Musimy wszyscy mieć nieco więcej dystansu, także do siebie samych. I musimy być trochę bardziej otwarci na argumenty i fakty podawane przez każdą ze stron.
Ważne jest, by wyjaśniać wątpliwości i wskazywać błędy. Ale trzeba dać innym szansę, by zrozumieli swój brak racji w temacie. Poirytowanie nam w tym nie pomoże. Zatem przystopujmy, kiedy trzeba. Wtedy wszystko będzie OK.
--
Widzę, że rozwijacie tutaj też inne wątki, które z naszym forum nie mają już niczego wspólnego. Bardzo więc proszę, aby to zakończyć.
Ok, jeszcze a propos. Czepię się, ale uważam, że warto, tym bardziej, że temat dotyczy "Wielkiego sprzątania". Czy kiedykolwiek ktokolwiek zwrócił Sebolowi uwagę za jego nienajgrzeczniejsze posty? Czy kiedykolwiek doczekał się choćby jakiegoś ostrzeżenia? Np. pokaż jehowitom FUCK OFF? Czy tylko osoby, które na tego typu posty odpowiadają, są ostrzegane?