Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czy ktoś z Was chciałby ewentualnie bronić Świadków Jehowy?


  • Please log in to reply
37 replies to this topic

#1 Olo.

Olo.

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1937 Postów

Napisano 2006-10-11, godz. 10:19

Chciałbym tak spytać wstępnie i teoretycznie. Czy byłby ktoś tutaj zainteresowany wspólnym utworzeniem serwisu broniącego ewentualnie poprawnych nauk Świadków Jehowy. Praktycznie przydałby się każdy od wieloletnich głosicieli, przez tłumaczy, aż do informatyków. Pytam tylko tak wstępnie. Co o tym byście sądzili gdyby powstał taki serwis? Lub co byście sądzili o tym, aby zostać tylko jego czytelnikami? Czy bylibyście zainteresowani jego treścią?

Użytkownik Olo. edytował ten post 2006-10-11, godz. 10:22

Patrzeć na świat przez google, czy własnymi oczami? Oto jest pytanie.

#2 spameater

spameater

    Site Admin

  • Członkowie
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1 Postów
  • Płeć:Not Telling

Napisano 2006-10-11, godz. 10:47

[...] Czy byłby ktoś tutaj zainteresowany wspólnym utworzeniem serwisu broniącego ewentualnie poprawnych nauk Świadków Jehowy. [...]


Witam

Nie wiem jak to sobie wyobrazasz, bo co to znaczy "ewentualnie poprawne nauki"? Kto ma decydować o ich poprawności lub "ewentualnej poprawności"?

Wydaje mi się, że taki serwis przedstawiałby być może nauki WTS wraz ze stosowną strażnicową argumentacją. Czy byłoby tam miejsce na polemikę? Na kontrargumentację? Do kogo ten serwis by był adresowany?

PS. To mój pierwszy post na forum, mimo że jestem z Wami od długich lat. Witam więc wszystkich serdecznie i pozdrawiam.
--
__

#3 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-10-11, godz. 11:28

Dziwne jakoś to wszystko... Co to za "prawda", która nie potafi bronić się sama? Jeśli coś jest "ewentualnie" prawdziwe, to dziękuję, nie skorzystam.
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#4 Oko-Rentgen

Oko-Rentgen

    Pokój Ci obcy przybyszu!

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1320 Postów
  • Lokalizacja:Niemcy, Nadrenia Północna-Westfalia. Rok produkcji: 1977 n.e.

Napisano 2006-10-11, godz. 12:12

Olo, nasz Pan się sam w odpowiednim czasie zatroszczy o prawdę.
Mała zagadka do tego czasu ode mnie:
O kim jest mowa w Mat.11:27 ? Jaki "ten, komu Syn zechce objawić" ?
cytuję słowa Jezusa z Pisma:
"Wszystko zostalo mi przekazane przez Ojca mego i nikt nie zna Syna tylko Ojciec,
i nikt nie zna Ojca, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić."

(logiczny wniosek: ktoś jeszcze też pozna Ojca, jeśli Syn zechce objawić)

Pozdrawiam ;)

Użytkownik Oko-Rentgen edytował ten post 2006-10-11, godz. 12:40


#5 Olo.

Olo.

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1937 Postów

Napisano 2006-10-11, godz. 15:52

Oko rentgen. Zadam i ja Tobie pytanie w takim razie. Skoro to Syn objawia komuś, to dlaczego kazał głosić swym uczniom owemu?

Pozdrawiam.

Ps Czytam uważnie i rozmyslam nad Waszymi wypowiedziami. W późniejszym czasie wyjaśnię resztę.

Użytkownik Olo. edytował ten post 2006-10-11, godz. 15:55

Patrzeć na świat przez google, czy własnymi oczami? Oto jest pytanie.

#6 Oko-Rentgen

Oko-Rentgen

    Pokój Ci obcy przybyszu!

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1320 Postów
  • Lokalizacja:Niemcy, Nadrenia Północna-Westfalia. Rok produkcji: 1977 n.e.

Napisano 2006-10-11, godz. 17:20

Oko rentgen. Zadam i ja Tobie pytanie w takim razie. Skoro to Syn objawia komuś, to dlaczego kazał głosić swym uczniom owemu?

Odpowiem, jak Ty mi na moje odpowiesz.
A tak na marginesie, to sprecyzuj proszę, jaki to projekt ma być, jak ma być kierowany/koordynowany, no i przez kogo.
Pozdrawiam. ;)

Użytkownik Oko-Rentgen edytował ten post 2006-10-11, godz. 17:23


#7 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-10-11, godz. 17:42

ja mogę przyłożyć rękę do obrony ŚJ... i tych niewielu nauk, które są prawdziwe

#8 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2006-10-11, godz. 17:51

Nie wiem Olo czy Ty jesteś w końcu SJ czy też nie! Bo jeżeli chcesz poprowadzić taki serwis, to przypominam;-) że wg Cielska Kierowniczego jednie słuszną i mającą namaszczenie Centrali jest strona : http://www.watchtower.org
więc jeżeli ma coś takiego powstać to będzie strona nielegalna i szybko bracia straszni w to zaingerują !!!


ja mogę przyłożyć rękę do obrony ŚJ... i tych niewielu nauk, które są prawdziwe



heheh Ty Sebciu tak na poważnie ;-)? hihih

Użytkownik sebol edytował ten post 2006-10-11, godz. 17:52

"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#9 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-10-11, godz. 18:00

poważnie... conajmniej 2% nauk ŚJ oraz Kościoła Kat. jest tożsamych.

#10 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2006-10-11, godz. 19:57

Czy byłby ktoś tutaj zainteresowany wspólnym utworzeniem serwisu broniącego ewentualnie poprawnych nauk Świadków Jehowy.


Z chęcią poznałbym listę tych "ewentualnie poprawnych nauk śJ".
Jak stworzysz taką listę to zamieść ją tutaj.
Czesiek

#11 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2006-10-11, godz. 20:26

poważnie... conajmniej 2% nauk ŚJ oraz Kościoła Kat. jest tożsamych.


oj Sebciu ! no fakt bo oni wierza i uczą, że Jezus był synem Boga, KK poniekąd też ! że Biblia jest słowem od Boga i coś tam małego jeszcze! ale idąc tym, tokiem rozumowania możesz powiedzieć że np. 2% nauk Islamu jest zgodne z naukami KK ! i bedziesz miał racje ! ale problem tkwi w całokształcie ! i tego już nie da się pogodzić! no i pytanie: Czy Ty członek KK, nie bedziesz grzeszył pisząc na "wywrotowych" wrogich KK stronach ?
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#12 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-10-11, godz. 20:49

członkowie KK nie mają ani nakazywane ani zabraniane pisanie na jakichkolwiek stronach internetowych...
używając strażnicowego języka, powiem że w Kościele Kat. kwestia pisania art. na www jest "kwestią sumienia"...

#13 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2006-10-11, godz. 21:10

no to inaczej: a pisanie na rzecz organizacji, która nie kryje się z nienawiścią w stosunku do KK, pluje jadem kiedy tylko może, udawadnia że Szatan kieruje KK - czy to jest kwestia sumienia? no i pytanie: czy pisząc tam, był byś w porzadku w stosunku do swoich braci w wierze?

no i analogicznie, czy wyobrażasz sobie SJ, który pisze pozytywne artykuły np. do Tygodnika Powszechnego?

Użytkownik sebol edytował ten post 2006-10-11, godz. 21:10

"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#14 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-10-11, godz. 22:42

chyba przykładasz do katolicyzmu strażnicową miarkę. Ja w swoim sumieniu oceniam, że pisanie byłoby ok.

wyobraźnię mam dość dużą.
Potrafię sobie wyobrazić ŚJ w tygodniku powszechnym (skoro tolerują lewaków, to czemu nie sekciarzy?),
natomiast nie wyobrażam sobie felietonów pisanych przez zdeklarowanego ŚJ np. w naszym dzienniku.

#15 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2006-10-12, godz. 00:00

nie wiem czy miarka SJ, ale myślę że przyzwoitości ! zreszta ględzimy tu o czymś co i tak nie ma sensu! bo nie wiadomo czy tego typu stronka chciałaby Sebastiana A. jako autora artykulików ?

Ps. tak na marginiesie: no akurat dla mnie autorytetem jest Tygodnik Powszechny, a nie NIE Rydzyka ;-)
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#16 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-10-12, godz. 05:55

Nie trzeba być badaczem zagadnienia, żeby wiedzieć, jak bardzo nauki SJ są eklektyczne. Gdyby nie "religia fałszywa"... nie byłoby świadków Jehowy. :D I to jest najśmieszniejszy paradoks. Przecież ich doktryna nie wzięła się z kosmosu, ale była czerpana pełnymi garściami z dorobku innych wyznań. A więc w zasadzie nie trzeba by bronić poprawności nauk SJ, ale tego, co dobrego przejęli.
Można by najwyżej zastanowić się nad ewentualną obroną bełkotu wydobywającego się z cielska, ale nie wiem, czy tym akurat nie powinni zająć się inni specjaliści (np. lekarze) :lol: :P
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#17 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2006-10-12, godz. 06:05

No to poza Sebastianem nie ma chętnych na obronę "ewentualnie poprawnych nauk" śJ.

A Ola zaczynam podejrzewać, że specjalnie zaczął ten temat, aby pokazać jacy to odstępcy są źli i jak atakują biednych śJ i ich nauki.

A lekarzy to bym nie mieszał w obronę "bełkotu cielska", bo i po co ich dodatkowo obciążać pacjentem, który nie chce się leczyć.
Czesiek

#18 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-10-12, godz. 07:39

No to poza Sebastianem nie ma chętnych na obronę "ewentualnie poprawnych nauk" śJ.

A Ola zaczynam podejrzewać, że specjalnie zaczął ten temat, aby pokazać jacy to odstępcy są źli i jak atakują biednych śJ i ich nauki.

A lekarzy to bym nie mieszał w obronę "bełkotu cielska", bo i po co ich dodatkowo obciążać pacjentem, który nie chce się leczyć.



Jest zasada, że jeśli stan zdrowia pacjenta pośrednio zagraża innym osobom, należy takiego chorego ubezwłasnowolnić i poddać przymusowemu leczeniu :P :rolleyes:
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#19 mihau

mihau

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 388 Postów
  • Lokalizacja:UK, West England

Napisano 2006-10-12, godz. 08:26

Obrony nauk SJ bym sie nie podjal, jednak biorac za kryterium prawdy efekty, owoce, mozna powiedziec, ze przy pomocy tego systemu wierzen niektorzy ludzie dokonuja zmian w swoim zyciu - przestaja krasc, wychodza z alkoholizmu, bardziej dbaja o image i tak dalej. Do pewnego poziomu to bardzo dobrze dziala.
Niestety, idac wyzej, jest to tylko jedna z tych religii waskich, plytkich, ktore operujac (manipulujac) i wywolujac poczucie winy, grzechu i oddzielenia, zbawienie umieszcza na zewnatrz. To nie ty jestes odpowiedzialny za swoje zbawienie - zalezy to od laski Boga, i to samo podejscie dominuje w zyciu - winni sa inni, swiat, szatan, okolicznosci. No tak, przeciez chrzescijanin to ktos w pewnym sensie wyobcowany ze swiata. W efekcie albo konformizm, zobojetnienie, albo daremne wysilki aby zadowolic - choc jednoczesnie wiedzac, ze nie jest to mozliwe - Boga.

#20 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-10-12, godz. 11:06

Sebol, domyślam się, że redaktor naczelny Olo nie chciałby takiego pismaka jak ja...

A co do spostrzeżeń mihau, zgadzam się. Ta religia pomaga ludziom którzy chcą mieć bata nad sobą.

Jeden z największych problemów związanych z alkoholizmem to zbyt łagodne traktowanie alkoholika.
Zamiast włożyć mu na barki ciężar odpowiedzialności za własne życie, rodzina spłaca w sklepie to, co wziął na krechę, pierze zażygane ubrania, załatwa lewe zwolnienia lekarskie aby nie wyrzucono go z pracy itd. itp.

Religia ŚJ co prawda również nie przysposobi go do samodzielności, ale przynajmniej postraszy go śmiercią i to bliską, w ciągu najbliższych lat lub miesięcy, kiedy to ze 100% pewnością ma się rozpocząć armagedon. Wielu osobom to pomaga. Później można dać człowiekowi zajęcie i nałogi zastępcze, można zbudować w nim poczucie wyższości nad innymi (ja "dzięki prawdzie" wyszedłem z nałogu, a inni nie) no i można to ciągnąć dalej. Kiedy delikwent opuści organizację, na 99% wróci do nałogu a wtedy będzie kolejnym argumentem na korzyść organizacji... Jakoby lepiej było w niej trwać niż ją zostawiać.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych