40 replies to this topic

[Liberal]

Na amerykańskim Forum znaleźć można przykłady i szersze omówienie sprawy kopiowania ze świeckich źródeł obrazków zamieszczanych w literaturze WTS oraz kilka zmian w modyfikacji wcześniejszych ilustracji.
Ciekawa sprawa...


Po lewej okładka Strażnicy z 1 stycznia 1989, po prawej ta sama ilustracja ze strony 7 Strażnicy z 1 stycznia 1997.


Ilustracja ze Strażnicy z 1 marca 1981, s.1

Ta sama scenka z Przebudźcie się! z 8 marca 1982, s.1, ale jak widac chłopiec ma już skrócone włosy - przystrzyżone nad uszami - jako odzwierciedlenie nowego światła o odróżnianiu się od świata.


Po lewej okładka oryginalnego wydania Strażnicy z 15 września 1982, po prawej okładka "poprawiona" w oprawnych tomach oraz późniejszych wydaniach zagranicznych.
Dlaczego? Otóż pierwotny obrazek został skopiowany z plakatu reklamującego whisky. Dowód poniżej:


Ale to nie jedyny przykład kopiowania ze świeckich źródeł.
Porównajcie okładkę magazynu Stern z dobrze znanym obrazkiem z książki Żyć wiecznie:



Jak ktoś zna angielski, to więcej poczyta tutaj

Pzdr.

[Voldemort]

Kurde , a ja zawsze myslalem ze pozujaca do obrazku z ksiazki zyc wiecznie byla jakas siostra
Choc w sumie teraz to i moze lepiej ze jednak to jakas swiatuska

[sebol]

złodziejstwo czy przypadek wynikający z psikusów mózgu malarzy?!

[Liberal]

złodziejstwo czy przypadek wynikający z psikusów mózgu malarzy?!

Hm, no a może Strażnicowy artysta miał czysto męskie zainteresowania - wóda i ładne dziewczyny... to sobie pozwolił skopiowac co ładniejsze obrazki ze swojej kolekcji plakatów znad łóżka.

Pzdr.

[mirek]

Jak już jesteśmy przy zmienianiu ilustracji w publikacjach Towarzystwa Straznica, to może warto przypomnieć jeszcze jedną ciekawostkę. Otóż Strażnica z 15 lutego 1989 roku na stronie 12 zapowiadała zakończenie głoszenia jeszcze w XX wieku. Skan ze Strażnicy polskiej przedstawiam poniżej



Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, iż wiek XX skończył się a proroctwo się nie spełniło. I oto Towarzystwo Strażnica wpadło na pomysł, aby wydać starsze roczniki Strażnic w formie oprawionych tomów. I co się okazuje: omawiana Strażnica nie zawiera już ani słowa o zakończeniu głoszenia w XX wieku. Jako dowód poniżej przedstawiam skan dwóch tych samych Strażnic angielskich, w których jedna zawiera zdanie, iż dzieło głoszenia miało być zakończone w XX wieku, natomiast ta sama Strażnica, ale już w oprawionym tomie, już nie twierdzi, że dzieło głoszenia zostanie zakończone w XX wieku. A mówią, że cuda się nie zdarzają



http://www.watchtowe...riginal_mag.jpg
http://www.watchtowe...ound_volume.jpg

Czym można wyjaśnić postępowanie Towarzystwa Strażnica pragnącego za wszelką cenę zataić swoje nie spełnione proroctwo? Nie wiem jak inni, ale ja jestem pod wielkim wrażeniem, że Ciało Kierownicze fałszuje co się tylko da i wcale mu nie przeszkadza oszukiwać swoich czytelników!

[sebol]

hmm kurcze i oni tak mamią ludzi!

[2Tm 4,3-4]

że mamią.. ale że Ci ludzie dają się mamić to jest ciekawe.. bo mając tyle dowodów przeciw udają ze nic nie widzą!!

[brat_jaracz]

Ta pani z wiadomej ksiązki już od dawna wpadła mi w oko . Macie do niej jakieś namiary? A tak poważniej — nie spodziewałem się takiego przegięcia, nawet w WTS.

[MadHamish]

Ja tu jeszcze jedno zauwazylam, jak ogladalam skany przeslane przez Mirka. Manie podkreslania calych paragrafow, zeby wszyscy widzieli, ze jest sie przygotowanym...

Pozdrawiam,
Mad

[pawel r]

właśnie oglądałem tą panią również jak kolega a mi tu koleżanka przez ramie zagląda gdzie ja buszuje po necie i sama mi mówi że widziała jedno zdjęcie w Strażnicy prawie identyczne z tym którym widziała w prasie światusów... Niestety nie zna konkretnych namiarów bo się nie interesuje ŚJ ...

Hehe no niezłe te zdjęcia Ma ktoś więcej?

[v]

Kiedyś cała Wwa była oklejona plakatami z Mikołajem identycznym jak na okładce Strażnicy. WTS też korzysta z agencji fotograficznych, więc jakieś zdjęcia mogą być powszechnie używane. Niemniej powyższe przykłady to przegięcie. Jako ciekawostkę podam,że jedna z pieśni królestwa jest plagiatem utworu Georgea Gershwina bodajże fragment Królowej śniegu albo śpiącej królewny, odkryłem to osobiście przez przypadek. Wybaczcie ze piszę ogólniki ale nie chce mi sie juz tego od nowa odszukiwać

[brat_jaracz]

Jeśli wierzyć oficjalnej propagandzie, którą widziałem dawno temu na VHS, to nie korzystają z agencji FOTO, tylko sami sobie fotki pstrykają . A ile w tym prawdy — nie mam pojęcia.
Jest natomiast sytuacja odwrotna. Żyje w Ciechocinku pewnien braciszek, który sprzedaje obrazy... przemalowane z publikacji . Straszne gnioty, nawiasem mówiąc. Nie wierzycie? Zapraszam do pijalni wód w parku zdrojowym. Bez problemu poznacie, które to dzieła . Szczerze mówiąc, gorszego kiczu dawno nie widziałem. Jest raj, Mojżesz i takie różne kawałki. Brakuje tylko jeleni na rykowisku, ale konwencja podobna.

Co do pieśni, również się zgadza. Istnieją jawne zapożyczenia, o czym miałem okazję się przekonać po rozmowie z pewnym artystą muzykiem, który zna się na rzeczy (pracował jako biegły sądowy w sprawach o ustalenie praw autorskich). Wcześniej zdawało mi się, że to tylko moje wrażenie, ale później przekonałem się, że nie tylko moje

[Zuza]

Co do pieśni, również się zgadza. Istnieją jawne zapożyczenia, o czym miałem okazję się przekonać po rozmowie z pewnym artystą muzykiem, który zna się na rzeczy (pracował jako biegły sądowy w sprawach o ustalenie praw autorskich). Wcześniej zdawało mi się, że to tylko moje wrażenie, ale później przekonałem się, że nie tylko moje

Potwierdzam. Z tym, że nie są to całościowe plagiaty tylko zapożyczenia poszczególnych fraz. Dość często z utworów Brahmsa, ale nie tylko.

[panter]

Tylko króciutkie spostrzeżenie co do tego co napisał Mirek

napisano 2005-12-17 21:32
Jak już jesteśmy przy zmienianiu ilustracji w publikacjach Towarzystwa Straznica, to może warto przypomnieć jeszcze jedną ciekawostkę. Otóż Strażnica z 15 lutego 1989 roku na stronie 12 zapowiadała zakończenie głoszenia jeszcze w XX wieku. Skan ze Strażnicy polskiej przedstawiam poniżej

Sprawdziłem z ciekawości wczoraj na Sali Królestwa w biblioteczce ten rocznik, który był już oprawiany i dostarczany do Polskich zborów przez Nadarzyn i nie ma w nim żadnych zmain.
Zapewne zmainy w wydaniu angielskim nastąpiły póżniej, albo to jakieś niedopatrzenie w wersji polskiej (choć to mało możliwe), chyba, że ... to sprzysiężenie krasnoludków ???

[Ma]

A może to tak jak w "Rok 1984" Orwella ?

[Amazonka]

Jeśli wierzyć oficjalnej propagandzie, którą widziałem dawno temu na VHS, to nie korzystają z agencji FOTO, tylko sami sobie fotki pstrykają .

W jednej ze Strażnic 2005 jest artykuł o nowych drukarniach. Jest opis powstawania czasopisma, a w nim przechwałki, że modelami do ilustracji są mieszkańcy Betel.

[qwerty]

No to niezłe laski te siostrzyczki z betel

[sebol]

eee tam mały retusik, makijaz i wychodzi cud-dziewcze

[Terebint]

No to niezłe laski te siostrzyczki z betel

Nie tylko te z Betel. U mnie w Słupsku pełno było takich pięknych kobiet. Piękniejszych niż te z czasopism.

pzdr.

[jb]

Jest opis powstawania czasopisma, a w nim przechwałki, że modelami do ilustracji są mieszkańcy Betel.

Nie jest to informacja nieprawdziwa. W Internecie można odnaleźć komentarze byłych świadków Jehowy (USA), którzy potwierdzają, że taka praktyka była na porządku dziennym. Barbara Anderson również wspominała w jednym z artykułów, że Towarzystwo wielokrotnie korzystało z jej wizerunku. Mąż Barbary także był w to angażowany.