Skocz do zawartości


Zdjęcie

Punkt Informacji o Świadkach Jehowy w Gliwicach!


  • Please log in to reply
76 replies to this topic

#61 A_Kloo

A_Kloo

    A_kloo

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 532 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Warszawa - Praga

Napisano 2008-01-22, godz. 13:56

:rolleyes:

forma super poprosimy o więcej :o
Nie wierzę w to, że ‘życie w nieświadomości jest szczęściem’, nie wierzę, że zachęcanie ludzi do życia złudzeniami jest przejawem życzliwości. Wcześniej czy później iluzja musi zderzyć się z rzeczywistością. Im dłużej trwają złudzenia, tym bardziej bolesny jest powrót do rzeczywistości” Podpisuję się pod tymi słowami Raya Franza.

#62 hi fi

hi fi

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 932 Postów

Napisano 2008-01-23, godz. 12:48

:rolleyes:

forma super poprosimy o więcej :o


na moja stronę wrzuciłem nowości :D

Użytkownik hi fi edytował ten post 2008-01-23, godz. 12:48


#63 hi fi

hi fi

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 932 Postów

Napisano 2008-01-31, godz. 20:05

nowość na stronie

#64 elihu

elihu

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 134 Postów

Napisano 2008-01-31, godz. 23:55

nowość na stronie


Marzec pisze:
"Już założyciel sekty i zarazem pierwszy prezes Towarzystwa Strażnica Karol Taze Russell w pierwszym tomie swoich "Wykładów Pisma Świętego" noszącym tytuł "Boski plan wieków" wyraża swój pogląd na temat ewolucji, jednak nie wymieniając ani tego słowa, ani też głosiciela tej teorii Karola Darwina."

Tymczasem w wymienionej książce Boski Plan Wieków w wykładzie II pt. ISTNIENIE NAJWYŻSZEGO INTELIGENTNEGO STWÓRCY DOWIEDZIONE czytamy (wszystkie podkreślenia ode mnie):
"Mówią oni, iż proces ewolucji regulowany jest przez prawo „doboru naturalnego”.
"Gdyby rzeczywiście bezrozumna natura powoływała do istnienia na drodze stwarzania lub ewolucji..."

Nie wymienił tego słowa? Co panie Andryszczak?


Dalej Marzec daje dowód kompletnego niezrozumienia słowa pisanego. Podaje:
"Przyznaje [Russel], że jedne gatunki mogły się rozwijać w inne, jednak z wyłączeniem człowieka, który nie mógł powstać z innego gatunku, a jedynie w sposób ukształtowany został stworzony przez Boga (Karol Taze Russell, Boski plan wieków, Nowy Jork 1917, str. 36-37). Ciekawe, że Russell nie jest jednak zdecydowany w co ma wierzyć i prezentuje dwie przeciwstawne sobie teorie na sąsiednich stronach. "

Biedny ten Marzec, bo najzwyczajniej nie zrozumiał, że Russelowi chodziło o jakąś formę ewolucji w skali mikro, o mikroewolucję. Ewolucję w obrębie jednego gatunku ale bez zmiany tegoż. Taką "ewolucję" uznawał za możliwą. I tak samo taką możliwość uznają Świadkowie Jehowy nawet dzisiaj, co można przeczytać w Przebudźcie się! z wrześnie 2006 "Czy ewolucja jest faktem?" oraz nr 3 z 1982 "Rewolucja w ewolucjonizmie". Russel więc przyjmował jako możliwą mikroewolucje a odrzucał makroewolucję.

I po co się przejmować pseudonaukowymi wypocinami pana Marca?

#65 ISZBIN

ISZBIN

    Elita forum (> 1000)

  • Validating
  • PipPipPipPip
  • 1184 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:POLSKA

Napisano 2008-02-03, godz. 20:53

I po co się przejmować pseudonaukowymi wypocinami pana Marca?


OMG!
Podałes dwa argumenty, pierwszy , genialny, odkrywczy, przełomowy, wręcz godny uznania i nagrody Nobla, czyli taki, iż Marzec napisał, że w BPW (Boskim Planie Wieków) nie ma słowa EWOLUCJA, a w Boskim Planie Wieków JEST słowo ewolucja!

Marzec napisał obszerną ksiązkę, a Ty g..niarzu takim argumentem podsumowujesz czyjąś robotę?

Aaa, jest jeszcze drugui argument.
Ten o mikroewolucji.

Przeczytajcie go sobie wyżej, z 3 razy Czytelnicy.

A teraz cytat z BPW, którego tekstu kto jak kto nie zrozumiał, ale na pewno nie Pan marzec, ale jeden g...niarz:

''Wobec jednej z teorii odnośnie stwarzania w procesie ewolucji (z wyjątkiem człowieka) nie mamy poważnych zastrzeżeń. Oto jej zwięzła prezentacja: Teoria ta zakłada, iż różne istniejące gatunki są stałe i niezmienne o tyle, o ile stałość i niezmienność dotyczy natury, czyli rodzaju. Choć mogą być one rozwinięte do wiele wyższego poziomu, nawet do doskonałości, to jednak te gatunki lub natury na zawsze pozostaną tymi samymi. Teoria ta dalej zakłada, że żaden z niezmiennych gatunków nie był takim stworzony pierwotnie, lecz w odległej przeszłości rozwinęły się one z ziemi, stopniowo w procesie ewolucji jednej formy w drugą. Według ustalonych przez Boga praw ten rozwój, w którym wielką rolę odgrywają zmiany w wyżywieniu i klimacie, mógł trwać tak długo, aż zostały ustalone niezmienne gatunki, jakie obecnie możemy oglądać. Dalsze zmiany są niemożliwe, ostateczny cel Stwórcy pod tym względem, jak to się powszechnie okazuje, został osiągnięty. Aczkolwiek każda z owych różnych rodzin roślin i zwierząt jest zdolna do doskonalenia się lub degradacji, żadna z nich nie ma możliwości przemiany w inną rodzinę lub rodzaj ani nie może zostać wyhodowana z innej rodziny lub rodzaju. Ponieważ każda z nich może dojść do doskonałości własnej niezmiennej natury, cel Stwórcy został osiągnięty. Dalsze zmiany w tej dziedzinie są niemożliwe.
Dowodzi się, że pierwsze rośliny i zwierzęta, z których pochodzi teraźniejsza rozmaitość, wymarły zanim został stworzony człowiek. Zdają się popierać tę teorię szkielety i skamieliny zwierząt oraz roślin dzisiaj już nie istniejących, znalezione głęboko pod powierzchnią ziemi.
Omawiana teoria nie ignoruje ani nie odrzuca nauki biblijnej, iż człowiek jest bezpośrednim i doskonałym stworzeniem, ukształtowanym według umysłowego i moralnego obrazu swego Stwórcy a nie rozwiniętym w procesie ewolucji, prawdopodobnie wspólnej dla pozostałych stworzeń. Taki pogląd w żadnym sensie nie tylko nie unieważnia twierdzeń Biblii, lecz je podtrzymuje, wskazując, że natura, taka jaką dziś widzimy, uczy, iż uporządkowała ją inteligentna Istota i Ona była jej pierwszą przyczyną.
''

#66 elihu

elihu

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 134 Postów

Napisano 2008-02-07, godz. 22:50

OMG!
Podałes dwa argumenty, pierwszy , genialny, odkrywczy, przełomowy, wręcz godny uznania i nagrody Nobla, czyli taki, iż Marzec napisał, że w BPW (Boskim Planie Wieków) nie ma słowa EWOLUCJA, a w Boskim Planie Wieków JEST słowo ewolucja!


No wiem, żem Hameryki nie odkrył. Nobla za to też nie dadzą. Ale obciach dla Marca jest? JEST! Sorry Wielkie 0 (czytaj: zero). Majster teologii ‘odważnie przedstawia poglądy Świadków Jehowy’ a tu tymczasem się okazuje, że nie umie czytać. Jeżeli równie „rzetelnie” relacjonuje on inne poglądy ŚJ to jest się czego obawiać.

Marzec napisał obszerną ksiązkę, a Ty g..niarzu takim argumentem podsumowujesz czyjąś robotę?


Hłe hłe... „obszerną książkę”? To zaledwie 27 stron formatu A4 czcionką 12 Arial w programie Word. I Wielkiemu 0 (czytaj: zero) nie przeszkadza już to, że – parafrazując – dwudziestoma siedmioma stronami „podsumowuje kilka książek i kilkadziesiąt czasopism, broszur itp. wydanych przez SJ”.

Ale. Wielkie 0 (czytaj: zero) chce zmęczyć przeciwnika i każe mi napisać więcej. No to proszę:

Marzec w części pierwszej swojej „książki” relacjonować zechciał ‘poglądy ŚJ na temat stwarzania, ewolucji i potopu’. Ponieważ jestem SJ to te poglądy znam. Nie widzę potrzeby, by mi je relacjonował ktoś inny. Bardziej mnie zaciekawiła obietnica, że Marzec ‘w drugim rozdziale przedstawi poglądy na stworzenie i ewolucję różnych badaczy’. Pomyślałem sobie, że oto zostaną wyjaśnione takie dylematy ewolucjonistów, jak powstanie życia w ‘bulionie pierwotnym’ albo zagadka łańcucha 20 lewoskrętnych aminokwasów. No więc rzuciłem się chciwie na ten drugi rozdział.. a tu chała! Nic z tego. Marzec ogranicza się do najzwyklejszego bolszewizmu i uporem maniaka powtarza po raz któryś, że „Znakomita większość naukowców na świecie, jak i w Polsce jest zwolennikami teorii ewolucji”. I mimo, iż oczekiwaliśmy naukowych wyjaśnień, Marzec nie chce niczego tu ‘omawiać szczegółowo’ a po reklamie trzech czasopism odsyła nas do rozdziału pierwszego, gdzie – jak twierdzi – solidne argumenty zostały podane. Trochę zawiedziony (bo obiecywał w drugim) musze więc wrócić do rozdziału pierwszego, żeby poczytać o tym, jak ze ‘zmiennocieplnych gadów wykształciły się stałocieplne ptaki’.
Niestety takich argumentów Marzec w rozdziale pierwszym nie podaje. Zamiast tego wypala, że właśnie Russell pisząc o ewolucji o ewolucji nie napisał.

Ale tam też znajdziemy więcej takich ‘odkryć’ pana Marca.
Marzec ‘relacjonuje’:

„W rozdziale trzecim książki "Jak powstało życie? Przez ewolucję czy przez stwarzanie?" (Nowy Jork 1989), autorzy roztrząsają fakty podane w biblijnej Księdze Rodzaju na temat stworzenia świata. A więc rozpatrują najpierw jak długo trwał "dzień" w dziele stworzenia. Wydaje się autorom, że robią odkrycie pisząc, że ów "dzień" mógł trwać dłużej niż 24 godziny i dochodzą do wniosku, że "dnie stwarzania również mogły obejmować długie okresy, trwające całe tysiąclecia." ("Jak powstało życie? Przez ewolucję czy przez stwarzanie?", Nowy Jork 1989, str. 27, werset 7). Ktokolwiek zna podstawy geologii historycznej, choćby na poziomie starszych klas szkoły podstawowej, ten wie, że to czysty absurd, gdyż dzieje Ziemi oblicza się w miliardach lat. I nie są to przypuszczenia, lecz naukowo i różnymi metodami udokumentowane twierdzenia”


Marzec sugeruje powyższym wywodem, jakoby Świadkowie Jehowy ignorowali fakt, że „dzieje Ziemi” liczą sobie miliardy lat. Marzec rozumuje, że nawet jeśli Świadkowie Jehowy uznają, że „dni stwarzania” trwałyby wiele tysięcy lat, to i tak jest to za mało w świetle poglądów naukowych, datujących wiek ziemi na miliardy lat. Tymczasem pogląd ŚJ na temat tego ile lat liczy sobie Ziemia jest następujący:

Przebudźcie się! 8.6.2002 s. 10 Jak pogodzić religię z nauką
„Na przykład w Piśmie Świętym określenie „dzień” może oznaczać okresy różnej długości. Gdy to rozumiemy, widzimy, iż doniesienie z Księgi Rodzaju o sześciu dniach stwórczych wcale nie kłóci się z opinią naukowców, którzy szacują wiek Ziemi na cztery i pół miliarda lat. Według Biblii nasza planeta istniała przez nieokreślony czas jeszcze przed rozpoczęciem sześciu dni stwarzania”.

Przebudźcie się! 9/06 s. 19 Czy nauka zaprzecza Księdze Rodzaju?
„Geolodzy szacują wiek Ziemi mniej więcej na 4 miliardy lat, a według astronomów wszechświat może liczyć nawet 15 miliardów lat. Czy odkrycia te — bądź ich ewentualne przyszłe modyfikacje — zaprzeczają Księdze Rodzaju 1:1? Nie. Biblia nie precyzuje wieku „niebios i ziemi””.

Marzec jest więc po raz kolejny niesolidny w „relacjonowaniu” poglądów Świadków Jehowy na stwarzanie.

Ale to nie wszystko. Marzec bezczelnie kłamie pisząc:

„Wszystkie te fakty [opisane w ks. „"Czy istnieje Stwórca, który się o ciebie troszczy?"] wiążą {Świadkowie Jehowy] z wypowiedziami pisarzy biblijnych, a wniosek zawsze jest jeden, że Jehowa stworzył wszystko co istnieje na świecie oddzielnie i bezpośrednio”


Czy Świadkowie Jehowy rzeczywiście wnioskują, że „Jehowa stworzył wszystko oddzielnie i bezpośrednio”? Przeczytajmy:

Przebudźcie się 70/8 s. 7 Czego należałoby się spodziewać?
„Czy jednak Biblia mówi, że Bóg stworzył bezpośrednio poszczególną roślinę i każde zwierzę? Nie, Bóg stworzył tylko podstawowe rodzaje. W ciągu tysięcy lat mogła się rozwinąć w obrębie każdego rodzaju wielka różnorodność odmian. Na przykład w obrębie rodziny kotów lub rodziny psów, albo rodziny ludzkiej mogło się rozwinąć wiele najrozmaitszych odmian.”

Czy wiec ‘relacja’ Marca jest rzetelna? Czyż facet ten nie manipuluje poglądami krytykowanych przez siebie Świadków Jehowy? I czyż nie właśnie dlatego te jego wypociny znalazły się na stronie człowieka tak haniebnie manipulującego cytatami wyrwanymi z publikacji Świadków Jehowy? Więcej o tych samych metodach Piotra Andryszczaka:
http://groups.google...238177e181833af

Wielki 0! Mam dość. Znudziło mnie wynajdywanie bredni Marca, które ty tak bezrefleksyjnie łykasz jak pelikan. jak choćby owe ‘blisko 200 lat’ od przedstawienia teorii Darwina... od roku 1859.

#67 ISZBIN

ISZBIN

    Elita forum (> 1000)

  • Validating
  • PipPipPipPip
  • 1184 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:POLSKA

Napisano 2008-02-08, godz. 09:17

ELIHU, fajny tekst jesli idzie o formę :P P


Elihu, Świadku Jehowy itd, itp... wyrocznio.

1. Nie odniosłeś się do zarzutów, ktore sam postawiłes, a który w przypadku Russella był BEZPODSTAWNY.
2. Chyba nie bardzo kumasz ideę ewolucji bo mylisz różnicowanie rasowe od różnicowania gatunkowego. Gdy Marzec pisze o tym, ze Jehowah pstryknał i stworzył wszystko ta
kie jak jest to mówi o gatunkach, a Ty wklejasz PS!, które świadczy o TYM SAMYM, z tym, że dopowiada, że moga zmieniac się RASY
 (jakże by inaczej mogli napisac? Inaczej przeczyliby istnieniu ''ras'' ludzkich , które PO ZMIANACH przemieniły ludzi albo na kolorowo, albo na wzrostowo, a wszak Jehowah pstryknał i stworzył tylko 1 Adama i Ewę z Klocków Lego, eee  z żebra). Zatem twój tekst ambitnie napisany znowy trafił szlag.
3. Miliardy lat. Jako Świadek Jehowy wiesz, że w ksiązce Jak powstało życie....  CK musiał stać w rozkroku i napisac tak, żeby jednocześnie nie wyjśc na kretyna w świete nauki (co mu i tak sie nie udało) ale i jakoś napisac do starszych Świadków Jehowy niż Ty, co wiedzieli doskonale, że 1 dzien stwarzania trwał TYSIĄCE lat, dokładnie 7 000 lat. To, że niedawno pisali już ambitniej, to nie zmienia faktu, że miedzy MILIARDAMI lat a 6 x 7 000 lat jest drobna różnica czasowa.

Fajnie bronisz WTSu i jego bredni w dzien powszedni na temat ewolucji.
Czekam na ciąg dalszy:)

Użytkownik ISZBIN edytował ten post 2008-02-08, godz. 09:20


#68 hi fi

hi fi

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 932 Postów

Napisano 2008-02-08, godz. 23:36

I czyż nie właśnie dlatego te jego wypociny znalazły się na stronie człowieka tak haniebnie manipulującego cytatami wyrwanymi z publikacji Świadków Jehowy? Więcej o tych samych metodach Piotra Andryszczaka:
http://groups.google...238177e181833af


Czyżby ebed pojawił się na forum?
Jako Świadek Jehowy jesteś bezradny wobec faktów. Więc pozostaje tylko mantra na temat "manipulacji cytatami wyrwanymi z publikacji Świadków Jehowy"
Co do moich rzekomych manipulacji w temacie modlitwy św. Szczepana, nie miałeś, nie masz i nie będziesz miał racji, ponieważ temat modlitwy Szczepana do Jezusa jest zrozumiały dla każdego, kto potrafi samodzielnie myśleć:

Więcej tutaj

Użytkownik hi fi edytował ten post 2008-02-08, godz. 23:39


#69 hi fi

hi fi

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 932 Postów

Napisano 2008-02-09, godz. 22:19

Tymczasem w wymienionej książce Boski Plan Wieków w wykładzie II pt. ISTNIENIE NAJWYŻSZEGO INTELIGENTNEGO STWÓRCY DOWIEDZIONE czytamy (wszystkie podkreślenia ode mnie):
"Mówią oni, iż proces ewolucji regulowany jest przez prawo „doboru naturalnego”.
"Gdyby rzeczywiście bezrozumna natura powoływała do istnienia na drodze stwarzania lub ewolucji..."

Nie wymienił tego słowa? Co panie Andryszczak?


Wywołałeś mnie do tablicy, więc cytuję w oryginale:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Jak widzimy, nie wymienił tego słowa.

Użytkownik hi fi edytował ten post 2008-02-09, godz. 22:39


#70 elihu

elihu

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 134 Postów

Napisano 2008-02-10, godz. 15:33

Wywołałeś mnie do tablicy, więc cytuję w oryginale:
[skan]
Jak widzimy, nie wymienił tego słowa.


I tak oto wykazano, że Russel pisał w oryginale po... polsku. Oryginalne, nie? Odkrycie godne Andryszczaka.

Zobaczmy jednak do innego "oryginału' tej książki:
http://www.strictlyg...plan/title.html

Jak widać wydanie z roku 1908.

Rodział II:
http://www.strictlyg...n/chapter2.html

i fragmenty (wytłuszczenia moje):

"(...) they say, by "the law of the survival of the fittest" in a process of evolution(...)"
"Evolution would be a fact to-day..."
"One theory regarding the creation (excepting man) by a process of evolution..."
itd.

Marzec nie sięgnął do oryginału angielskiego, tylko - jak sam podaje - do jej polskiej wersji z 1917 r. Ale to Russelowi przypisał 'nie użycie słowa "ewolucja" '.
Obciach? Obciach.

Andryszczak wywołany do tablicy: pała!


Czyżby ebed pojawił się na forum?


Ależ mi odkrycie!

Jako Świadek Jehowy jesteś bezradny wobec faktów. Więc pozostaje tylko mantra na temat "manipulacji cytatami wyrwanymi z publikacji Świadków Jehowy"


Hłe, hłe. No a gdzie odniesienie do podanych przeze mnie wyżej przykładów? Tu "odkryć" brak.

Co do moich rzekomych manipulacji w temacie modlitwy św. Szczepana, nie miałeś, nie masz i nie będziesz miał racji, ponieważ temat modlitwy Szczepana do Jezusa jest zrozumiały dla każdego, kto potrafi samodzielnie myśleć:


Biedaku. Nigdy nie rozmawialiśmy o tym, CZY Szczepan modlił sie do Jezusa, tylko o tym, CZY Strażnica z roku 1981 (CII) nr 10 s.4 przyznała, że Szczepan sie modlił do Jezusa. A to różnica.
Ale jak ktoś taki jak ty może to zauważyć, skoro potrafisz tylko "rżnął głupa" - jak mawiał poeta, i nie widzieć ewidentnych wypocin twojego (niedo)uczonego kumpla Marca.

#71 hi fi

hi fi

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 932 Postów

Napisano 2008-02-11, godz. 12:18

I tak oto wykazano, że Russel pisał w oryginale po... polsku. Oryginalne, nie? Odkrycie godne Andryszczaka.

Zobaczmy jednak do innego "oryginału' tej książki:
http://www.strictlyg...plan/title.html

Jak widać wydanie z roku 1908.

Rodział II:
http://www.strictlyg...n/chapter2.html

i fragmenty (wytłuszczenia moje):

"(...) they say, by "the law of the survival of the fittest" in a process of evolution(...)"
"Evolution would be a fact to-day..."
"One theory regarding the creation (excepting man) by a process of evolution..."
itd.

Marzec nie sięgnął do oryginału angielskiego, tylko - jak sam podaje - do jej polskiej wersji z 1917 r. Ale to Russelowi przypisał 'nie użycie słowa "ewolucja" '.
Obciach? Obciach.

Andryszczak wywołany do tablicy: pała!


Kiepski z Ciebie nauczyciel, ponieważ Twoim obowiązkiem było podać źródło, z którego cytujesz. Powinno być napisane, że to cytat przetłumaczony z tekstu angielskiego. Zrobiłeś tylko tak, cytuję:

"Tymczasem w wymienionej książce Boski Plan Wieków w wykładzie II pt. ISTNIENIE NAJWYŻSZEGO INTELIGENTNEGO STWÓRCY DOWIEDZIONE czytamy (wszystkie podkreślenia ode mnie):
"Mówią oni, iż proces ewolucji regulowany jest przez prawo „doboru naturalnego”.
"Gdyby rzeczywiście bezrozumna natura powoływała do istnienia na drodze stwarzania lub ewolucji..."

I to wszystko. Żadnego źródła, mało tego, napisane jest po polsku. Więc nie pozostało mi nic innego, jak zacytować z wersji polskiej, pokazując, że nie ma słowa "ewolucja". I to na podstawie wersji tomu Russella wydanej przez Towarzystwo Strażnica.
Jeżeli chcesz mieć jakieś pretensje, to wyłącznie do Towarzystwa Strażnica, iż nierzetelnie tłumaczy własne publikacje.
Więc pytam, jaki miałeś cel i co przez to chciałeś osiągnąć manipulując cytatem, pisząc po polsku a nie podając źródła?

Ekspert (czy może eksperci?) SJ od /r/ewolucji nie bardzo wiedzą co mówią. Powołują się na swojego "eksperta" Russella, który uznawał "mikroewolucję" a "makroewolucji" - już nie. Otóż owa mikroewolucja to po prostu zmienność wewnątrzgatunkowa. A co to jest ewolucja to można przeczytać w tejże krytykowanej książce lub innym opracowaniu.

Cytujesz Przebudźcie się! 70/8 s. 7 (oczywiście jako "autorytet"naukowy):

"Bóg stworzył tylko podstawowe rodzaje" (a może chodzi Tobie o gatunki?) Pewnie nie wiesz sam, jaka to różnica i na czym polega. Jeśli nie wiesz, to przeczytaj choćby w krytykowanej przez Ciebie książce.

I dalej ten sam fragment "Przebudźcie się! " "...Na przykład w obrębie rodziny kotów lub rodziny psów, albo rodziny ludzkiej mogło się rozwinąć wiele najrozmaitszych odmian". Jest to przysłowiowe pomieszanie z poplątaniem.

Trzeba wiedzieć jakie są podstawowe jednostki systematyczne i nie mieszać ich ze sobą. W obrębie "rodziny" istnieją rodzaje i gatunki a nie odmiany. Następnie "człowiek" nie stanowi rodziny, tylko gatunek. Natomiast wyróżnia się rodzinę człowiekowatych, ale to już pewnie dla Ciebie za trudne.

Używane przez Ciebie epitetu w rodzaju "zero" czy inne - nie są rzeczowymi argumentami. Świadczą tylko o tym, że tak krytykowany Marzec ma rację i dlatego spowodował taką złość eksperta SJ.

Pan Marzec podaje też swój email. Proszę go wykorzystać.

