
Ważne pytania
Started by paola78, 2007-03-31, 19:20
43 replies to this topic
#41
Napisano 2007-04-28, godz. 19:38
czy istnieje jakaś antyklerykalna albo obojętna wyznaniowo mutacja AA oraz Al-Anonów?
Zdeklarowanemu ateiście, ŚJ, zielonoświątkowcowi czy krisznowcowi byłoby zapewne łatwiej udać się po pomoc do grupy która zbiera się w domu kultury, ośrodku pomocy społecznej czy w budynku urzędu miasta niż wejść do salki katechetycznej.
A w Polsce alkoholik albo osoba współuzależniona jest chyba (chciałbym się mylić) prawie że "skazana" na kontakt z organizacjami które zbierają się w salkach parafialnych.
Tłumaczenie o ponadwyznaniowym charakterze grupy może przekonać ateistę czy agnostyka ale chyba nie przekona ŚJ ani zielonoświątkowca, dla którego katolicka salka katechetyczna zawsze będzie miejscem przeklętym czy wręcz szatańskim.
Zdeklarowanemu ateiście, ŚJ, zielonoświątkowcowi czy krisznowcowi byłoby zapewne łatwiej udać się po pomoc do grupy która zbiera się w domu kultury, ośrodku pomocy społecznej czy w budynku urzędu miasta niż wejść do salki katechetycznej.
A w Polsce alkoholik albo osoba współuzależniona jest chyba (chciałbym się mylić) prawie że "skazana" na kontakt z organizacjami które zbierają się w salkach parafialnych.
Tłumaczenie o ponadwyznaniowym charakterze grupy może przekonać ateistę czy agnostyka ale chyba nie przekona ŚJ ani zielonoświątkowca, dla którego katolicka salka katechetyczna zawsze będzie miejscem przeklętym czy wręcz szatańskim.
#42
Napisano 2007-04-28, godz. 20:19
Sebastian jeśli wrzucisz hasło Al-Anon wyskakuje strona gdzie jest też spis miejsc, takie spotkania odbywają się też w poradniach, przychodniach itp miejscach. Więc, każdy ma wybór zależnie od przekonań.
Ważniejsza jest jednak aby wiedzieć iż jest taka forma pomocy dla rodzin z problemem alkoholowym w rodzinie. A następnie gotowość aby sięgnąć po taką pomoc.
Des.
Ważniejsza jest jednak aby wiedzieć iż jest taka forma pomocy dla rodzin z problemem alkoholowym w rodzinie. A następnie gotowość aby sięgnąć po taką pomoc.
Des.
#43
Napisano 2007-04-28, godz. 20:24
Nie zapominajmy o tym że chęć "odróżniania się od świata" oraz próba podtrzymania przekłamanego, świetlanego obrazu organizacji ŚJ, sprawiły, że kiedyś jawnie ZABRANIANO świadkom Jehowy korzystania z AA i Al-Anonu, a do dzisiaj jest to raczej niemile widziane. Namówić alkoholika na wizytę w AA jest ciężko, ale namówić na to ŚJ, to już prawie cud...
#44
Napisano 2007-04-28, godz. 20:57
Pierwsze słyszę. Mój ojciec prowadził takie grupy jako terapeuta już ze 20 lat temu, a ŚJ jest od urodzenia. Osobiście znam ŚJ, którzy korzystają z tej formy pomocy i nigdy nie widziałem, by było to "niemile widziane". Świadkom Jehowy jest tam ciężko przyjść, oczywiście, bo taki człowiek nie tylko musi wcześniej zaakceptować swoją chorobę i przyznać się przed sobą (co jest po prostu trudne, obojętnie w jakiej jest się denominacji religijnej), ale musi liczyć się z tym, że zbór - czyli znajomi - będzie o tym wiedział (przyznanie się przed znajomymi do choroby również jest trudne, obojętnie w jakiej jest się denominacji religijnej).Nie zapominajmy o tym że chęć "odróżniania się od świata" oraz próba podtrzymania przekłamanego, świetlanego obrazu organizacji ŚJ, sprawiły, że kiedyś jawnie ZABRANIANO świadkom Jehowy korzystania z AA i Al-Anonu, a do dzisiaj jest to raczej niemile widziane. Namówić alkoholika na wizytę w AA jest ciężko, ale namówić na to ŚJ, to już prawie cud...
"Jeżeli Boga nie ma,
to nie wszystko człowiekowi wolno.
Jest stróżem brata swego
i nie wolno mu brata swego zasmucać,
opowiadając, że Boga nie ma."
to nie wszystko człowiekowi wolno.
Jest stróżem brata swego
i nie wolno mu brata swego zasmucać,
opowiadając, że Boga nie ma."
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych