65 replies to this topic

[pawel r]

Myślę że bracia z Brooklynu też się "ewangelizowali" nauką KK sami wczytując się w jej wszelkie nauki więc jakby nie patrzeć można by to uznać za autoewangelizację (nie wnikając w powód we wczytywanie się w nauczanie KK i czy daje to jakiś efekt )

[brat_jaracz]

"Po jaki gwint przyznawali się do braku ŚJ w Afganistanie? Po co konstruowali idiotyczne wyjaśnienia że Jehowa nie posyła sług tam, gdzie mogą być zabici?"


Myślę, że to jedna z tych "przebiegłych sztuczek socjotechnicznych". Na zasadzie - "zobaczcie, jacy jesteśmy szczerzy! Nie wszędzie da się głosić, ale przecież nie będziemy tego ukrywać!" .

Niechby ten dziadzia z Brooklynu powiedział (swym znudzonym głosem), że świadkowie głosili już na całej Ziemii, we wszystkich krajach... No przecież zakrakały by go te podłe hordy odstępców i katoli .

Niegydś byłem na jednym ze szkoleń typu: "Jak najlepiej urobić pracownika". Zasada nr 1.: "Nigdy nie dawaj znać, że jesteś nieomylny. Stwórz pozory własnej słabości i świadomości tego, że wiesz o swoich słabościach". Pewnie podobnie asekuruje się centrala . Przykładem może być niedawny "tekst z ramki" ws. "Objawienia" . Uhu, podobnych przykładów jest dość mnogo...

Użytkownik brat_jaracz edytował ten post 2007-01-20, godz. 15:12

[Sebastian Andryszczak]

myślę, że strzelili sobie samobója tym Afganistanem, Koreą komunistyczną i Somalią.

No chyba że to jakaś cwańsza zagrywka z ich strony. Indie i Chiny przemilczeli, czyli napewno nie motywował ich imperatyw mówienia prawdy. Może planują jakąś akcję wysyłki misjonarzy do tych krajów za rok lub dwa, gdy skończy się wojna? A wtedy powiedzą, że zewangelizowali ostatnie trzy kraje na ziemi.

[pawel r]

A Afganistanie??? No to będą mieli powody do prześladowań bo dotychczasowe denominacje trynitarzy w Afganistanie się nieźle gimnastykują by unikać agresji niektórych miejscowych jak chociazby sprawa tego konwertyty sprzed dobrych kilku miesięcy co ledwo uszedł z życiem... A podobno mają zapis w konstytucji mówiący coś o zmianie wyznania... Nie widze tego by WTS się pokusiło na wysyłanie męczenników jako żywe tarcze do Afganistanu...

[P.K.Dick]

Przeżywacie każdą plotkę i domysł tygodniami dając pożywkę dla swej wyobraźni. Jak przekupy na jarmarku. Za tydzień ktoś usłyszy że np. w Brooklinie zagnieździli się kosmici i teraz każdy będzie próbował błysnąć jakimiś ciekawymi teoriami.

[pawel r]

Kto przeżywa każdą plotkę ręka do góry

[brat_jaracz]

Przeżywacie każdą plotkę i domysł tygodniami dając pożywkę dla swej wyobraźni. Jak przekupy na jarmarku. Za tydzień ktoś usłyszy że np. w Brooklinie zagnieździli się kosmici i teraz każdy będzie próbował błysnąć jakimiś ciekawymi teoriami.

Co nazywasz "plotką"? Fragment przemówienia staruszka z Centrali? Posłuchaj sobie i osądź sam! Plotką może być na przykład informacja, że Don Adams zbiera znaczki pocztowe z papieżem i handluje nimi na Allegro . A w omawianym temacie zajmujemy się konkretnym fragmentem przemówienia.

Ps. Ładnie wyszedłeś na tym zdjęciu. Mam podobne z RTG zatok . Pozdrawiam

[Czesiek]

Przeżywacie każdą plotkę i domysł tygodniami dając pożywkę dla swej wyobraźni. Jak przekupy na jarmarku. Za tydzień ktoś usłyszy że np. w Brooklinie zagnieździli się kosmici i teraz każdy będzie próbował błysnąć jakimiś ciekawymi teoriami.

Przynajmniej dobre podsumowanie nauczania Centrali. Tylko dlaczego jeszcze jesteś P.K.Dick śJ skoro twoi nauczyciele zamiast nauczać plotkuję? Czyżbyś też libił przeżywać to co niosą plotki z WTS-u?

[Anowi]

Zdejmij maskę i bądź sobą.
Ha 1:5 NS „"Rozejrzyjcie się wśród narodów i zobaczcie, i wpatrujcie się zdumieni jeden w drugiego. Zdumiewajcie się, bo za waszych dni jest prowadzone działanie, w które nie uwierzycie, chociaż się o nim opowiada.”
Nawet jeżeli popełniają błędy to co jakiś czas przyznają się do tego. Po prostu brakuje im takiego FORUM

[qwerty]

Takie wyskoczenie przed szereg może mieć jeszcze jeden cel - może być sondą jak daną naukę zaakcepyują "bracia" i ile śmiechu to wywoła wśród odstępców i osób dyskutujących z poglądami CK.

AZ TAK BYM ICH INTELIGENCJI NIE DOCENIAŁA, OT JAKIS BURAK PODCZAS PRZEMOWY NA KONGRESIE DO 5 TYSIECY SLUCHACZY, TAK SIE PODNIECIL, ZE GO PONIOSLO I NIE ZAPANOWAL NAD SLOWAMI Z NADGORLIWOSCI..........

[Czesiek]

Zdejmij maskę i bądź sobą.
Ha 1:5 NS „"Rozejrzyjcie się wśród narodów i zobaczcie, i wpatrujcie się zdumieni jeden w drugiego. Zdumiewajcie się, bo za waszych dni jest prowadzone działanie, w które nie uwierzycie, chociaż się o nim opowiada.”
Nawet jeżeli popełniają błędy to co jakiś czas przyznają się do tego. Po prostu brakuje im takiego FORUM

Anowi
Wybacz, że się zapytam, do kogo kierujesz te słowa aby zdjął maskę i o kim piszesz, że przyznaje się do popełnionych błędów?

[drachman]

[No tak! Dzięki za ten spokojny sen! W końcu życie zazwyczaj kończy sie śmiercią! Po za 1 opisanym w historii przypadkiem Jezusa Chrystusa! Pozdrowionka!!!

[Adelfos]

Po za 1 opisanym w historii przypadkiem Jezusa Chrystusa!

Udawał zgon?

[Adelfos]

Współczesne instytucjonalne tchórzostwo Świadków Jehowy jest co najmniej dziwne, skoro z taką odwagą bili na alarm w czasie Holokaustu. W wymienionych krajach, tj. Somalii, Afganistanie i Korei Płn. działają misjonarze rekrutujący się z innych wyznań, którzy regularnie udzielają pomocy tamtejszej ludności. Ostatnio jeden z nich został zamordowany przez talibów za głoszenie biblijnego orędzia w języku arabskim (zobacz >>)

Użytkownik Adelfos edytował ten post 2007-11-23, godz. 04:47

[Adelfos]

Jehowa jednak nie wysyła swoich sług tam, gdzie mogliby zostać zabici...

Tak przypuszczałem, że to nie On wysyłał głosicieli w czasie pożogi Holocaustu, bo podał zupełnie inne zalecenie do tej sytuacji. "Gdyby was prześladowali w jednym mieście, uciekajcie do drugiego; bo zaprawdę wam mówię: Na pewno nie dokończycie obchodzenia miast Izraela, aż przybędzie Syn Człowieczy." (Mateusz 10,23) I tu przy okazji chciałbym się podzielić nowym światłem, jakie otrzymałem przez kanał łączności. Owe 'obchodzenie miast' wcale nie dotyczy ewangelizacji, lecz uciekania przed prześladowcami.

Użytkownik Adelfos edytował ten post 2007-11-25, godz. 05:19

[jb]

Wśród anglo-amerykanskich SJ (Link 1, Link 2) panuje poruszenie.
W przemówieniu wysłannika Towarzystwa Strażnica ogłoszono, iż Ciało Kierownicze zadecydowało o wypełnieniu się słów z Mateusza 24:14.

Dodam, że niedawno na forum JWD znowu powrócono do tej informacji, bo podczas ostatniej wizyty w Australii Gerrit Lösch wspomniał między innymi właśnie o tym, tj. o wypełnieniu się słów z Mateusza 24:14.

[Padre Antonio]

Dodam, że niedawno na forum JWD znowu powrócono do tej informacji, bo podczas ostatniej wizyty w Australii Gerrit Lösch wspomniał między innymi właśnie o tym, tj. o wypełnieniu się słów z Mateusza 24:14.

No to mam chociaż nadzieję, że miłościwy JWHW da mi szybką i niezbyt bolesną śmierć
O ja niewdzięcznik ...

[PanAnatol]

Wśród anglo-amerykanskich SJ (Link 1, Link 2) panuje poruszenie.
W przemówieniu wysłannika Towarzystwa Strażnica ogłoszono, iż Ciało Kierownicze zadecydowało o wypełnieniu się słów z Mateusza 24:14.

Link do pliku MP3: www.savefile.com

Dobra nowina została ogłoszona.
Jedynie w 3 krajach na ziemi, tj. Somalia, Korea Płn. oraz Afganistan nie ma Swiadków Jehowy.
Jehowa jednak nie wysyła swoich sług tam, gdzie mogliby zostać zabici...

Pozostaje więc pytanie, czy to przemówienie „wyjdzie“ w formie drukowanej czy tylko się mówca zagalopował oraz jakie konsekwencje to przyniesie na przyszlość? Trzeba tylko odczekać.

Własnie rozmawiałam ze starszym zboru który pokazał mi sprawozdanie z głoszenia (tak to sie chyba nazywa)za rok 2007 Wynika z niego że nie ma w tej chwili kraju gdzie nie jest gloszone. ZApytałam jak to jest robione w Afganistanie, stwierdził płomiennie że nie wie jak ale bracia robią niepradopodobne rzeczy i tam też jest głoszone nie wie jak ale jakoś. POnad to Jehowa jak sobie coś zaplanuje to żadna ludzka moc nie da rady.Zakonczyło sie opowieścią o gulagach i prześladowaniach braci którzy w obozach śpiewali piękną pieśń królestwa tak piękną że spodobała się strażnikom i kazali im śpiewać cały czas.
PS Podobno w Bangladeszu jest na iles milionów mieszkanców stu świadków którzy na pewno nie spotykają się na oficjlanych zebraniach tylko po domach Zaczęłam sie zastanawiać jak się spotykają po domach jak ta setka ludzi pewnie rozrzucona jest po calym kraju. Więc na pewno nie wiadoma jak ale jakoś i tu nastąpiło zaakcentowanie roli cudów bożych. Większość doktryn czy też utartych poglądów śj jest bardzo silnie poparta poprzez zwracanie uagi na pierwiastek cudu, co wiąże sie po prostu z wiarą. Polemizowanie kladąc naciska na fakty na nic sie nie zda co poniekąd jest też kwadraturą kola bo śj w rozumieniu biblii stosują czysto rozumowe i logiczne rozwiązania z drugiej zaś strony jak juz nie starcza argumentów i dowodów pojawi sie zawsze element wszechwladnego boga.

[jb]

Hahah, a Chiny? O 2 miliardach ludzi sklerotyk zapomniał. Zaś Chinczycy dostaną po d...ie. W Armagedonie tym razem.

Jakiś czas temu pojawiła się pogłoska, że TS szkoli głosicieli na nauczycieli języka angielskiego w Chinach, by pod pozorem nauczania języka mogli tam działać na rzecz teokracji. (info: forum JWD)

[A_Kloo]

stara sprawdzona metoda Mennonicici też ją stosują