29 replies to this topic

[Olo.]

Dużo się mówi o rzekomym podprogowym przekazie w literaturze Świadków Jehowy. Ja natomiast dla szerszego wglądu w temat, pragnąłbym przedstawić podobne zjawiska w publikacjach ich przeciwników.

Na przykład strona Stowarzyszenia Effatha w której dość obszernie atakuje się Świadków Jehowy, jest autorem takiego oto znanego obrazka.

Zwróćmy jednak uwagę na pewien interesujący szczegół.

Jakie emocje obrazują i wywołują w człowieku te oczy i skarykaturyzowane oblicze, przysłaniane monstrualnymi dłońmi? Lęk, przerażenie? Sprawę pozostawiam bez komentarza.

[Olo.]

Przez wiele lat byłem handlowcem i na wielu kursach i szkoleniach uczono mnie, że człowiek odbiera przekazywane mu informacje podobnie jak czyta pismo. Czyli od lewej do prawej. Zauważcie więc układ powyższego banera. Najpierw pojawia się szokujący obrazek wywołujący negatywne napięcie emocjonalne. A potem ostrzegawczy napis, zawierający słowa zagrożenia, co dodatkowo potęguje owo napięcie. Nic dziwnego, że po otwarciu strony internetowej i rozpoczęciu czytania artykułu o treści antyświadkowej. Człowiek jest już podrasowany emocjonalnie. Teraz wyraźnie czuje zagrożenie ze strony Świadków Jehowy. Mam wrażenie, że ktoś świadomie skonstruował taki baner internetowy.

Użytkownik Olo. edytował ten post 2007-02-23, godz. 23:33

[hi fi]

Jakie emocje obrazują i wywołują w człowieku te oczy i skarykaturyzowane oblicze, przysłaniane monstrualnymi dłońmi? Lęk, przerażenie? Sprawę pozostawiam bez komentarza.

Bo tak wygląda rzeczywistość w sektach.

Użytkownik hi fi edytował ten post 2007-02-25, godz. 09:47

[Czesiek]

Mi ten obrazek przypomina kosmitę. A ponieważ Effatha stara się zajmować wszystkimi sektami, nie tylko śJ więc nie dziwi mnie umieszczenie tego obrazka. Natomiast powinien zastanawiać brak wizerunku "głosiciela".

[hi fi]

Mi ten obrazek przypomina kosmitę. A ponieważ Effatha stara się zajmować wszystkimi sektami, nie tylko śJ więc nie dziwi mnie umieszczenie tego obrazka. Natomiast powinien zastanawiać brak wizerunku "głosiciela".

Kosmitę z filmu "Marsjanie atakują"

[Czesiek]

Kosmitę z filmu "Marsjanie atakują"

Raczej nie.
Może to też symbolizować tę część sekt związanych z psychodelicznymi doznaniami. Ale o tym to już autor rysunku musiałby się wypowiedzieć.

[Anowi]

A ci łysi to nie mnisi? Chcą zadrzeć z buddystami?

[Czesiek]

pewnie tak, tylko oni tak alergicznie nie reagują na dyskusję z ich poglądami.

[Terebint]

A ci łysi to nie mnisi? Chcą zadrzeć z buddystami?

Prędzej "krisznowcy".

[Czesiek]

Prędzej "krisznowcy".

chwalcy niebieskiego pana, który uczył jak uwodzić kobiety dzięki czemu powstała kamasutra?

[Noc_spokojna]

Tu, jak zawsze, drwiny, kpiny, drwiny. Za grosz w was powagi . A oni zapewne ogolili głowy, na znak pokuty!
(Pokutują za to, że dali się wciągnąc do sekty , zamiast Chwalic Boga w jedynej słusznej religii ).

Pozdrawiam Cieplutko

Dosia

[hi fi]

Tu, jak zawsze, drwiny, kpiny, drwiny. Za grosz w was powagi . A oni zapewne ogolili głowy, na znak pokuty!
(Pokutują za to, że dali się wciągnąc do sekty , zamiast Chwalic Boga w jedynej słusznej religii ).

Pozdrawiam Cieplutko

Dosia

Odkryłem się w nocy i nie jest mi cieplutko...

[Olo.]

Ale skoro jest tyle nagonki na ilustracje w publikacjach Świadków Jehowy. Chciałbym zwrócić uwagę w podobny sposób po raz kolejny na grafikę ich przeciwników. Na przykład na ilustrację tytułową serwisu Trynitarianie.

(źródło http://www.trinitarians.info/ )

Zwróćcie uwagę na demoniczne oczy ducha pędzącego na Was do przodu pod literami "ARIANIE". Czy to nie ma za zadanie wywołać strachu w osobach przychylnych Arianizmowi (antytrynitaryzmowi), jaki na przykład wyznają Świadkowie Jehowy.

Oczywiście osoby podważające moje sugestie, proszę też o sprawiedliwe podważenie sugestii osób dopatrujących się demonicznych symboli w publikacjach ŚJ.

[Czesiek]

Ale skoro jest tyle nagonki na ilustracje w publikacjach Świadków Jehowy. Chciałbym zwrócić uwagę w podobny sposób po raz kolejny na grafikę ich przeciwników. Na przykład na ilustrację tytułową serwisu Trynitarianie.

(źródło http://www.trinitarians.info/ )

Zwróćcie uwagę na demoniczne oczy ducha pędzącego na Was do przodu pod literami "ARIANIE". Czy to nie ma za zadanie wywołać strachu w osobach przychylnych Arianizmowi (antytrynitaryzmowi), jaki na przykład wyznają Świadkowie Jehowy.

Oczywiście osoby podważające moje sugestie, proszę też o sprawiedliwe podważenie sugestii osób dopatrujących się demonicznych symboli w publikacjach ŚJ.

Wybacz Olo, jak na ilustracjach WTS czasem możma coś dostrzec tak tutaj nic nie widać.
Chyba, że ktoś ma nocne koszmary i coś takiego mu się śni i bierze to ataki demonów, to może coś w tym zobaczy.

[Olo.]

Użytkownik Olo. edytował ten post 2007-04-08, godz. 06:23

[Czesiek]

Nadal poza strukturą przypominająca ptasie pióro nie widzę żadnych oczu

[jb]

Zwróćcie uwagę na demoniczne oczy ducha pędzącego na Was do przodu pod literami "ARIANIE". Czy to nie ma za zadanie wywołać strachu w osobach przychylnych Arianizmowi (antytrynitaryzmowi), jaki na przykład wyznają Świadkowie Jehowy.

Zapewniam, że ta grafika nie zawiera żadnego przekazu subliminalnego. "Demoniczne oczy ducha", które tam zobaczyłeś, są dziełem Twojej wyobraźni.

[Olo.]

To że Ty czegoś nie widzisz, nie oznacza, że tego tam nie ma i że inni tego nie widzą. Pomijając to, że niektórzy nie chcą się przyznać. Ale pomijając to. Specjalnie otworzyłem ten wątek nieco prowokacyjnie, aby uzmysłowić, że takie dopatrywanie się demonicznych treści w wielu ilustracjach, często świadkowych, może być zwykłą pomyłką. Chciałem w ten sposób pobudzić niektórych o myślenia.

Proponuję też przejrzeć takie zdjęcia.







Jak widzimy, zbieżność podobieństw wyrywków danego zdjęcia do rzekomych przekazów demonicznych, może mieć zbieg czysto przypadkowy. Dlatego całe to święte przekonanie o demonicznym przekazie w publikacjach Zboru Świadków Jehowy, nie ma niepodważalnych podstaw. Tak więc jest to tylko spiskowa teoria przeciwników Świadków Jehowy.

[Sebastian Andryszczak]

czy Twoim zdaniem, jb, to samo można powiedzieć o obrazkach zamieszczanych w strażnicach?

[Olo.]

Czuję rozsądek w twoim pytaniu Sebastianie. I za to Cię właśnie cenię.