? Może tylko nie tak kosztowałeś?



#139238 Tutaj można przedstawić swoją historię

Napisano przez Nik on 2010-10-22, godz. 09:30 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

O ja p....! Ale sprawa. Masz jakby podwójny problem. Człowiek uzależniony - wyciągałem przyjaciela z alkoholizmu wiem jaki to wysiłek, no i problem na linii synowa - teściowa wzmocniony przez przynależność teściowej do świadków. Co do pierwszego problemu to lepiej rozmawiać z fachowcami: poradnia uzależnień, psycholog lub psychiatra, grupy wsparcia, terapeuci, jak jesteś osobą wierzącą to na pewno zaufany ksiądz (dotyczy katolików) lub pastor (protestanci). Co do drugiego przypadku to - miałem podobnie, chociaż nie musiałem jeszcze martwić się uzależnieniami żony. Bez względnie potrzebujesz wsparcia i pomocy. Sama nie dasz rady. Jako wierzący proponuję ci zaufać bezwzględnie Bogu, i oprzeć się na tej części bliskich i rodziny, którzy chcą i mogą Ci realnie pomóc. Być może jednak nie da się uratować tego związku, też trzeba brać taką możliwość. Będzie trudno, ale nie niemożliwie, dasz radę. Bardzo gorąco pozdrawiam.



#140261 Kiedy nastąpi Armagedon?

Napisano przez Nik on 2010-11-10, godz. 20:17 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

No to kolejny armagedon się nie sprawdził. Zatem do następnego...



#139326 Długie włosy i długa broda

Napisano przez Nik on 2010-10-23, godz. 09:08 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Oj tam oj tam, nie jest tak źle, minęło pół roku i nic nam nie zrobili. Mam takie wrażenie, że u nie w zborze to tacy sami Skywalkerzy są, bo nikt jej się o nic nie czepia. Pytałem ją nawet o to i się zdziwiła, że w ogóle ktoś mógłby mieć o to do niej pretensje. :)



#139258 Długie włosy i długa broda

Napisano przez Nik on 2010-10-22, godz. 11:27 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Ostatnimi czasy postanowiliśmy zrobić żonie przyjemność i poszedłem z dziećmi na pamiątkę. Oczywiście nieświadomy (do tej pory) co do znaczenia ubioru. Mój syn - fan Metaliki - poszedł w skórzanej kurtce i długich do ramion włosach z małą (szwedzką) bródką, ja w dzinsach, ale w koszuli (w kratkę) i marynarce bez krawata. Teraz wiem, czemu się na nas tak patrzono. O dziwo żona się nie zorientowała. mam coraz bardziej wrażenie, że ona po prostu nawet nie wie z kim się na zebraniach spotyka. Co to będzie jak ją zaczną uświadamiać... :)



#139791 "Niektórzy z was są strasznie tendencyjni. Co was tak zaślepia, co wami k...

Napisano przez Nik on 2010-11-03, godz. 20:08 w Oceń forum

Woks, podzielam Twoje zdanie co do uczniów, ale też co do nowomowy. I właśnie ta nowomowa...



#140815 "Niektórzy z was są strasznie tendencyjni. Co was tak zaślepia, co wami k...

Napisano przez Nik on 2010-11-20, godz. 09:06 w Oceń forum

Iam, ja nie chcę krakać, ale możliwe, że ty już jesteś odstępcą, tylko jeszcze o tym nie wiesz...



#139426 "Niektórzy z was są strasznie tendencyjni. Co was tak zaślepia, co wami k...

Napisano przez Nik on 2010-10-25, godz. 09:35 w Oceń forum

A to przepraszam. Ale on mnie jako nie ŚJ nie dotyczy? :)



#139357 "Niektórzy z was są strasznie tendencyjni. Co was tak zaślepia, co wami k...

Napisano przez Nik on 2010-10-24, godz. 11:10 w Oceń forum

I tu moi drodzy dyskutanci mogę podpisać się oboma rękami (i nogami). Zajrzałem przez przypadek do dzisiejszego studium biblii w strażnicy z 15 sierpnia dotyczącą psalmu 72. Nic dodać nic ująć. Amen



#139424 "Niektórzy z was są strasznie tendencyjni. Co was tak zaślepia, co wami k...

Napisano przez Nik on 2010-10-25, godz. 09:26 w Oceń forum

A gzie i kiedy Bóg tego od nas wymaga? Gdzie i kiedy naucza nas, że CK nami kieruje? Bo jak nigdzie, to możemy spokojnie CK ignorować.



#140037 moja ukochana/mój ukochany jest ŚJ

Napisano przez Nik on 2010-11-07, godz. 08:19 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Lord, jeśli dasz świadectwo swojej miłości, (nie tylko w sexie :) ) a ona cię kocha, to dacie radę. A swoją drogą to tak jakbym siebie widział 20 lat temu. A teściowa dzisiaj uważa, że jestem jej najlepszym zięciem i gdybym tak jeszcze stał się ŚJ, to ... :) A kiedyś jakby mogła to by mnie chyba ze schodów spuściła...



#139508 moja ukochana/mój ukochany jest ŚJ

Napisano przez Nik on 2010-10-26, godz. 15:40 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Uuuuu. Sex. Bracie, (nie chodzi o brata w rozumieniu ŚJ), ale Ci zazdroszczę. To już powoli u mnie zanika :), znaczy sex zanika, a nie urządzenie. Kiedyś też bez tego sexu było ciężko, ale nic się nie martw, da się żyć bez tego ( no może na krótką metę). A tak na poważnie, jeśli to sex jedynym problemem to może nie będzie źle. Zrozum, ja swojej córce (nie ŚJ), też bym doradził wstrzemięźliwość. Ale to zobaczysz jak będziesz miał dzieci w swoim wieku. ( W twoim wieku też uprawiałem sex przedmałżeński, ale nie mów o tym nikomu)