Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ważne pytania


  • Please log in to reply
43 replies to this topic

#41 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-04-28, godz. 19:38

czy istnieje jakaś antyklerykalna albo obojętna wyznaniowo mutacja AA oraz Al-Anonów?

Zdeklarowanemu ateiście, ŚJ, zielonoświątkowcowi czy krisznowcowi byłoby zapewne łatwiej udać się po pomoc do grupy która zbiera się w domu kultury, ośrodku pomocy społecznej czy w budynku urzędu miasta niż wejść do salki katechetycznej.

A w Polsce alkoholik albo osoba współuzależniona jest chyba (chciałbym się mylić) prawie że "skazana" na kontakt z organizacjami które zbierają się w salkach parafialnych.

Tłumaczenie o ponadwyznaniowym charakterze grupy może przekonać ateistę czy agnostyka ale chyba nie przekona ŚJ ani zielonoświątkowca, dla którego katolicka salka katechetyczna zawsze będzie miejscem przeklętym czy wręcz szatańskim.

#42 desiderata

desiderata

    Site Admin

  • Członkowie
  • PipPipPipPipPipPip
  • 2 Postów

Napisano 2007-04-28, godz. 20:19

Sebastian jeśli wrzucisz hasło Al-Anon wyskakuje strona gdzie jest też spis miejsc, takie spotkania odbywają się też w poradniach, przychodniach itp miejscach. Więc, każdy ma wybór zależnie od przekonań.
Ważniejsza jest jednak aby wiedzieć iż jest taka forma pomocy dla rodzin z problemem alkoholowym w rodzinie. A następnie gotowość aby sięgnąć po taką pomoc.
Des.

#43 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-04-28, godz. 20:24

Nie zapominajmy o tym że chęć "odróżniania się od świata" oraz próba podtrzymania przekłamanego, świetlanego obrazu organizacji ŚJ, sprawiły, że kiedyś jawnie ZABRANIANO świadkom Jehowy korzystania z AA i Al-Anonu, a do dzisiaj jest to raczej niemile widziane. Namówić alkoholika na wizytę w AA jest ciężko, ale namówić na to ŚJ, to już prawie cud...

#44 stamaim

stamaim

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 246 Postów

Napisano 2007-04-28, godz. 20:57

Nie zapominajmy o tym że chęć "odróżniania się od świata" oraz próba podtrzymania przekłamanego, świetlanego obrazu organizacji ŚJ, sprawiły, że kiedyś jawnie ZABRANIANO świadkom Jehowy korzystania z AA i Al-Anonu, a do dzisiaj jest to raczej niemile widziane. Namówić alkoholika na wizytę w AA jest ciężko, ale namówić na to ŚJ, to już prawie cud...

Pierwsze słyszę. Mój ojciec prowadził takie grupy jako terapeuta już ze 20 lat temu, a ŚJ jest od urodzenia. Osobiście znam ŚJ, którzy korzystają z tej formy pomocy i nigdy nie widziałem, by było to "niemile widziane". Świadkom Jehowy jest tam ciężko przyjść, oczywiście, bo taki człowiek nie tylko musi wcześniej zaakceptować swoją chorobę i przyznać się przed sobą (co jest po prostu trudne, obojętnie w jakiej jest się denominacji religijnej), ale musi liczyć się z tym, że zbór - czyli znajomi - będzie o tym wiedział (przyznanie się przed znajomymi do choroby również jest trudne, obojętnie w jakiej jest się denominacji religijnej).
"Jeżeli Boga nie ma,
to nie wszystko człowiekowi wolno.
Jest stróżem brata swego
i nie wolno mu brata swego zasmucać,
opowiadając, że Boga nie ma."




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych