Skocz do zawartości


Zawartość użytkownika adzia

Odnotowano 17 pozycji dodanych przez adzia (Rezultat wyszukiwania ograniczony do daty: 2017-01-12 )


Sort by                Order  

#105799 Czy ktoś z Was pochodzi z Lublina lub okolic?

Napisano przez adzia on 2008-11-13, godz. 09:26 w Szukam kontaktu

Pochodzę z okolic Lublina i chętnie dowiedziałbym się kto z Was, kochani, mieszka w pobliżu.

Czekam na Wasze posty.

ja.



#85968 „Starsi” czyli „wyścig szczurów” do władzy w zborze...

Napisano przez adzia on 2008-03-13, godz. 11:38 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Co do "czystości" wielu wielu starszych można by długo opowiadać. Zresztą nie tylko starszych. Również pionierów oraz innych głosicieli, którzy mieli świecić przykładem. Pierwszym powodem, dla którego zaczęłam rozpatrywać moje odpadnięcie było poznanie świeckich znajomych na studiach ( które miały być siedliskiem rozpusty i zła wszelkiego). Okazało się, że spotkałam tam ludzi o dużo większym morale niż moich braci i sióstr.



#85704 Sale Królestwa i Zgromadzeń w Polsce i na świecie

Napisano przez adzia on 2008-03-06, godz. 16:05 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Tak, tylko żeby ZAWROCIC m u s i m y jednak wejść do środka. A jak już wejdziesz- to wyjdziesz albo i nie.
PS. Rozumiem zasady i zdrowej logiki i ruchu drogowego.



#85702 Zgromadzenia okręgowe 2008

Napisano przez adzia on 2008-03-06, godz. 15:33 w Obowiązki teokratyczne

W Lublinie okręgowe tez były zawsze na stadionie a nie w hali globus. Może naprawdę jest ich mniej.. a nas więcej. Może wkrótce to MY będziemy się spotykać na stadionach a ich zepchniemy do podziemia...



#85701 Sale Królestwa i Zgromadzeń w Polsce i na świecie

Napisano przez adzia on 2008-03-06, godz. 15:25 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Dawno już nie znajdowałam się w pobliżu żadnej, absolutnie żadnej Sali Królestwa. Za moich czasów Sale były przeważnie nieoznaczone, niepodpisane. A tu widzę- TABLICE INFORMACYJNE ! Czyżby prawo nakazało im się wyraźnie określić w tym świecie?

Co do Sali we Wrocławiu- tuż przy bramie ustawili nakaz jazdy w prawo. To znaczy, że jak już wejdziesz nie możesz skręcić, zawrócić ani żadnych innych ruchów tylko wprawo i w prawo i w prawo.... w ich prawo oczywiście.

A wieżyczka "wyjęta" ze strażnicy (przynajmniej sprzed dziesięciu lat, nie oglądam teraz strażnic).



#85535 Nic nowego :(

Napisano przez adzia on 2008-03-03, godz. 14:34 w Oceń forum

Te forum umiera, nic tu już nie widzę świeżego ani odkrywczego, nie mówiąc już o alternatywie do wierzeń WTS bo to wiadomo. Mam wrazenie że to miejsce jest albo dla ludzi co muszą oderagować albo się nudzą..
Albo nie mają z kim gadać.
Żegnam bez specjalnych uczuć.

Umiera, nie umiera... Twoja absolutna opinia. Ja tu ładuję akumulatory i dobrze mi z tym. Chcesz odejść- idź. Zawsze możesz wrócić. Bylebyś nie odchodził tam skąd przyszedłeś. Bo szkoda życia- masz tylko jedno. A gdzie będziesz teraz odreagowywał? Powiedz, może odreagujesz w towarzystwie. Pa.



#85380 Rodzina ŚJ: wywieranie presji oraz nadzieja na powrót

Napisano przez adzia on 2008-02-29, godz. 14:59 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Witaj! Ja odeszłam z Organizacji Jakieś 12 lat temu razem z moja mamą. Została tam jednak babcia. Nam było o wiele łatwiej! Natomiast babcia ubolewała nad naszym grzesznym postępkiem, chyba cały czas miała nadzieję na nasze nawrócenie. Bardzo nas kochała i wierzyła w to, że zginiemy w Armagedonie i bardzo nad tym ubolewała. Do tego stopnia, że wpadła w depresję i do końca życia chodziła smutna na lekach. W momencie jej największego załamania bracia i siostry odwrócili się od niej. Nikt nie przyszedł "dokarmić" jej duchowo a potrzebowała wtedy tego bardzo. Przychodzili, owszem ale do nas- mamy i mnie pytać co z mieszkaniem , w którym babcia nie mieszka, bo akurat jakieś pionierki nie mają gdzie mieszkać. Chcę powiedzieć, że doskonale rozumiem Ciebie w twojej inności, w oddaleniu od mamy, której tak czy inaczej potrzebujesz. Jej na pewno też jest cholernie ciężko jeżeli wierzy, że jej córeczka zginie i nie ma dla niej szans na ratunek. Spróbuj z nią szczerze rozmawiać i nie atakować przy niej Świadków agresywnie, lepiej rób to tutaj.



#85263 szukam kontaktu

Napisano przez adzia on 2008-02-27, godz. 14:19 w Szukam kontaktu

Witam! Szukam kontaktu z osobami (najlepiej exśJ), które w latach 1992- 1999 należały do zboru Lublin-Bronowice,Maki. Ania M., bywasz tu? Robert G.? Szczerze na Was liczę najbardziej. :D



#85051 Dzień Odstępcy

Napisano przez adzia on 2008-02-23, godz. 15:12 w Humor

Kiedy pisałam, że wszyscy myślimy tak samo, miałam raczej na myśli stosunek do ŚJ. Zdaję sobie sprawę, ze nasze aktualne ŚWIATOpoglądy są różne i uważam, że to bardzo dobrze. Ale przez długi czas na prawdę myślałam, że tylko ja uważam śJ za sektę i czasami myślałam, że może jednak się mylę.

A co do kampanii reklamowej- to jest pomysł. Tam, w organizacji zostało tyle osób, które nie odchodzą tylko ze strachu przed odrzuceniem i samotnością. Gdyby wiedzieli, że ktoś porozmawiałby z nimi, byłoby im łatwiej. :P :P



#85049 ZABAWA

Napisano przez adzia on 2008-02-23, godz. 14:59 w Humor

A owszem, w Stowarzyszeniou Miłośników Miłowania Milujących Miłośników

Osoba pode mną lubi ormiańskie filmy



#84859 ZABAWA

Napisano przez adzia on 2008-02-21, godz. 13:47 w Humor

Fakt, nie lubię.
Osoba pode mną chciałaby uprawiać dziki seks na dzikiej plaży w blasku księżyca...



#84857 Dzień Odstępcy

Napisano przez adzia on 2008-02-21, godz. 13:39 w Humor

:D Bardzo chętnie stawię się na takim zlocie! Jestem zachwycona tym forum! Nie myślałam, Ze jest nas tak dużo. I że tak samo myślimy. Takiej jednomyślności nie ma chyba w żadnej religii- nawet u śJ. A czy na taki zlot można zabrać nieodstępcę-męża?



#84763 A co z sylwestrem ?

Napisano przez adzia on 2008-02-20, godz. 13:01 w Boże Narodzenie & Sylwester

Będąc ŚJ niejednego Sylwestra spędziłam z nimi. Kiedyś tuż po zebraniu( był akurat piątek), poszliśmy sporą acz zaufaną grupką do jednej siostry, gdzie czekał już zastawiony stół, parkiet przygotowany do tańca i muzyka grała. Bracia zrzucili krawaty, siostry zadarły kiecki i zabawa trwała długo. Tylko szampana nie otwieraliśmy o 12-ej. Zresztą i tak każdy byl dobrze wstawiony mocniejszymi trunkami i nie trzeba bylo mieszać.

A na Święta Bożego Narodzenia byłam u brata starszego, który za miesiąc brał ślub. Rzeczonej narzeczonej nie było z nami. Obiad miał być skromny. A była wystawna kolacja przy świecach i zaloty pod stołem( nie byliśmy oczywiście sami bo nie wolno). Potem brat się ożenił i został nadzorcą okręgu. Tylko karpia nie było....



#84761 Co z urodzinami?

Napisano przez adzia on 2008-02-20, godz. 12:49 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Rocznica ślubu jest 'zamiast'. To tak jak z ludżmi na diecie(np.ja). Zamiast zjeść ciastko- zjedz marchewkę. Nie będzie Ci aż tak żal i nie rzucisz się od razu na ciastko. Urodziny są przyjemnościa. Podobnie inne święta. Nie można ludziom odbierać absolutnie wszystkich przyjemności, bo Cię znienawidzą i odejdą od Ciebie. Trzeba im popuścic smycz( na tyle na ile się chce). A mój starszy syn jest 7 dni po urodzinach (nigdy nie był taki szczęśliwy jak w tym dniu), a drugi ma je jutro i cieszy się już 2 tygodnie. Nie rozumiem jak można odbierać własnemu dziecku tyle radochy. I jak muszą się czuć malutkie dzieci śJ w przedszkolu, gdy inne mają urodziny i jedzą cukierki....



#84759 Głosili mi w Poznaniu

Napisano przez adzia on 2008-02-20, godz. 12:30 w Obowiązki teokratyczne

Dobre. Ja z reguły uciekam przed śJ. Nigdy im nie otwieram. Wydaje mi się, że nic nie wskóram a tylko się zdenerwuję. A na ulicy mnie nikt nie zaczepił od czasu mojego odpadnięcia. Teraz bedę z nimi próbować rozmawiać.



#84755 Dzień Odstępcy

Napisano przez adzia on 2008-02-20, godz. 12:06 w Humor

Witam, może się najpierw przedstawię: BYŁAM ŚWIADKIEM JEHOWY. Jestem dumna z tego: "byłam". Do ŚJ należałam 10 lat, odeszłam też 10 lat temu. Starałam sie o tym nie myśleć i nie wracać do tego. Na początku było trudno, strasznie. Mam na myśli nienawiść jakiej doznałam po latach ataku miłości od tychże samych braci. Ale wytrwałam w "niewierze" i jestem wolna. I tak szczerze mówiąc dopiero czytając takie fora jak to i inne wiadomości w necie, po 10-ciu niemal latach utwierdzam się w przekonaniu, że mam rację. Do tej pory myślałam, że tylko ja widzę ich obłudę, kłamstwa i fałsz. Z organizacji odeszłam sama i myślałam, że w ogóle jestem sama. A tu tak miłe zaskoczenie! Jest nas tak dużo. Aż miło. I tyle Waszych wpisów jest mi tak bliskich! Jakbym sama ja pisała. A jeśli chodzi o dzień odstępcy- pomysł super( z humorem, czy nie) . Pojechałabym na takowy w każdym miejscu i o każdej porze!



#84540 Kim są II owce ??

Napisano przez adzia on 2008-02-15, godz. 17:45 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

Gdzie unieważniłem słowo?Prosze podaj konkretne moje słowa.I udowodnij to co podałeś.

próba odpisania...