Skocz do zawartości


Zdjęcie

kawały inne


  • Please log in to reply
628 replies to this topic

#401 pawdob7

pawdob7
  • Gadu-Gadu:4734141
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano 2008-04-05, godz. 20:39

No tak. Mądra babcia ma prawo jazdy, paszport...
A ja tu dziecko na nowe światło czekam :lol: jakąś niespodziankę...
bleee to tylko o to chodzi?

głuptasek eh...

Ordynacja Wyborcza:
"Art. 68.

1. Przed przystąpieniem do głosowania wyborca okazuje obwodowej komisji wyborczej dokument umożliwiający stwierdzenie jego tożsamości."

Pozdrawiam :)

#402 Jerry

Jerry

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 87 Postów
  • Lokalizacja:Somerset UK

Napisano 2008-04-06, godz. 15:28

znalezione w sieci.

POMOCY!!!
Pilne pytane. Proszę o pomoc. Potrzebuję wyczerpującej odpowiedzi. Z góry dziękuję. Jakiś czas temu zacząłem podejrzewać swoją żonę o zdradę. Skąd się dowiedziałem. No bo zachowywała się typowo dla takich sytuacji. Gdy odbierałem telefon w domu, po drugiej stronie odkładano słuchawkę. Miała często spotkania z koleżankami, niespodziewane wyjścia na kawę czy po książkę. Na pytanie "z kim z naszych wspólnych znajomych się spotyka", odpowiadała, że są to nowe przyjaciółki i ja ich nie znam. Zazwyczaj czekam na taksówkę, którą ona wraca do domu, jednak żona wysiada kilkaset metrów wcześniej i resztę drogi idzie na nogach, tak że nigdy nie widzę jakim samochodem przyjeżdża i z kim. Kiedyś wziąłem jej komórkę, tylko aby zobaczyć która godzina. Wtedy ona po prostu dostała szału i zakazała dotykać jej telefonu. Przez cały ten czas nie mogłem się zdecydować, by porozmawiać z nią o tym wszystkim. Pewnie nie dowiedziałbym się prawdy, gdyby nie przypadek. Pewnej nocy żona niespodziewanie gdzieś wyszła. Ja się zainteresowałem, że coś nie tak. Wyszedłem na zewnątrz. Postanowiłem schować się za naszym samochodem, skąd był doskonały widok na całą ulice, co pozwoliłoby mi zobaczyć, do jakiego samochodu wsiądzie. Kucnąłem przy swoim wozie i nagle z niepokojem zauważyłem, że tarcze hamulcowe przy przednich kołach mają jakieś brunatne plamy, podobne do rdzy. Proszę mi odpowiedzieć, czy ja mogę jeździć z takimi tarczami hamulcowymi, czy trzeba je stoczyć? Jeżeli natomiast trzeba ja wymienić, to czy można zamontować tańszy zamiennik, a nie oryginalne, a jeżeli tak, to które najlepiej?

#403 kantata

kantata

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 787 Postów
  • Płeć:Not Telling

Napisano 2008-04-07, godz. 18:05

Jakoś mnie to dziś rozśmieszyło:


Ksiądz miał problemy z ujarzmieniem swoich podopiecznych na katechezie.

Spotyka na przerwie WueFistę i pyta:

- Włodek, co ty robisz, że te dzieciaki tak cię lubią? ja ciągle probuje i nic - robią co chcą, niedługo mi na głowę wejdą.

- Wie ksiądz, - odpowiada WueFista - mamy takie czasy, że młodzież używa różnych skrótów typu 'siema', 'spoko', 'nara'.

Ksiądz pokiwał głową, podziękował, zadzwonił dzwonek. Uradowany udaje sie na religie. Wchodzi do klasy i:

- Pochwa!

Użytkownik kantata edytował ten post 2008-04-07, godz. 18:06


#404 hubert684

hubert684

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1993 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-04-07, godz. 18:11

glodnemu chleb na mysli hihihihhi
[font=Tahoma]

#405 Olo.

Olo.

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1937 Postów

Napisano 2008-04-07, godz. 19:08

A ja dopiero dzisiaj zobaczył u Brata Jaracza opis pod zdjęciem "nadzorca widnokręgu". Prawie turlałem się ze śmiechu. To jest dobre.
Patrzeć na świat przez google, czy własnymi oczami? Oto jest pytanie.

#406 Jerry

Jerry

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 87 Postów
  • Lokalizacja:Somerset UK

Napisano 2008-04-07, godz. 20:02

z czeskiego forum\Svědkové Jehovovi a Strážná věž\


w czasie wojny , na ulicy w Krakowie idzie facet i nagle widzi dwoch mlodych chlopcow z hitlerjugend jak bija polskiego chlopca.Idzie blizej i widzi ze to jego sasiad Karol Wojtyla .Chcac mu pomoc krzyczy:zostawcie go huligani-bijecie przyszlego papierza.Ci z hitlerjugend przestali go bic a jeden mowi:jak on bedzie przyszlym papierzem to ja bede zaraz po nim...

#407 A_Kloo

A_Kloo

    A_kloo

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 532 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Warszawa - Praga

Napisano 2008-04-07, godz. 20:23

:rolleyes:

Jasiu jedzie rowerem i spotyka księdza i ksiądz się pyta:
- dlaczego nie pójdziesz do kościoła
- bo mi rower ukradną
- duch święty ci go popilnuje
No i jasiu idzie się modlić i mówi:
- w imię ojca i syna amen
- Jasiu a gdzie duch święty
- pilnuje roweru
:o
Nie wierzę w to, że ‘życie w nieświadomości jest szczęściem’, nie wierzę, że zachęcanie ludzi do życia złudzeniami jest przejawem życzliwości. Wcześniej czy później iluzja musi zderzyć się z rzeczywistością. Im dłużej trwają złudzenia, tym bardziej bolesny jest powrót do rzeczywistości” Podpisuję się pod tymi słowami Raya Franza.

#408 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2008-04-08, godz. 08:00

A Jewish businessman in Chicago sent his son to Israel for a year to absorb the culture.
When the son returned, he said:
- "Papa, I had a great time in Israel. By the way, I converted to Christianity."

- "Oy vey," said the father.
- "What have I done?"

He took his problem to his best friend.
-"Ike," he said, - "I sent my son to Israel , and he came home a Christian. What can I do?"

- "Funny you should ask," said Ike.
- "I too, sent my son to Israel, and he also came home a Christian.

- " Perhaps we should go see the rabbi. So they did, and they explained their problem to the rabbi.

- "Funny you should ask," said the rabbi..
- "I, too, sent my son to Israel, and he also came home a Christian. What is happening to our young people?"

And so they all prayed, telling the Lord about their sons. As they finished their prayer, a voice came from the heavens:

- "Funny you should ask," said the voice. "I, too, sent my son to Israel ...."
[db]

#409 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-04-08, godz. 08:33

A Jewish businessman in Chicago sent his son to Israel for a year to absorb the culture.
When the son returned, he said:
- "Papa, I had a great time in Israel. By the way, I converted to Christianity."

- "Oy vey," said the father.
- "What have I done?"

He took his problem to his best friend.
-"Ike," he said, - "I sent my son to Israel , and he came home a Christian. What can I do?"

- "Funny you should ask," said Ike.
- "I too, sent my son to Israel, and he also came home a Christian.

- " Perhaps we should go see the rabbi. So they did, and they explained their problem to the rabbi.

- "Funny you should ask," said the rabbi..
- "I, too, sent my son to Israel, and he also came home a Christian. What is happening to our young people?"

And so they all prayed, telling the Lord about their sons. As they finished their prayer, a voice came from the heavens:

- "Funny you should ask," said the voice. "I, too, sent my son to Israel ...."


Dobre, dobre :D
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#410 pawdob7

pawdob7
  • Gadu-Gadu:4734141
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano 2008-04-08, godz. 08:51

A Jewish businessman in Chicago sent his son to Israel for a year to absorb the culture.

:D świetne! 10/10

#411 haael

haael

    Inkwizytor

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1863 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-04-08, godz. 09:10

Tylko stare :).

#412 Brie

Brie

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 416 Postów
  • Lokalizacja:Serlandia...:)

Napisano 2008-04-08, godz. 12:05

Nie znam ang.....szkoda
Wchodzi niewidomy do kuchni i tak przesuwa rękoma po blatach. Natrafia na tarkę do jarzyn...tak przesuwa po niej palcami i mówi:"Dawno takich głupot nie czytałem".

#413 pawdob7

pawdob7
  • Gadu-Gadu:4734141
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano 2008-04-08, godz. 14:37

Nie znam ang.....szkoda
Wchodzi niewidomy do kuchni i tak przesuwa rękoma po blatach. Natrafia na tarkę do jarzyn...tak przesuwa po niej palcami i mówi:"Dawno takich głupot nie czytałem".

Tyż świetne :D :D

#414 Brie

Brie

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 416 Postów
  • Lokalizacja:Serlandia...:)

Napisano 2008-04-08, godz. 15:12

Czy ktoś z Was słyszał, dlaczego warto wytatuować sobie 1000$ na penisie?
Warto, bo:
1.Możesz się bawić swoją kasą.
2.Patrzeć, jak rośnie twój potencjał.
3.Twoja kobieta może przej...bać, ile chce. :P

#415 Agape

Agape

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 882 Postów
  • Płeć:Not Telling

Napisano 2008-04-09, godz. 15:26

- Ładne buty proszę księdza. Zamszowe?
- Nie. Za swoje.



Ostatni dzień stwarzania świata. Bogu pozostały jeszcze dwa dary, które
postanowił rozdzielić pomiędzy Adama i Ewę. Pierwszy z nich to
umiejętność sikania na stojąco.
- Ja! Ja! Proszę, daj to mi! To takie fajne, to takie praktyczne! Kiedy
pracuję w ogrodzie, albo poluję, wystarczy, że na chwilę przystanę i
już...Boże, proszę, daj mi to! - zaczął prosić Adam, gdy tylko usłyszał o co
chodzi.
Ewa spojrzała zdumiona na Adama, ale powiedziała:
- No dobrze, skoro mu tak bardzo zależy, to niech on sika na stojąco. A
co zostanie dla mnie?
Bóg:
- Wielokrotny orgazm...

Użytkownik Agape edytował ten post 2008-04-09, godz. 16:11

Dołączona grafika

#416 A_Kloo

A_Kloo

    A_kloo

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 532 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Warszawa - Praga

Napisano 2008-04-10, godz. 09:07

Siostra Małgorzata przez pomyłkę trafiła do piekła.
Przerażona dzwoni do Świętego Piotra i mówi:
Tu siostra Małgorzata! Popełniono straszny błąd!
wyjaśniła całą sytuację i uzyskała obietnicę,
że pomyłka szybko zostanie naprawiona.
Niestety, Święty Piotr w natłoku obowiązków
najwyraźniej o niej zapomniał. Następnego dnia
siostra Małgorzata znów dzwoni:
Proszę, zabierzcie mnie stąd natychmiast! Na dzisiejszy wieczór
zaplanowana jest orgia! Obecność obowiązkowa...
Święty Piotr przejął się losem siostry Małgorzaty i obiecał jak
najszybciej sprawę załatwić. Niestety, zapomniał i tym razem.
Przypomniał sobie dopiero nazajutrz, gdy usłyszał dzwonek telefonu.
Z drżącym sercem podnosi słuchawkę i słyszy:

- Cześć Piotrek, tu Gosia. Nie zawracaj już sobie głowyyyyy...
:rolleyes:
Nie wierzę w to, że ‘życie w nieświadomości jest szczęściem’, nie wierzę, że zachęcanie ludzi do życia złudzeniami jest przejawem życzliwości. Wcześniej czy później iluzja musi zderzyć się z rzeczywistością. Im dłużej trwają złudzenia, tym bardziej bolesny jest powrót do rzeczywistości” Podpisuję się pod tymi słowami Raya Franza.

#417 Brie

Brie

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 416 Postów
  • Lokalizacja:Serlandia...:)

Napisano 2008-04-10, godz. 09:56

Baca trzyma niewierną żonę nad przepaścią i mówi:
-"Mój dziadek babkę udusił, ojciec matkę utopił w Dunajcu...a ja cie puscam wolno..."

Użytkownik Brie edytował ten post 2008-04-10, godz. 10:01


#418 A_Kloo

A_Kloo

    A_kloo

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 532 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Warszawa - Praga

Napisano 2008-04-10, godz. 10:18

:rolleyes:

  Gość wyjeżdżając na wczasy zostawił swojemu bratu kota,  żeby ten nim się opiekował. Wczasowicz dzwoni po tygodniu z   Mazur i pyta się brata jak tam jego kot.
- No stary... Niestety przykro mi, ale Twój kot zdechł.
- Ehhh, musiałeś tak walić prosto z mostu? Przez ciebie będę miał zepsutą  resztę urlopu.  Mogłeś mi powiedzieć, że kot siedzi na dachu i nie chce zejść. Później zadzwoniłbym   za dwa dni i Ty byś powiedział,
że spadł z dachu i leży u weterynarza połamany, a kiedy zadzwoniłbym za kolejne dwa dni powiedziałbyś, że mimo największych wysiłków weterynarza mój kociak zdechł. No ale cóż stało się, powiedz mi lepiej co tam u mamy? 

-  No więc widzisz... Mama siedzi na dachu i nie chce zejść...
:)
Nie wierzę w to, że ‘życie w nieświadomości jest szczęściem’, nie wierzę, że zachęcanie ludzi do życia złudzeniami jest przejawem życzliwości. Wcześniej czy później iluzja musi zderzyć się z rzeczywistością. Im dłużej trwają złudzenia, tym bardziej bolesny jest powrót do rzeczywistości” Podpisuję się pod tymi słowami Raya Franza.

#419 Agape

Agape

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 882 Postów
  • Płeć:Not Telling

Napisano 2008-04-10, godz. 14:17

I rzekł Jezus: "Królestwo Boże jest jak y=3x^2-6"
"Co to znaczy?" - szemrali Jego uczniowie - "To chyba jakaś parabola?!"
Dołączona grafika

#420 A_Kloo

A_Kloo

    A_kloo

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 532 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Warszawa - Praga

Napisano 2008-04-11, godz. 08:04

:rolleyes:

Mąż siedzi przy komputerze, za jego plecami żona.
Żona mówi:
- No puść mnie na chwilę, teraz ja sobie poserfuję po internecie...
A mąż na to:
- No k... nać!!!! Czy ja Ci wyrywam gąbkę z ręki jak zmywasz naczynia?


:)
Nie wierzę w to, że ‘życie w nieświadomości jest szczęściem’, nie wierzę, że zachęcanie ludzi do życia złudzeniami jest przejawem życzliwości. Wcześniej czy później iluzja musi zderzyć się z rzeczywistością. Im dłużej trwają złudzenia, tym bardziej bolesny jest powrót do rzeczywistości” Podpisuję się pod tymi słowami Raya Franza.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych