88 replies to this topic

[lantis]

O ile pamietam, to średni naklad Strażnicy to około 23 000 000.

Teraz już więcej. Wziąłem pierwszą lepszą Strażnicę, którą miałem pod ręką - lipiec 2006

Przeciętny nakład każdego wydania: 27 055 000

[Oko-Rentgen]

´Strażnica´...zmiany od stycznia 2008

Wyłaniają się dwa aspekty problematyki towarzyszy:
- finansowy $$
- ochrony pokarmiku (czyt. papki na uśpienie)

Ciekawe co będzie straszniejszym losem dla miśków na skrzywionej wieżyczce.
Pozdrawiam

[brooklyn_hunter]

Zostanie ta informacja oficjalnie potwierdzona, przypieczetuje ona dostrzegany od dawna przez krytykow fakt podwojnego oblicza Organizacji, ktora w złudny i niewinny sposob prezentuje sie na zewnątrz, jednakże od wewnątrz stanowi dla wielu członkow ogromny i wieloletni wysiłek emocjonalny z nierzadkim praniem mozgu włącznie.

Użytkownik brooklyn_hunter edytował ten post 2007-02-15, godz. 01:13

[Czesiek]

O ile pamietam, to średni naklad Strażnicy to około 23 000 000. Jesli teraz zredukujemy taki nakład do 6 000 000 to mamy ,,zaoszczedzone'' 17 000 000 x 0,20 zł = 3 400 000 zł miesiecznie x 12 = 40 800 000 zł rocznie. Do tego dochodzą oszczędności w prądzie, obsłudze, domach, żarciu itd, itp. Są to realne cięcia. Każde tak duże przedsiębiorstwo walczy o 1$ oszczędności* gdyz ogólnie to daje bardzo dużą sumę.



* Firma ,,Sony'' - jak wspominał jej założyciel - walczyła z uporem zawsze o cięcie kosztów i jak udawało im sie rocznie obniżyć je.. o 2% to juz był sukces!

Oszczędności oszczędnościami, ale co będzie jak głosiciele zaczną oszczędzać datki, bo przecież zaczną rozpowszechniac mniej literatury.

[[db]]

Oszczędności oszczędnościami, ale co będzie jak głosiciele zaczną oszczędzać datki, bo przecież zaczną rozpowszechniac mniej literatury.

Wcale nie zaczną rozpowszechniać mniej. Problem polega na tym, że głosiciel deklaruje słudze czasopism ile numerów każdej S chce dostawać. A potem w praniu okazuje się, że niektóre numery idą jak woda a inne zalegają na półkach latami. WTS pomyślał bardzo racjonalnie, bo przecież widać jak czarno na białym, które idą a które zalegają więc można je odgórnie podzielić i te o których z góry wiadomo, że będą zalegać, drukować od razu w mniejszym nakładzie. Ekonomia.

Rozchodzić się będzie dalej tyle samo makulatury, tylko mniej jej będzie zalegać na półkach głosicieli i sal królestwa.

[lantis]

Fajnie tą zmianę opisał jeden z użytkowników tego angielskiego forum:

Strażnica z 1-szego: W co wierzymy.
Strażnica z 15-stego: W co naprawdę wierzymy.

[wojtek37]

Przecież to WTS to genialny przykład perpetuum mobille - skoro wpierw sami ŚJ zgłaszają zapotrzebowania na publikacje, to wszystko co jest wydrukowane jest przez nich samych już wykupione. To samo tyczy się calej tej machiny wydawniczej.

Oni nic nie muszą rozdawać, czy ofiarowywać tym z Babilonu Wielkiego, bo i tak są samo wystarczalni, jedni drukują a inni płacą, lecz żal mi tych starszych wiekiem, a ubogich braci, ktorzy za "ostatni grosz" kupują coś czego tak naprawdę pewnie sami nie rozumieją.

[palo]

czy sa w tej sprawie jakies oficjane potwierdzenia?

Wczoraj pytalem o to znajomego ŚJ i powiedział, ze takie cos nie moze miec miejsca, gdyz glownym zadaniem ŚJ jest rozglaszanie tego, co jest w Slowie Bozym, wiecnie wyobraza sobie, zeby obcieli ze Straznicy artykuy objasniajace Biblie.

[Czesiek]

czy sa w tej sprawie jakies oficjane potwierdzenia?

Wczoraj pytalem o to znajomego ŚJ i powiedział, ze takie cos nie moze miec miejsca, gdyz glownym zadaniem ŚJ jest rozglaszanie tego, co jest w Slowie Bozym, wiecnie wyobraza sobie, zeby obcieli ze Straznicy artykuy objasniajace Biblie.

Palo
Pod tym względem informacje na zachodzie (szczególnie w USA) są podawane wcześniej niż w Polsce i dopiero po pewnym czasie można usłyszeć od śJ w Polsce potwierdzenie tej informacji.

[palo]

rozmawialem z ŚJ z UK, myslac, ze tez moze cos bedzie wiedzial To wlasnie od niego to info

[ISZBIN]

czy sa w tej sprawie jakies oficjane potwierdzenia?

Wczoraj pytalem o to znajomego ŚJ i powiedział, ze takie cos nie moze miec miejsca, gdyz glownym zadaniem ŚJ jest rozglaszanie tego, co jest w Slowie Bozym, wiecnie wyobraza sobie, zeby obcieli ze Straznicy artykuy objasniajace Biblie.

Nikt nic nie obcina, a tylko przesuwa. czyli Strażnica z 15tego będzie zawierała 4 artykuły ,,do studium'' (wyjątkowo czasami 5), a ta z 1wszego - żadnego. Ot i tyle. Artykuły do studium zazwyczaj nigdy żadnemu światusowi nic nie wyjaśniały, ba czasami nawet dla ŚJ są mało zrozumiałe.

[brat_jaracz]

Co by nie powiedzieć, to z "marketingowego" punktu widzenia działania WTS są... słuszne. Tak, tak, bo w jaki sposób zachęcić "światusów" do zainteresowania duchowym hamburgerem? Faszerując publikacje toporną nowomową, z której zrozumie może 20%? Stosunkowo niedawno (pół serio) zastanawialiśmy się, jak powinny się zmienić publikacje, żeby bardziej przyciągnąć uwagę... No cóż, widać braciszkowie na Brooklynie zrobili to samo.

[Padre Antonio]

Jak Brat Jaracz wspomniał już debatowaliśmy o tym, co należało by zrobić z "pokarmem na czas słuszny".
Po przykrywką obfitości pokarmu, drukuje się obecnie tony makulatury z artykółami które często wprowadzają zamieszanie lub niedopowiedzenia, a nie służą zbudowaniu. Pomijam merytoryczną wartość tych gazetek.

Najlepiej jeśli wychodził by miesięcznik do rozpowszechniania z jakimiś klarownymi naukami biblijnymy "by WTS" (o ile możemy mówić o klarowności) i kwartalnie serie artykułów do studium. Prędzej by się to dało zorganizować merytorycznie i były by chociaż spójne (no chociaż te z jednego kwartalnika).

To co jest obecnie to jeden wielki śmietnik i tyle. Trudno się w tym połapać nawet wyjątkowo obiektywnej osobie.

Ale widać, że póki co niewiele się zmieni, po obecnie zapowiadanej kampanii rozpowszechniania zaproszenia na pamiątkę (która Pamiątką nie jest) i CEL:

16 000 PIONIERÓW W KWIETNIU.

Pomysł z lekka chybiony, bo pamiątka wypada na początku kwietnia, więc pewnie lepiej kampania sprawdziła by się w Marcu. No i jeszcze kiepski artykół propagandowy w NSK.

[hi fi]

Możecie na mnie psy wieszać lu się ze mną nie zgodzić. Ale moim zdaniem Strażnica drukuje za dużo literatury. Niestety często ona potem zalega tylko na półkach. Ja uważam, że ŚJ wystarczyłyby do głoszenia broszury czterostronicowe - jak traktat -
[...]

Używasz chyba słów, których nie rozumiesz. Co to jest traktat? Czy wiesz ile może być w nim stron? Od kiedy to traktat ma mieć tylko 4 strony?
Czy np. Traktat Konstytucyjny ma tylko cztery strony?

[[db]]

Używasz chyba słów, których nie rozumiesz. Co to jest traktat?

W języku polskim, czy świadkowym?

W świadkowym: traktat = ulotka.

Czy wiesz ile może być w nim stron? Od kiedy to traktat ma mieć tylko 4 strony?

A kto tak twierdził?

Czy np. Traktat Konstytucyjny ma tylko cztery strony?

Co to ma do rzeczy? ŚJ rozpowszechniają traktat konstytucyjny, czy jak?

Może Ty rozumiesz słowa, których używasz (z akcentem na "może"), ale czy rozumiesz na jaki temat toczy się rozmowa?

[hi fi]

' date='2007-02-16 19:57' post='52335']
W języku polskim, czy świadkowym?

W świadkowym: traktat = ulotka.

Oni nadają nowe rozumienie słów. Traktat to nie ulotka.

[ISZBIN]

Oni nadają nowe rozumienie słów. Traktat to nie ulotka.

Ani traktat nie zależy od długości. Może byc to nawet jedno zdanie. Czy też wydrukowane w formie ulotki. Traktat to UMOWA, najczęściej międzynarodowa. Wynikałoby, że ŚJ takim traktatem sie umawiają z resztą świata, tyle, że ta cała reszta nic nie wie o tym, że jakikolwiek traktat (umowę) z Świadkami podpisywała. To się nazywa CUD:)

[Adelfos]

W kontekscie nazwy Bible & Tract Society jedno ze znaczeń ang. wyrazu tract to traktat jako np. religijny szkic lub wypracowanie w formie drukowanej; w odróżnieniu od traktate, czyli traktatu w znaczeniu ważnej umowy lub rozprawy naukowej. W języku polskim trafił nam się homonim...
P.S. Czy ktoś może zna przyczyny używania ich nazwy na dwa sposoby? Jako wydawcy są Watchtower (Strażnica), natomiast prawa autorskie ma Watch Tower (Wieża Strażnicza). Wiem że pierwsza nazwa jeszcze badacka to właśnie Zion's Watch Tower... Dzięki za ewentualne info!

Użytkownik Adelfos edytował ten post 2007-02-16, godz. 19:42

[jb]

Wątek z odnośnikiem do zeskanowanego listu: link

[hi fi]

Ani traktat nie zależy od długości. Może byc to nawet jedno zdanie. Czy też wydrukowane w formie ulotki. Traktat to UMOWA, najczęściej międzynarodowa. Wynikałoby, że ŚJ takim traktatem sie umawiają z resztą świata, tyle, że ta cała reszta nic nie wie o tym, że jakikolwiek traktat (umowę) z Świadkami podpisywała. To się nazywa CUD:)