Skocz do zawartości


Zdjęcie

Religia mi nie pozwala ...


  • Please log in to reply
33 replies to this topic

#1 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-12-22, godz. 08:50

Jakiś czas temu na zebraniu w wykładzie publicznym, uśmiechnięty mówca wykazywał, że ŚJ-wy nie powinni mówić, np. przy okazji świąt, urodzin, etc.:
"Religia mi nie pozwala".
Wg niego powinno się mówić:
"Moje wyszkolone na Biblii sumienie nie pozwala mi", ewentualnie:
"Biblia nie pochwala takiego ..."

Co się dzieje ze strony religii ŚJ-wy, jeśli któremuś z jej członków wyszkolone na Biblii sumienie pozwoli obchodzić imieniny albo urodziny?

To jak w końcu jest? Religia zabrania, czy występuje w roli sędziego ludzkich sumień?

Użytkownik Padre Antonio edytował ten post 2006-12-22, godz. 08:50

"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#2 sally11

sally11

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 289 Postów

Napisano 2006-12-22, godz. 10:55

W moim domu,kiedy dzieci rzucaly temat udzialu w imprezach szkolnych typu:andrzejki,choinka,dzien nauczyciela,dzien matki etc.kwitowane było przez nas:"to sie Bogu nie podoba" i podawana była propozycja analizowania ksiazki "Młodzi ludzie pytaja".W sumie dzieci były rozgoryczone i zniechęcone do "takiego Boga,któremu nic sie nie podoba".Obecnie najmlodszy Michał jest dalej indoktrynowany przez ojca,ale w bardziej liberalny sposób,bo jak widze,kupuje mu takie gry ,których ja jako odstepca nigdy bym nie kupila.Moze chce mąz w ten sposób zachęcic malego do bywania na zebraniach,bo z dziewczynami rygor mu nie pomogl i zadna z nich nie ma kontaktu ze SJ.I chwała Bogu,ze mimo z dala od "przenajswietszej"sa dobrymi dziecmi.Pozdrawiam :)

#3 yogiii

yogiii

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 536 Postów
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano 2006-12-22, godz. 12:05

Odpowiedź jest prosta, nie powinno się innym mówic co mają mówic. Ale jeśli chcesz wybrac ten argument jako następny temat do manipulacji... than, be that as it may

Użytkownik yogiii edytował ten post 2006-12-22, godz. 12:09


#4 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-12-22, godz. 12:08

Odpowiedź jest prosta, nie powinno się innym mówic co mają mówic. Ale jeśli chcesz wybrac ten argument jako następny temat do manipulacji... than, be that as it may


Powiedz to 7-letniemu dziecku, które musi odpowiadać na wspomniane pytania równieśnikom w szkole :angry:
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#5 yogiii

yogiii

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 536 Postów
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano 2006-12-22, godz. 12:14

>> Powiedz to 7-letniemu dziecku, które musi odpowiadać na wspomniane pytania równieśnikom w szkole

Tak tyle że to trochę nie w temat, się Mnie wydaje..., bo co do dzieci fraza "nie tykaj gorącego czajnika" nie musi mieĆ podstaw Biblijnych czy anty-psychomanipulacyjnych itd. W jakim to momencie dziecko zrozumie frazę: "Religia zabrania, czy występuje w roli sędziego ludzkich sumień?". Pytanie Padre Antonio dotyczy słuchacza i jego reakcji, w tym także wyboru gdzie "sumienie pozwoli obchodzić", a nie szkolnych dywagacji ... ale jeśli już mowa to moim zdaniem wystarczy prosta odpowiedź: "Ja w tym nie uczestniczę". I nikt się nie musi tłumaczyc, bo ja raczej martwiłbym się o reakcję szkoły, ... w końcu sam w szkole zostałem kiedyś pobity za odmówienie czegoś co dotyczyło wiary Kościoła Katolickiego.

Użytkownik yogiii edytował ten post 2006-12-22, godz. 12:54


#6 Maciej

Maciej

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1089 Postów

Napisano 2006-12-22, godz. 12:42

poza tym myślę, że w tym sformułowaniu jakie zacytowałeś jest ukryta jeszcze jedna ważna myśl. otóż jeżeli przyjmiemy, że ŚJ starają się postępować wg zasad jakie są wyłuszczone w Piśmie Świętym to jest rzecza zrozumiałą używanie zwrotów w stylu ... na Biblii albo: w Biblii jest napisane.
generalnie ludziom "religie wiele zabraniają" chociaż może to mieć niewiele z wolą Boga.

#7 yogiii

yogiii

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 536 Postów
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano 2006-12-22, godz. 12:46

Wiesz co Maciek, myślę że nawet kiedy Ty jesteś o czymś przekonany w swojej interpretacji to nie powinno się mówic drugiej osobie : "Tobie jest nie wolno".

To jest moim zdaniem niedobre. Jednak, kiedy osoba która w coś wierzy stara się wszystko przedkładac na czyny - w tym sensie że tak się wypowiada i tak też czyni by druga osoba nie poczuła się zrażona - wtedy ludzie zaczynają się otwierac i wszystko jest bardziej szczere i prawdziwe bo nikt się wtedy nie czuje niżej, nikt wtedy nie odczuje że TY wiesz co jest lepsze dla tej osoby i nikt nie odczuje że Ty znasz tę osobę lepiej niż ona sama. Myślę że gdybyś nawet posiadał całkowitą prawdę dotyczącą Boga i wszystkim wokoło narzucał : "Ty masz to a Ty masz to robiĆ"... to wszyscy by znienawidzili taką prawdę i nikt by nie chciał życ w takim świecie.

Użytkownik yogiii edytował ten post 2006-12-22, godz. 12:53


#8 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-12-22, godz. 13:00

Panowie, do tematu!
Czy jako Świadkowie Jehowy (lub przyszli) uważacie, że obchodzenia np. urodzin zabrania wam religia, czy Wasze wyszkolone na Biblii sumienie?

Argumentacja nie używania zwrotu: "Religia mi nie pozwala" była taka:
- "Słuchacz mógłby pomyśleć, że nasza religia jest "dziwna", że nas ogranicza. Bóg Jehowa nikogo nie ogranicza, daje mu wolną wolę z której trzeba kożystać zgodnie z jego prawem".

Religia czy Wasze sumienie?
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#9 yogiii

yogiii

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 536 Postów
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano 2006-12-22, godz. 13:04

>> Panowie, do tematu!

Znowu, Twoje założenia dotyczą świata w którym sobie żyjesz. Ja nie żyję w takim świecie, posłuchaj więc innych i nie dawaj nam wyboru czarne/białe.

>> Czy jako Świadkowie Jehowy (lub przyszli) uważacie, że obchodzenia np. urodzin zabrania wam religia, czy Wasze wyszkolone na Biblii sumienie?

Odpowiedź padła wyżej.

#10 Maciej

Maciej

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1089 Postów

Napisano 2006-12-22, godz. 13:06

Padre. wyszkolone na Biblii sumienie.

#11 yogiii

yogiii

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 536 Postów
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano 2006-12-22, godz. 13:07

Oj Maciek Maciek... nakładasz na siebie niepotrzebnie.

#12 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-12-22, godz. 13:17

Maciek - dziękuję za odpowiedź.
Yogii - wg Ciebie istnieją prawdy, półprawdy, kłamstwa i trochę kłamstwa? W tym temacie albo kierujesz się sumieniem, albo ktoś Ci czegoś zabrania. Maćkowi jakoś nie było trudno odpowiedzieć, może dlatego że ŚJ-wy jeszcze nie jest.
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#13 yogiii

yogiii

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 536 Postów
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano 2006-12-22, godz. 13:20

>> wg Ciebie istnieją prawdy, półprawdy, kłamstwa i trochę kłamstwa.

absolutnie nie

>> w tym temacie albo kierujesz się sumieniem, albo ktoś Ci czegoś zabrania.

Nie obrazuję sobie tego w takich kategoriach. Czy mogę?

Użytkownik yogiii edytował ten post 2006-12-22, godz. 13:23


#14 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2006-12-22, godz. 13:37

Jakiś czas temu na zebraniu w wykładzie publicznym, uśmiechnięty mówca wykazywał, że ŚJ-wy nie powinni mówić, np. przy okazji świąt, urodzin, etc.:
"Religia mi nie pozwala".
Wg niego powinno się mówić:
"Moje wyszkolone na Biblii sumienie nie pozwala mi", ewentualnie:
"Biblia nie pochwala takiego ..."


Co się dzieje ze strony religii ŚJ-wy, jeśli któremuś z jej członków wyszkolone na Biblii sumienie pozwoli obchodzić imieniny albo urodziny?

To jak w końcu jest? Religia zabrania, czy występuje w roli sędziego ludzkich sumień?


Padre Antonio
A co na tym wykładzie publicznym mówca zalecał mówić osobą, które zadadzą pytanie odnośnie tego, gdzie Biblia negatywnie wypowiada się na temat obchodzenia świąt, urodzin etc., po usłyszeniu od śJ, że on tego nie obchodzi, "bo jego wyszkolone na Biblii sumienie nie pozwala mu na to".
Czesiek

#15 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-12-22, godz. 14:43

Padre Antonio
A co na tym wykładzie publicznym mówca zalecał mówić osobą, które zadadzą pytanie odnośnie tego, gdzie Biblia negatywnie wypowiada się na temat obchodzenia świąt, urodzin etc., po usłyszeniu od śJ, że on tego nie obchodzi, "bo jego wyszkolone na Biblii sumienie nie pozwala mu na to".


Wychodził z założenia, że wszyscy uznali jego argumenty na nieobchodzenie :) i pozostało tylko przedstawienie tego osobom trzecim w formie, którą "zalecił".

Yogii - możesz, tylko to bez sensu. Bo jakie to niby będą kategorie? Rzucanie losów, czy co?
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#16 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-12-22, godz. 15:00

Padre. wyszkolone na Biblii sumienie.


A jeśli komuś "wyszkolone na Biblii" sumienie pozwala w święta stroić choinkę, to jak to jest? Ma braki w wyszkoleniu? Przecież Biblia nic nie mówi o choince... A mówimy o szkoleniu na podstawie Biblii właśnie :rolleyes: . I co się stanie, jeśli powie braciom: "Kochani, ja uważam, że choinka w żadnej mierze nie przynosi ujmy ani Jehowie, ani jego synowi. Dlatego nadal będę ją stawiał na święta". I dlalej wolno mu kierować się sumieniem, pozostając świadkiem?

Ps. To były pytania retoryczne B) . Odpowiedź jest zbędna.
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#17 Oko-Rentgen

Oko-Rentgen

    Pokój Ci obcy przybyszu!

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1320 Postów
  • Lokalizacja:Niemcy, Nadrenia Północna-Westfalia. Rok produkcji: 1977 n.e.

Napisano 2006-12-22, godz. 16:24

>> wg Ciebie istnieją prawdy, półprawdy, kłamstwa i trochę kłamstwa.

absolutnie nie

>> w tym temacie albo kierujesz się sumieniem, albo ktoś Ci czegoś zabrania.

Nie obrazuję sobie tego w takich kategoriach. Czy mogę?



Niech wyjdą Twoje kategorie na wierzch.
Pozdrawiam

#18 Maciej

Maciej

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1089 Postów

Napisano 2006-12-22, godz. 17:16

no pewnie. tak to możemy sobie rozmawiać w nieskończoność. czy to, że w Piśmie nie ma określeń typu "amfa", "pornos" itp. oznacza, że i z tego możemy korzystać, bo nie znalazło określenia w słowie Boga ?
czy może bardziej w oparciu o Słowo możemy dokonywać weryfikacji, czy coś jest dobre czy nie. czy nie jest tak, że czasem sumienie nam "podpowiada", że powinniśmy się tak, albo tak zachować ? a na jakiej podstawie ? właśnie owego "szkolenia" przy pomocy Słowa. czy może komuś się wydaje, że człowiek otrzymuje sumienie, które ma już "zaprogramowany właściwy kodeks" ? chyba jednak nie.
oczywiście również nie widzę celowości, że ktos komuś zabrania czegoś.
no może poza przypadkiem dziecka, któremu rodzice czegoś zakazują widząc, że będzie to miało jakieś przykre konsekwencje. czasem są też kwestie oczywiste jak np. nie zabijaj !
niemniej jednak uważam, że sumienie można i należy stale "szkolić"

#19 yogiii

yogiii

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 536 Postów
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano 2006-12-22, godz. 17:35

Yogii - możesz, tylko to bez sensu. Bo jakie to niby będą kategorie? Rzucanie losów, czy co?

Aha, Twoje spojrzenie na świat i jego weryfikacja jest OK., a moje bez sensu.

>> A jeśli komuś "wyszkolone na Biblii" sumienie pozwala w święta stroić choinkę, to jak to jest? Ma braki w wyszkoleniu? Przecież Biblia nic nie mówi o choince...

Nie mówi też o strzelaniu z karabinu. Ale to jest tak … „powiedzieli że nie można choinki?! A gdzie to w Biblii? Dawaj ich!!”. W gruncie rzeczy znam takich Świadków Jehowy którzy sami tworzą sobie takie założenia, może są i nawet dobre, tylko po co to? Po co o tym mówic?

>> Niech wyjdą Twoje kategorie na wierzch.

Nie mam żadnych kategorii, albo jeszcze mam i powoli się ich pozbywam. Mam najwyżej myśli ale co to da? Będzie to miało jakieś znaczenie? Niektóre dziś rzeczy jakbym sobie przekazał powiedzmy ze 3 lata temu na tym forum… to nie zrozumielibyśmy się za bardzo. A przecież tak bardzo chciałem znac "prawdę".

Użytkownik yogiii edytował ten post 2006-12-22, godz. 17:41


#20 Oko-Rentgen

Oko-Rentgen

    Pokój Ci obcy przybyszu!

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1320 Postów
  • Lokalizacja:Niemcy, Nadrenia Północna-Westfalia. Rok produkcji: 1977 n.e.

Napisano 2006-12-22, godz. 18:09

Oko napisało: Niech wyjdą Twoje kategorie na wierzch.

...Nie mam żadnych kategorii...

No właśnie

...Mam najwyżej myśli ale co to da?...

Bardzo wiele

...Będzie to miało jakieś znaczenie?...

Tak

Pozdrawiam




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych