Skocz do zawartości


Zdjęcie

Stare i nowe światła: gwałt jako cudzołóstwo


  • Please log in to reply
127 replies to this topic

#121 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2009-10-21, godz. 22:02

Nie zrozumiałeś mnie. Chodziło mi o to, że kobiety te, sprzedają usługi. Z racji swojego zawodu mają do czynienia z różnymi rodzaju ludźmi, często dewiantami… Niejeden chce zaspokoić swoje skryte, chore fantazje. Jeżeli ktoś pragnie przetestować jak smakuje gwałt, to może to dostać za kasę. To nie powinno być dla ciebie, badacza rzeczywistości dziwne. Tak się dzieje i te panie spełniają różnorodne zachcianki za określone stawki.

Jeżeli realizacja fantazji związanej z gwałtem jest usługą sprzedawaną przez osobę, która podczas takiego aktu zgodzi się pełnić rolę ofiary i w związku z tym zezwala na wymierzoną w nią przemoc seksualną, to mamy do czynienia z sytuacją aranżowaną i pewną umową między stronami, a nie z gwałtem w tym sensie, w jakim rozpatrujemy go w tej dyskusji.
.jb

#122 P.K.Dick

P.K.Dick

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:space1999

Napisano 2009-10-22, godz. 04:10

Znać a lubić - to jest różnica. Jak bym sie uparł, to pewnie znalazłbym w literaturze ŚJ pdobne cytaty na dowód że jest to zło którego należy unikać.

Widzę odstępców i wstręt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzegą. Psalm 119:158 B.T.



#123 gruby drab

gruby drab

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 871 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2009-10-22, godz. 06:53

Nie zrozumiałeś mnie. Chodziło mi o to, że kobiety te, sprzedają usługi. Z racji swojego zawodu mają do czynienia z różnymi rodzaju ludźmi, często dewiantami… Niejeden chce zaspokoić swoje skryte, chore fantazje. Jeżeli ktoś pragnie przetestować jak smakuje gwałt, to może to dostać za kasę. To nie powinno być dla ciebie, badacza rzeczywistości dziwne. Tak się dzieje i te panie spełniają różnorodne zachcianki za określone stawki.



ok, rozumiem piszesz o roli jaka moze zagarac prostytutka, to jednak nie gwałt, ale ok, rozpatrywales sprawe w innym kontekscie.


Zobacz np. fragmenty tekstu piosenki znanego zespołu:
Tysiące młodych ludzi słuchając takich piosenek, doceni oprawe muzyczną i pójdzie spokojnie dalej, ale trafi się jakiś odsetek chcących przetestować życiowe skrajności.
Więc jak mówiłem, skoro jest zapotrzebowanie na spaczone pasje, znajdą się osoby, które będą na tym zarabiać.


och Dick, znowu zgubiles kontekst. Metallica spiewa (znam dobrze zespol) o Panu Marionetek, o kims kto kieruje czlowiekiem w sensie wladzy nad jego zyciem. ja tu nie widze erotyzmu, ani nawiazania do gwaltu. Kurde, Dick co z Tobą ;)

Poz za tym w dalszej czesci bohater piosenki wyspiewuje, ze wszelkie obietnice Pana Marionetek, to klamastwa i zostal tylko płacz. Bohater jednak przejmuje w ostatecznosci kontrolę nad zyciem (lub nie) i nad Panem Marionetek i teraz dowolnosc interpretacji ... przejmuje kontrole np odbierajac sobie zycie lub niszczac w umysle Pana Marionetek.


Mistrzu, Panie, gdzie są marzenia, które wyśniłem
Mistrzu, Panie, wszystko co obiecałeś to kłamstwa
Śmiech, śmiech, wszystko co widzę i słyszę to
Ten przerażający śmiech, podczas gdy ja płaczę
Wszystko jest diabła warte, piekło to nasze miejsce
Wszystko jest bez sensu
Nieskończony labirynt,
Dryfowanie wśród ponumerowanych dni
Teraz twoje życie stało się bezsensowne
Posiądę cię
Pomogę ci umrzeć
Pociągnę sznurki
Teraz ja rządzę tobą.


jak zatem widzisz tu nie ma nic o gwalcie :)

Użytkownik gruby drab edytował ten post 2009-10-22, godz. 06:54

Z naszych rozmów o niczym
wynika że
tyle wiemy o świecie
a o nas trochę mniej

#124 Liberal

Liberal

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1146 Postów
  • Gadu-Gadu:3381793
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:U.K.

Napisano 2009-10-22, godz. 08:27

jak zatem widzisz tu nie ma nic o gwalcie :)

Może chodziło mu o gwałt psychiczny?
Marek Boczkowski
A member of AJWRB group

#125 gruby drab

gruby drab

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 871 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2009-10-22, godz. 09:05

Może chodziło mu o gwałt psychiczny?



moze tak, nie wiem.
ale zeby sprecyzowac zjawisko nalezy przyjac, ze w wypadku prostytutki mozemy mowic o samogwalcie psychicznym, czyli o rodzaju udreki, czasami uzaleznienia wywolanego traumatycznymi przezyciami z dziecinstwa owocujacymi specyficznym zachowaniem seksulanym (czyli rowniez prostytucją)przekladajacym sie jednak na dobrowolną czynnosc erotyczną.
w tym wypadku nie ma miejsca na definicje gwałtu.

zatem samogwalt psychiczny, czyli zadawanie sobie cierpienie w sensie emocjonalnym, nie jest stricto gwałtem.

definicja gwałtu wyklucza przerwanie procederu ze strony ofiary, ktora w momencie czynu jest ubezwlasnowolniona, natomiast samogwalt psychiczny moze podlegac kontroli przez cierpiacego np. za pomocą terapii.

Użytkownik gruby drab edytował ten post 2009-10-22, godz. 09:07

Z naszych rozmów o niczym
wynika że
tyle wiemy o świecie
a o nas trochę mniej

#126 P.K.Dick

P.K.Dick

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:space1999

Napisano 2009-10-22, godz. 19:02

och Dick, znowu zgubiles kontekst.
Jak zatem widzisz tu nie ma nic o gwalcie Dołączona grafika



W mojej wypowiedzi chciałem ci subtelnie naszkicować wpływ idoli rozrywkowych na osobników słabych psychicznie i podatnych na sugestie. Może doprowadzać do takich brutalnych czynów jak gwałt. Pewnie trochę odjechałem od głównego wątku.

Widzę, że korzystamy z tego samego przekładu tekstów zespołu ;). Znam też ciąg dalszy tej piosenki i zakończenie. Wiem, że nie dotyczy gwałtu bezpośrednio. Pragnąłem zwrócić uwagę na styl i manierę, która może wywierać złe wpływy.. Ale skoro czytasz między wierszami inne kwestie, kończę mój udział w tym wątku.



Widzę odstępców i wstręt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzegą. Psalm 119:158 B.T.



#127 P.K.Dick

P.K.Dick

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:space1999

Napisano 2009-10-22, godz. 20:03

P.K. Dicku - skąd Ty znasz słowa takich piosenek. Normalnie zgorszyłeś mnie. Dołączona grafika A swego czasu mówiłeś (raczej sklerozy nie mam), że jak usłyszysz niestosowną piosenkę w radio to wciskasz wyłącznik. Źle Cię zrozumiałam, czy wychodzi z Ciebie ukryty hipokryta? Dołączona grafika


Powinienm sie czuć urażony. Ale nie lubię się gniewać :)
Pamiętaj że znajomość zła nie oznacza stania po jego stronie.

To tak jakby zarzucano Jezusowi że zna Szatana. No pewnie ze zna. Nie dałoby rady tego uniknąć. Ale nie jest przecież taki sam.
Mamy zmysły po to aby badać i oceniać. A decyzją Boga potomkowie Adama i Ewy mieli znac i dobro i zło. Jak gdyby dziedzicznie.

Widzę odstępców i wstręt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzegą. Psalm 119:158 B.T.



#128 gruby drab

gruby drab

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 871 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2009-10-23, godz. 07:26

W mojej wypowiedzi chciałem ci subtelnie naszkicować wpływ idoli rozrywkowych na osobników słabych psychicznie i podatnych na sugestie. Może doprowadzać do takich brutalnych czynów jak gwałt. Pewnie trochę odjechałem od głównego wątku.

Widzę, że korzystamy z tego samego przekładu tekstów zespołu ;). Znam też ciąg dalszy tej piosenki i zakończenie. Wiem, że nie dotyczy gwałtu bezpośrednio. Pragnąłem zwrócić uwagę na styl i manierę, która może wywierać złe wpływy.. Ale skoro czytasz między wierszami inne kwestie, kończę mój udział w tym wątku.



ok, oczywsicie rozumiem. mozg jako niezywkle skomplikowany narzad (tu rzeczywisty paradoks) sam nie potrafi zrozumiec siebie, ale to jest wlasnie jego cel :) , moze platac takie figle, czyli korelowac z konkretnymi wskazowkami nawet zawartymi w sztuce i wykorzystywac je do dzialan niezawsze dobrych, zgadazm sie z toba.

aczkolwiek jest to dzialanie raczej marginalne, uzaleznieonione jak wspomniales slabą konstrukcją psychiczna lecz jesli juz zaistnieje to pietnowane przez opinie publiczna, stad wrazenie ciaglej powtarzalnosci.

ciekawostka jest ze wkrajach gdzie zalegalizowano np pornografie bez elementow przemocy, czyli tak zwaną miekką ilosc przestepstw seksualnych spadla bodajze od 40 - 60%. to pewnie dziala tak jak ze skrajnym fiskalizmem :D ktory wcale nie rozwija gospodarki, podobnie tu rozladowanie napiecia seksulanego przyczynilo sie do spadku ilosci gwaltow.

Użytkownik gruby drab edytował ten post 2009-10-23, godz. 07:31

Z naszych rozmów o niczym
wynika że
tyle wiemy o świecie
a o nas trochę mniej




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych