Skocz do zawartości


Zdjęcie

"Jehowa nie kocha gejów"


  • Please log in to reply
184 replies to this topic

#41 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2005-11-15, godz. 11:58

no i się skumało dwoje przyszłych braci z MW? :D może kiedyś się spotkamy jak zorganizuje demonstracje przeciw waszej demonstracji :D
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#42 Dementor

Dementor

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 473 Postów

Napisano 2005-11-15, godz. 12:47

po dłuższym zastanowieniu się stwierdzam że chyba jestem homofobem, nie miałem do czynienia z gejami nigdy i nie zamierzam mieć, niestety wyobrażenie facet z facetem wywołuje u mnie obrzydzenie i jest jedynie dostępne w kategorii: zwyrodnienie.
destination: ..::SALSERO::..

#43 cara

cara

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1049 Postów
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano 2005-11-15, godz. 13:06

Nikt Cię nie zaciągnie do łózka przecież ;)

To, co robią w swoich sypialniach to ich prywatna sprawa, czyż nie? ;) Tak, jak i dla nich obrzydliwe jest spanie z kobietą...

Znam kilku gejów, wspaniali ludzie, inaczej patrzą na świat- tego czasem potrzeba :]
Nie zgadzam się z polityką cichego banowania użytkowników forum.

#44 Dementor

Dementor

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 473 Postów

Napisano 2005-11-15, godz. 13:28

będę ich w kazdym razie starał się unikać - tak by był wilk syty (niech sobie robią co chcą) i owca cała (byle nie na moich oczach). Oczywiście nie zarzekam się że nie zmienie zdania - może w przyszłości moje dziecko okaże się osobą o takich upodobaniach - i wtedy będę się musial z tym jakoś pogodzić - ale na chwilę obecną nie muszę ich lubić ani akceptować.
destination: ..::SALSERO::..

#45 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2005-11-15, godz. 13:47

no i się skumało dwoje przyszłych braci z MW? :D może kiedyś się spotkamy jak zorganizuje demonstracje przeciw waszej demonstracji :D

Please! Mnie w to nie mieszajcie! :D

pzdr.
:P

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#46 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2005-11-15, godz. 13:48

po dłuższym zastanowieniu się stwierdzam że chyba jestem homofobem, nie miałem do czynienia z gejami nigdy i nie zamierzam mieć, niestety wyobrażenie facet z facetem wywołuje u mnie obrzydzenie i jest jedynie dostępne w kategorii: zwyrodnienie.

Jesteś homofobem? A wyobrażenie dwóch kobiet w łóżku też Ci sprawia obrzydzenie? ;)

pzdr.
:P

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#47 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2005-11-15, godz. 19:02

Cóż, hmm są różni homoseksualiści... Często są to skrzywdzeni ludzie...


tylko że gdyby tak uznać prawnie, że to normalne to nie mogliby Ci co by chcieli leczyć się z tego, no bo z czego... :D
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#48 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2005-11-15, godz. 20:10

Mi osobiście dwie (lub więcej) panie w jednym łożu nie przeszkadzają ;) , czego nie powiem o panach <_< . Cóż, wypada mi powtórzyć: darujmy sobie wszystkie -fobie i -filie, a będzie dobrze :) .
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#49 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2005-11-15, godz. 21:31

Czy jako świadkowie Jehowy znaliście współwyznawców, którzy w zborze otwarcie przyznawali się do swoich odmiennych preferencji? Może ktoś traktował to jako problem, z którym sobie nie radził i w związku z tym szukał w zborze duchowego wsparcia? Czy znacie takie osoby lub wiecie o podobnych sytuacjach?
.jb

#50 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2005-11-15, godz. 21:34

Policzyłem w pamięci: znałem 5 braci, co do których było niemal pewne, że są gejami. Oczywiście była to tajemnica Poliszynela, temat tabu. Jeden z nich nawet miał ksywkę "gej" (tzn. tak na niego potajemnie mówili młodzi braciszkowie). Nie pamiętam, aby ktokolwiek przyznawał się otwarcie do odmiennych preferencji seksualnych. Ale to chyba oczywiste... :)
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#51 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2005-11-15, godz. 22:09

A czy zdarzały się KS-y lub wykluczenia z powodu rzeczywistego i deklarowanego lub jedynie błędnie przypisanego homoseksualizmu -u nas, w polskich zborach? Czy raczej nikt się nie przyznawał, więc nie wywoływano tematu, a plotki były ignorowane?
.jb

#52 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2005-11-15, godz. 23:10

Osobiście nie znam takiego przypadku, choć wiem, że pod szczególną obserwacją starszych swego czasu znajdował się jeden "stary kawaler", który samotnie mieszkając nader ochoczo gościł młodych braci (wyłącznie). A zatem tych plotek czy domysłów nie puszczano chyba tak mimo uszu B) . Ale o KS-ie z tego powodu nic mi nie wiadomo.
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#53 Sebastian Andryszczak 0501346907

Sebastian Andryszczak 0501346907

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 589 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2005-11-16, godz. 00:20

Jak chodzi o homoseksualizm i plotki, to niektórzy ludzie byli nieźle pogięci.

Kiedyś braciszek ze zboru, prawdziwy przyjaciel, człowiek o naprawdę dobrym sercu, żalił mi się, że jest prześladowany przez ojca, który ciągle robi mu przykrości, wyzywa od kociaków, życzy śmierci ("bodajbyś zdechł" itp.) zaproponowałem mu, żeby zamieszkał u mnie w mieszkaniu, dałem mu odrębny pokoik, klucze, mieszkał u mnie 7 lat.

Niektórzy współwyznawcy szeptali, że "siejemy zgorszenie", gdyż ludzie ze świata mogliby pomyśleć, że jesteśmy zboczeńcami, przez co ściągnęlibyśmy hańbę na organizację. Najwięksi fanatycy doradzali mu, aby się ode mnie wyprowadził.

Ja wytłumaczyłem Piotrkowi, że powinien to ignorować. Jeśli ktoś plotkuje, to będzie plotkował. Jak się wyprowadzisz, to powiedzą, że mieli rację, a "coś jest na rzeczy". Jak się do mnie na ulicy uśmiechniesz, to będą to uznawać za potwierdzenie swoich rojeń. A jak będziesz udawał, że mnie nie znasz, to powiedzą, że organizacja jest niedobra, bo brak miłości chrześcijańskiej. Jednym słowem, maruderom nigdy nie dogodzisz i szkoda sobie utrudniać życie, skoro nie ma szans na zadowolenie plotkarzy. Poza tym, wszyscy mnie znają i wiedzą, jakiej jestem orientacji, bo w zborze aż huczy nt. mojego życia osobistego. O Tobie też wiedzą, że jesteś zakochany w dziewczynie i że ciągle ją odwiedzasz. To wystarczy, aby nieprzejmować się czyimiś urojeniami. Nie wiedział, co myśleć i czy powinien się wyprowadzić. Kazałem mu zapytać starszego, przedstawiając cały mój tok rozumowania. Starszy "autoryzował" moje stanowisko i było okey.

Ja mówiłem, że opinia plotkarzy "zwisa mi i powiewa", a nawet robiłem sobie z tego żarty, które Piotrka wcale nie śmieszyły... Wśród osób ze świata faktycznie niektórzy mieli nas za zboczeńców, a Piotrek bardzo się denerwował i każde posądzenie doprowadzało go do szału.

Niestety, znam inny przypadek, który zakończył się tragicznie.

Pewien brat spotkał kolegę z dawnych lat i dowiedział się, że ten jest bezdomny. Ponieważ miał na wsi duży dom, pozwolił bezdomnemu zamieszkać na strychu. Ten ze wszystkich sił próbował się odwdzięczyć, sprzątał, gotował, cieszył się, że ma gdzie mieszkać. Ja osobiście byłem bardzo zbudowany taką postawą współwyznawcy. Niestety, ktoś zaczął marudzić, że ludzie plotkują o rzekomym homoseksualizmie, gdyż tamten brat był kawalerem i jego lokator też. Braciszkowi kazano wyrzucić lokatora na ulicę. Było to zimą. Bezdomny zamarzł na śniegu i zmarł. Ale co tam... najważniejsze, że "zadbano o dobre imię organizacji".

Tamten braciszek miał potem ciężkie wyrzuty sumienia i odchorował to emocjonalnie.
Byłem świadkiem Jehowy, ale poznałem prawdę (katolicyzm). Służę Jehowie, w łączności z jedyną Organizacją Bożą, tzn. Kościołem Kat.,

jest dla mnie oczywiste, że to, co jest oczywiste dla jednych, nie musi być oczywiste dla drugich.

#54 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2005-11-16, godz. 11:38

heheh i tak Pan Sebastian doświadczył nietolerancji polskiego homofobicznego społeczeństwa ;-)
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#55 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2005-11-16, godz. 13:27

kobiety mi nie przeszkasdzają - ale na filmie, w realu nie próbowałem :D

Dementor, chciałem Tobie tylko unaocznić, że nie jesteś znowu takim "wielkim" homofobem, jak by Ci się wydawało. ;)

pzdr.
:P

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#56 Sebastian Andryszczak 0501346907

Sebastian Andryszczak 0501346907

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 589 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2005-11-16, godz. 19:10

i tak Pan Sebastian doświadczył nietolerancji polskiego homofobicznego społeczeństwa ;-)

mnie tam było obojętne, co ludzie gadają, a nawet robiłem sobie z tego żarty.

Piotrka strasznie to denerwowało, ale bardziej od "oskarżeń" denerwowała go "tolerancja", tzn. wypowiedzi w stylu "ja przypuszczam, że jesteście homo, ale jestem nowoczesny i mi to nie przeszkadza".

Kiedyś Piotrek mało nie dostał w zęby od "homofoba", ale postawił mu piwo i przy piwie wyjaśnił mu, że jest hetero i obiecał przedstawić mu swoją dziewczynę. Dzisiaj ten "homofob" i Piotrek są kumplami.

Innym razem, Piotrek usłyszał wspomnianą wyżej "tolerancyjną" wypowiedź i z trudem się opanował, żeby gościa nie pobić (i za "oskarżenia" i za "tolerancję" łącznie).

Ja też wolę "doświadczać nietolerancji" niż wysłuchiwać "tolerancyjnych głupot".
Byłem świadkiem Jehowy, ale poznałem prawdę (katolicyzm). Służę Jehowie, w łączności z jedyną Organizacją Bożą, tzn. Kościołem Kat.,

jest dla mnie oczywiste, że to, co jest oczywiste dla jednych, nie musi być oczywiste dla drugich.

#57 Sebastian Andryszczak 0501346907

Sebastian Andryszczak 0501346907

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 589 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2005-11-16, godz. 19:58

no i się skumało dwoje przyszłych braci z MW? :D

Ideały WszechPolaków są mi bliskie, ale ja już młodzieżą nie jestem.
Tych po trzydziestce nie przyjmują, a ja mam 33 i pół.
Niestety, "Wapna Wszechpolskiego" nikt do tej pory nie założył :P

--
Drodzy dyskutanci: Proszę nie przesadzać z rozwijaniem podwątków czatowych -odbywa się to kosztem poziomu dyskusji. | jb

Byłem świadkiem Jehowy, ale poznałem prawdę (katolicyzm). Służę Jehowie, w łączności z jedyną Organizacją Bożą, tzn. Kościołem Kat.,

jest dla mnie oczywiste, że to, co jest oczywiste dla jednych, nie musi być oczywiste dla drugich.

#58 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-07-18, godz. 23:08

"Jehowa nie kocha gejów" - wiadomo, że nie, ale... ja się zastanawiam, czy starotestamentowy Bóg w ogóle kogoś kochał?? Jeżeli tak, to chyba można by było wyliczyć to na palcach jednej ręki...

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#59 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2008-07-18, godz. 23:30

"Jehowa nie kocha gejów" - wiadomo, że nie, ale... ja się zastanawiam, czy starotestamentowy Bóg w ogóle kogoś kochał??

Zapach palonego sadła kochał. To się nazywa really weird fetish.

Użytkownik [db] edytował ten post 2008-07-18, godz. 23:30

[db]

#60 Agape

Agape

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 882 Postów
  • Płeć:Not Telling

Napisano 2008-07-18, godz. 23:37

Eee tam, zaraz nie kocha. Kocha, tylko inaczej(kocha ale w armagedonie zabije).
Dołączona grafika




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych