1. Zebranie – Wykład publiczny
2. Zebranie – Studium Biblii za pomocą Strażnicy
Użytkownik sebol edytował ten post 2007-03-13, godz. 14:17
Napisano 2007-03-13, godz. 14:16
Użytkownik sebol edytował ten post 2007-03-13, godz. 14:17
Napisano 2007-03-13, godz. 16:58
mała errata do „zebranie niedzielne” – jest to potoczne określenie zebrania - właściwie dwóch zebrań, które zazwyczaj odbywają się w niedziele, choć niektóre zbory mają je w soboty!
1. Zebranie – Wykład publiczny
2. Zebranie – Studium Biblii za pomocą Strażnicy
Napisano 2007-03-13, godz. 17:03
no mała przerwa na pieśń ;-) ale fakt to tylko jedyny przerywnik a tak ciurkiem ;-)' date='2007-03-13 17:58' post='56162']
Teoretycznie są dwa, ale w praktyce jedno Nie ma nawet przerwy między nimi.
Napisano 2007-03-13, godz. 17:07
A czy ktokolwiek jeszcze kojarzy o czym jest mowa po godzinie wykładu?no mała przerwa na pieśń ;-) ale fakt to tylko jedyny przerywnik a tak ciurkiem ;-)
Napisano 2007-03-13, godz. 17:07
to zalezy od mówcy i tematuA czy ktokolwiek jeszcze kojarzy o czym jest mowa po godzinie wykładu?
Napisano 2007-03-13, godz. 17:41
A czy ktokolwiek jeszcze kojarzy o czym jest mowa po godzinie wykładu?
Napisano 2007-03-13, godz. 18:24
Właśnie, czasami mówcy byli fajni, z poczuciem humoru to można było ich posłuchać. Ale znałem takich, którzy chyba uważali, że im dłużej to znaczy lepiej. Zresztą w moim zborze, a może nawet i mieście przedłużanie wykładów to był chleb powszedni.to zalezy od mówcy i tematu
"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc
Napisano 2009-03-21, godz. 12:57
Literatura na temat świadków Jehowy przywołuje chyba najczęściej określenie "światowiec".
Słyszałam jednak i to drugie, wspomniane przez Ciebie, lecz wypowiedziane przez samego świadka dla podkreślenia różnicy między tymi, którzy są "w Prawdzie" (-"bracia"), a tymi, którzy są "dla świata" (-"światusy").
Odnoszę wrażenie, że ta druga nazwa występuję głównie w mowie potocznej i to na potrzeby codziennych rozmów ŚJ między sobą, bo przecież w oficjalnych listach i publikacjach raczej nie jest stosowana -czy jestem w błędzie?
Napisano 2009-03-21, godz. 13:15
Bestią są obecnie "potęgi polityczne" jak donosi o tym w nr 6/2006 s. 28-29
W ogóle ŚJ przymiotnik "świecki" ma zabarwienie pejoratywne. Świecki = gorszy, nie wart uwagi, nie wartościowy duchowo, należący do "tego świata".
Napisano 2009-03-22, godz. 03:21
Napisano 2009-03-22, godz. 06:14
I mają słuszność, bo te dwa słowa znaczą co innego. Poza tymtak zwani "starsi" w Biblii zamiennie są nazywani albo prezbiteros albo episkopos. Czyli nie zdając sobie pewnie z tego sprawy robią to poprawnie.chciałem zwrócić uwagę na taką ciekawostkę: większość ŚJ obraża się, oburza się albo co najmniej nie akceptuje nazywania sług pomocniczych i starszych zboru mianem "księży", ale te same osoby często nie mają żadnych oporów, aby żartobliwie nazywać starszych zboru "biskupami"...
Napisano 2009-03-22, godz. 09:08
Napisano 2009-03-22, godz. 09:12
Napisano 2009-03-22, godz. 09:30
czyżby do dziś podświadomie myśl wolnomularska się przewijała? Ciekawy zbieg okoliczności ;-)Więc przymioty opisujące Boga jako, największego zegarmistrza, arcyarchitekta, największego budowniczego, brzmiały bardzo ciekawie.
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
Napisano 2009-03-22, godz. 23:04
Napisano 2009-03-24, godz. 09:38
chciałem zwrócić uwagę na taką ciekawostkę: większość ŚJ obraża się, oburza się albo co najmniej nie akceptuje nazywania sług pomocniczych i starszych zboru mianem "księży", ale te same osoby często nie mają żadnych oporów, aby żartobliwie nazywać starszych zboru "biskupami"...
No właśnie czy Świadkowie w ogóle wierzą, że Chrystus przyjdzie w chwale? Czy to nie jest raczej tak, że czekają na dzień Jehowy a nie Jezusa? Zdaje się z resztą, że u nich paruzja już nastąpiła w 1914 roku. Qrczę, tak sobie teraz myślę: co się właściwie stało w 1914 roku? Bo już się trochę pogubiłem. Chodzi mi o to: jakie proroctwo biblijne "wypełniło" się w 1914?
Co do kwestii nowomowy, to drażnią mnie trochę tautologie w stylu: Jehowa Bóg albo Szatan Diabeł. Tak jakby Szatan to było imię a Diabeł nazwisko.
Napisano 2009-03-24, godz. 12:37
Napisano 2009-03-24, godz. 12:56
Napisano 2009-03-24, godz. 20:20
Czyli ja taki jestem:), ale to pewnie stary, zepsuty już pokarm:(archaiczne (z lat 60-tych):
wykluczony przez anioła - ten, kto sam się odłączył, nie pisząc listu ani oświadczenia, ale po prostu odszedł i nie utrzymuje kontaktu. Domniemywane jest, że człowiek ten ma ciężkie grzechy na sumieniu i odchodzi z powodu wyrzutów sumienia. Takimi "wykluczeniami" wg Strażnicy zajmują się serafini.
Napisano 2009-03-26, godz. 15:39
wystepuje Jehowa czy JHWH?
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych