W najnowszym artykule "Rola ducha świętego w stwarzaniu" ("Strażnica" z 15 lutego 2011 roku) Jezus wydaje się niejako wykluczony z procesu stwarzania. Wszystko stwarza Jehowa Bóg przy pomocy swojego świętego ducha i tym razem to działanie Jehowy porównano do pracy rzemieślnika:Zastanawiam się jaka jest oficjalna nauka TS na temat stworzenia człowieka, aniołów, zwierząt, nieba i ziemi. Początek znam:
1. Jehowa stwarza Jezusa.
ale...
2a. Jezus stwarza "wszystko inne" [Kol 1:16, w PNŚ dodano słowo "inne"] czyli niebo, ziemię, człowieka, zwierzęta z polecenia Jehowy. Najczęściej z takimi poglądami u ŚJ się spotykałem.
czy może:
2b. Jezus i Jehowa stwarzają razem te rzeczy.
Gdy nie istniała jeszcze żadna materia, Jehowa użył ducha świętego – swej potężnej czynnej siły – by powołać do istnienia fizyczne niebiosa, Ziemię i wszystko, co się znajduje we wszechświecie. Jak rzemieślnik do wykonania jakiegoś przedmiotu używa rąk i narzędzi, tak Jehowa dokonuje wielkich dzieł, posługując się swoim duchem.
Biblia obrazowo nazywa ducha świętego „palcem” Bożym (Łuk. 11:20; Mat. 12:28). Z kolei „dzieło jego rąk” – czyli to, co Jehowa stworzył za pomocą owego ducha – przynosi Mu wielką chwałę.
A zatem stworzenie Słońca oraz miliardów innych gwiazd wymagało przeogromnej mocy i energii. Jehowa dysponuje taką energią, a nawet o wiele większymi jej zasobami.
Następnie Biblia opisuje, czego Bóg dokonał w ciągu kolejnych dni stwarzania; przy czym nie chodzi o okresy 24-godzinne, ale o długie epoki.
Dalej w tekście wyliczane są kolejne czynności, które w dziele stwarzania podejmował osobiście Jehowa Bóg (podaję skrótowo, wyróżnienia moje):
„Pierwszego dnia stwarzania Jehowa zainicjował proces, dzięki któremu na powierzchnię naszego globu zaczęło docierać…”
„Drugiego dnia Bóg zaczął kształtować...”
„Na początku trzeciego dnia Jehowa użył swego świętego ducha, by doprowadzić do pojawienia się…prawdopodobnie uruchomił…”
„Posługując się tym duchem, od trzeciego do szóstego dnia Bóg ukształtował…”
„Po upływie wielu wieków, w trakcie których Bóg powołał do istnienia niezliczone twory ożywione i nieożywione...”
„Ale Jehowa jeszcze nie przestał używać swego ducha w celach stwórczych.”
„Pod koniec szóstego symbolicznego dnia ukształtował człowieka. Jak to zrobił? Posłużył się swym świętym duchem i pierwiastkami zawartymi w „prochu ziemi” (Rodz. 2:7).”
„Oby każdy z nas dalej poznawał Jehowę i Jego wspaniałe dzieła oraz rozmyślał o bezkresnej miłości, jaką On nam okazał, gdy posługując się swoim świętym duchem, stworzył niebo, Ziemię i człowieka.”