Ja nie mogę skąd wiedziałeś..jeszcze dwa tygodnie temu patrzyłam w niebo półkuli południowej..ech:)osoba pode mną kocha rozmyślać i marzyć patrząc w gwieździste niebo.
Osoba pode mną nie cierpi zakupów i na święta zamawia catering;)
Odnotowano 197 pozycji dodanych przez kremówka (Rezultat wyszukiwania ograniczony do daty: 2017-01-15 )
Napisano przez kremówka on 2010-12-25, godz. 18:28 w Zwyczaje Świadków Jehowy
Pewnie piszesz pod wpływem emocji ale nie wkładaj WSZYSTKICH do jednego worka..bo nie udzwigniesz.jedna, szybka odpowiedź:
niech was wszystkich szlag trafi, cholerni Świadkowie Jehowy!
wszystko zniszczą, splugawią, zdepczą i jeszcze tak wszystko poprowadzą, że to Ty człowieku poczujesz sie winny całemu rozpadowi
niech was wszystkich szlag!
życzę wszystkiego co najgorsze całej tej sekcie, niech zaden z nich nigdy, przenigdy nie znajdzie szczęscia i spełnienia, w niczym!
Tak z okazji Bożego Narodzenia życzenia ślę
Napisano przez kremówka on 2009-06-23, godz. 06:02 w Dyskusje moderowane
Ciekawe czemu .Fizjologii nie przeskoczysz.Zakaz współżycia przed ślubem też nie wychodzi na zdrowie,największe libido zwłaszcza u facetów jest do dwódziestego roku życia,powstrzymywanie się to tylko frustracja i nerwica,jednym słowem rzuca sie na mózg,w najlepszym wypadku taki zakaz kończy się zawieraniem pospiesznych związków małżeńskich z kim popadnie..a potem wiadomo rozwodzik lub w najlepszym wypadku życie w niedobranym związku,czyli wszyscy nieszczęśliwi.Patrzysz na to po ludzku
Napisano przez kremówka on 2010-08-01, godz. 09:46 w Oceń forum
To tylko jedne z wielu słów,wypowiedziane przez jednych z wielu ludzi,zapisane w jednej z wielu ksiąg.J 1:17 NS "Ponieważ Prawo zostało dane przez Mojżesza, niezasłużona życzliwość i prawda przyszły poprzez Jezusa Chrystusa."
J 18:37 NS Ja się po to narodziłem i po to na świat przyszedłem, żeby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest po stronie prawdy, słucha mego głosu".
Ef 4:21 NS " prawda jest w Jezusie "
Napisano przez kremówka on 2010-07-31, godz. 13:02 w Oceń forum
Nie ma takiej religii,bo nie ma czegoś takiego jak prawda.A może nawet dla ułatwienia ktoś podałby religię co uczy prawdy, tylko prawdy i całej prawdy.
Napisano przez kremówka on 2010-10-04, godz. 19:07 w Oceń forum
Napisano przez kremówka on 2010-11-23, godz. 11:15 w Oceń forum
Napisano przez kremówka on 2010-11-21, godz. 14:07 w Oceń forum
Bo z Biblią jest jak z człowiekiem poddawanym torturze,powie wszystko czego oczekujemy\dlaczego On cytując ten werset myslał, że ma rację i to nas pogrąży
Napisano przez kremówka on 2009-07-10, godz. 17:52 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica
A mój syn właśnie dziś został przyjęty na uczelnię ,więc pospiesznie przywiozłam mu teczkę rekrutacyjną do wypełnienia,co by sie chłopak nie rozmyślił po wysłuchaniu na zgromadzeniu wzruszających historyjek,jak to przykładna chrześcijańska młodzież o tęgich mózgach zrezygnowała z dalszej edukacji na rzecz służby pionierskiej.Temat edukacji powraca w tekście z najnowszego wydania "Strażnicy". Z artykułu dowiemy się, że największą wartość ma wykształcenie, które Jehowa zapewnia z myślą o przygotowaniu ludzi na Jego "wielki dzień".
Napisano przez kremówka on 2010-06-27, godz. 20:38 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica
I am a woman...i zawsze możesz na mnie liczyć)
Kremóweczko , mam nadzieję że jesteś kobietą
Napisano przez kremówka on 2010-06-27, godz. 17:52 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica
Napisano przez kremówka on 2010-06-25, godz. 16:08 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica
Napisano przez kremówka on 2010-06-23, godz. 11:55 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica
Cóż,nie to miałam na myśli...chciałam Cię podnieśc na duchu i teraz czuję sie jak kobieta upadłaCzyli jedzmy i pijmy bo jutro pomrzemy...
Napisano przez kremówka on 2010-06-21, godz. 04:32 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica
Ble,jak odkąd odeszłam z organizacji przestałam sie interesować wszystkimi do kupy przepowiedniami.Jak można nie być smutnym czytając takie dołujące teksty.Nawet jeśli nam jako ludzkości niewiele zostało, to tym bardziej trzeba żyć pełną gębą,zachwycać się każdą sekundą życia,bawić sie każdym dniem,na świecie jest tyle cudowności .Trochę jest mi smutno.
Napisano przez kremówka on 2010-06-27, godz. 16:00 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica
"Nie ma miłości większej niż ta jak ktoś oddaje życie za swoich przyjaciół"A jeśli tak ma być, to Miłościwy Boże, chciałbym przekazać swój przywilej chrztu jednemu takiemu biednemu dziecku z Afryki, a sam mogę zginąć...
Napisano przez kremówka on 2010-08-27, godz. 10:06 w Ogólne
Ponawiam ( a właściwie teraz zadaję) pytanie czy takie zdarzenia jak to wykluczają istnienie Boga,który dajmy na to nie ma ztym nic wsólnego??istnienie czlowieka nie wyklucza mozliwosci obciecia kobiecie dloni za przypadkowe dotkniecie narzadow rodnych mezczyzny.
bog mi sie gdzies zgubil w tym miejscu.
Napisano przez kremówka on 2010-08-23, godz. 11:41 w Ogólne
To zdarzenie nie wyklucza istnienia prawdziwego Boga,który nie ma z tym nic wspólnegoistnienie czlowieka nie wyklucza mozliwosci obciecia kobiecie dloni za przypadkowe dotkniecie narzadow rodnych mezczyzny.
bog mi sie gdzies zgubil w tym miejscu.
Napisano przez kremówka on 2009-06-07, godz. 06:51 w Świadectwa, wymiana doświadczeń
Napisano przez kremówka on 2009-06-07, godz. 08:18 w Świadectwa, wymiana doświadczeń
Nie boję się odcięcia,dzieci są moimi przyjaciółmi i nic tego nie zmieni,tylko nie mogę znieść myśli że one cierpią,bo przecież dla nich to tak jakbym pocięła sobie żyły a one muszą patrzeć jak się wykrwawiam..do stycznia kawał czasu, moze się jeszcze wiele wydarzyć, ale to czego na początku się najbardziej boimy to odcięcie właśnie od rodziny i przyjaciół
Napisano przez kremówka on 2010-08-18, godz. 20:46 w Świadectwa, wymiana doświadczeń
Napisano przez kremówka on 2010-08-19, godz. 11:12 w Świadectwa, wymiana doświadczeń
To nie tak.Postaraj się zrozumiec,dla dzieci,rodziców,małzonków itd przynależnośc do organizacji ich bliskich równa się życie,a bycie poza nią to w ich świadomości śmierc,więc jest dokładnie odwrotnie niż piszesz,gdyby moje dzieci mnie nie kochały,nie zależałoby im czy jestem w organizacji,czy poza nią.To straszne uczucie miec świadomośc że (w moim przypadku dzieci)cierpią myśląc że zginę.to warunkiem milosci dziecka jest przynaleznosc do zboru? w milosci nie ma miejsca na szantaż.
Napisano przez kremówka on 2010-08-19, godz. 15:41 w Świadectwa, wymiana doświadczeń
Community Forum Software by IP.Board
Właściciel: Jarosław Zabiełło