Wychodził z założenia, że wszyscy uznali jego argumenty na nieobchodzenie i pozostało tylko przedstawienie tego osobom trzecim w formie, którą "zalecił".
Padre Antonio
Możesz podać te argumenty na nieobchodzenie?
Napisano 2006-12-22, godz. 18:56
Wychodził z założenia, że wszyscy uznali jego argumenty na nieobchodzenie i pozostało tylko przedstawienie tego osobom trzecim w formie, którą "zalecił".
Napisano 2006-12-22, godz. 19:06
no pewnie. tak to możemy sobie rozmawiać w nieskończoność. czy to, że w Piśmie nie ma określeń typu "amfa", "pornos" itp. oznacza, że i z tego możemy korzystać, bo nie znalazło określenia w słowie Boga ?
czy może bardziej w oparciu o Słowo możemy dokonywać weryfikacji, czy coś jest dobre czy nie. czy nie jest tak, że czasem sumienie nam "podpowiada", że powinniśmy się tak, albo tak zachować ? a na jakiej podstawie ? właśnie owego "szkolenia" przy pomocy Słowa. czy może komuś się wydaje, że człowiek otrzymuje sumienie, które ma już "zaprogramowany właściwy kodeks" ? chyba jednak nie.
oczywiście również nie widzę celowości, że ktos komuś zabrania czegoś.
no może poza przypadkiem dziecka, któremu rodzice czegoś zakazują widząc, że będzie to miało jakieś przykre konsekwencje. czasem są też kwestie oczywiste jak np. nie zabijaj !
niemniej jednak uważam, że sumienie można i należy stale "szkolić"
Napisano 2006-12-22, godz. 21:17
Napisano 2006-12-22, godz. 21:39
Napisano 2006-12-22, godz. 21:41
Już wyszły chociażby parę postów wyżej...
Napisano 2006-12-22, godz. 22:04
Napisano 2006-12-22, godz. 22:16
bracie_jaraczu. powiadasz "moim zdaniem nie". podobnie jak ja jesteś gszesznym człowiekiem i "Twoje zdanie" może być diametralnie odmienne od tego jakie ma Bóg. bracie_j Twoim, moim naszym zdaniem wiele rzeczy można uznać za nieszkodliwe, ale nie wydaje się Tobie, że to właśnie Najwyższy ma prawo decydować o tym co jemu się podoba czy nie.
Bracie. jesli się Tobie podoba choinka to ja sobie weż do domu, albo zasadż w ogrodzie i pasuje. jeżeli natomiast zaczniesz ją przyozdabiać i zrobisz to w pewnym okreslonym czasie to masz jak w banku, że prawie każdy połączy to z ważnym świętem chrześcijan (tych chrześcijan) i tyle
Napisano 2006-12-22, godz. 22:23
Napisano 2006-12-23, godz. 14:23
Argumentacja nie używania zwrotu: "Religia mi nie pozwala" była taka:
- "Słuchacz mógłby pomyśleć, że nasza religia jest "dziwna", że nas ogranicza. Bóg Jehowa nikogo nie ogranicza, daje mu wolną wolę z której trzeba kożystać zgodnie z jego prawem".
Napisano 2006-12-23, godz. 14:32
Użytkownik yogiii edytował ten post 2006-12-23, godz. 14:33
Napisano 2006-12-23, godz. 15:42
...Możesz w każdej chwili opuscic to forum, nikt nie musi tego dotykac. Jeśli wydaje Ci się że powiesz swoje i ludzie zrozumieją to ... jest to błąd już od samej podstawy.
Napisano 2006-12-23, godz. 19:09
widzisz Czesiu, tak się składa, że w moim przekonaniu Twoje sumienie ma już zakodowane chyba pewne uprzedzenia. w skrócie można nazwać to "awersją do WTS-u"
i tak sobie tę Biblię chętnie czytuję i czytam np. taki fragment, który pasuje do Czesia i kolegów: 2 Piotra 3:3,4 "albowiem to przede wszystkim wiecie, że w dniach ostatnich przyjdą szydercy ze swym szyderstwem, postępujący wg własnych pragnień (4) i mówiący: "gdzie jest ta jego obiecana obecność ? Przecież od dnia, gdy nasi praojcowie zapadli w sen śmierci, wszystko trwa dokładnie tak, jak od początku stworzenia."
tak więc Czesiu dalej możesz naigrawać się z tego orędzia i kpić z niespełnionych "proroctw pastora" i jego następców, ale w pewnym momencie przyjdzie kres i wtedy będzie można się przekonać, kto miał rację
Napisano 2006-12-23, godz. 19:16
Yogiii(...) Budowanie jest rzeczą trudniejszą. Ile można narzekac?
(...)
Napisano 2006-12-24, godz. 00:01
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych