Skocz do zawartości


Zawartość użytkownika Profanka

Odnotowano 439 pozycji dodanych przez Profanka (Rezultat wyszukiwania ograniczony do daty: 2017-01-15 )



Sort by                Order  

#48078 Życie w raju na Ziemi

Napisano przez Profanka on 2007-01-03, godz. 17:06 w Wizja Raju

Padre , wiem ,że moje wywody sa powszechnie zaliczane do kategorii "pseudo".Nic a nic mnie to nie obraża. Od zadawania heretyckich pytań bierze sie postęp w każdej dziedzinie - tak myślę. Ale to ,że ktoś wierzy tylko w to co widzi nie oznacza , że to czego on nie widzi nie istnieje. ;)
"Dlaczego odstępstwo tak szybko wdarło sie w szeregi kościoła" pytał R.Franz. No właśnie. Człowiek żyje krótko , a obiecano mu , że wkrótce... :ph34r:

Człowiek czekał i czekał , a kiedy nie stało sie to , co miało się stać to zaczęły się dywagacje podobne do moich. Za żadną z tych dywagacji i interpretacji ludzie nie zostali ukarani ani nagrodzeni. Przynajmniej do tej pory. Czy to znaczy , że wszytkie są uprawnione ??? No nie wiem... nie wiem...

Gdzie tutaj umieścić wieczny raj na ziemi ?? Wieczny raj w niebie?? Co to jest raj. Oczywiści wiem ,że juz to ktoś pisał. więc pewno pójdę to przeczytać ... :D

Chciałam jeszcze dodać ,że napisano ," Człowiek[...] został uniesiony w zachwyceniu aż do trzeciego nieba." Czy to znaczy ,że nieb jest co najmniej trzy ??? I tylko trzecie jest rajem... :blink:



#48068 Życie w raju na Ziemi

Napisano przez Profanka on 2007-01-03, godz. 16:25 w Wizja Raju

Też to czytałam Macieju Wydaje mi się ,że jeśli mózg coś ogląda albo ma jakieś wyspecjalizowane miejsca do odbierania wrażeń ponadzmysłowych czy też sie broni... :blink: :blink: - nie świadczy o braku autentycznych bodźców. To , że można - drażniąc pewne receptory- wywołać jakieś wrażenia nie świadczy o tym ,że autentyczne nie istnieją.. To jest frapujący temat. Ludzie różnie o tym mówią. Mam znajomą siostrę z sąsiedniego zboru , która opowiadała mi ,że czuła szorstkość ścian owego tunelu. Mnie na szczęście nic takiego się nie przydarzyło i da Bóg się nie przydarzy. Hi...hi... :P



#48058 Życie w raju na Ziemi

Napisano przez Profanka on 2007-01-03, godz. 16:03 w Wizja Raju

Witam wszystkich pięknie ! :)
Wypowiedź Olo jest bardzo interesująca. Wydaje mi się , że z tą wiecznościa nie jest tak jak niektórzy sądzą. Wieczność człowieka jest względna z tego powodu ,że człowiek ma swój początek. Wieczny może być tylko Bóg , który istnieje od wieków na wieki. Porusza się we w wszystkich wymiarach jakie tylko są. Nasza rzeczywistść nie musi być jedyną jaka istnieje, mogą obok niej istnieć rzeczywistości równoległe przesunięte względem naszej o niewiadomy wektor. ;)
Jeśli od dwóch tysięcy lat niewiele zmieniło się lepsze na świecie , to czy Jezus wiedział,że to będzie tak długo trwać . :unsure:
Czy wpuszczał apostołów w maliny mówiąc im "oto przyjdę wkrótce"? Co to znaczy "wkrótce"? Czy wkrótce miało trwać 2000 lat? Niech mi nikt nie mówi ,że dla Boga 1000 jest jak jeden dzień bo te słowa były mówione do ludzi i dla ludzi. W BIblii jest sporo wypowiedzi których nie sposób dopasować do żadnej z religijnych teorii a nawet do naukowych. Jednak okazuje sie z upływem czasu , że mają one sens.
Uwolnienie apostoła Piotra przypomina mi uwolnienie pana Płaszczaka z więzienia przez lorda Kulę. Może jest niejedna Ziemia ... może jest wiele rzeczywistości w tym całym uniwersum a grawitacja przypisywana ciemnej materii to objaw owych innych rzeczywistości równoległych?
Hi..hi..hi... Pewno mnie za takie dywagacje zwolennicy jednowymiarowości w każdej dziedzinie zjadą a lantis powie , że to nie na temat... :o
Ludzie , którzy przeżyli śmierć kliniczną ponoć przemieszczają się w tunelu , a według teotrii Thorne'a przejście do innych rzeczywistości odbywać sie może przez tunele czasoprzestrzenne.. Czy Pan Jezus wędrował takim tunelem do swego Ojca?... :blink:



#51613 Świadkowie Jehowy a biblijny potop.

Napisano przez Profanka on 2007-02-07, godz. 02:49 w Chronologia biblijna i wydarzenia historyczne

Padre coś nerwowo reagujesz na wszystko co ci się KOJARZY! Niech ci sie nie kojarzy... trzeba czytac ze zrozumieniem. Piszesz , że Pismo nie musi być poprawne historycznie bo służyło głownie do nauczania i wychowywania. A potem masz za złe , że ktos mówi o wymieraniu T/K. Skąd wiesz jak stara jest historia o potopie. Chronologia biblijna jest rzeczą późniejsza. Zreszta co ja ci tłumaczę , przecież ty i tak lepiej wiesz niż ktoś kto czyta jakies tam popularne ksiązeczki. Czapka z głowy - naukowiec kroczy! Hihihi :D



#51219 Świadkowie Jehowy a biblijny potop.

Napisano przez Profanka on 2007-02-03, godz. 22:01 w Chronologia biblijna i wydarzenia historyczne

Mnie z kolei wydaje się ,że skoro na przełomie T/K było wielkie wymieranie zwierząt i prawie cała populacja wymarła to jakiś kataklizm musiał mieć miejsce. Nie zachowało sie z tamtych czasów zbyt wiele informacji. Gdyby Biblia była kompletna to pewno więcej można by się dowiedzieć. Przyznam , że też analizowałam te sprawy dośc dawno temu. Zakładałam ,że Potop był , a potem ,że go nie było. Jest to wielce tajemniczy zapis w Biblii. Zastanawiający ffakt ,że różne ludy mają taką legendę o czymś może świadczyc. Naukowcy mówią różnie , jedni tak inni ,że nie . Jednak ustalenia współczesnych naukowców skażonych ewolucjonizmem nie są tak wiarygodne jek sądzisz Padre. I nie chodzi tylko o fałszerstwa archeologiczne , tylko o postawę wobec odkryć i faktów. A stopień skażenia można ocenić czytając chociażby Świat Nauki Doświadczenie mówi mi ,że dla jednego człowoieka szklanka jest do połowy pusta a dla drugiego ,że trunek w niej jest chrzczony wodą hi hi hi...



#8509 ŚJ, ONZ i szkarłatna bestia (Strażnica z 1 czerwca 2003)

Napisano przez Profanka on 2005-07-14, godz. 20:28 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

Czasem ktoś uważa ,że spełnia się jakieś proroctwo i odnosi je do sytuacji lub osoby, ale to jeszcze nie znaczy ,że tak jest naprawdę. Zaryzykuję stwierdzenie ,że podane są w taki sposób , żeby nie można było zapobiec ich wypełnieniu się. Wiem ,że to brzmi dziwnie, ale uważam ,że ludzie mają sporo możliwości żeby tak zrobić , nawet gdy dotyczy to ziemskich sił natury. :rolleyes:



#8287 ŚJ, ONZ i szkarłatna bestia (Strażnica z 1 czerwca 2003)

Napisano przez Profanka on 2005-07-08, godz. 22:51 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

Czy może tutaj ktoś odpowie mi czy mam rację gdy twierdzę , że w 17 rozdziale Objawienia jest mowa o dwóch kobietach a nie o jednej ? Pisałam już o tej sprawie ale nikogo to nie zainteresowało.Towarzystwo Straznica podje wyjasnienie, że tam jest tylko jeden Babilon Wielki, a mnie sie zdaje że nie. Może sie myle ? :huh: Uważam , że jedna to " nierządnica siedząca nad wodami" a druga to" kobieta siedząca na bestii" :blink:



#8583 ŚJ, ONZ i szkarłatna bestia (Strażnica z 1 czerwca 2003)

Napisano przez Profanka on 2005-07-16, godz. 20:21 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

A kto tu mówi o datach ? :o
Dlaczego brak rozeznania mamy na własna prośbę - proszę o wyjaśnienie na czym polega owa prośba. :o
W róznych proroctwach jest wraznie napisane jak,dlaczego i co, tylko nie kiedy.
A że jest to napisane językiem dość... hermetycznym to juz inna sprawa.Ja jestem tylko czytelnikiem i mogę wysnuć takie wnioski bo mam do nich przesłanki. :P W 17 rozdziale Objawienia wyrażnie ukazane są dwie osoby płci żeńskiej , tylko mało wyrażnie na pierwszy rzut oka.
A gdyby proroctwa były podane w tak trywialny sposób jaki nakreśliłam dwa dni temu to nie byłoby sprawy i basta!



#8639 ŚJ, ONZ i szkarłatna bestia (Strażnica z 1 czerwca 2003)

Napisano przez Profanka on 2005-07-18, godz. 20:03 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

Dlaczego to miałby być żart ? :o Oczywiscie dobrze jest potraktować pytającego jak niedouczonego prostaczka , który nie dośc że nie przeczytał jak nalezy, to jeszcze daje temu wyraz publicznie. Zgadzam się ,że potrzeba abyś jeszcze raz dokładnie przeczytała tekst .. uważnie. B)
Nie otrzrymałam od Ciebie odpowiedzi na pytanie dlaczego brak rozeznania mam na własne życzenie i w czym sie ten brak rozeznania przejawia. Czyżby w stawianiu jakichkolwiek pytań ? ;)
Kto pyta , nie błądzi. " Berejczycy zaś byli szlachetniejsi od Tesaloniczan (...) codziennie bowiem badali pisma , czy istotnie tak się rzeczy mają" :D



#8530 ŚJ, ONZ i szkarłatna bestia (Strażnica z 1 czerwca 2003)

Napisano przez Profanka on 2005-07-14, godz. 23:05 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

Ciekawe co ów Dawid H Stern pisze w swoim komentarzu na temat owej "Szkarłatnej bestii" i siedzącej na niej kobiecie tudzież o ' nierządnicy razsiadłej nad wieloma wodami". Sądu nad nią njwyrażniej dokonuje bestia z siedzącą na niej kobietą.



#8452 ŚJ, ONZ i szkarłatna bestia (Strażnica z 1 czerwca 2003)

Napisano przez Profanka on 2005-07-12, godz. 21:52 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

A "centurie" Nostradamusa czytał? Wiadomo ,że proroctwa pisane były dosyć dziwnym - dla nas - językiem ,ale gdyby tak za jakiś czas ( 3000 lat) ktoś chciał czytać to co pisze np pan Shermer w "Świecie Nauki", albo inny uczony czlowiek to tez byłby zdziwiony. Szkoda ,że nikogo nie interesuje taka sprawa...buuu. :(



#8643 ŚJ, ONZ i szkarłatna bestia (Strażnica z 1 czerwca 2003)

Napisano przez Profanka on 2005-07-18, godz. 20:48 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

Nie ma dziwnych pytań ! Są tylko wymijające odpowiedzi.
Nie wiem gdzie zauwazyłaś jakieś utyskiwanie w moich wypowiedziach .
Czy komentowałam w jakikolwiek sposób czyjąkolwiek interpretację i narzekałam z tego powodu na kogoś ? Nie znam Cię oczywiście i nie wiem dlaczego komentujesz tak nieprzyjażnie moje proste spostrzeżenie z tekstu Biblii zadane na forum.Nie jestem Jezusem i nie próbuję odkrywać niczyjego oblicza w taki sposób.
- z poważaniem - Profanka :rolleyes:

Ps. Nie mam zamiaru Cię obrażać !



#8516 ŚJ, ONZ i szkarłatna bestia (Strażnica z 1 czerwca 2003)

Napisano przez Profanka on 2005-07-14, godz. 21:47 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

Wiara jest oczekiwaniem na rzeczy zapewnione choć jeszcze nie widoczne -cytat niedokładny - twierdzi ap. Paweł , a zatem wiara jest aktem rozumnego działania.
Gdyby proroctwo brzmiało np. tak :
" Za tysiąc lat od tej chwili zaczną na całej Ziemi wybuchać wulkany , meteory spadac będą na ziemię, a ludzie będą chorowac na nieznane choroby , na obłokach ukaże sie ognisty znak syna Człowieczego to wtedy nadejdzie koniec spoleczeństwa ludzkiego jeśli do tego czsu wy i wasi potomkowie nie nawrócicie się "
Czy istnieje możliwość ludzkiej interwencji w takim przypadku ??? Czy nie ?



#128692 ŚJ upatrzył sobie już dzisiaj dom w którym zamieszka po armagedonie

Napisano przez Profanka on 2009-12-28, godz. 17:22 w Wizja Raju

Witam wszystkich pięknie! Dawno nie czytałam Waszych postów, ale to co tutaj zastałam powaliło mnie z nóg. Znam poglądy reprezentowane przez ludzi takich jak Colargol. On na swój sposób postrzega RAJ, jako rekompensatę za to wszystko czego w obecnym świecie mieć nie może. Jego wizja poarmagedonowego świata jest wzięta wprost z obrazków w Strażnicach, w których wygląda on jak jedno wielkie zebranie. To jest świat widziany przez rezydentów rozmaitych domów Betel, na utrzymanie których pracują rzesze wiernych. Do Domu Betel wszystko to co najlepsze i zawsze w terminie.
Znałam jednego gościa, który pracował wyłącznie w Nadarzynie i zawsze wśród braci, którzy zawsze wszystko mieli na zawołanie. I nie rozumiał ile się trzeba natrudzić, żeby zdobyć potrzebne materiały. Skąd zatem Colargol może wiedzieć, że społeczny podział pracy wymaga kształcenia i wysiłku?
Szkoda go przekonywać do innego widzenia świata. Rolę pracujących wiernych z pewnością przejmie Pan Bóg, który dostarczy co trzeba w terminie i już... ;)

Poza tym chciałabym jeszcze dodać, że dawniejsze pokolenie ŚJ właśnie tak postrzegało swoją perspektywę w Nowym Świecie.
"Tyle domów zostanie i to wszystko dla nas".
Tak jakby to miał być starożytny Izrael, który wypędziwszy Kananejczyków zabrał im bogate łupy z rozkazu Boga.
Te łupy to według dawniejszej interpretacji domy innych ludzi. Brrr..



#8507 ŚJ a edukacja

Napisano przez Profanka on 2005-07-14, godz. 19:55 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Wykształcenie zawsze jest solą w oku tym co rządzą. Wiedza dla mas ? Owszem ale przefiltrowana . Własne badanie żródeł ? Wykluczone! :o
To nie tylko problem zarządzających organizacjami religijnymi ,ale wszystkich rządzących. :ph34r:
Wystarczy przypomnieć drogę jaką musiał przejść prof. Fred Hoyle ze swoją teorią gdy "świat naukowy zwarł szeregi aby nie dopuścić do publikacji jego odkryć" - cytuję za "Światem Nauki" z przed kilku miesięcy.
"I poznacie prawdę , a prawda was wyzwoli" - powiedział Chrystus .
Bez samodzielnego nabywania wiedzy , nie odkryje sie prawdy , no chyba , że ktoś otrzyma objawienie od Boga ... a to już inny temat.



#8290 ŚJ a edukacja

Napisano przez Profanka on 2005-07-08, godz. 23:14 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Takie wywiady są robione prawie na każdym zgromadzeniu. Stało się to nużące. Kierownictwo jest z lekka oddalone od życia zwykłych ludzi, prawie tak jak większość zarządzających czymkolwiek na tej Ziemi... :( :( Znam wiele osób które kierowały się wskazówkami organizacyjnymi sprzed lat i wyszły "na babcin ogródek" . Zycie jest trudne , a jak ktoś obiecuje , że " tylko trochę sie pomordujesz i już będzie raj " raj zaś nie nadciąga , a nadchodzi starość i choroby, to nikt nie pamieta niczego...to pojawiaja się nowi przekonani że już, już... itd



#8445 ŚJ a edukacja

Napisano przez Profanka on 2005-07-12, godz. 18:44 w Zwyczaje Świadków Jehowy

No cóż Bracie Jaracz, wygląda na to ,że nie czytasz tego co tu jest napisane. Czy wiadomości sprzed roku są wszystkie zdezaktualizowane ?? :unsure:
Sądząc po dalszych wypowiedziach jednak nie... :P Będę konsekwentnie zwiedzać dawne zapisy. Z pewnościa znajde równie ciekawe rzeczy. :rolleyes:



#9722 Łódź

Napisano przez Profanka on 2005-08-28, godz. 02:48 w Szukam kontaktu

A w Katowicach lub w Sosnowcu nie ma żadnych spotkań ??? Czy na forum pisują tylko ludzie z północy Polski ??? :o



#7997 złoty środek, gdy nic nie pomaga?

Napisano przez Profanka on 2005-07-05, godz. 15:26 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Nasze niedoskonałe zmysły mówia nam ,że to słońce krąży po niebie. ziemia jest płaska , a w trocinach lęgną się pchły - jak juz tak koniecznie chcesz przykładów :P .
I nie sarkaj , że banalne , bo Twoje twierdzenie opierasz na wymyślonych w XIX wieku spekulacjach. To czego nie widac to nie istnieje ! ;)
Nauka może się posługiwać wnioskowaniem na podstawie logiki ,a religia , która też jest forma poznawania świata to już nie ? :huh:



#7548 złoty środek, gdy nic nie pomaga?

Napisano przez Profanka on 2005-06-24, godz. 15:26 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Wydaje mi się , że to tylko taka poza <_< . Z prawdziwa wiarą jest jak z miłością. Zawsze coś tam zostaje. Nie znaczy to oczywiscie , że tak nie bywa. Mój syn tak sie zachowuje , jakby nie wierzył nawet w istnienie Boga. Gdy sprowadzam rozmowę na tematy mogace to potwierdzic - a on o tym dobrze wie - to ... denerwuje sie na mnie.Zaznaczam , że wcale go nie nawracam :lol:



#7599 złoty środek, gdy nic nie pomaga?

Napisano przez Profanka on 2005-06-25, godz. 20:58 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Nie wiem czy to dobry pomysł. Z takiego powodu nie zmienia sie przekonań. Bardzo trudno jest być udawanym świadkiem...



#7553 złoty środek, gdy nic nie pomaga?

Napisano przez Profanka on 2005-06-24, godz. 15:58 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Chodziło mi o okazywanie braku wiary . To co ktoś w rzeczywistości czuje, może być bardziej zagmatwane. Dlatego nazwałam takie zachowanie "pozą". Natomiast mój syn jest poza zborem , bo sie właśnie nie zgadzał i to głośno! Nie mam zamiaru nawracać go bo ma swój rozum choć sie kłóci...



#7589 złoty środek, gdy nic nie pomaga?

Napisano przez Profanka on 2005-06-25, godz. 17:47 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Zgadzam sie z Carą . Gdy człowiek odkryje , że jest manipulowany i to przy pomocy Biblii to do niej również traci zaufanie. Trzeba czasu i osobistego studium ,żeby pojąć ,że Bóg nie należy do żadnej religii. Istniał znim jeszcze pojawiła sie jakakolwiek. Bóg jest inny niż nam to religie przedstawiają i na kartach Biblii widać to najlepiej.



#6188 [Brooklyn] nowy prezes WTS w Polsce

Napisano przez Profanka on 2005-05-11, godz. 15:16 w Obowiązki teokratyczne

Biblia nie jest takim monolitem jak to się podaje. Zastanawiam sie , czy masoreci liczący litery w tekscie nie zaprzepaścili znaczenia słów na rzecz ich dokładnego odwzorowania. Język się zmienia. Przekładu "Septuaginty dokonano prawie 1000 lat po napisaniu pierwotnego tekstu. Czy to możliwe , że język sie nie zmienił ? Że nie zmienilo sie znaczenie słów ??? Skąd tyle dziwnych wtrąceń w jednolitym na pozór tekście . Niestety musze kończyć . Do jutra .



#6106 [Brooklyn] nowy prezes WTS w Polsce

Napisano przez Profanka on 2005-05-08, godz. 01:21 w Obowiązki teokratyczne

Co przeciętny "świadek" ma z tego ,że jest nowy prezes ? Świadkowie Jehowy byli kiedyś społecznością braterską. I to jest bardzo dobry czas. PRZESZŁY.
Po lekturach różnych książek wiem ,że tak nie było. Niczego nie odkryłam to jasne,ale cieszę się ,że znalazłam tą stronkę. Może ktoś wie skąd Łukasz wziął w rodowodzie Chrystusa zaraz za wnukiem Noego ,Archfachszadem niejakiego Kainama ??? Nie ma go w księdze Rodzaju.