Skocz do zawartości


Zawartość użytkownika Mario

Odnotowano 566 pozycji dodanych przez Mario (Rezultat wyszukiwania ograniczony do daty: 2017-02-02 )



Sort by                Order  

#120602 Kto odziedziczy ziemię?

Napisano przez Mario on 2009-06-15, godz. 17:29 w Wizja Raju

No dobrze, poddaje się w tym momencie. Troche rozbierznie cytują te dwa fragmenty. Ale ostatecznie to kto posiądzie ziemię Twoim zdaniem?


A Ty jesteś Świadkiem Jehowy? Bo gdybyś był, to byś w życiu nie zadał takiego pytania ;)
Każda Sala należy prawnie do Towarzystwa. Zbór bierze pożyczkę z Nadarzyna, buduje Salę, spłaca pożyczkę, a potem wszystko przepisuje na Nadarzyn.


No własnie, sprawa nie jest tak prosta. Wiele sal krulestwa jest zwyczajnie podnajmowana. I nie można jej przekazać Towarzystwu. Sam pamiętam taką sytuację sprzed 3 tygodni może, (może miesiąca) że starsi postanowili z funduszu zborowego wziąć trochę kasy na spłatę czynszu. Bo była zaległość z kwartału. I potem wszyscy głosowali czy się zgadzają. Sala piękna, ale jedynie podnajmowana.
Stąd moje pytania.
Pozdrawiam



#120600 Prawne umocowanie Świadków Jehowy

Napisano przez Mario on 2009-06-15, godz. 17:07 w Świadkowie Jehowy i prawo

Fanatyzm, to słowo etykieta.
Reklama, fanatyzm. Popatrz na Islam. Tam to dopiero mają kocioł z fanatyzmem. I kto winien?



#120593 Prawne umocowanie Świadków Jehowy

Napisano przez Mario on 2009-06-15, godz. 16:09 w Świadkowie Jehowy i prawo

A może cię z kimś mylę? Jeśli nie, to napisz coś więcej, jak wyglądał ten proces? Jak poznawałeś tzw. "prawdę"? Co jest tak atrakcyjnego w przekazie ŚJ? raj? życie wieczne? jakaś konkretna dziewczyna? czy może coś innego?
Wcale nie drwię z Ciebie, po prostu zaintrygowałeś mnie."

Spieszę z odpowiedzią, Świadków Jehowy podobnie jak większość spotkałem zupełnie przypadkowo - na ulicy. I pewnie bym nie kontynułował rozmowy z nimi, gdyby w sposób bardzo elegancki, taktowy nie zaprosili mnie do dyskusji. Dowiedziałem się od nich kilku interesujących rzeczy o których wcześniej nie wiedziałem. O tym, że Jezus miał rodzeństwo, że Bóg ma niepowtarzalne imię, dzięki któremu nie możemy go pomylić z innymi, itp. Że ziemia nie została uczyniona po to by nie miała by być zamieszkana, itp. Potem to się już potoczyło. Na dzień dzisiejszy cieszę się, że mogę poznawać prawdę i że w niej trwam, jak uważam. Odpowiadając na reszte dziwnych pytań, zapewniam, że nie przeszłem z żadnego kościelnego zakonu ani innej instytucji zrzeszonej z Watykanem do jakiejkolwiek innej religii, tego świata. A jeszcze co jest atrakcyjnego, dziewczyna? Owszem, w zborze jest wiele atrakcyjnych kobiet. Co jest atrakcyjnego w przekazie Świadków Jehowy? Na to pytanie musi odpowiedzieć sobie każdy osobiście.
pozdrawiam



#120587 Prawne umocowanie Świadków Jehowy

Napisano przez Mario on 2009-06-15, godz. 15:29 w Świadkowie Jehowy i prawo

Wiążą się z tym określone uprawnienia, jak chociażby przekazywanie ściągniętego przez władze państwowe podatku religijnego i innych wpływów do kas Kościołów posiadających status stowarzyszenia prawa publicznego.


Właśnie, połączenie religii z świeckim państwem może niestety prowadzić do niezłej mieszanki wybuchowej. To troche ślepy zaułek. BYć w opozycji do państwowych władz zwierzchnich - nie dobrze. Zbratać się z władzą, może przyniesie owoce ale szybko wszystko sie moze zmienic. Co robić?
To jest pytanie. Jak umocować się żeby to miało sens i biblijne podstawy?



#120546 Kto odziedziczy ziemię?

Napisano przez Mario on 2009-06-15, godz. 08:25 w Wizja Raju

To podobnie jak z Salami Królestwa bracia budują budują a jak już wybudują to jest przepisywane na własność Towarzystwu

A skąd masz takie informacje o tym przepisywaniu?



#120544 Prawne umocowanie Świadków Jehowy

Napisano przez Mario on 2009-06-15, godz. 08:22 w Świadkowie Jehowy i prawo

Jest bardzo spójne. Chociaż starsi u ŚJ nie noszą jakichś szczególnych atrybutów, to jednak stanowią władzę zwierzchnią nad zborem. Każdy w zborze wie, kto jest nadzorcą i okazuja mu należną cześć.
Poza tym, wystarczy przyjrzeć się wizytom obwodowego lub okręgowego: ludzie mało się nie pozabijają, żeby gościć u siebie taką "osobistość"; a i wyszynk jest taki, że mężom nieraz szczęki opadają, jak to żona potrafi wspaniale gotować (czego oni nie doświadczyli przez kilkadziesiąt lat pożycia).

Piszesz o "pałacach arcybiskupich". Ciekawy przykład. A byłeś kiedyś w Nadarzynie? To nic w porównaniu z Patterson. Tam są dopiero "pałace". Raj na ziemi. Nawet Ratusz mają. A przypomnij sobie, jak mieszkał Rutherford w Bet-Sarim. Nie widzisz podobieństw?

PS. Od jak dawna jesteś Świadkiem?

Ja jednak nie widzę podobieństwa pomiędzy Nadarzynem który jest centrum jednym na polskę, a arcybiskupimi i biskupimi pałacami które sa w niemal każdym mieście.
A co do przykładu goszczenia slug obwodowych czy okręgowych. To własnie podałeś piękny przykład. Biskupa ludzie podczas wizytacji nie goszczą. Biskup nie zamieszkałby u zwykłych parafian. Mieszka na plebani. A plebanie skromnie nie goszczą.
Co do tytułów to jednak jest różnica na co sam wskazałeś. Infułat, prałat, kanonik, jego eminencja, ekscelencja, itp. JA się z tym w zborze i i w Biblii nie spotkałem. Wyobraźmy sobie jak Paweł pisze do Efezjan, np. Jutro do was przyjedzie apostoł prałat Tymoteusz, a za tydzien kardynał Jakub. Dziś żegnamy księdza arcybiskupa Jana...itd.

A jeszcze piszesz o Bet Sarim, ok, wtopa, trwala kilka lat, ale juz ten błąd naprawiono. Liczy się dzisiaj.



#120505 Kto odziedziczy ziemię?

Napisano przez Mario on 2009-06-14, godz. 21:52 w Wizja Raju

Ale to nie ma nic do rzeczy w związku z dziedzicami ziemi ;)


Moim zdaniem ma.
Ok.
Odpowiedz więc proszę, kto ma zamieszkać ziemię. Kto ma posiąść ziemie twoim zdaniem, skoro interpretacja Strażnicy jest błędna?


Z książek Ch.T.Russella


Wiesz, dawniej faktycznie wierzono w powrót cielesnego Izraela. Ale obecnie Ciało Kierownicze dało nowsze wyjaśnienie, więc po co wracać do czasów Russella.

Psalm 37 oraz Mateusza 5

Może ktoś potrafi wskazać w których Strażnicach Cialo Kierownicze odnosi te fragmenty do drugich owiec przy wykluczeniu pierwszych?
Te wersy w pewien sposób odnoszą się zgodnie z nauczaniem Strażnicy raz to już do drugich owiec? raz do 144 tys.?



#120491 Kto odziedziczy ziemię?

Napisano przez Mario on 2009-06-14, godz. 21:06 w Wizja Raju

U Liberala nie ma żadnego zamieszania :)
Liberal jest jedynie wnikliwym czytelnikiem Strażnicy ;)
Wg nauki Strażnicy "dziedzicami ziemi" są Chrystus i pomazańcy, a reszta jest podnajemcami.
Masz jakiś inny pomysł na wyjaśnienie tej nauki?


Spieszę z odpowiedzią,
Iz 45, 18

18 Bo tak powiedział Jehowa, Stwórca niebios, On, prawdziwy Bóg, Ten, który ukształtował ziemię i który ją uczynił, który ją mocno ugruntował, który nie stworzył jej po prostu na nic, który ukształtował ją po to, żeby była zamieszkana:


dlaczego słowa proroka miałyby być już nieaktualne?

A co z żydowską policją w raju na ziemii? Odwołali oficjalnie tę naukę czy nie?




A skąd znów pomysł na jakąś żydowską policje. Pewien porządek pewnie będzie musiał być zachowany, i stróżami prawa mgą być ludzie z różnych narodów.



#120466 Kto odziedziczy ziemię?

Napisano przez Mario on 2009-06-14, godz. 17:13 w Wizja Raju

Moim zdaniem cały ten ciąg cytatów dowodzi, że Straznica jest konsekwentna w swym nauczaniu.
Nie podaje że psalm i MT raz dotyczy 144 tysięcy a potem że klasy ziemskiej i później znów że 144 tysięcy. Więc ja bym się nie czepiał.
Artykuły te jasno pokazują różnice w sposobie odziedziczenia. W obu klasach są ludzie pokorni, cisi, itd. Stąd może małe zamieszanie u Liberała



#120278 ŚJ - świetni psychoterapeuci

Napisano przez Mario on 2009-06-10, godz. 20:26 w Tematyka ogólna

Z jakiego powodu pomoc lekarska nie zawsze jest możliwa? Chyba tylko z takiego, że się komuś nakładało do głowy, ze organizacja go wyleczy, najlepiej "trafnymi" artykułami ze "Strażnicy".
Gdyby głupota umiała fruwać, to nasze monitory w chwili czytania takich bzdur latałyby jak gołębice.

Pozdrawiam cieplutko

Dosia


Spiesz z odpowiedziom: bo nie wszyscy mają pieniądze, nie wszyscy wiedzą gdzie się leczyć i w końcu nie wszyscy wiedzą że się mają leczyć. Powodów jest jeszcze tysiące. A literatura zawsze jest pod ręką :)



#120277 Prawne umocowanie Świadków Jehowy

Napisano przez Mario on 2009-06-10, godz. 20:23 w Świadkowie Jehowy i prawo

Skoro "prawdziwa religia funkcjonując w świecie nie potrzebuje żadnego umocowania", to dlaczego "umocowanie jest [...] potrzebne" ???

Na wstępie zwrócę się z prośbą, aby mądrze wycinać fragmenty z czyjegoś tekstu a dopiero później komentować. Ale ok.
odpowiadam na pytanie pierwsze:
Prawne umocowanie jest oczywiście tymczasowe, i potrzebne. Nie tylko dla Świadków Jehowy ale dla innych. Prawdziwa religia funkcjonując w świecie, nie potrzebuje żadnego umocowania.
To chyba jasne. Religia jako taka nie potrzebuje żadnej legislacji. Związek wyznaniowy - potrzebuje!

Dalej:

Może i absurd, pamiętajmy jednak, że Kościół Katolicki ma 2000 lat, a Organizacja ponad 100 i już mają własny kawałek dzielnicy (Brooklyn).

Jest fundamentalna różnica w posiadaniu kawałka ziemi gdziekolwiek a posiadania własnego niezależnego państwa. Jest to zasadnicza w umocowaniu prawnym takiej własności.

Dalej:

Zamiast paszportów watykańskich orzeczenia woli odmowy transfuzji, zamiast własnych banków dajmy konta bankowe i drukarnie, tytuły i godności (starszy zboru, sługa pomocniczy, nadzorca obwodowy, pionier stały, pomazaniec, ostatek, "niewolnik wierny i roztropny", wreszcie "szafarz", ciało kierownicze)....


Ten fragment jest chyba największą pomyłką. Znów jest zasadnicz różnica pomiędzy np. tytułem (godnością) starszy a infułat. Termin starszy jest terminem jak najbardziej Biblijnym, a infułat? Bycie nadzorcą nie wiąże się z noszeniem pierścienia, mieszkaniem w np. pałacu arcybiskupim, itp. Zestawienie zrobione przez city jest więc mocno niespójne.

Dalej:

Ciało kierownicze, wśród którego mamy prezesa korporacji (Max H. Larson), biura rozsiane po całym świecie (Polska->Nadarzyn), czasopisma, broszury, książki (Strażnica, Przebudźcie się!, itp), zespół sal królestwa i kompleks budynków na pięknym prestiżowym Brooklynie, fakt nie ma dworca kolejowego chyba, ale w dzisiejszych czasach po co komu dworzec skoro jak się chce coś wysłać to się zamawia kuriera, podróżuje się samolotami, a jakby się okazało że na Brooklynie mają własne lądowisko dla helikopterów to bym się nie zdziwił.

Przykro mi ale ta wylicznka fundamentalnie ma się nijak do umocowania prawnego, jakie przedstawiłem, a którym jest własne Państwo. Pieniądze ma ojciec Rydzyk, ks. Jankowski. I niech mają. Ale jednego nie mają: swojego Państwa!

Dalej:

No więc jakiego typu umocowaniem prawnym jest nadanie statusu "korporacji prawa publicznego"? I dlaczego Towarzystwo Strażnica zabiega o zajęcie miejsca w szeregu razem z innymi organizacjami i ugrupowaniami należącymi do świata i wchodzącymi w skład Babilonu Wielkiego? Z pewnością dlatego, że "umocowanie jest [...] potrzebne", ciekawość mnie zżera dlaczego i mam szczerą nadzieję, że się tego dowiem?


To pytanie jest najlepsze z całego wpisu .... nie komentuje go



#120274 ŚJ - świetni psychoterapeuci

Napisano przez Mario on 2009-06-10, godz. 19:56 w Tematyka ogólna

I tak to jest, jak się za "pomaganie" innym biorą - oczywiście nie obrażając nikogo - ludzie o zerowym pojęciu w kwestiach ludzkiej psychiki: elektrycy, piekarze, hudraulicy, stolarze itp.
Sam nie miałem żadnego przygotowania w tej kwestii, a wiele razy próbowano mnie wmanipulować w bardzo delikatne przypadki - zgwałcona siostra, lesbijski seks, przemoc w rodzinie... Za każdym razem czułem sie okropnie w takich momentach, bo z jednej strony chciałem jakoś pomóc jako człowiek (i tego wymagała ode mnie też Organizacja), bo wiedziałem, że te osoby nigdzie indziej się nie udadzą po radę, a z drugiej nie miałem pojęcia, jak. A do dyspozycji jedynie literatura Towarzystwa...
Koszmarne to dylematy były.


Faktycznie, pomoc lekarska nie zawsze jest możliwa. Ale nie można negować wielu bardzo trafnych artykułów które można znaleźć w śtrażnicy lub Przebudźcie się.
"Jedynie" do dyspozycji miał literature - pisze Liberał. A ja myślę, że czasami to "aż".



#120260 Prawne umocowanie Świadków Jehowy

Napisano przez Mario on 2009-06-10, godz. 16:51 w Świadkowie Jehowy i prawo

Nie, ja chce tylko odpowiedni argument, skoro Mario najpierw pisze jedno, a zaraz potem sie wycofuje ze to wcale nie tak powiedzial.

Z czego się wycofałem? Może jedynie z złoszczenia się na Władze, że mnie wycięły, co nie miało miejsca.



#120253 Prawne umocowanie Świadków Jehowy

Napisano przez Mario on 2009-06-10, godz. 14:38 w Świadkowie Jehowy i prawo

Taaa, bo KK to sami pedofile. A SJ sa czyści jak łezka oseska i rosa o poranku.

Ja tak nie twierdze.



#120248 Prawne umocowanie Świadków Jehowy

Napisano przez Mario on 2009-06-10, godz. 09:55 w Świadkowie Jehowy i prawo

Przykłady wypowiedzi mówców na zgromadzeniach:
"Tak więc musimy być przekonani, że koniec jest już naprawdę bardzo blisko. Będzie to straszna, niesamowita zagłada (...)"
"Ale gdy przyjdzie Armagedon! Bóg zgładzi wszystkich niegodziwych ludzi. Trupy będą rozrzucone jak zgliszcza a ich trzewia jak gnój" (brat Wojtyniak)
"Musimy mieć świadomość, że koniec przyjdzie w jednej godzinie, w jednej godzinie, w jednej godzinie!"
(...)


OK, zgodze się z Tobą że Świadkowie w tej kwestii są bardziej klarowni i zdecydowani (może nawet za bardzo). Tym się różnią od katolików, którzy nie myślą poważnie o końcu.


W Kościele Katolickim na szczęście nic takiego nie ma. Za to ksiądz dużo mówi o miłości, pokoju i szczęściu co mi się podoba...


A gdzie to, o tej miłości rozprawiają? bo na razie to ja wciąż słysze o pedofilii, itp. Patrz choćby ostatni raport w Irlandi. Wcześniej USA, itd.



#120233 Prawne umocowanie Świadków Jehowy

Napisano przez Mario on 2009-06-09, godz. 22:02 w Świadkowie Jehowy i prawo

Nikt w tym wątku niczego nie kasował.


A sprawdziłem, faktycznie. Odwołuje wszystko co napisałem o WŁADZACH.
Jej, może rzeczywiście pójdę już spać!!!
Droga Władzo proszę się nie gniewać. Dzisiaj miałem ciężki dzień. Nawdychałem się też spalin chodząc ulicami. To chyba ten efekt. OK. Ide spać. Pozdrawiam. A do umocowania prawnego jeszcze powrócę.



#120231 Prawne umocowanie Świadków Jehowy

Napisano przez Mario on 2009-06-09, godz. 21:51 w Świadkowie Jehowy i prawo

Dlatego lepiej wrócić do tematu a tę myśl kontynuować w innym temacie który na forum jest do tego celu założony.


Jeżeli mówimy o umocowaniu prawnym, to kwestia Watykanu jest bardzo dobrym przykładem. Dalej, konsekwencją tego jest nastepnie ewolucja doktryny i zwyczajów. Wiec nie rozumie czemu wykasowano wpis ważny. Tym bardziej, że trochę czasu poświęciłem na niego.
Proszę wiec o przywrócenie go, bo wpisuje się bezpośrednio w temat umocowania prawnego Towarzystwa Strażnica.
Pozdrawiam, i nie ide spać, tylko poczekam, jak się pojawi.



#120229 Prawne umocowanie Świadków Jehowy

Napisano przez Mario on 2009-06-09, godz. 21:45 w Świadkowie Jehowy i prawo

Ktoś z władz wykasował mój wpis. To jest dopiero kontrola. Nawet za komuny tego nie było!!!

No i jak tu można czuć się traktowanym poważnie. Jak każdy wpis można skasować. Idę spać.



#120224 Prawne umocowanie Świadków Jehowy

Napisano przez Mario on 2009-06-09, godz. 21:16 w Świadkowie Jehowy i prawo

Ja zauważam co się dzieje. Jednak nie lubię jak ciągle się powtarza raz po raz słowa o bliskim końcu świata. (...) Dla przykładu Kościół Katolicki nie neguje końca świata a jednak się o tym nie trąbi tak jak to czynią ŚJ. Nie jest istotne kiedy ten koniec nadejdzie ale jest istotne jakimi jesteśmy ludźmi.


Miliony ludzi, na wszystkich kontynentach, we wszystkich niemal językach zaliczani do katolików wypowiadają słowa dzień w dzień: Głosimy śmierć Twoją, wyznajemy Twoje zmartwychwstanie i oczekujemy Twojego przyjścia
To nie jest ciągłe mówienie o końcu? Jest! Ciągłe oczekiwanie! Jeśli oczekują, i powtarzają to codziennie, to sprawa ważna. To też jest jakaś forma trąbienia.
No bo nie myslę, żeby ktoś mówił że oczekuje przyjścia (a wiec końca) i tego nie czynił. Czy w związku z tym, wszyscy katolicy narażeni są na nerwicę i inne choroby?



#120221 Prawne umocowanie Świadków Jehowy

Napisano przez Mario on 2009-06-09, godz. 20:51 w Świadkowie Jehowy i prawo

Ludziska,

popatrzcie dookoła co się dzieje. Czy nie zauważacie, że żyjemy w czasie końca. To prawda, że nie znamy dokładnej daty końca, ale Jezus podał pewne znaki. Nieważne. Kto ma uszy i wzrok właściwy (biblijny) zgodzi się ze mną.
Prawne umocowanie jest oczywiście tymczasowe, i potrzebne. Nie tylko dla Świadków Jehowy ale dla innych. Prawdziwa religia funkcjonując w świecie, nie potrzebuje żadnego umocowania.
Kościół Katolicki zadbał o swoje umocowanie prawne i wymyślił sobie Państwo Watykańskie. No i ludzie w to uwierzyli i sie na to zgodzili. Ale oczywiście z punktu widzenia Biblijnego jest to swoisty absurd.
Paszporty Watykańskie, własne banki, tytuły i godności (prałat, infułat, itp.) to trochę nawet "zabawne". Cóż nie jedna religia chciałaby mieć swoje państwo, swoje banki i walutę, flagę narodową, hymn, wojsko, itp. Mieć papieża który byłby prezydentem, ministrów, departamenty, radio, gazety, budynki, zespół pałacowo-kościelny a nawet dworzec kolejowy, itp. A Katolicy właśnie to mają. Watykan jest najbardziej zmilitaryzowanym państwem na świecie.
I nazywa się to umocowanie prawne. Świadkowie Jehowy nie mają nawet 10% z tego. I nie zabiegają o tego typu umocowanie prawne.



#120197 Prawne umocowanie Świadków Jehowy

Napisano przez Mario on 2009-06-09, godz. 16:55 w Świadkowie Jehowy i prawo

Mario, o delegalizację w PL bądź spokojny.
Ja, iszbin, Paweł R, Liberał, Brat Jaracz i parę innych osób na to nie pozwolimy.
gdyż uważamy, że zakaz działalności byłby darmową reklamą na koszt panstwa.


Ja jestem pewien że o te sprawy dba największy z ludzi i sam Jehowa. A poza tym, ten świat niebawem przeminie i okaże się, że imię Boga coś konkretnego oznacza.



#120193 Przegląd najnowszych publikacji WTS

Napisano przez Mario on 2009-06-09, godz. 15:16 w Tematyka ogólna

Motyw taki, że o tych samych kilkakrotnie pisali bardzo pozytywnie, teraz negatywnie. To się nazywa "nowe światło" ;)



No to sie nazywa życie. To chyba oznaka normalności. Ludzie nie sa biali tylko albo czarni. Są momenty w których zasługują na krytykę i takie chwile kiedy nalezy pochwalić.
Czy możesz podać przykład konkretny takiego nowego światła? Czy to tylko twoje oceny trochę na wyrost? Ja się nie spotkałem, by Strażnica w sensie "nowego światła" przedstawiała Ojców Koscioła.



#120182 Prawne umocowanie Świadków Jehowy

Napisano przez Mario on 2009-06-09, godz. 06:55 w Świadkowie Jehowy i prawo

Czy w Polsce możliwa jest delegalizacja Społeczności Świadków Jehowy? O takim pomyśle słyszałem. Antypaństwowość, bierność polityczna, neutralność dzieci w szkole, kwestia transfuzji, itp. to często podawane przesłanki.

A jednak Jehowa stoi po stronie swojego ludu. Dziś media podały:

Kolejne niemieckie landy są zmuszane do przyznania wspólnocie świadków Jehowy statusu, jaki mają Kościoły chrześcijańskie - czytamy na łamach Rzeczpospolitej.

Zwykła transfuzja krwi mogła uratować życie 29-letniej Mariny J. Kobieta straciła jej sporo w rezultacie poronienia, ale w chwili gdy trafiła do jednej z klinik w Hesji, była na tyle przytomna, by się bronić przed transfuzją. Na przetoczenie krwi nie wyraził także zgody jej mąż. Marina była gorliwą wyznawczynią Jehowy, tak jak jej mąż. I mocno wierzyła, że przyjmując obcą krew, sprzeniewierzy się jednej z podstawowych zasad wiary świadków Jehowy. Po dwóch dniach pobytu w klinice Marina zmarła. Jej matka domaga się pociągnięcia do odpowiedzialności członków wspólnoty świadków Jehowy, których obarcza winą za śmierć swej córki. – Badamy sprawę od roku. Na razie bez rezultatów – twierdzi rzeczniczka prokuratury w Giessen.

Na wyniki czekają niecierpliwie politycy w kilku niemieckich landach, gdzie świadkowie Jehowy pragną uzyskać status stowarzyszenia prawa publicznego, taki sam jakim cieszą się w Niemczech Kościoły chrześcijańskie - dodaje Piotr Jendroszczyk.

– Z naszego punktu widzenia wspólnota wyznaniowa, która nawołuje do nieuczestnictwa w wyborach, nie ceni wolności obywateli i odrzuca transfuzje krwi, nie stoi na gruncie konstytucji – mówi otwarcie Günther Oettinger, szef rządu Badenii-Wirtembergii z ramienia CDU. Czyni wszystko, aby zapobiec przyznaniu w swym landzie nowego statusu społeczności świadków Jehowy.

– Wątpię, aby się to udało. Sprzeciwialiśmy się przez 15 lat i przegrywaliśmy kolejne procesy – tłumaczy Dirk Kruegel z rządu (Senatu) Berlina, przypominając, że Berlin był pierwszym niemieckim landem, który trzy lata temu zmuszony został orzeczeniem sądu przyznać świadkom Jehowy status stowarzyszenia. Wiążą się z tym określone uprawnienia, jak chociażby przekazywanie ściągniętego przez władze państwowe podatku religijnego i innych wpływów do kas Kościołów posiadających status stowarzyszenia prawa publicznego.

Świadkowie Jehowy z takich praw jednak nie korzystają, kwestionując legalność instytucji państwowych. Zdaniem Federalnego Sądu Administracyjnego takie traktowanie przez nich państwa nie może być jednak przyczyną odmowy przyznania określonych praw 166 tysiącom członków wspólnoty wyznaniowej. Land po landzie zmuszony jest przyznawać świadkom Jehowy status stowarzyszenia. Uczyniła to nawet bardzo katolicka Bawaria. Bronią się nadal Nadrenia-Palatynat, Badenia-Wirtembergia oraz Nadrenia Północna-Westfalia.

– Jesteśmy spokojni o wynik naszych starań – mówi Gaius Glockenstein, prawnik i członek wspólnoty świadków Jehowy. Tłumaczy, że wszelkie argumenty przeciwko wspólnocie wyznawców padały już w przeszłości nieraz i prokuratorskie postępowanie w sprawie śmierci Mariny J. niczego nie zmieni.

--
Odnośnik do artykułu: http://www.rp.pl/artykul/2,317442.html



#120169 Przegląd najnowszych publikacji WTS

Napisano przez Mario on 2009-06-08, godz. 17:27 w Tematyka ogólna

W Strażnicy z 1 lipca 2009 roku Strażnica skrytykowała Ojców Kościoła włącznie z Didache. A pomyśleć, że kiedyś niejeden tekst ich był bardzo pozytywnie odbierany. Czyżby nigdy już nie mieli się powołać na tych odstępców?


Wydaje się, że ojcowie Kościoła podlegają krytyce jak każdy. Wiec nie rozdzierałbym szat. W pewnych kwestiach tzw. ojcowie kościoła i słynni apologeci tamtych czasów, przecież błądzili, że nawet Kościół by się teraz pod ich wszystkimi poglądami nie podpisał.



#119848 USA: przeniesienie drukowania czasopism z Wallkill do Kanady

Napisano przez Mario on 2009-06-01, godz. 07:12 w Obowiązki teokratyczne

Informacja z anglojęzycznego forum dyskusyjnego dla świadków Jehowy: brat Herd z Ciała Kierowniczego zakomunikował wczoraj, że na początku 2010 roku drukowanie i wysyłka czasopism "Strażnica" oraz "Przebudźcie się!" mają zostać przeniesione z Wallkill (USA) do Kanady. Do pracy będzie tam wykorzystywana nowa maszyna drukarska firmy MAN.

Drukowanie i oprawianie książek w dalszym ciągu będzie się odbywało w Wallkill. Dotychczasowe trzy mniejsze maszyny zostaną sprzedane, a użytkowane będą dwie nowe, przystosowane do pracy na podwójną zmianę.
Jednocześnie brat Herd zwrócił uwagę, że maszyny są przystosowane do pracy przez 24 godziny na dobrę i skracanie tego czasu przynosi więcej szkody niż pożytku. W związku z tym od przyszłego roku maszyny będą pracować dłużej, a uruchomienie ich przynajmniej na 16 godzin będzie dobre dla urządzeń i produkcji.


Jakże pęknie rozwija się to dzieło. Inni powinni brać przykład. No cóż, najłatwiej się tylko wyśmiewać i mało robić.