Skocz do zawartości


Zdjęcie

zakaz spekulowania o czasie "wielkiego ucisku"


  • Please log in to reply
57 replies to this topic

#1 acmas

acmas

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 19 Postów

Napisano 2007-04-18, godz. 09:38

W strażnicy 1 listopad 1995 str.17
"Niektórzy słudzy Jehowy tak usilnie pragną ujrzec koniec złego systemu, że czasami spekulują, kiedy wybuchnie ucisk, a nawet próbują to ustalić na podstawie życia pokolenia, które pamięta rok 1914."


Widzimy tutaj, że ŚJ próbują ustalać czas końca świata... A jak dobrze wiemy w Biblii jest napisane, że nie wolno nam jest tego ustalać, bo to nie należy do nas.
Niestety nie mam przy sobie obecnie Pisma Świętego a dokłądnie nie jestem wstanie w skazać tego wersetu (nie chce podać błednego przez pomyłke) wiec jeśli ktoś z was napisze ten werset z Nowego Testamentu będę wdzięczny... Ja natomiast powinnem ten werset sam napisaćniebawem... B)

#2 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-04-18, godz. 10:30

W strażnicy 1 listopad 1995 str.17
"Niektórzy słudzy Jehowy tak usilnie pragną ujrzec koniec złego systemu, że czasami spekulują, kiedy wybuchnie ucisk, a nawet próbują to ustalić na podstawie życia pokolenia, które pamięta rok 1914."

Wewnętrzorganizacyjny biuletyn NSK nakazał zmianę słów "spekulują" na "snuli przypuszczenia" (łagodniej i w czasie PRZESZŁYM) oraz skreślenie słowa "niektórzy", przez co część odpowiedzialności wzięło na siebie również ciało kierownicze.

Strażnica którą cytujesz wprowadzała (znaną wszystkim chrześcijanom, ale dla ŚJ zupełnie "nową") naukę o tym, że nie należy samodzielnie ustalać dat końca świata.

#3 haael

haael

    Inkwizytor

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1863 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-04-18, godz. 10:38

Strażnica którą cytujesz wprowadzała (znaną wszystkim chrześcijanom, ale dla ŚJ zupełnie "nową") naukę o tym, że nie należy samodzielnie ustalać dat końca świata.

I jak myślisz? Powstrzymają się, czy nie? Czy CK nie ogłosi wkrótce jakiegoś nowego Armagedonu, żeby młodzi zaczęli jak kiedyś zachodzić do domów świątynnych? Logika nie musi tu mieć zastosowania, bo Świadkowie i tak uwierzą w każdą brednię.

#4 Oko-Rentgen

Oko-Rentgen

    Pokój Ci obcy przybyszu!

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1320 Postów
  • Lokalizacja:Niemcy, Nadrenia Północna-Westfalia. Rok produkcji: 1977 n.e.

Napisano 2007-04-18, godz. 10:41

Wszelkie ustalanie dat końca przez niewolnika należy traktować jako jego upośledzenie w co najmniej jego wierze.
Mat. 24:36 Bw "A o tym dniu i godzinie nikt nie wie; ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko sam Ojciec."
Mat. 24:44 Bw „Dlatego i wy bądźcie gotowi, gdyż Syn Człowieczy przyjdzie o godzinie, której się nie domyślacie.”


#5 gwiazdka

gwiazdka

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 111 Postów
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano 2007-04-18, godz. 11:57

W strażnicy 1 listopad 1995 str.17
"Niektórzy słudzy Jehowy tak usilnie pragną ujrzec koniec złego systemu, że czasami spekulują, kiedy wybuchnie ucisk, a nawet próbują to ustalić na podstawie życia pokolenia, które pamięta rok 1914."
Widzimy tutaj, że ŚJ próbują ustalać czas końca świata... A jak dobrze wiemy w Biblii jest napisane, że nie wolno nam jest tego ustalać, bo to nie należy do nas.
Niestety nie mam przy sobie obecnie Pisma Świętego a dokłądnie nie jestem wstanie w skazać tego wersetu (nie chce podać błednego przez pomyłke) wiec jeśli ktoś z was napisze ten werset z Nowego Testamentu będę wdzięczny... Ja natomiast powinnem ten werset sam napisaćniebawem... B)

Dzieje Apostolskie 1:6,7
"Zapytywali Go zebrani: Panie, czy w tym czasie przywrócisz królestwo Izraela? Odpowiedział im: Nie wasza to rzecz znać czasy i chwile, które Ojciec ustalił swoją władzą".

#6 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-04-18, godz. 11:58

Napewno nie będzie takiego panikowania jak przed 1975 rokiem. Raczej będą sugestie takie jak o arce, którą budowano 120 lat. Chodzi o to, aby ten kto pragnie dat dostał "przyzwolenie" na obliczenia, a ten kto ich nie pragnie, żeby miał możliwość powiedzieć "przecież organizacja nic takiego nie napisała".

Nie spodziewam się aby WTS kiedykolwiek opublikował artykuł podobny do tego ilustrowanego mrówką i pociągiem sprzed 1975 roku.

#7 brooklyn_hunter

brooklyn_hunter

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 464 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Sidarpointohajo

Napisano 2007-04-18, godz. 12:00

...
Nie spodziewam się aby WTS kiedykolwiek opublikował artykuł podobny do tego ilustrowanego mrówką i pociągiem sprzed 1975 roku.

Można prosić o tą ilustracje? :rolleyes:

Dołączona grafika
---------------------------------------------------------------------------------

"Wśród SJ, wszyscy mówią o "prawdzie", ale nikt jej nie może (do końca) powiedzieć..."
"Żeby do zródła dotrzeć, trzeba pod prąd popłynać."
"Kto choć raz zajrzał za kulisy, ten już dłużej nie zadowoli się fasadą."
"Z kłamstw, w które uwierzymy, stają się prawdy, z którymi żyjemy."
"Nikt nie jest tak ślepy jak ten, który nie chce widzieć."
"W każdej religii są owce i pasterze, ale tylko owce są dojone, strzyżone i zarzynane, pasterze nie..."





#8 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2007-04-18, godz. 12:01

Można prosić o tą ilustracje? :rolleyes:


Ja o tej ilustracji słyszałem już tyle razy, ale nigdy nie widziałem jej na własne oczy. Też bym poprosił, jeśli ktoś posiada. Nie musi być z polskiej wersji S.
[db]

#9 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-04-18, godz. 16:46

Pamiętam tego "Straszaka" z 1995 i poruszenie, jakie wówczas wywołał wśród starej wiary. Powiem więcej - to jedno z pozoru niewinne zdanie spowodowało, że wielu ludzi zaczęło się głęboko zastanawiać, o co w tym wszystkim chodzi. Konkluzja była mniej więcej taka: "Teraz mogą wyśmiać, że ktoś kiedyś święcie wierzył w ICH własne słowa. I wszystko jest w porządku". Pamiętam również w tym czasie wizytę nadzorcy obwodu, niejakiego Erwina W., który WPROST wyśmiał z mównicy ludzi, którzy nie robili zapasów zimowych w 1975 roku. Wyszydził również naiwność braciszków... No nie było to miłe. Tym bardziej, że oni sami sobie tego nie wyimaginowali... <_<
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#10 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-04-18, godz. 16:57

Wyśmiał za to, że robili te zapasy, czy za to że ich nie robili? Pytam, bo tak mi jakoś nie pasuje ta wypowiedź.

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#11 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-04-18, godz. 17:42

Moim zdaniem, takie zagranie wobec starszych ludzi, z których każdy w 1975 przeżył wielki zawód i rozczarowanie, jest po prostu bezczelnością. Zamiast PRZEPRASZAM, wyśmiać... Chamstwo, chamstwo, chamstwo...

#12 dawid1234

dawid1234

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 370 Postów
  • Płeć:Not Telling
  • Lokalizacja:dolny śląsk

Napisano 2007-04-18, godz. 18:42

' date='2007-04-18 12:01' post='60866']
Ja o tej ilustracji słyszałem już tyle razy, ale nigdy nie widziałem jej na własne oczy. Też bym poprosił, jeśli ktoś posiada. Nie musi być z polskiej wersji S.


strażnica chba z 1968 lub 1969 jeszcze duży Format NIESTESTY nie posiadam ale było
Hubert ogłaszał że kupi wszystko z przed 1970 może kupił i ma i może się pochwali

#13 dawid1234

dawid1234

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 370 Postów
  • Płeć:Not Telling
  • Lokalizacja:dolny śląsk

Napisano 2007-04-18, godz. 18:57

Pamiętam tego "Straszaka" z 1995 i poruszenie, jakie wówczas wywołał wśród starej wiary. Powiem więcej - to jedno z pozoru niewinne zdanie spowodowało, że wielu ludzi zaczęło się głęboko zastanawiać, o co w tym wszystkim chodzi. Konkluzja była mniej więcej taka: "Teraz mogą wyśmiać, że ktoś kiedyś święcie wierzył w ICH własne słowa. I wszystko jest w porządku". Pamiętam również w tym czasie wizytę nadzorcy obwodu, niejakiego Erwina W., który WPROST wyśmiał z mównicy ludzi, którzy nie robili zapasów zimowych w 1975 roku. Wyszydził również naiwność braciszków... No nie było to miłe. Tym bardziej, że oni sami sobie tego nie wyimaginowali... <_<


Erwin ze Szczecina?
jeśli to ten to ja pamiętam jak by móc wygłosić wykład w poznańskiej arenie w 1982 zgolił na postawione ultimatum wąsy :lol:
a tak po za tym to statystyka i psychologia
ilu z 2,000,000 w 1975 było w szeregach w 1995?
przeważają nowi których można a nawet trzeba okłamać że to niektórym braciom się wydawało a nie ck głosiło
starzy nie odejdą będą jak bity pies przywiązany do swego pana bronić go niezależnie :( od tego ile kopniaków dostaną :( smutne bardzo smutne

#14 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-04-18, godz. 21:15

Wyśmiał za to, że robili te zapasy, czy za to że ich nie robili? Pytam, bo tak mi jakoś nie pasuje ta wypowiedź.


Wyśmiał tych co nie robili, no bo jakże można było być tak naiwnym i wierzyć w 1975 rok... A nie robiło się wówczas właśnie dlatego, że jeśli będzie armagedon, to po co zapasy...


Erwin ze Szczecina?

Zdaje się, że tak. Choć pewnien nie jestem.
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#15 dawid1234

dawid1234

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 370 Postów
  • Płeć:Not Telling
  • Lokalizacja:dolny śląsk

Napisano 2007-04-18, godz. 21:37

Wyśmiał tych co nie robili, no bo jakże można było być tak naiwnym i wierzyć w 1975 rok... A nie robiło się wówczas właśnie dlatego, że jeśli będzie armagedon, to po co zapasy...
Erwin ze Szczecina?

Zdaje się, że tak. Choć pewnien nie jestem.


żona Luśka
jak mnie pamięć nie myli starsza od niego

Użytkownik dawid1234 edytował ten post 2007-04-18, godz. 21:41


#16 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-04-19, godz. 07:00

Zadziwia mnie ta Wasza niewdzięczność wobec niewolnika wiernego i rozumnego :P
Żyjecie sobie, słońce świeci, armagedonu nie widać, a Wy żadnej wdzięczności nie umiecie okazać swoim "dobroczyńcom" :P
A przecież brak armagedonu jest zasługą m.in. WTS-u... To chyba oczywiste, nieprawdaż?! :P

Kto nie wierzy, niech zajrzy do Biblii, gdzie napisano "w dniu, którego się NIE SPODZIEWACIE, Pan Wasz przyjdzie. A inne wersety mówią o zaskoczeniu, zdziwieniu, itd.

A więc, dopóki ludzie się "spodziewają", żadnego armagedonu nie będzie... Proste...

Pan Bóg "choćby chciał, to nie może" ;) przeprowadzić armagedonu, bo jak na razie fałszywi prorocy pozaklepywali wszystkie daty w kalendarzu. Jak już będzie chciał robić reset wszechświata, zapewne poczeka aż oni wszyscy po umierają, a później urodzonym świrom da jakąś inną zabawkę. No i dopiero wtedy, jak nikt się nie będzie spodziewał, przeprowadzić kuniec świata...

#17 hubert684

hubert684

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1993 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-04-19, godz. 07:04

pan powiedzial to do niewiernych ... wiec dla ciebie armagedon moze przyjsc w kazdej chwili bo sie go najwyrazniej nie spodziewasz....hihihih
[font=Tahoma]

#18 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-04-19, godz. 07:09

pan powiedzial to do niewiernych ... wiec dla ciebie armagedon moze przyjsc w kazdej chwili bo sie go najwyrazniej nie spodziewasz....hihihih

Dla każdego człowieka może przyjść koniec, ot, choćby idę za chwilę na zakupy i będę przechodzić przez ulicę...

Ale ten ogólnoświatowy koniec to chyba musi być niespodziewany dla nikogo...

A słowa o nie spodziewaniu się to chyba były mówiione do apostołów i to tych wiernych...

#19 liza

liza

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 515 Postów

Napisano 2007-04-19, godz. 07:12

Dla każdego człowieka może przyjść koniec, ot, choćby idę za chwilę na zakupy i będę przechodzić przez ulicę...

Ale ten ogólnoświatowy koniec to chyba musi być niespodziewany dla nikogo...

A słowa o nie spodziewaniu się to chyba były mówiione do apostołów i to tych wiernych...

Dobrze powiedziane!!!! :)

#20 hubert684

hubert684

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1993 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-04-19, godz. 07:12

chyba
chyba nie
[font=Tahoma]




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych