Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wokół Biblii: luźne spostrzeżenia i uwagi


  • Please log in to reply
76 replies to this topic

#61 Adelfos

Adelfos

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2574 Postów
  • Gadu-Gadu:8433368
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Nietutejszy

Napisano 2007-04-06, godz. 22:55

Pycha zgubiła najpierw szatana (Eze 28:13-17)

Raczej władcę Tyru (Eze 28:1, 10)
Dołączona grafika

#62 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2007-04-08, godz. 06:35

Mnie też opadły jak wróciłam z pracy.
Człowiek, który ma wolną wolę sam podejmuje decyzje i nie potrzebuje nawet aby ktoś mu doradzał.
Na wielu stronach Biblii znajdujemy prośbę Boga, aby zważać na Jego Słowo, bo On nas prowadzi, czy nie tak?
Iz 48:18 BT „O gdybyś zważał na me przykazania, stałby się twój pokój jak rzeka, a sprawiedliwość twoja jak morskie fale.”
Czy żołnierz ma wolną wolę?, a niewolnik?, a posłaniec?

Mają wolną wolę i zawsze mogą się zbuntować przeciw przełożonym iwydanym przez nich poleceniom.
Czesiek

#63 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2007-04-08, godz. 06:42

Anowi
Tak dyskutujesz o wolnej woli, a czy zadałaś sobie pytanie co to jest, do czego służy i jak można to wykorzystać? Może odpowiedź na te pytania pozwoli tobie zrozumieć o czym mowa.
Czesiek

#64 Anowi

Anowi

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 545 Postów

Napisano 2007-04-08, godz. 06:43

Mają wolną wolę i zawsze mogą się zbuntować przeciw przełożonym i wydanym przez nich poleceniom.

I jeżeli się zbuntują jaka czeka ich kara? A jeżeli ktoś jest posłuszny bo kocha swojego Pana i zapiera się samego siebie, aby nie jego wola się działa lecz jego Pana, to wtedy myślimy "to jest Jezus".

#65 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2007-04-08, godz. 14:30

I jeżeli się zbuntują jaka czeka ich kara? A jeżeli ktoś jest posłuszny bo kocha swojego Pana i zapiera się samego siebie, aby nie jego wola się działa lecz jego Pana, to wtedy myślimy "to jest Jezus".

Jeżeli jest posłuszny, to podporządkowuje swoją wolną wolę osobie, której jest posłuszny. Nie przestaje mieć wolnej woli, nie staje się automatem. Cały czas podejmuje decyzję.
O osobie, która spełnia wolę Pana Jezusa nigdy nie pomyślałbym, że "to jest Jezus", co najwyżej, że ta osoba w swoim życiu naśladuje Pana Jezusa.
Czesiek

#66 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-04-10, godz. 08:32

Ten program nazywa się miłość (1Kor 13:4-8)
Niewdzięczny, dostał wszystko co najlepsze i nawet za to nie podziękował tylko jeszcze sięgnął po cudzą własność, taki był pazerny.
Mój tata miał broń w domu, wiedziałam gdzie ona jest (bo pokazał mi ją) i pewnie właśnie dlatego, że ufał mi, że będę mu posłuszna, nie dotknęłam jej. Byłam dumna, że mi ufa.
Co to jest wolna wola? Umiejętność podejmowania właściwych decyzji. Człowiek nie znał zła czyli nie miał dylematów jak postępować.


Czyli wg. Ciebie Bóg stworzył sobie nieposlusznego i pazernego niewdzięcznika z wgranym programem "miłość".
Anowi, bóg którego sobie wymyśliłaś jest nieudacznikiem.
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#67 Anowi

Anowi

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 545 Postów

Napisano 2007-04-10, godz. 08:50

Może odpowiedź na te pytania pozwoli tobie zrozumieć o czym mowa.

czekam na oświecenie mnie abym nie trwała w ciemności

#68 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2007-04-10, godz. 09:29

czekam na oświecenie mnie abym nie trwała w ciemności

Od świecenia i to coraz jaśniejszym światłem są inni. Natomiast jestem przekonany, że pewne osoby powinny same włożyć więcej wysiłku aby zrozumieć to o czym dyskutują i samodzielnie od podstaw zbadać temat. Dlatego nie ułatwię tobie zadania. To co sama osiągniesz będzie dla ciebie cenniejsze niż jakby ktoś podał to tobie na tacy
Czesiek

#69 Anowi

Anowi

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 545 Postów

Napisano 2007-04-10, godz. 11:19

Od świecenia i to coraz jaśniejszym światłem są inni. Natomiast jestem przekonany, że pewne osoby powinny same włożyć więcej wysiłku aby zrozumieć to o czym dyskutują i samodzielnie od podstaw zbadać temat. Dlatego nie ułatwię tobie zadania. To co sama osiągniesz będzie dla ciebie cenniejsze niż jakby ktoś podał to tobie na tacy

Zgadzam się z Tobą, już wyrosłam z jedzenia przetrawionej papki (Heb 5:11-14)

Użytkownik Anowi edytował ten post 2007-04-10, godz. 13:44


#70 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-04-10, godz. 12:34

Zgadzam się z Tobą, już wyrosłam z jedzenia przetrawionej papki.


Nie wyrosłaś, niestety. Poprostu sama sobie robisz papkę, więc to żadna różnica.

Proszę Cię, zrób sobie odwrotną interpretację boga którego np. mi prezentujesz. Jeśli to co zrobił jest jego odbiciem i podobieństwem, to naprawdę albo jest nieudacznikiem, albo obrażasz Boga w którego wierzy np. Czesiek.
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#71 Anowi

Anowi

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 545 Postów

Napisano 2007-04-10, godz. 14:29

obrażasz Boga w którego wierzy np. Czesiek.

Nie chciał mnie oświecić w jakiego Boga wierzy...więc jak mogę kogokolwiek obrażać?
Czesiek napisał:

To co sama osiągniesz będzie dla ciebie cenniejsze niż jakby ktoś podał to tobie na tacy

napisałeś:

bóg którego sobie wymyśliłaś jest nieudacznikiem.

Mt 12:37 BT „Bo na podstawie słów twoich będziesz uniewinniony i na podstawie słów twoich będziesz potępiony.
napisałam o Adamie:

Niewdzięczny, dostał wszystko co najlepsze i nawet za to nie podziękował tylko jeszcze sięgnął po cudzą własność, taki był pazerny.

Co do papki to też ją spożywałam, ale przyszedł czas, że zaczęłam samodzielnie rozgryzać ziarno Prawdy. Nie jestem Bogiem i nie wiem wszystkiego i wtedy korzystam z wiedzy innych. Czesiek nie chciał podzielić się swoją wiedzą. Dlatego będę trwać w tym czego nauczyło mnie Słowo.

#72 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2007-04-10, godz. 15:48

Nie chciał mnie oświecić w jakiego Boga wierzy...więc jak mogę kogokolwiek obrażać?
(...)


A pytałaś mnie o to w co wierzę? Czy też pytałaś o wolną wolę, kiedy zwróciłem tobie uwagę abyś się zapoznała co to jest zanim dalej będziesz dyskutować. Kobieto ty chociaż sama wiesz co piszesz? bo ja przyznam się, że przestałem łapać o co chodzi w twoich postach, a po tym poście mam duże wątpliwości czy ty wiesz co piszesz.

Mt 12:37 BT „Bo na podstawie słów twoich będziesz uniewinniony i na podstawie słów twoich będziesz potępiony.


To uważaj co mówisz i piszesz, skoro już masz tę świadomość, że na podstawie twoich słów zostaniesz osądzona.

Co do papki to też ją spożywałam, ale przyszedł czas, że zaczęłam samodzielnie rozgryzać ziarno Prawdy. Nie jestem Bogiem i nie wiem wszystkiego i wtedy korzystam z wiedzy innych. Czesiek nie chciał podzielić się swoją wiedzą. Dlatego będę trwać w tym czego nauczyło mnie Słowo.

W przemądrzały sposób pouczasz innych więc chyba stać ciebie, aby samodzielnie poszukać co inni nazywają wolna wolą. Ja pewnym osobom, jak napisałem wyżej, nie ułatwiam życia. Pouczasz innych, to wpierw poucz siebie.
Czesiek

#73 Anowi

Anowi

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 545 Postów

Napisano 2007-04-10, godz. 16:43

[quote name='Czesiek' date='2007-04-10 17:48' post='59805']
A pytałaś mnie o to w co wierzę? [/quote]

Przedstawiłam Boga w jakiego ja wierzę, (to Ty zaprzeczyłeś i dlatego poprosiłam abyś wyjaśnił). Wolna wola zrodziła się w umysłach Adama i Ewy w chwilę po zwątpieniu w Słowa Ojca. A to, że Syn jest posłuszny Ojcu nie znaczy, że jest robotem. Po prostu kocha Go bardziej niż siebie.

[quote]Czy też pytałaś o wolną wolę, kiedy zwróciłem tobie uwagę abyś się zapoznała co to jest zanim dalej będziesz dyskutować. [/quote]

Adam nie potrzebował wolnej woli, miał ścieżki wytyczone przez Boga, nie musiał chodzić na skróty. Napisałam, że wolna wola to umiejętność podejmowania słusznych decyzji. Adam nie musiał ich podejmować ponieważ nie znał zła.

[quote]Kobieto ty chociaż sama wiesz co piszesz? bo ja przyznam się, że przestałem łapać o co chodzi w twoich postach, a po tym poście mam duże wątpliwości czy ty wiesz co piszesz.[/quote]

Jeżeli jesteś równocześnie i ojcem i synem to powinieneś zrozumieć.

[quote]To uważaj co mówisz i piszesz, skoro już masz tę świadomość, że na podstawie twoich słów zostaniesz osądzona.[/quote]

Dlatego tak lubię cytować Słowo.

[quote]W przemądrzały sposób pouczasz innych więc chyba stać ciebie, aby samodzielnie poszukać co inni nazywają wolna wolą. [/quote]

[quote]Wolna wola – w filozofii i teologii, postulowana cecha ludzkiego umysłu i świadomości, pozwalająca człowiekowi samemu decydować o swoich czynach i nie być całkowicie zdeterminowanym przez los, instynkty czy siły wyższe.[/quote]

Ja pewnym osobom, jak napisałem wyżej, nie ułatwiam życia. Pouczasz innych, to wpierw poucz siebie.[/quote]

Nazywasz to pouczaniem? A ja spojrzeniem z drugiej strony.

#74 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2007-04-10, godz. 18:50

A pytałaś mnie o to w co wierzę?


Przedstawiłam Boga w jakiego ja wierzę, (to Ty zaprzeczyłeś i dlatego poprosiłam abyś wyjaśnił). Wolna wola zrodziła się w umysłach Adama i Ewy w chwilę po zwątpieniu w Słowa Ojca. A to, że Syn jest posłuszny Ojcu nie znaczy, że jest robotem. Po prostu kocha Go bardziej niż siebie.


Ale ja z tobą nie dyskutowałem na temat Boga, tylko wolnej woli. I to tylko zwróciłem twoją uwagę na to, abyś przemyślała czym ta wolna wola jest.

Najpierw twierdziłaś, że wolną wolę ludziom dał diabeł, a teraz, że sama zrodziła się w umysłach ludzi. Jednak przemyśl dokładnie o co chodzi z tą wolną wolą.

Czy też pytałaś o wolną wolę, kiedy zwróciłem tobie uwagę abyś się zapoznała co to jest zanim dalej będziesz dyskutować.


Adam nie potrzebował wolnej woli, miał ścieżki wytyczone przez Boga, nie musiał chodzić na skróty. Napisałam, że wolna wola to umiejętność podejmowania słusznych decyzji. Adam nie musiał ich podejmować ponieważ nie znał zła.


Gdyby Adam nie miał wolnej woli, a postępowałby tak jak piszesz, to nigdy nie zjadłby owocu z tego drzewa. Aby móc zdecydować co się zrobi potrzebne jest do tego posiadanie wolnej woli. Poza tym wolna wola to nie „umiejętność podejmowania słusznych decyzji”, ale „możliwość decydowania o sobie”

Kobieto ty chociaż sama wiesz co piszesz? bo ja przyznam się, że przestałem łapać o co chodzi w twoich postach, a po tym poście mam duże wątpliwości czy ty wiesz co piszesz.


Jeżeli jesteś równocześnie i ojcem i synem to powinieneś zrozumieć.


Jestem ojcem i byłem synem. I widzę, że masz kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem.

To uważaj co mówisz i piszesz, skoro już masz tę świadomość, że na podstawie twoich słów zostaniesz osądzona.


Dlatego tak lubię cytować Słowo.


Szkoda tylko, że wcześniej nie zastanowisz się nad tym co dany werset naucza i jakie jest jego znaczenie w bliższym i dalszym kontekście. Bo to w jaki sposób cytujesz Biblię i do czego te cytaty wykorzystujesz też wpłyną na to w jaki sposób zostaniesz przez Boga osądzona.

W przemądrzały sposób pouczasz innych więc chyba stać ciebie, aby samodzielnie poszukać co inni nazywają wolna wolą.



Wolna wola – w filozofii i teologii, postulowana cecha ludzkiego umysłu i świadomości, pozwalająca człowiekowi samemu decydować o swoich czynach i nie być całkowicie zdeterminowanym przez los, instynkty czy siły wyższe.


Jak już znalazłaś definicję, to wykorzystaj sobie ten urlop od forum o jakim pisałaś do przemyślenia tej definicji i wyciągnięcia wniosków czym jest i do czego służy wolna wola jaką ma człowiek.
Czesiek

#75 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-04-11, godz. 10:26

O zgrozo, nie pamiętam kiedy miałem doczynienia z takim bełkotem :)
Jeśli Anowi chce w ten sposób kogoś nawrócić, to niech lepiej sobie już kamień młyński do szyi mocuje :)

Sama sobie zaprzecza, sama sobie grozi (tylko o tym nie wie). Na dodatek jej bóg jest nieudacznikiem. Anowi - wg Ciebie bóg stworzył sobie człowieka bez wolnej woli, a on i tak ją sobie "rozbudził" :D HEHEHE, dobre.
Pewnie w potopie też było tak, że bóg utopił ludzi cudownie, bez wody, a Jezus wcale nie umarł na wiosnę, bo Żydzi nie znają się na kalendarzu.
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#76 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2007-04-11, godz. 10:44

O zgrozo, nie pamiętam kiedy miałem doczynienia z takim bełkotem :)
Jeśli Anowi chce w ten sposób kogoś nawrócić, to niech lepiej sobie już kamień młyński do szyi mocuje :)

Sama sobie zaprzecza, sama sobie grozi (tylko o tym nie wie). Na dodatek jej bóg jest nieudacznikiem. Anowi - wg Ciebie bóg stworzył sobie człowieka bez wolnej woli, a on i tak ją sobie "rozbudził" :D HEHEHE, dobre.
Pewnie w potopie też było tak, że bóg utopił ludzi cudownie, bez wody, a Jezus wcale nie umarł na wiosnę, bo Żydzi nie znają się na kalendarzu.

Padre, przecież podała, że było to w sierpniu. Dokładną datę poszukaj w jej wypowiedziach.
Czesiek

#77 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-04-11, godz. 11:54

Padre, przecież podała, że było to w sierpniu. Dokładną datę poszukaj w jej wypowiedziach.


Wiem, wiem. Sam z Nią o tym polemizowałem - a przynajmniej się starałem.
Poprostu wystarczy ufać "Słowu" i wszystko będzie dla Ciebie jasne Cześku. W przeciwnym wypadku będziesz musiał się pogodzić z tym, że żyjesz w zakłamaniu, a ja to już wogóle ;) :D

Użytkownik Padre Antonio edytował ten post 2007-04-11, godz. 11:54

"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych