Tutaj na tym obrazku wyraźnie widzę czarną mszę, czyli rytuał Satanistyczny. Na palu jest przywiązany jeden z pracowników Watchtower i jest przypalany reflektorem o dużej mocy, stąd te promienie, a w diabelskim kręgu stoją współwyznawcy i się śmieją.Towarzystwo próbuje oddziaływać podprogowo na czytelników. Czy ich metoda ma sens - nie wiem.
Jeżeli nie wywiera wpływu, to nie oznacza, że go nie ma.
Istna czarna msza!
Teraz zastanawiam się czy nie okazywać strachu przed Towarzystwem Strażnica!