Książka o poglądach Świadków Jehowy na temat ewolucji nie wyczerpuje całej literatury Świadków na ten temat i nie miała takiego zamierzenia. Przedstawia jedynie wybór literatury pozwalający poznać ich poglądy na ewolucję i nie ma sensu silić się by cytować wszystko. Nie o to chodzi, bo nie jest to monografia.

Jeśli ktoś z Czytelników ma ochotę uzupełnić temat innymi cytatami z literatury, to nic nie stoi na przeszkodzie. Opracowanie zostanie ubogacone i będzie można je uwzględnić w ewentualnym obszerniejszym opracowaniu tego tematu w przyszłości.

Użytkownik hi fi edytował ten post 2008-02-11, godz. 12:32


#72 ISZBIN

ISZBIN

    Elita forum (> 1000)

  • Validating
  • PipPipPipPip
  • 1184 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:POLSKA

Napisano 2008-02-11, godz. 13:08

Jeśli ktoś z Czytelników ma ochotę uzupełnić temat innymi cytatami z literatury, to nic nie stoi na przeszkodzie. Opracowanie zostanie ubogacone i będzie można je uwzględnić w ewentualnym obszerniejszym opracowaniu tego tematu w przyszłości.


Warto przypomnieć klasyczny tekst M. Majchrzaka, gdzie czarno na białym widac, gdzie WTS ma naukowców, ich poglądy etc i do czego są im Ci naukowcy ''potrzebni''.

#73 elihu

elihu

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 134 Postów

Napisano 2008-02-19, godz. 11:18

Kiepski z Ciebie nauczyciel, ponieważ Twoim obowiązkiem było podać źródło, z którego cytujesz. Powinno być napisane, że to cytat przetłumaczony z tekstu angielskiego. (...)
Więc pytam, jaki miałeś cel i co przez to chciałeś osiągnąć manipulując cytatem, pisząc po polsku a nie podając źródła?



Widać, że z przerażenia nad bezmiarem bredni twojego kolesia Marca i twojej własnej bezradności przyszło ci tylko czepiać się bzdur i rozdmuchiwać drobiazgi, zamiast odnieść się do meritum.
Twój koleś „odkrył”, że Russel „nie wymienił słowa ewolucja” pisząc o niej. To była brednia tak oczywista, że dostałeś pierwsze ostrzeżenie, że twój kumpel bredzi, po którym powinieneś czmychnąć do mysiej dziury i się nie odzywać. Jednak taki fanatyk jak ty uznał, że Marzec musi mieć rację, boć to uczony i to jeszcze teolog katolicki, więc zażywa regularnie kadzidła. Zaufałeś mu ślepo i dostałeś po uszach. A do tego wsławiłeś się „oryginalnym” odkryciem, że Russel pisał po polsku. Cytaty z oryginału po angielsku dostałeś. A teraz udajesz wariata i czepiasz się kwestii zupełnie nieistotnej. Będziesz chciał ją rozdymać, bo nic innego ci nie zostało wobec rewelacji Marca. Wiesz już, na kogo wyszedłeś?


Ekspert (czy może eksperci?) SJ od /r/ewolucji nie bardzo wiedzą co mówią. Powołują się na swojego "eksperta" Russella, który uznawał "mikroewolucję" a "makroewolucji" - już nie. Otóż owa mikroewolucja to po prostu zmienność wewnątrzgatunkowa. A co to jest ewolucja to można przeczytać w tejże krytykowanej książce lub innym opracowaniu.

Cytujesz Przebudźcie się! 70/8 s. 7 (oczywiście jako "autorytet"naukowy):

"Bóg stworzył tylko podstawowe rodzaje" (a może chodzi Tobie o gatunki?) Pewnie nie wiesz sam, jaka to różnica i na czym polega. Jeśli nie wiesz, to przeczytaj choćby w krytykowanej przez Ciebie książce.

I dalej ten sam fragment "Przebudźcie się! " "...Na przykład w obrębie rodziny kotów lub rodziny psów, albo rodziny ludzkiej mogło się rozwinąć wiele najrozmaitszych odmian". Jest to przysłowiowe pomieszanie z poplątaniem.

Trzeba wiedzieć jakie są podstawowe jednostki systematyczne i nie mieszać ich ze sobą. W obrębie "rodziny" istnieją rodzaje i gatunki a nie odmiany. Następnie "człowiek" nie stanowi rodziny, tylko gatunek. Natomiast wyróżnia się rodzinę człowiekowatych, ale to już pewnie dla Ciebie za trudne.


NIE NA TEMAT! Znowu – jak w przypadku twoich manipulacji Strażnicą o „modleniu się do Jezusa” – nie rozumiesz, że nie rozmawiamy o słuszności lub niesłuszności teorii ewolucji ani nawet o tym, czy ŚJ ją rozumieją czy nie, lecz TYLKO o MANIPULACJACH dokonanych przez Marca na publikacjach SJ. I do nich się wcale nie odnosisz, bo nie masz nic do powiedzenia. Jedynie próbujesz zmieniać temat.



Używane przez Ciebie epitetu w rodzaju "zero" czy inne - nie są rzeczowymi argumentami. Świadczą tylko o tym, że tak krytykowany Marzec ma rację i dlatego spowodował taką złość eksperta SJ.


Skoro Marzec „ma rację” to się wreszcie wysil i odnieś do poniższego tekstu, który dla ciebie kopiuję z wcześniejszego postu, żebyś nie udał, że nie wiesz o co chodzi:

""Marzec ‘relacjonuje’:
„W rozdziale trzecim książki "Jak powstało życie? Przez ewolucję czy przez stwarzanie?" (Nowy Jork 1989), autorzy roztrząsają fakty podane w biblijnej Księdze Rodzaju na temat stworzenia świata. A więc rozpatrują najpierw jak długo trwał "dzień" w dziele stworzenia. Wydaje się autorom, że robią odkrycie pisząc, że ów "dzień" mógł trwać dłużej niż 24 godziny i dochodzą do wniosku, że "dnie stwarzania również mogły obejmować długie okresy, trwające całe tysiąclecia." ("Jak po-wstało życie? Przez ewolucję czy przez stwarzanie?", Nowy Jork 1989, str. 27, werset 7). Ktokolwiek zna podstawy geologii historycznej, choćby na poziomie star-szych klas szkoły podstawowej, ten wie, że to czysty absurd, gdyż dzieje Ziemi obli-cza się w miliardach lat. I nie są to przypuszczenia, lecz naukowo i różnymi metodami udokumentowane twierdzenia”


Marzec sugeruje powyższym wywodem, jakoby Świadkowie Jehowy ignorowali fakt, że „dzieje Ziemi” liczą sobie miliardy lat. Marzec rozumuje, że nawet jeśli Świadkowie Jehowy uznają, że „dni stwarzania” trwałyby wiele tysięcy lat, to i tak jest to za mało w świetle poglądów naukowych, datujących wiek ziemi na miliardy lat. Tymczasem pogląd ŚJ na temat tego ile lat liczy sobie Zie-mia jest następujący:

Przebudźcie się! 8.6.2002 s. 10 Jak pogodzić religię z nauką
„Na przykład w Piśmie Świętym określenie „dzień” może oznaczać okresy różnej długości. Gdy to rozumiemy, widzimy, iż doniesienie z Księgi Rodzaju o sześciu dniach stwórczych wcale nie kłóci się z opinią naukowców, którzy szacują wiek Ziemi na cztery i pół miliarda lat. Według Biblii nasza planeta istniała przez nieokreślony czas jeszcze przed rozpoczęciem sześciu dni stwarzania”.

Przebudźcie się! 9/06 s. 19 Czy nauka zaprzecza Księdze Rodzaju?
„Geolodzy szacują wiek Ziemi mniej więcej na 4 miliardy lat, a według astronomów wszechświat może liczyć nawet 15 miliardów lat. Czy odkrycia te — bądź ich ewentualne przyszłe modyfikacje — zaprzeczają Księdze Rodzaju 1:1? Nie. Biblia nie precyzuje wieku „niebios i ziemi””.

Marzec jest więc po raz kolejny niesolidny w „relacjonowaniu” poglądów Świadków Jehowy na stwarzanie.

Ale to nie wszystko. Marzec bezczelnie kłamie pisząc:
„Wszystkie te fakty [opisane w ks. „"Czy istnieje Stwórca, który się o ciebie troszczy?"] wiążą {Świadkowie Jehowy] z wypowiedziami pisarzy biblijnych, a wniosek zawsze jest jeden, że Jehowa stworzył wszystko co istnieje na świecie oddzielnie i bezpośrednio”


Czy Świadkowie Jehowy rzeczywiście wnioskują, że „Jehowa stworzył wszystko oddzielnie i bez-pośrednio”? Przeczytajmy:

Przebudźcie się 70/8 s. 7 Czego należałoby się spodziewać?
„Czy jednak Biblia mówi, że Bóg stworzył bezpośrednio poszczególną roślinę i każde zwierzę? Nie, Bóg stworzył tylko podstawowe rodzaje. W ciągu tysięcy lat mogła się rozwinąć w obrębie każdego rodzaju wielka różnorodność odmian. Na przykład w obrębie rodziny kotów lub rodziny psów, albo rodziny ludzkiej mogło się rozwinąć wiele najrozmaitszych odmian.”""


Dasz radę?



Pan Marzec podaje też swój email. Proszę go wykorzystać.


Tobie bliżej. Dalej do roboty. Obroń tezy Marca.

Książka o poglądach Świadków Jehowy na temat ewolucji nie wyczerpuje całej literatury Świadków na ten temat i nie miała takiego zamierzenia. Przedstawia jedynie wybór literatury pozwalający poznać ich poglądy na ewolucję...


No i właśnie chodzi o to, że to kłamstwo. Z pracy Marca NIE MOŻNA POZNAĆ „poglądy na ewolucję” Świadków Jehowy, bo Marzec nie przedstawia poglądów SJ na ewolucję, tylko – parafrazując jego własne słowa – „opiera swoje twierdzenia na wyrwanych z kontekstu wypowiedziach” z publikacji ŚJ, albo wręcz „doprowadza do absurdu wypowiedzi [SJ] i ośmiesza je”.


Jeśli ktoś z Czytelników ma ochotę uzupełnić temat innymi cytatami z literatury, to nic nie stoi na przeszkodzie. Opracowanie zostanie ubogacone i będzie można je uwzględnić w ewentualnym obszerniejszym opracowaniu tego tematu w przyszłości.


Rozumiem, że podane przeze mnie cytaty zostaną dołączone do pracy Marca? Miło mi. Ale jak pogodzicie w jednej pracy twierdzenia Marca, że SJ nauczają jakoby „Jehowa stworzył wszystko co istnieje na świecie oddzielnie i bezpośrednio” z cytatem z publikacji SJ: „Czy jednak Biblia mówi, że Bóg stworzył bezpośrednio poszczególną roślinę i każde zwierzę? Nie (...).”.
Nie wiem, ale znając waszą umiejętność kręcenia na pewno coś „oryginalnego” wymyślicie. Znowu więc przyjdzie się nam pośmiać.

Ps. Aha. "Oryginalną" pracę Marca sobie zachowałem. Tak na przypadek "okręcania" tego, co oryginalnie napisał.

#74 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2008-02-19, godz. 12:03

Prezentowana przez elihu obrona nauczania WTS jest mocno kulawa.

Owszem, autorzy strażnic piszą o wielu tysiącleciach (tyle wg nich miał trwać okres "dni stwarzania") oraz o miliardach lat (tyle wg nich miała stworzona "na początku" (wraz z niebem) ziemia oczekiwać aż Jehowa rozpocznie sześć dni stwarzania. Tak twierdzi strażnica z końca lat osiemdziesiątych (elihu zapewne ją zna i łatwo znajdzie). Gdyby trzymać się tego "naukowego" poglądu WTS, należałoby przyjąć, że miliardy lat na planecie ziemia prawie nic się nie działo, a wszelkie gatunki powstały kilkadziesiąt tysięcy lat temu. Co więcej, wg "naukowego" nauczania WTS (nie wiem czy od miliardów lat czy tylko od tysięcy) ponad atmosferą ziemską znajdowała się gruba warstwa wody i to ona spadła w potopie na ziemię, zalewając najwyższe góry. Ciekawostka: nie były to wcale Himalaje. Himalaje zostały wypiętrzone zaledwie ok. 2370+2008 = ok. 4378 lat temu i to wypiętrzone w ciągu kilku tygodni albo miesiecy (podczas potopu), w taki sposób, że Arka nie spoczęła na Czomolungmie ale na górze Ararat. Tak gigantycznie szybkie wypiętrzanie gór ani usunięcie wodosfery (tak sobie ją nazwijmy) nie spowodowało żadnych klęsk żywiołowych tuż po potopie (ok, załóżmy że Jehowa ręcznie temu zapobiegł).

W świetle wyżej streszczonych poglądów WTS-u, bledną kwestie językowo-russellowo-ewolucyjne. Bo ukazana jest całkowita ignorancja naukowa WTS-u. Oczekuję, że elihu wskaże błędy w powyższym opisie albo zacznie naukowo bronić naukowych rewelacji, dot. omylnie nieomylnego nauczania WTS w sprawie wypiętrzania gór i istnienia wodosfery.

#75 hi fi

hi fi

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 932 Postów

Napisano 2008-02-19, godz. 12:59

[...]


"Elihu - postać biblijna ze Starego Testamentu.

Młody, gniewny człowiek z historii o Hiobie, który błędnie upierał się, że powodem nieszczęść, jakie spadły na Hioba, były jego grzechy. Pojawia się w Księdze Hioba 32-37" źródło

Poza tym, czy zrozumiałeś moje pytanie? Więc pytam, jaki miałeś cel i co przez to chciałeś osiągnąć manipulując cytatem, pisząc po polsku a nie podając źródła?

Tak na marginesie, oblicza szarańczy: tutaj

Użytkownik hi fi edytował ten post 2008-02-19, godz. 14:11


#76 ISZBIN

ISZBIN

    Elita forum (> 1000)

  • Validating
  • PipPipPipPip
  • 1184 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:POLSKA

Napisano 2008-03-03, godz. 21:11

I po co ten spam skoro on juz 'reklamowal' swoj serwis na forum?


Edd nie przesadzaj, informuje tylko o nowościach, jak Ty o nowych NSK:)

A korzystając z okazji, żeby nie było: SUPER TEN SERWIS i na pewno oryginalny i wyróżnia się w ,,tłumie''. No HIFI dopina swego i udowadnia, że ,,najlepszą bronią przeciwko ŚJ jest ich własna literatura'' (cytuje z pamięci). Gratki.

Użytkownik ISZBIN edytował ten post 2008-03-03, godz. 21:13


#77 edd

edd

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2081 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:localhost

Napisano 2008-03-04, godz. 08:18

Edd nie przesadzaj, informuje tylko o nowościach, jak Ty o nowych NSK:)

[...]

Nie przesadzam bom nie ogrodnik. A co do powyzszego stwierdzenia nie musial zakladac oddzielnego watku (ktory de facto jb usunela a posty znalazly sie tu) zeby pisac o tej stronie bo watek dotyczacy tej strony juz istnial.
Fryderyk Nietzsche
"W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?"




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych