
Ja traktuje święta jak element kultury




Na podobnej zasadzie obchodzę hinduskie święto Diwali - spotkanie w domu kultury, jedzenie, muzyka i sztuczne ognie

Napisano 2008-12-08, godz. 17:35
Napisano 2008-12-08, godz. 17:35
Napisano 2008-12-08, godz. 18:24
Ja np. nie widzę u siebie hipokryzji odnośnie świąt, mimo,że jestem agnostyczką a lubię je obchodzić. Ubieram choinkę, kupuję ozdoby, złote aniołki itd.
Jednak zawsze otwarcie przyznaję,że te święta nie mają dla mnie absolutnie wymiaru duchowego, religijnego. Są dla mnie czystą przyjemnością : spotkanie z rodziną i przyjaciółmi, pyszna wspólne jedzenie, prezenty, odpoczynek, atmosfera, zapachy, klimaty przywołujące wspomnienia z dzieciństwa. Jestem przekonana, że większość ŚJ tęskni do tego czasu, kiedy obchodzili święta, a Ci którzy tego nie zaznali, bo urodzili się "w prawdzie" ukradkiem o tym marzą
Jednak głośno wszystkich przekonują, że jest inaczej i krytykują każdy, nawet najbardziej niewinny, aspekt świątecznej tradycji.
Napisano 2008-12-08, godz. 19:36
Szperaczu, nie rozumiem Cie. Pewne elementy swiat religijnych czasem staja sie zwyczajem. Wg Ciebie jesli niewierzacy nie chce zostac nazwanym hipokryta powinien dokladnie badac pochodzenie wszystkich tradycji i zwyczajow zeby sie nie okazalo ze bierze udzial w swiecie chrzescijanskim, saturnaliach albo kulcie zmarlych.
Jako osoba niewierzaca traktuje pewne elementy swiat jako zwyczaj, nie ide do kosciola, nie modlimy sie przy stole, ale kolacje jemy i ubieramu choinke. Poza tym rowniez wznosimy toasty
Napisano 2008-12-08, godz. 22:29
Tyle głupot na temat Świąt już słyszałam, ale ta chyba przebija wszystkie!O ubieraniu choinki już pisałem. Jest to zwyczaj religijny, ściśle związany z religijnym świętem (chociaż do dziś nie wiem dlaczego; może kiedyś to był zwyczaj ludowy i został włączony do religii).
Napisano 2008-12-09, godz. 00:21
ROTFLChionka to TRADYCYJNA OZDOBA ŚWIĄTECZNA, i z religią NIE MA NIC WSPÓLNEGO!
Napisano 2008-12-09, godz. 08:04
Tyle głupot na temat Świąt już słyszałam, ale ta chyba przebija wszystkie!
Ubieranie choinki, to tradycja związana ze Świetami Bożego narodzenia, a nie zwyczaj religijny!
Zwyczajem religijnym, związanym z Bożym Narodzeniem, jest np. uczestniczenie w "roratach", rekolekcje adwentowe, czy wigilia.
Na litość Boską szperaczu, czy słyszałeś gdzieś w liturgii o ubieraniu choinki?
Albo, czy ci co choinki nie ubierają, tylko robią np. stroiki, to już nie świetują w pełni?
Chionka to TRADYCYJNA OZDOBA ŚWIĄTECZNA, i z religią NIE MA NIC WSPÓLNEGO!
Pozdrawiam cieplutko
Dosia
PS. Jednak posiadają zdolność prania mózgu....
Użytkownik novanna edytował ten post 2008-12-09, godz. 08:07
Napisano 2008-12-09, godz. 08:51
Chionka to TRADYCYJNA OZDOBA ŚWIĄTECZNA, i z religią NIE MA NIC WSPÓLNEGO!
Użytkownik szperacz edytował ten post 2008-12-09, godz. 09:00
Napisano 2008-12-09, godz. 09:14
Napisano 2008-12-09, godz. 09:56
Czy Ci się to podoba, czy nie i obojętnie czy się z tym zgadzasz, to święta np. Bożego Narodzenia są świętami chrześcijańskimi, a więc religijnymi. Twoja wiara bardziej skłania się do tej definicji:
Teizm agnostyczny (również agnostycyzm religijny ) — ktoś kto twierdzi, że nie wiadomo czy bóg/bogowie istnieją a mimo to nadal w niego/nich wierzy. Agnostycyzm religijny odrzuca jednak wszystkie treści religijne, zawarte w tradycji i świętych księgach uważając, że ich wartość poznawcza jest zbliżona do legend. Zakłada również, że aby coś zbadać, trzeba mieć ścisłą definicję tego, co się bada – dopiero wtedy możliwe jest stworzenie odpowiedniej metody i przyrządu badawczego.
Jeśli obchodzisz święta religijne i jednocześnie nie traktujesz ich jako religijne to je po prostu profanujesz. Na małą, lokalną skalę.
Zastanawiam się, jaki wymiar ma dla Ciebie złoty aniołek na choince. Myślę, że nie tylko mnie kojarzy się on ściśle z religią i obrzędami katolickimi. Ubieranie choinki nie jest obrzędem kulturowym, ale religijnym. Nie ubierałaś pewnie nigdy choinki w lipcu? Takie zamieszanie jest możliwe tylko dlatego, że KK przymyka oczy na takie świętowanie.
Napisano 2008-12-09, godz. 10:01
Podobnie, katolik może ubrac choinkę ale dla tradycji nie ma znaczenia, że musi to być akurat choinka, może być stroik i też będzie dobrze.
Użytkownik szperacz edytował ten post 2008-12-09, godz. 10:14
Napisano 2008-12-09, godz. 10:04
Nie chcę Ci zarzucać hipokryzji, ale obchodzenie świąt i to katolickich przez agnostyka to dziwna mieszanka.
Jeszcze nad jednym się zastanawiam. Może to sformułowanie "lubię je obchodzić" było nieszczęśliwe, nieprzemyślane. Może Ty po prostu w czasie świąt na swój sposób spędzasz czas, ale czy możesz powiedzieć, że je obchodzisz?
Napisano 2008-12-09, godz. 10:15
O, o!LUBIĘ - czysta ludzka przyjemność bez żadnej ideologii. Spędzam czas na swój sposób i na swój indywidualny sposób je OBCHODZĘ.
Napisano 2008-12-09, godz. 10:22
CHOINKA NIE JEST TRADYCJĄ RELIGIJNĄ, jest dekoracją, nie ma nic wspólnego z Bogiem, święta bez niej, czy z nią, dla wierzących są tak samo przeżywane. Ubieramy choinkę, żeby było ŁADNIE, a nie RELIGIJNIE!Pozostaje mi tylko powtórzyć za Tobą, Dosia, że:
takich bzdur na temat tradycyjnych ozdób świątecznych już dawno nie czytałem. Już sama nazwa, której użyłaś wiele mówi - ozdoba świąteczna. Świąteczna, czyli związana ze świętami. A święta też nie maja nic wspólnego z religią, z Bogiem? Zastanów się! Święta Bożego Narodzenia. Jeszcze raz: Święta Bożego Narodzenia. Czy figurki, które niektórzy kładą pod choinkę (tzw. żłóbek), przedstawiające Maryję, Józefa, Jezusa - też nie maja nic wspólnego z religią? A "święte" obrazki, które niektórzy wieszają na choince też nie mają nic wspólnego z religią? Religię rozumiem jako szereg zachowań, będących uzewnętrznieniem wiary. To sposób oddawania czci bogu, w skład którego wchodzą różnego rodzaju obrzędy (liturgie). Kolacja wigilijna, podobnie jak ubieranie choinki, dzielenie się opłatkiem, udział w Pasterce, msza to elementy tego samego święta religijnego. Więc nie rób mi wody z mózgu, Dosia.
Myślę, że określenie "tradycyjna", którego użyłaś również wiele mówi. Utarła się tradycja, ściśle związana z religią, że w czasie grudniowych świąt ubiera się choinkę. Nie ubierzesz jej, chociaż Ci wolno, w żadnym innym miesiącu, tylko w czasie święta religijnego, jakim jest Boże Narodzenie. I to powoduje, że uprawnione jest nazywanie ubierania choinki elementem obrzędu religijnego.
Słowo "choinka" w moich wypowiedziach możesz sobie zamienić na słowo "stroik". Nie zmienia to dokładnie niczego.
Odnoszę wrażenie, że chcesz wykłócać się ze mną o słówka, zamazując sens moich wypowiedzi.
Napisano 2008-12-09, godz. 10:58
Odnoszę wrażenie, że nieuważnie czytacie (SA i inni) moje wypowiedzi. Przecież napisałem, że choinkę i stroik traktuje tak samo. Chodzi o element obrzędu.
Przykład z koszulą - moim zdaniem - nie trafiony. Nie wyobrażam sobie katolika obchodzącego święta BN bez choinki (lub stroika). Pomijam oczywiście przypadki skrajne np. ktoś jest biedny lub chory itp. I podobnie nie wyobrażam sobie ŚJ bez koszuli na zebraniu. I nie ma znaczenia czy będzie ona biała czy zielona.
Poza tym ja nie pisałem, że choinka jest znakiem religijnym (jak np. krzyż - jeśli o to Ci chodziło), ale, że jest elementem obrzędu religijnego. Przeczytaj moje poprzednie wypowiedzi.
Widzę jeszcze jeden aspekt tej całej dyskusji. Katolicyzm wchłonął tak wiele różnych zwyczajów i wcisnął się prawie do każdej dziedziny życia, że praktycznie trudno dziś odróżnić elementy społeczne (ludowe) od religijnych. Jednak choinkę ubiera się tylko podczas świąt religijnych, więc takiego też charakteru ona nabiera. Już więcej razy nie będę tego powtarzał.
Napisano 2008-12-09, godz. 11:06
Użytkownik novanna edytował ten post 2008-12-09, godz. 11:07
Napisano 2008-12-09, godz. 11:14
Drogi Szperaczu zgadzam się z Tobą w zupełności
Tak właśnie trzeba postrzegać wiarę, religię.
ale, wiesz my mamy podobno "wyprane mózgi". Nie tak jak Ci, którzy nie ulegli "manipulacji".....
my wogóle nie potrafimy samodzielnie mysleć. Nie widzimy wogóle istoty chrystianizmu który pokazywał Chrystus. Ale za to ci, którzy nie byli świadkami potrafią, że hohoho.
Napisano 2008-12-09, godz. 11:48
Napisano 2008-12-09, godz. 12:33
Prezenty od Mikołaja są 6 grudnia. Pod choinką to są od Dzieciątka/Gwiazdora/Aniołka (niepotrzebne skreślić w zależności od regionu). A w sylwestra od Dieda Maroza i Śnieżynki ;-)Zreszta hipokryzja byloby niewieszanie Mikolajkow a potem podkladanie prezentow, ze niby to od Mikolaja
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych