...kiedy zapukano do dmu starszej, a dobrze wychowanej starszej Pani, zaprosiła ich do domu. Zaproponowała herbatę i ciastka. Oni bardzo rozochoceni usiedli wygodnie aby stoczyć walką o biedą kobietę tkwiącą w "Babilinie Wielkim" czyli w KRzK . Więc owa kobieta powiedziała im" że uczono ją jeszcze przed wojną że gości w domu się błogosławi, a że mam zawsze w mieszkaniu wodę święciną przeto błogosławię was (tu pokropiła ich)w Imię Ojca Syna i Ducha św. , no co Oni jak zmyci czmychnęli czym prędzej.
Ja również ładnych 15 lat temu kiedy Jackson jeszcze był "normalny" nie poprawiony też od jdnego ze starszych słyszałem, że jest śJ i pokazywali mi jakieś na to teksty. Dokładnie nie pamiętam , lecz jaja zaczęły się po tym jak On jeżdził po świecie z żyrafą. Już wtedy mówili że bardzo ich wspiera finansowo, ale kiedy Michaelow zaczęło odbijać to mówili, że go wykluczono, ale to jeszcze było przed pamiętnym teledysku. Tak mi się wydaje.
Prosiłem kiedyś ŚJ na ich propozycję wspólnej ze mną modlitwy byśmy odmówili razem "Ojcze nasz" i nie zgodzili się lecz pobełkotali coś po swojemu. Na moje zdziwienie odpowiedzieli , "że to tylko taki przykład modlitwy, i nie koniecznie trzeba się tak modlić" A był z nimi starszy zboru. Ciekawe co?