46 replies to this topic

[janna]

Witajcie, muszę się z wami podzielić pewnym dziesiejszym spostrzeżeniem bo aż się we mnie gotuje. A zatem idę sobie dziś z moim kochanym mężem przez miasto i patrze idzie tez moja ciocia, cielesna siostra taty z młodym głosicielem, z którym nieraz głosiłam i ja i mój mąż przed odejściem ze zboru. Ja tu spontanicznie do cioci sie uśmiecham a ona sztywna jak słup a g...iarz głowa w drugą stronę(nasze odłączenie ogłosili w zeszłym tygodniu).

Co za chamstwo, myślę sobie...to my tu sie tyle lat znaliśmy a teraz rżnie mi tu ważniaka i uważa sie za lepszego? A moja biedna ciocia chyba bała się do nas odezwać bo g...iarz mógłby naskarżyć tatusiowi-starszemu zboru.Jakie to smutne że świadkowie zabijają w człowieku nawet najbardziej spontaniczne odruchy!!! To istne roboty, ąz się wierzyć nie chce że mogłismy tkwić w takim cyrku tyle lat!!

P.s. czy na forum jest ktoś z Piły?

[Padre Antonio]

Witajcie, muszę się z wami podzielić pewnym dziesiejszym spostrzeżeniem bo aż się we mnie gotuje. A zatem idę sobie dziś z moim kochanym mężem przez miasto i patrze idzie tez moja ciocia, cielesna siostra taty z młodym głosicielem, z którym nieraz głosiłam i ja i mój mąż przed odejściem ze zboru. Ja tu spontanicznie do cioci sie uśmiecham a ona sztywna jak słup a g...iarz głowa w drugą stronę(nasze odłączenie ogłosili w zeszłym tygodniu).

Co za chamstwo, myślę sobie...to my tu sie tyle lat znaliśmy a teraz rżnie mi tu ważniaka i uważa sie za lepszego? A moja biedna ciocia chyba bała się do nas odezwać bo g...iarz mógłby naskarżyć tatusiowi-starszemu zboru.Jakie to smutne że świadkowie zabijają w człowieku nawet najbardziej spontaniczne odruchy!!! To istne roboty, ąz się wierzyć nie chce że mogłismy tkwić w takim cyrku tyle lat!!

P.s. czy na forum jest ktoś z Piły?

Hehe, dobrze, że Ci nie napluli pod nogi
No tak, ale czego wymagać od ludzi, którzy czują lęk przed drugim człowiekiem? Bo przecież nie przez Bogiem.

[P.K.Dick]

Czy oczekiwałaś czegoś innego ?
Wiedziałaś że tak będzie..tak właśnie się dzieje.. i teraz nazywasz to cyrkiem ?
Bardzo szybko zaczełaś pogardzasz byłymi braćmi.

[janna]

Gdyby naprawde to byli bracia to tak by sie nie zachowywali, a poza tym dopiero na zewnatrz widzi sie absurdalność tej religii.

[Padre Antonio]

Czy oczekiwałaś czegoś innego ?
Wiedziałaś że tak będzie..tak właśnie się dzieje.. i teraz nazywasz to cyrkiem ?
Bardzo szybko zaczełaś pogardzasz byłymi braćmi.

LOL, dobre Ciekawe kto tu kim pogardza? Osoba która z jakiś wydumanych względów jest przekonana, że ostentacyjnie odwraca głowę kogoś karci w duchu miłości, żeby swojego brata lub siostrę przywieść do prawości, czy ktoś kto szczerze chce pozdrowić swoich dawnych znajomych?

Janna użyła bardzo dobrego określenia, bo o tym że żyła w cyrku dowiedziała się dopiero wtedy, gdy wyszła na zewnątrz i obejrzała sobie jego cyrkową, pasiastą kopułę.

[P.K.Dick]

Gdyby naprawde to byli bracia to tak by sie nie zachowywali, a poza tym dopiero na zewnatrz widzi sie absurdalność tej religii.

Normalna jest twoja reakcja, jeszcze nie nabrałaś prawdziwego dystansu..
Życzę powodzenia na twojej nowej ( lepszej ?), drodze.

[Padre Antonio]

Normalna jest twoja reakcja, jeszcze nie nabrałaś prawdziwego dystansu..
Życzę powodzenia na twojej nowej ( lepszej ?), drodze.

Możesz podac definicję "prawdziwego dystansu"?

[Noc_spokojna]

Czy oczekiwałaś czegoś innego ?
Wiedziałaś że tak będzie..tak właśnie się dzieje.. i teraz nazywasz to cyrkiem ?
Bardzo szybko zaczełaś pogardzasz byłymi braćmi.

Dikuś, Janna napisała

Ja tu spontanicznie do cioci sie uśmiecham

czy w/g wykładni WTS-u spontaniczny uśmiech osoby odłączonej, do własnej cioci to pogarda? Czy sam to wydedukowałeś. Jak sam, to nieźle musiałeś się nakombinować, ale jeśli to WTS, to wszystko jest ok. .

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

[P.K.Dick]

Chodziło mi o końcówkę jej postu..a już wcale nie zastanawiałem się czy uśmiechała się spontanicznie czy .. inaczej.

[Noc_spokojna]

Chodziło mi o końcówkę jej postu..a już wcale nie zastanawiałem się czy uśmiechała się spontanicznie czy .. inaczej.

Dikuś, to się czasem zastanawiaj, bo mam wrażenie, że zaczynasz żyć w/g WTS-owskiego szablonu, i właśnie dlatego nie dostrzegłeś spontanicznego uśmiechu .

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

[P.K.Dick]

Wróg teokracji czai się wszędzie i to nie jest żart z czasów komunistycznych.

[Nikita25]

Jakie to smutne że świadkowie zabijają w człowieku nawet najbardziej spontaniczne odruchy!!! To istne roboty, ąz się wierzyć nie chce że mogłismy tkwić w takim cyrku tyle lat!!

P.s. czy na forum jest ktoś z Piły?
[/quote]

Witaj droga Janno.

To normalne zachowanie rodziny po Waszym odłączeniu od zboru- możliwe, że cała rodzina ŚJ będzie tak reagować. To bardzo smutne ale taka właśnie ich nauka.

Cieszę się jednak, że uświadomiliście sobie wraz z mężem jak świadkowie zabijają w człowieku takie odruchy. Dala jednych to jest cyrk a dla innych najwłaściwszy sposób na życie.

Cóż wypada powiedzieć w takim momencie...... Witajcie po radosnej stronie życia!!
Pozdrowionka

[P.K.Dick]

Nie można zabić czegoś czego sie nie ma
Ale moze i gdy wypływa niezdrowy fanatyzm to ginie coś dobrego..
A może warto przypomnieć co dobrego robią świadkowie Jehowy ?
Na przykład:
1) Przybliżenie osobowości Jehowy i Chrystusa.
2) Rozjaśnienie kwestii "Kto jest prawdziwym Bogiem".
3) Oglaszanie dobrej nowiny o Krolestwie.
4) Zachęcanie do poznania Biblii.
5) Pomoc w oczyszczeniu życia z bałwochwalstwa.
6) Wskazywanie prawdziwego sensu życia.

[Artur Schwacher]

Diki, wierzysz w to co piszesz?

1. Nieprawda. Mówią coś zupełnie przeciwnego niż wszyscy chrzesciajnie .
2. Nieprawda. Gmatwają pojęcie Boga :
3. Nieprawda. To inna nowina niż ta z Ewangeli
4. Nieprawda. Nie Bibli tylko publikacji Straznica wiec
5. A to nikomu i do niczego nie jest przydatne.
6. Nieprawda i bez komentarza.

Użytkownik Artur Schwacher edytował ten post 2007-02-27, godz. 21:16

[qwerty]

DIKUS GOŁ HOŁM!
Dik, co Ty wygadujesz hmmmm, musze Cie troche poczytac bo nie wiem jaką opcję reprezentujesz, ale jakby pro SJ? Jak to się tego spodziewała, NIKT SIĘ TEGO NIE SPODZIEWA, bo to sekciarskie metody obliczone na ząłamanie psychiki a to ma na celu powrot czarnej owy PO KOLANACH ZE ŁZAMI W OCZACH, ZE STRACHU, NIE Z WIARY ALBO Z MILOSCI DO BOGA, TYLKO ZE STRACHU ZYCIA PO WYGNANIU!!!!!!!!!!!!Ale to w stylu Boga SJ fakt ze sie tego wczesniej nie dopatrzylam, stworzyc se ludzi, powiedziec im ze to wolno a tego nie bo jak nie to fora ze dwora i wrota zamkniete. No i jeszcze se ich tak stworzyc zeby ich pokorcilo, bo wtedy lepsza zabawa. W sumie dobrze ze fora, bo przynajmniej jestesmy a tak moze wogole by sie swojej nagosci nie dopatrzyli i dzieci ni chu chu. Ale to poboczny wątek, więc organizacja tez ustaliła oj wróc, SWIĘTA ORGANIZACJA ustaliła święte zasady, że jak tak to cię kochamy ale jak nie to wyp........j i na dodatek będziemy cię mobbingować! ACHA teraz wpadłam, może można to podciągnąć pod MOBBING?Artur co o tym myslisz? NO WIĘC MOBBING jest zły! Więc ONI są złymi ludzmi!!!!!
Janna, jakoś przetrwaj, wychodą stamtąd tylko ludzie nadprzeciętni, bo szaraki i ciemnota nie wpadnie na to albo się nigdy nie wychyli, choćby uważała inaczej! Wyszłaś z matrixa, nikt nie mówi że tu jest lepiej, powiem więcej jest gorzej, bo juz nie ma złudzeń, tam to była radocha jak coś złego się działo, no bo to ni chybi znak że Armagedon już tuż tuż, teraz musisz sobie radzić sama nie czekając z nadzieją na Armagedon, ale tylko po wyjsciu z matrixa, mozesz odnalezc jedyną prawdziwą wąską SWOJĄ scieżkę do Boga

Użytkownik qwerty edytował ten post 2007-02-27, godz. 21:27

[pawel r]

1) Przybliżenie osobowości Jehowy i Chrystusa.

1. Nieprawda. Mówią coś zupełnie przeciwnego niż wszyscy chrzesciajnie .

Zgodzę się z Arturem.

2) Rozjaśnienie kwestii "Kto jest prawdziwym Bogiem".

2. Nieprawda. Gmatwają pojęcie Boga :

To właściwie podpada pod twierdzenie nr 1.

3) Oglaszanie dobrej nowiny o Krolestwie.

3. Nieprawda. To inna nowina niż ta z Ewangeli

To co słysze z ust śJ nie jest Dobrą Nowiną, a kataklizmem i desperacją dla tych co nie zostaną śJ.

4) Zachęcanie do poznania Biblii.

4. Nieprawda. Nie Bibli tylko publikacji Straznica wiec

Tu zgodzę się z PKDickiem, tak zachęcaja i na tym się kończy jeśli zacznie się "poznawać" Ją po WTS-owsku. Ja faktycznie m.in. dzięki nim zacząłem czytać dokładniej, ale bez pryzmatu Strażnicy...

5) Pomoc w oczyszczeniu życia z bałwochwalstwa.

5. A to nikomu i do niczego nie jest przydatne.

I tu się nie zgodzę z Wami obojgiem. U ŚJ to już nie jest walka z bałwohwalstwem a paranoja. Natomiast Ty Arturze powinieneś przejrzeć jeszcze raz cały Stary Testament a zobaczysz ile upomnień dawał Jahwe Izraelowi. Co więcej w dekalogu coś też wspomniał

6) Wskazywanie prawdziwego sensu życia.

6. Nieprawda i bez komentarza.

Nieprawda i bez komentarza.

[Artur Schwacher]

Oki, zgodzę się ,że są ludzie, któzy nadmiernie wierzą w rózne "dziwne" rzeczy i używaja talizmanów ale to co robią Sj to naprawdę nie ma nic wspólnego z pomocą tylko z paranoją.

[Fly]

Janna, żebyśmy się dobrze zrozumieli... nie popieram metod stosowanych przez ŚJ wobec odłączonych, ale...
przecież wiedziałaś że tak będzie. Każdy ŚJ wie jak należy traktować takie osoby, więc powinien mieć też świadomość jak sam będzie traktowany gdy znajdzie się na zewnątrz.

[pawel r]

Fly, a może prawie każdy śJ do końca sobie nie zdaje sprawy będąc w organizacji jakie są tego konsekwencje? Może dla wielu to jest właśnie mokry prysznic, który ich otrząsa i spogladają na to z zewnątrz? Fly tak po prostu mi się wydaje, że mimo że to takie oczywiste to jednak nie jest póki się nie stanie przed takim wyborem....

[Sebastian Andryszczak]

Gdy przygotowywano kosmonautów do lotów kosmos, powtarzano im, że zobaczą czarne niebo. Aż ich denerwowało po co ktoś im mówi tak oczywistą rzecz 100x. Polecieli w kosmos i gdy tylko nawiązali łączność z ziemią, zaczęli relację od słów "niebo jest czarne"!

Podobnie jest z opuszczeniem organizacji. Też wiedziałem że tak będzie. I też byłem w szoku. Normalne.

To normalne, że po nienormalnej organizacji nie można się spodziewać normalnych zachowań.