Skocz do zawartości


Zawartość użytkownika non

Odnotowano 51 pozycji dodanych przez non (Rezultat wyszukiwania ograniczony do daty: 2017-01-30 )



Sort by                Order  

#133152 Dlaczego ex-y tak chętnie obwiniają Boga o to co robi "organizacja"?

Napisano przez non on 2010-05-25, godz. 13:07 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Jeżeli odrzucenie religii wszelkich jest dla Ciebie ateizmem lub drogą ku niemu,to współczuję Ci bardzo.Jeżeli religia jest dla Ciebie Bogiem,to również... :)



#133157 Dlaczego ex-y tak chętnie obwiniają Boga o to co robi "organizacja"?

Napisano przez non on 2010-05-25, godz. 16:37 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Czesiek napisał : "Może dla kogoś Bóg jest tylko praniem mózgu, dla mnie pozostaje jednak Bogiem, mimo,że WTS zasłaniając się Nim zwodzi ludzi i robi im z mózgu wodę niezdolną do rozróżnienia co pochodzi od Boga, a co jest jedynie ludzkim wymysłem."

Dokonałeś nadinterpretacji moich słów w tym sensie,że lekko zasugerowałeś jakoby dla mnie Bóg był praniem mózgu,a tak nie jest i tak się nie wyraziłem.Poddałem w moich słowach w wątpliwość istnienie Boga związanego z jakąkolwiek religią.No właśnie Czesiek,co jest tylko ludzkim wymysłem ??? :)))



#133121 Dlaczego ex-y tak chętnie obwiniają Boga o to co robi "organizacja"?

Napisano przez non on 2010-05-24, godz. 11:35 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Popieram pawdob7 w całej rozciągłości. :)) Czesiek.Boga ??? Jakiego Boga ??? Pranie mózgu nazywasz Bogiem ???



#133130 Kiedy nastąpi Armagedon?

Napisano przez non on 2010-05-24, godz. 12:35 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

Otóż to Gruby drabie. :)) Jan uległ zwykłemu złudzeniu optycznemu widząc niebo jako coś na wzór płaskiego sufitu no ale jak pod natchnieniem,to pod natchnieniem...
Dzięki Noc spokojna za cytat.Narazie moce niebieskie są naruszone wokół naszej planety,no ale jeszcze kilka planet wyregulujemy :) i wtedy dopiero zobaczymy...oj będzie się działo,a niektórzy to nawet nie zobaczą bo zwyczajnie nie dożyją lub tak zatracą się w swojej mrówczej pracy,że na nic innego nie będą zwracać uwagi,a Ci co na przykład będą sobie popijać coca-colę w całkiem innym układzie słonecznym...hm...czy wszystkie słońca ulegną zaćmieniu...??? No ale gdzie te gwiazdy i gdzie one będą spadać...z nieba do nieba ...???? Pod nami też jest niebo. :)) Oj to sprytne CK...perfekcyjna fałszywka... :)



#133127 Kiedy nastąpi Armagedon?

Napisano przez non on 2010-05-24, godz. 12:09 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

A ja ostatnio wyczytałem coś tam w Objawienia,że gwiazdy będą spadać na ziemię.Jakby słońce spadło,to by było... :)))) Być może jest to jakaś ułomność naszego mózgu aby ulegać zbiorowej psychomanipulacji.



#133190 Kiedy nastąpi Armagedon?

Napisano przez non on 2010-05-26, godz. 22:40 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

lidia2 pisze : "Chodilo mi o pokore stwozeni do Stworcy.Pijemy Jego wode,oddychamy Jego powietrzem,opalamy sie Jego sloncem i.t.p."

woda pitna - jeden rodzaj na całej planecie
powietrze - jak wyżej
słońce - jedno dla całej planety

Religia rodzi potężne niebezpieczeństwo,że władza z nią związana zostanie nadużyta.JEGO czyli kogo ??? Nie lepiej powiedzieć,że MY(ludzkość) tak na prawdę nie wiemy jakie tajemnice skrywa kosmos i dopiero raczkujemy w ich poznawaniu ??? Czy ci co produkują i przechowują broń masowej zagłady przejawiają pokore wobec stwórcy ??? Zagłada/armagedon - Biblia tylko czeka na to . ;)



#133399 Kiedy nastąpi Armagedon?

Napisano przez non on 2010-06-07, godz. 09:21 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

Skoro nam wszystkim zostało zaledwie 2,5 roku życia to jaki jest sens żeby tu żyć? Po co Bóg ma pozwolić na zniszczenie wszystkich ludzi stworzonych na swoje podobieństwo? Po co się przejmować czy starczy na chleb, czy będzie praca czy będzie zdrowie skoro za 2,5 roku się zginie?

Pismo Święte mówi, że o dniu owym ani godzinie nie wie nikt. Jak to więc jest?



Pismo Święte mądrze mówi.Patrząc w ogrom wszechświata któż jest wstanie przewidzieć cokolwiek.Naszą stabilność istnienia opieramy na obserwacji i stwierdzeniu faktu,że jest na tyle stabilnie że możemy istnieć.Szczerze powiem,że wątpię aby ludzie byli stworzeni na podobieństwo Boga.Bóg musiałby być szalony aby stworzyć coś takiego.



#133198 Kiedy nastąpi Armagedon?

Napisano przez non on 2010-05-27, godz. 08:09 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

Gruby drab napisał : "ARMAGEDON

Armagedon kiedys przyjdzie i zniszczy to wszystko, slonce spuchnie i pożre planety, uderzać bedą asteroidy, niebo bedzie czerwone, ksiezyc sie zaćmi, zamknie sie cykl nieozywionej przyrody, moze ktos ucieknie, przezyje, zasieje gdzie indziej zycie i to zycie znowu bedzie czytac ksiazki o tym, ze kiedys przyjdzie armagedon. "

Módlmy się aby to właśnie był taki armagedon. ;)



#133149 Kiedy nastąpi Armagedon?

Napisano przez non on 2010-05-25, godz. 12:00 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

cóż to za plan wieków lidio?

twój feudalno-pańszczyzniany system postrzegania boga na szczescie nie jest juz domeną wiekszosci ludzi. religie autorytatywne to religie grozne i niebezpieczne, ciesze sie, ze jestes tylko wyjątkiem, aczkolwiek bylabys na pewno dobrym materialem dla niejednego radykała i fundamentalisty.

w religii autorytatywnej nastepuje uprzedmiotowienie człowieka, jego poddancza pozycja wynika z malej samoswiadomosci i milosci do siebie z tego rodzi sie frustracja i agresja - patrz islam, ortodoksyjny judaizm, fundamentalni ewangelikanie (typowe religie autorytatywne) nie wiele dobrego wynika z ich poglądu o tym, ze są wlasnoscią boga, a nie siebie. ich postawę wyróżnia dzielenie swiata na wiernych i niewiernych, owce i kozy, swiat jest opetany przez szatana, ludzie z poza są zli i ida na zatracenie, na armagedon. dobre podloze do konfliktu :(
ludzi takich charakteryzuje kontestacja rzeczywistości, brak zgody ze światem, miłość warunkowa, zaleznosc od "sily zewnętrznej", nieprzewidywalność, objawienia, nowe swiatła, zupełny irracjonalizm i tym samym pociąg do systemu patriarchalnego. Aspekt patriarchalny kaze mi kochac boga jak Ojca, ojciec karze i nagradza, jest sprawiedliwy i surowy, mam miec nadzieje, ze w koncu wybierze mnie jak wybrał Abrahama, Jakuba, swój naród, NASZ NARÓD, ktory reprezentuje na ziemi wolę boga! gdy bog bedzie palił i niszczył ludzkosc jak surowy ojciec, jego oko nie zmruży się z litości, wtedy wszyscy zobaczą, ze ja wierzyłem dobrze, ze mialem rację i mnie bóg wybrał.


straszny to i zarazem pozbawiający człowieka jego człowieczeństwa obraz :(


w przypadku katastrof bóg milczy do ostatniej chwili, gdyby ludzie polegali w tym wypadku na bogu...hmmm

nauka daje zdjecia satelitarne, prognozę, ostrzezenie przed niejednym armagedonem.
ludzie podswiadomie i tak wiedzą, ze musza radzic sobie sami, nie zawsze im to wychodzi dlatego pozostaje jeszcze cos...że nie zaszkodzi pomodlic sie o to aby nie zginąc w katastrofie, co jednak z tymi, ktorzy zginęli, byli gorsi od Ciebie?

nie wiem czy w obliczu katastrofy bym sie modlił, moze bym krzyczał, moze milczał, jakkolwiek bym sie zachował, zrobilbym to co trzeba, aby schowac umysł przed strachem.


Wypada się tylko podpisać i zrobić żółwika. :))



#132755 ODEZWA do świadków

Napisano przez non on 2010-05-08, godz. 19:34 w Humor

A najciekawsze jest to,że św Jehowy sami nie wiedzą że są produktami.Produkuje ich organizacja. :))) Wystarczy lekka znajomość historii powszechnej i historii organizacji aby uświadomić sobie komu oni służą.Nawet nie wiedzą w jakim bagienku żyją. :)



#132762 ODEZWA do świadków

Napisano przez non on 2010-05-08, godz. 20:57 w Humor

Wartość działalności organizacji dla społeczeństwa jest ŻADNA.Gdyby nie było organizacji,to światu nie drgnęła by nawet powieka. :)



#132744 ODEZWA do świadków

Napisano przez non on 2010-05-08, godz. 14:43 w Humor

Ciekawe jaki procent św Jehowy uczestniczył przy jego produkcji,a jaki procent św Jehowy pilnował aby spokojnie można go było wyprodukować..... :)))) Ci co uczestniczyli przy produkcji jakimi miernikami moralnymi kierują się w swoim prywatnym życiu ???? :)))



#132801 ODEZWA do świadków

Napisano przez non on 2010-05-10, godz. 15:05 w Humor

Brawo Matuzalem !!! Chrystus jest prawie jak Bóg wojny...i tu dochodzimy do "melodii naszych praprapraojców"...słysze te trąby i okrzyki bitewne...i jeden podział nam już tylko został...wybacz qwerty,że z Twojego żartu taki zbrojny najazd się zrobił... :)))))



#132838 Przegląd najnowszych publikacji WTS

Napisano przez non on 2010-05-12, godz. 17:59 w Tematyka ogólna

A ja tak się zastanawiam jak CK te wszystkie swoje wzniosłe obietnice zrealizuje militarnie.Czy upojeni Bożym duchem starsi będą się tylko ograniczać do ewentualnej lekkiej przemocy fizycznej względem heretyka i psychicznej(brak dzieńdobry,unikanie i inne tego typu gesty) ??? Bo moim zdaniem aby nawracać ciężkie przypadki lub ich zbiorowości lepsze są czołgi. :))))



#133364 Przegląd najnowszych publikacji WTS

Napisano przez non on 2010-06-05, godz. 14:25 w Tematyka ogólna

Cytat

A jak reagować, gdy Boży przeciwnicy rozpuszczają negatywne pogłoski o członkach zboru chrześcijańskiego? Nie chcemy powątpiewać w wierność braci. Powinniśmy raczej zbyć milczeniem takie uwagi lub jeśli rozmówca wydaje się człowiekiem rozsądnym, zapytać go, czy rzeczywiście ma podstawy, żeby tak mówić. Kiedy wrogowie ludu Bożego w złych zamiarach próbują zdobyć informacje o naszych braciach, lojalna miłość powstrzyma nas od wyjawienia szczegółów na ich temat (Prz. 18:24).

--



Szczyt obłudy!!! W żadnym innym znanym mi środowisku nie rozpleniła się tak plotka i donosicielstwo, jak wśród śJ! Największym wrogiem świadka Jehowy okazuje się najczęściej inny świadek Jehowy. Ludzie z zewnątrz mają w d...e takie zabawy.


Słowa Strażnicy budzą moje spore wątpliwości i obawy.Kim są Boży przeciwnicy ???



#133056 Przegląd najnowszych publikacji WTS

Napisano przez non on 2010-05-21, godz. 09:59 w Tematyka ogólna

Zbawienie w organizacji od tego zależy,bo częściej będą sobie podawać rękę i częściej będą się sztucznie uśmiechać.Życie na zewnątrz jest tylko złą koniecznością,a najważniejsze jest to które toczy się na sali królestwa i koło niej.Tam nikogo nie obchodzi jacy jesteśmy w środku,to też kiedy wartościowa jednostka odchodzi miernoty umysłowe robią oczy no bo skoro odszedł od jedynego i prawdziwego Boga,to już dawno nie powinno go być na tym świecie.To zadziwiające,że porażkę jaką niewątpliwie jest ta organizacja można przekuć w zwycięstwo i jest duże prawdopodobieństwo,że narodzi się całkiem nowy człowiek(nowa jakość).Doświadczenie z tą organizacją w kraju gdzie chyba ponad 90 % społeczeństwa jest katolikami jest czymś szczególnym.Coś mi się obiło ostatnio o uszy,że w USA odkryto fałszywki,które swoją perfekcją wykonania przewyższały oryginał i z tego powodu wprowadzono nowy banknot.Moim zdaniem "kolizja " organizacji świadków Jehowy z religią powszechną demaskuje tylko ile w tej drugiej jest rzeczywiście prawdy,a ile zwykłej psychomanipulacji.Na dzień dzisiejszy,a jest piątek 21 maja 2010 :)) jasnym jest dla mnie,że Bóg to życie,to wszechświat z jego złożonymi zależnościami,to wszechświat który jest żywy,a ja jestem jego żywą cząstką wielkości bakterii lub jeszcze mniejszą.Protezy duchowe są różne ale co by było gdybym znalazł się sam od lat powiedzmy 2 na bezludnej wyspie i wychowywały by mnie małpy...? :))
W oczach świadków Jehowy widziane odejście od Boga jest również sztuczną formą,bo jak można odejść od samego siebie,od własnych doświadczeń i przeżyć życiowych.Odejście od samego siebie wymagałoby w konsekwencji potrzeby zawitania na oddział zamknięty szpitala psychiatrycznego.Jak patrzę na tytuł postu -przegląd najnowszych publikacji WTS- przechodzi mnie leciutki dreszcz przerażenia i wzdrygam się.Nie czytam już publikacji WTS wiele lat,bo sam sobie przygotowywuje pokarm duchowy na czas słuszny :) i czasem gdy go spożywam wesele się,czasem smuce ale zawsze czuje że przynosi mi on jakiś wymierny pożytek.Krocze swoją wąską ścieżką małymi kroczkami.



#130396 Sacrum czy simulacrum? O świecie obrazu Świadków Jehowy

Napisano przez non on 2010-02-18, godz. 19:51 w Książki na temat ŚJ

Patrzeć na coś,a nie być w tym lub być w czyimś wyobrażeniu a być zupełnie gdzie indziej.



#133272 Sale Królestwa w czasie powodzi...

Napisano przez non on 2010-05-31, godz. 10:56 w Obowiązki teokratyczne

ty chba masz nierówno pod sufitem jednak - strać swój dom w podobnym wydarzeniu, to pobawimy sie w sarkazm wszyscy, twoim kosztem.



Chcesz powiedzieć,że świadkowie będą teraz łowić owce wśród powodzian ??? Nie pisałem o domach PRYWATNYCH i nigdy bym się na to nie odważył.Wiem,że świadkowie lubią wykorzystywać ludzkie nieszczęście do werbunku,więc sytuacja wydaje się idealna.



#133328 Sale Królestwa w czasie powodzi...

Napisano przez non on 2010-06-03, godz. 13:20 w Obowiązki teokratyczne

Witam serdecznie,
im więcej domów ŚJ zaleje tym więcej informacji ukazujących ich miłość i życzliwość zobaczymy w Strażnicy lub Roczniku ... "och jaka Miłość" .... jeszcze lepiej jak narobią szumu i cała Polska się dowie jacy Oni są kochani .... ZNAJDĄ SIĘ CHĘTNI NA KRÓLESTWO BOŻE I WSZYSCY BĘDĄ ZADOWOLENI
pozdrawiam,
Karolcia


Taka jest właśnie miłość świadków,na pokaz.O swoich ofiarach nie piszą ale zrobią kilka dobrych rzeczy dla kogoś żeby później to wydrukować w milionach egzemplarzy.Przez to większość z nich czyta tylko o miłości od braci,a nigdy nie zaznaje jej w rodzimym zborze.Taka jest smutna prawda.



#133262 Sale Królestwa w czasie powodzi...

Napisano przez non on 2010-05-30, godz. 13:45 w Obowiązki teokratyczne

Temat dla wszystkich.Czy znane są Wam jakieś Sale,które w wyniku powodzi uległy zniszczeniu,a może jak przystało na arki płyną do Bałtyku ?? Może jakieś sytuacje związane z obroną arki przed falą powodziową ??



#132773 Tutaj można przedstawić swoją historię

Napisano przez non on 2010-05-09, godz. 13:48 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Bardzo smutna historia."Uwazam iż wszyscy starsi powinni przrechodzić kurs psychologii." Odniosłem wrażenie,że jesteś emocjonalnie związany z organizacją i nie do końca jeszcze mgiełka zeszła Ci z oczu.Ciągle dobrze jej życzysz identyfikując ją z Bogiem i jeszcze w większości widzisz własną winę jak organizacji.Czas goi rany,a cierpienie oczyszcza.



#132797 Tutaj można przedstawić swoją historię

Napisano przez non on 2010-05-10, godz. 09:54 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

A te przytyki to do kogo ???



#133188 Umizgi świadków Jehowy do "wilków ze świata"

Napisano przez non on 2010-05-26, godz. 22:16 w Tematyka ogólna

Jak dlugo nie widze gloszacych to sie boje.ze drzwi do symbolicznej arki sa juz zamkniete.
O jak piekne sa nogi tych ...
Ciesze sie,ze sa i sie slinia do wilkow.


Przykro mi lidio2 ale jesteś poważnie chora.Mimo wszystko życzę Ci dużo dobrego.



#133174 Umizgi świadków Jehowy do "wilków ze świata"

Napisano przez non on 2010-05-26, godz. 16:08 w Tematyka ogólna

Ido.Duchowy miecz złożony w świątyni Boga wymierzony w fałszerstwo społeczne nazywasz jazdą po bandzie ??? Byłem świadkiem Jehowy ale nie posiadałem wiedzy na temat historii organizacji,rzeczywistych celów jej istnienia i wogóle SENSU jej istnienia.Czyż żerowanie na nieświadomości ludzkiej nie jest jazdą po bandzie ??? Byłem,ale ze swoją nieświadomością czy byłem nim rzeczywiście ? Kiedy patrze na głosicieli(tak samo patrze na reklamę w telewizji),to czuje dumę,że dana mi jest możliwość spojrzenia na tych biednych ludzi z tej perspektywy i kiedy majowa zieleń cieszy moje oczy czuję się ZBAWIONY ! :)



#133203 Umizgi świadków Jehowy do "wilków ze świata"

Napisano przez non on 2010-05-27, godz. 13:22 w Tematyka ogólna

Gdy widzę głosicieli w akcji czuję żal i gniew. Żal- bo szkoda niektórych dobrych ludzi tak zbałamuconych przez niewolnika, gniew- bo nieraz już z nimi rozmawiałem i większa część z nich jednak świadomie kłamie licząc na niewiedzę rozmówców. Odczuwam też ogromną ulgę, że jestem wyzwolony. Poza tym cieszę się, że istnieje wolność głoszenia własnych poglądów i dlatego bardziej bulwersuje mnie to, że ktoś chciałby odebrać tą wolność świadkom, niż ich agitacja.



Twoja wypowiedź jest wyjątkowo nielogiczna i mam problemy z jej zakwalifikowaniem. :)