
Kolejne pytania do Świadków Jehowy
#1
Napisano 2006-11-18, godz. 19:09
Troche je zmodyfikowałem.
1. Kto stoi na czele Towarzystwa Strażnica i związków wyznaniowego Swiadków Jehowy? Z jakiego wywodzą się środowiska i jakie mają kwalifikacje? Czy byli kiedykolwiek karani?
2.Jakie są przekonania SJ? Czy wierzycie, że celuświęca środki? Czy kłamstwo jest w pewnych okolicznościach dopuszczalne?
3.Czego oczekuje się od kogoś, kto zostaje SJ? Czy istniej taki zawód lub kierunek studiów, któym nie mógłbym wykonywać zostając SJ? Dlaczego?
4.Czy musze ofiarować jakieś pieniądze i wszystko, co posiadam.
5.Czy będę musiał zerwać kontaktyz rodziną i przyjaciółmi, jesli beda zdecydowanie przeciwni abym został SJ?
6.Czy są ludzie, którzy mają zastrzeżenia wobec SJ? A jeśli ją krytykują, to za co?
7.Jakie uczucia budzą w tobie ex-SJ?
Czy próbowałeś kiedyś usiąść i porozmawiać z którymś z nich, by dowiedziećsię, co skłoniło go do odejścia?Jeśli nie - dlaczego?
Czy za utrzymywanie kontaktu z byłymi członkami mogą Cię spotkać nieprzyjemności ze stronny innych SJ?
8. Co w postępowaniu SJ najmniej ci odpowiada? Wymień chociaż trzy takie rzeczy.
Prosze o szczere odpowiedzi....
Wpadnij do mnie na Facebooku!
#2
Napisano 2006-11-20, godz. 17:00
Wpadnij do mnie na Facebooku!
#3
Napisano 2006-11-20, godz. 19:04

#4
Napisano 2006-11-20, godz. 21:13
[b]1. Kto stoi na czele Towarzystwa Strażnica i związków wyznaniowego Swiadków Jehowy? Z jakiego wywodzą się środowiska i jakie mają kwalifikacje? Czy byli kiedykolwiek karani?[b]
jehowa sam bóg. ktory nigdy nie był karany of course

2.Jakie są przekonania SJ? Czy wierzycie, że celuświęca środki? Czy kłamstwo jest w pewnych okolicznościach dopuszczalne?
tak jest. np. gdy jest wojna a swiadkowie musza przemycac literature. to "moga kłamac" ze jej nie przemycaja.
3.Czego oczekuje się od kogoś, kto zostaje SJ? Czy istniej taki zawód lub kierunek studiów, któym nie mógłbym wykonywać zostając SJ? Dlaczego?
zeby był poddany jehowie. tak nie mozesz byc policjantem, członkiem strazy miejskiej, politykiem itd... dlatego iz nie mozna mieszac sie w sprawy tego swiata.
4.Czy musze ofiarować jakieś pieniądze i wszystko, co posiadam.
nie nie musisz. masz ofiarowac serce
5.Czy będę musiał zerwać kontaktyz rodziną i przyjaciółmi, jesli beda zdecydowanie przeciwni abym został SJ?
hmm... to oni z toba zerwa zapewne kontakty. co cie utwierdzi wiadomo w czym...

6.Czy są ludzie, którzy mają zastrzeżenia wobec SJ? A jeśli ją krytykują, to za co?
jest pełno takich odstepców.... za transuzje krwi, głoszenie po domach i tzw" ich nieomylnosc"
7.Jakie uczucia budzą w tobie ex-SJ?
Czy próbowałeś kiedyś usiąść i porozmawiać z którymś z nich, by dowiedziećsię, co skłoniło go do odejścia?Jeśli nie - dlaczego?
Czy za utrzymywanie kontaktu z byłymi członkami mogą Cię spotkać nieprzyjemności ze stronny innych SJ?
po co mam słuchac odstepców? jak zostaje ktos odstepcą od tego dnia nie znam go, nie słucham i odcinam sie od niego - przeciez zdradził jehowe, zrobił to co najgorsze. niech sobie odszedł z jakiego powodu chce, mnie on juz nie interesuje. trzeba go odciac od zboru zeby nie zarazał innych.
8. Co w postępowaniu SJ najmniej ci odpowiada? Wymień chociaż trzy takie rzeczy.
Prosze o szczere odpowiedzi....
wszystko jest piekne bo wszystko jest od jehowy... chociaz niektorzy bracia sa troche samolubni...ale to nic nad ta przywara ja mam pracowac a nie oni jesli mnie sie to nie podoba...
[/quote]
#5
Napisano 2006-11-20, godz. 21:43
Pytanie pierwsze: Oczywiście brak znajomości przywódców. Jak można zapisac się do organizacji, o której nic sie nie wie. Jak można zaufac ludziom, tworzącym CK o których nic nie wiemy. Skąd niby pewności ,że nie wymyslili sobie tego sami, bądź nie przyjeli z innych religi. Nie tylko nie znam przywódcó ale nie interesowanie się nimi kim są tylko przyjmowanie ich pouczeń bezkrytycznie, a co gorsza identyfikowanie ich z Bogiem. Typowa cecha sekty
Pytanie drugie: Tak więc już oznacza to ,że SJ mogą kłamać w rozmowie z nami na różne tematy. Jak można zaufac kłamcom? Posługiwanie się kłamstwem to cecha sekt
Pytanie trzecie: Czyli SJ sie izolują od społeczeństwa. Typowa cecha sekty.
Pytanie piąte: Zagrożenie dla wiezów rodzinnych oraz momżliwości ich zerwanie wręcz oczywistości tego faktu. Typowa cecha sekty.
Pytanie szóste: Krytykują odstępcy. (biorąc pod uwagę następne pytanie; krytykują zdrajcy i wrgowie Boga) Typowa cecha sekty.
Pytanie 7: Całkowite odcięcie się od osób, które odeszły, wręcz wrogi do nich stosunek. To w końcu zdrajcy.
Typowa cecha sekty.
pytanie 8: Brak obiektywizmu, Zachwyt, niedostrzeganie wad. Typowe zachowanie człowieka zmanipulowanego. Typowa cecha sekty.
Wniosek: SJ są sektą!
Jednak brawo dla Twojego Taty za odwagę. Rozumiem, ze te wypowiedzi są szere i wiem ,że to nie jeog wina ,ze są takie! Za to odpowiada tylko WTS!
Użytkownik Artur Schwacher edytował ten post 2006-11-21, godz. 20:07
Wpadnij do mnie na Facebooku!
#6
Napisano 2006-11-20, godz. 21:55
8. Co w postępowaniu SJ najmniej ci odpowiada? Wymień chociaż trzy takie rzeczy.
A jaka jest nagroda?


#7
Napisano 2006-11-20, godz. 21:59
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
#8
Napisano 2006-11-20, godz. 22:17
Jeśli tak ma wyglądac ta miłość to ja wole zostać ateistą...
Też powoli dochodzę do wniosku, że to niegłupi pomysł ...
#9
Napisano 2006-11-20, godz. 22:30
To dziwne ale im bliżej poznaje religie ŚJ, nie tyle ich nauczanie Biblijne co przyjmowane zasady jako wzór do życia to mi się po prostu Bóg zaczyna kojażyć jako sadysta, który dał po to czlowiekowi wolną wole by musiał wybrać Boga by nie zostać unicestwiony... A miłość bliźnigo mnie po prostu powala... zresztą skromność i pokora również. I niech mi żaden ŚJ nie twierdzi że wyróżniają się miłością bo to po prostu... brak słów...Też powoli dochodzę do wniosku, że to niegłupi pomysł ...
Użytkownik pawel r edytował ten post 2006-11-20, godz. 22:34
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
#10
Napisano 2006-11-20, godz. 22:36
To dziwne ale im bliżej poznaje religie ŚJ, nie tyle ich nauczanie Biblijne co przyjmowane zasady jako wzór do życia to mi się po prostu Bóg zaczyna kojażyć jako sadysta, który dał po to czlowiekowi wolną wole by musiał wybrać Boga by nie zostać zostać unicestwiony... A miłość bliźnigo mniepo prostu powala... I niech mi żaden ŚJ nie twierdzi że wyróżniają się miłością bo to po prostu... brak słów...
E tam, ja po opuszczeniu WTS przez jakiś czas chciałam związać się na nowo z KK. Niestety, odrzuciła mnie właśnie katolicka "miłość". Oj, mogłabym trochę o niej poopowiadać, mogła ... Zresztą, większość katolików na tym forum (większość, nie wszyscy) i ich wypowiedzi też mnie odrzuca ...
#11
Napisano 2006-11-20, godz. 22:42
#12
Napisano 2006-11-20, godz. 22:50
Hehe tylko tyle to ja wyczytałem z Biblii choć też znajduje się w buddyźmie. Nie ma recepty na szczęście. W KK też widze sporo niedociągnieć jak u śj tyle że nia tu takiej nauki odgórnej która popierała by takowe praktyki jak to ma miejsc u sj. Dobra ja kończe bo zrobłem OTZe mna bylo podobnie,rowniez KK nie dal mi odpowiedzi jak zyc szczesliwie, teraz odnnajduje ja w prostych przekazach Buddy. Czyn dobro i kochaj swiat.

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
#13
Napisano 2006-11-20, godz. 22:51
#14
Napisano 2006-11-21, godz. 09:08
I nikt nie jest chętny? Ani Matuzalem, ani Azariasz ani Maciej???
Z zasady nie odpowiadam na Twoje pytania, które ani nie są zadane rzetelnie ani tak właściwie nie są służą niczemu poza wspieraniem Cię w Twoim ślepym uprzedzeniu. Te pytania nawet nie pomagają Ci w konstruktywnej krytyce, bo są zbyt chaotyczne i niesprecyzowane.
Dodatkowo wydaje mi się dość bezczelne, że prosisz o "szczere odpowiedzi"
Prosze o szczere odpowiedzi....
Podczas gdy Twoje pytania nie mają ze szczerością nic wspólnego. Tym bardziej, że na koniec wyśmałeś jednego z odpowiadających na Twoje "pytania".
Wniosek: SJ są sektą!
Brawo dla Twojego Taty!
Użytkownik Matuzalem edytował ten post 2006-11-21, godz. 09:11
#15
Napisano 2006-11-21, godz. 09:43
Oo zobaczcie Artur ma nową zabawkę ! nadarza okazja znowu pojeździć sobie na organizacji i jej członkach, znowu wzajemnie się ponakręcać z kolegami z forum. będzie fajnie.
powoli mam nieodparte wrażenie, że to forum upodabnia się do naszej polskiej "klasy politycznej": wywlekajmy różne brudy, jak ich nie ma to je stwórzmy, byle dalej, byle więcej. trzymać tak dalej. jest szansa, że i ludzie nieznający ŚJ po kilkukrotnym odwiedzeniu tego forum dojdą do wniosku, że ma ono niewiele wspólnego z rzetelnym przekazem informacji. trzymam kciuki za Was. rynsztok
#16
Napisano 2006-11-21, godz. 10:09
#17
Napisano 2006-11-21, godz. 14:03
I już na początku kłamie, bo proponuje studium biblijne do tego mówiąc iż wcale nie chce abym został Sj nie to jest jego celem. TAK BYŁO W MOIM PRZYPADKU TO SĄ AUTENTYCZNE SŁOWA.
Więć zadaje mu pytania kontrolne sprawdzając czy ta grupa ma cechy wskazujące iż może być ona sektą. Te pytania są proste. Wręcz banalne. A z odpowiedzi wynika to co wynika.
Interesuje nas w tych pytaniach wymiar społeczny więc nie ma w nich dociekania. Wiadomo iz SJ powie, ze to z Bibli wynika zakaz bycia żołnierzem czy POlicjantem. Ale większość kościołów opierających się na Bibli tego tak nie widzi. Wiekszośc opracowań o chrzescijanach tego tak nie widzi. Ba wielkszośc ateistów zajmujących się Biblią jako zjawiskiem kulturowym tez tego tam nie widzi. Więc nie jest to pogląd podzielanych przez ludzi któych korzenie kulturowe oparte są na tym samym źródłe co ŚJ. Inna sprawa ma sie np: z zakazem kradzieży. Ten pogląd funkcjonuje społecznie, choć nie jest on do końca przestrzegany.
Nie zapominajmy iż wynikanie jakies nauki z Bibli oznacza u SJ tylko i wyłacznie interpretacje zamieszczoną w publikacjach WTS przez członków czy na polecenie członków CK. Takie są fakty.
Wpadnij do mnie na Facebooku!
#18
Napisano 2006-11-21, godz. 18:32
Artur,
Podczas gdy Twoje pytania nie mają ze szczerością nic wspólnego. Tym bardziej, że na koniec wyśmałeś jednego z odpowiadających na Twoje "pytania".
no właśnie popieram.
mój Tata tylko odpowiedział ci na pytania a Ty go wysmiałes....

brawo dla twojej grzecznosci...
#19
Napisano 2006-11-21, godz. 20:12
Matuzalem jatez z Toba nie dyskutuje bo ty odpowidasz tylko wtedy kiedy ci wygonie a na niewygodne tematy nie odpowiadasz bo wiesz ,ze nie odpowiesz.
Wpadnij do mnie na Facebooku!
#20
Napisano 2006-11-21, godz. 21:38
bo ty odpowidasz tylko wtedy kiedy ci wygonie a na niewygodne tematy nie odpowiadasz bo wiesz ,ze nie odpowiesz.
Ja myślę, że jak się wie, że się nie odpowie, to lepiej jednak nie odpowiadać

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych