Skocz do zawartości


Zdjęcie

JESTEM GEJEM I ŚWIADKIEM JEHOWY


410 replies to this topic

#181 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2009-01-09, godz. 13:21

a są na to jakies tabletki ? lub syropek czy coś w tym stylu ?

medytacja, gimnastyka
zrobią z ciebie heteryka
[db]

#182 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2009-01-09, godz. 13:25

medytacja, gimnastyka
zrobią z ciebie heteryka

he he dobre
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#183 Młody Wilk

Młody Wilk

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 118 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2009-01-09, godz. 13:33

a są na to jakies tabletki ? lub syropek czy coś w tym stylu ?

Zastanów się, co wywołuje u Ciebie podniecenie seksualne. Homoseksualista ma tak samo, różnica polega tylko na innym bodźcu. Bodźcami są bezpośrednio uczucia, a pośrednio to co je wywołuje, np. obrazy sytuacji erotycznych (np. naga kobieta) lub całe filmy (uprawianie seksu), które przechowujesz głowie i gdy je przywołasz następuje erekcja. Można nauczyć się doznawać tego uczucia nawet bez czynników pośrednich, np. zauważasz, że przy erekcji pojawia się u Ciebie przyjemne mrowienie, w niektórych miejscach i robisz tak, aby to uczucie powstało bez obrazów lub filmów w Twojej głowie. W zmianie orientacji seksualnej chodzi o to, aby zneutralizować aktualne bodźce wywołujące podniecenie i zastąpić je innymi bodźcami (już nie nagi facet, a naga kobieta). Krótko mówiąc zmieniasz przedmiot fantazji eroycznych. Mówię tu o aspekcie seksualnym homoseksualizmu. Miłość to jeszcze co innego.

#184 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2009-01-09, godz. 13:39

Jednego naukowca co kalkulatorem obalił zasady rozpadu jąder atomowych już na forum mamy, teraz do kompletu dochtór od programowania erekcji.

Menażeria się rozrasta :)

Tylko jacyś oni wszyscy do siebie podobni ;)
[db]

#185 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2009-01-09, godz. 13:42

Zastanów się, co wywołuje u Ciebie podniecenie seksualne. Homoseksualista ma tak samo, różnica polega tylko na innym bodźcu. Bodźcami są bezpośrednio uczucia, a pośrednio to co je wywołuje, np. obrazy sytuacji erotycznych (np. naga kobieta) lub całe filmy (uprawianie seksu), które przechowujesz głowie i gdy je przywołasz następuje erekcja. Można nauczyć się doznawać tego uczucia nawet bez czynników pośrednich, np. zauważasz, że przy erekcji pojawia się u Ciebie przyjemne mrowienie, w niektórych miejscach i robisz tak, aby to uczucie powstało bez obrazów lub filmów w Twojej głowie. W zmianie orientacji seksualnej chodzi o to, aby zneutralizować aktualne bodźce wywołujące podniecenie i zastąpić je innymi bodźcami (już nie nagi facet, a naga kobieta). Krótko mówiąc zmieniasz przedmiot fantazji eroycznych. Mówię tu o aspekcie seksualnym homoseksualizmu. Miłość to jeszcze co innego.

a są jakieś ćwiczenia np. stawanie na głowie czy coś w tym stylu ?
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#186 nickolas81

nickolas81

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 206 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:lubelskie

Napisano 2009-01-09, godz. 14:05

Można, ale gdy jest się homoseksualistą, to najpierw trzeba stać się heteroseksualnym lub biseksualnym.

Wybacz Młody Wilku, ale czy aby nie mówisz o czymś o czym tylko się naczytałeś z książek? Czy Ciebie osobiście dotyczy ten "problem"? Czy miałeś okazję walczyć z homoseksualnymi skłonnościami?

Ja walczyłem przez kilkanaście lat, czytając książki propagandowe w tym temacie o wątpliwej jakości. Szukałem różnych rozwiązań. Od kilku lat mam partnera i w końcu mogę powiedzieć (bez względu ma to co inni mogą o tym pomyśleć czy jak ocenić) że jestem SZCZĘŚLIWY i co ciekawe nigdy nie żałowałem tej decyzji.


Mówię tu o aspekcie seksualnym homoseksualizmu. Miłość to jeszcze co innego.



No tak, popracujmy nad erekcją a miłość, uczucie w stosunku do mężczyzn to jakoś z czasem samo odejdzie...

Nie mogę pojąć skąd Ty bierzesz te pomysły? Jakich książek się naczytałeś?

Zastanów się, co wywołuje u Ciebie podniecenie seksualne...


I jeszcze ten kawałek rozwalił mnie

Zaczyna się jakbym czytał "Mój zbiór opowieści biblijnych":
"Wyobraź sobie przepiękny ogród, a w nim..."

To jakaś nowoczesna terapia oparta na metodach WTS

Z pomocą przyjaciół (także tych "branżowych" w zborze) można to jakoś tłumić, i podtrzymywać się na duchu, zwłaszcza wtedy gdy chciałoby się wyskoczyć na ulicę i dorwać jakiegoś przystojniaka- zawsze można do kogoś zadzwonić i popłakać w ramię...


Friend a ja jakoś tak nie mogę sobie wyobrazić jak Ty pomagasz takiemu bratu, który ma skłonności homoseksualne. Ja bym się nie odważył, bo to ciężka próba dla Ciebie, czy nie?
by Nico

#187 friendforhelps

friendforhelps

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 27 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2009-01-09, godz. 15:20

"(...)

I jeszcze ten kawałek rozwalił mnie

Zaczyna się jakbym czytał "Mój zbiór opowieści biblijnych":
"Wyobraź sobie przepiękny ogród, a w nim..."

To jakaś nowoczesna terapia oparta na metodach WTS



Friend a ja jakoś tak nie mogę sobie wyobrazić jak Ty pomagasz takiemu bratu, który ma skłonności homoseksualne. Ja bym się nie odważył, bo to ciężka próba dla Ciebie, czy nie?




Niki, a czemu nie możesz sobie tego wyobrazić? Po pierwsze nie pociągają mnie wszyscy, jak leci. Ciebie też przecież nie ;-)
Po pierwsze: przyjaciołom trzeba pomagać zawsze, bez względu na powierzchowność i osobiste odczucia.
Po drugie, to pomaganie nie musi się opierać na zamykaniu się sam na sam w sypialni- można przecież pójść na wódkę, a po kilku głębszych już nikt nie zwraca uwagi na łzy faceta.
Po trzecie: istnieją telefony.
i jeśli się nie mylę- z metod powyzszych korzystają skutecznie wszyscy ludzie od czasu do czasu, i nie kończy się to łóżkiem na ogół. Próba- jakich wiele na każdym kroku. Przez zamykanie się w sobie, udawanie herosa, zaprzeczanie rzeczywistości (np. mówienie: "jestem Świadkiem, to nie mogę być gejem, i nie będę!") nic przecież nie daje.
Tzw. normalny facet jest też przecież potencjalnym cudzołożnikiem, a jednak rozmawia z innymi kobietami, i nie musi się to kończyć jednym.

#188 Młody Wilk

Młody Wilk

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 118 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2009-01-09, godz. 18:50

a są jakieś ćwiczenia np. stawanie na głowie czy coś w tym stylu ?


Podam przykład. Załóżmy, że ktoś dostaje erekcji na myśl o ciele nagiego faceta, stosunku seksualnym z facetami i podobnych treściach. Są to obrazy i filmy. Wybiera najmocniejszy bodziec, przywołuje go i w momencie kiedy podniecenie osiąga możliwie najwyższy poziom (trzeba to sprawdzić po kilku próbach) podstawia wtedy inną treść (np. obraz jakiejś kobiety lub fragment filmu gdzie uprawia seks z kobietą - wszystko w myślach) i w ten sposób podniecenie przechodzi na inny obiekt. Oczywiście, aby się to udało trzeba wykonać wiele takich ćwiczeń. Po pierwszym razie nie zadziała.
Inny sposób to nauczenie się wchodzenia w stan podniecenie bez treści, o których była mowa wyżej. Czyli to, że mamy erekcję nie jest już powodowane przez pornografię ani nasze myśli, tylko sterujemy tym bezpośrednio.

#189 nickolas81

nickolas81

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 206 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:lubelskie

Napisano 2009-01-09, godz. 18:57

Młody wilku, mam znajomego, który kilka lat temu był poddawany tego typu sposobom, aby mu "pomóc". Do tej pory mówi że nie wie co spowodowało że się na to zgodził, ale na pewno tego żałuje. Homoseksualizm wbrew opinii wielu nie jest choroba i nie podlega leczeniu, skończ proszę już z tymi bzdurnymi pomysłami, bo na prawdę robi mi się niedobrze kiedy to czytam.

Pytam po raz kolejny, czy próbowałeś tych metod na sobie? Pomogły Ci? Znasz kogoś komu pomogły?
by Nico

#190 Fakirek

Fakirek

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 181 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano 2009-01-09, godz. 19:19

Myślałem, że gej nie jest w stanie uprawiać seksu z kobietą. Czy nie mieszasz przypadkiem homoseksualizmu z biseksualizmem?


Jesteś chyba jeszcze bardzo niedoświadczony.... w te i inne klocki hehe...
A co to znaczy "nie może"?

Zastanów się, co wywołuje u Ciebie podniecenie seksualne. Homoseksualista ma tak samo, różnica polega tylko na innym bodźcu. Bodźcami są bezpośrednio uczucia, a pośrednio to co je wywołuje, np. obrazy sytuacji erotycznych (np. naga kobieta) lub całe filmy (uprawianie seksu), które przechowujesz głowie i gdy je przywołasz następuje erekcja. Można nauczyć się doznawać tego uczucia nawet bez czynników pośrednich, np. zauważasz, że przy erekcji pojawia się u Ciebie przyjemne mrowienie, w niektórych miejscach i robisz tak, aby to uczucie powstało bez obrazów lub filmów w Twojej głowie. W zmianie orientacji seksualnej chodzi o to, aby zneutralizować aktualne bodźce wywołujące podniecenie i zastąpić je innymi bodźcami (już nie nagi facet, a naga kobieta). Krótko mówiąc zmieniasz przedmiot fantazji eroycznych. Mówię tu o aspekcie seksualnym homoseksualizmu. Miłość to jeszcze co innego.


ROTFL

a tak na marginesie to chyba wspominasz tutaj o uwarunkowaniu - czyli o tresurze - tak?

Podam przykład. Załóżmy, że ktoś dostaje erekcji na myśl o ciele nagiego faceta, stosunku seksualnym z facetami i podobnych treściach. Są to obrazy i filmy. Wybiera najmocniejszy bodziec, przywołuje go i w momencie kiedy podniecenie osiąga możliwie najwyższy poziom (trzeba to sprawdzić po kilku próbach) podstawia wtedy inną treść (np. obraz jakiejś kobiety lub fragment filmu gdzie uprawia seks z kobietą - wszystko w myślach) i w ten sposób podniecenie przechodzi na inny obiekt. Oczywiście, aby się to udało trzeba wykonać wiele takich ćwiczeń. Po pierwszym razie nie zadziała.
Inny sposób to nauczenie się wchodzenia w stan podniecenie bez treści, o których była mowa wyżej. Czyli to, że mamy erekcję nie jest już powodowane przez pornografię ani nasze myśli, tylko sterujemy tym bezpośrednio.


Równie dobrze może założyć kobiecie papierową torbę na głowę z naklejoną podobizną np. jakieś gay-modela - przynajmniej na początku, żeby ułatwić "podstawianie" innej treści.

A "sterowanie bezpośrednio" mnie rozwaliło :D - już kiedyś słyszałem, że facet do sterowania ma tylko jedna wajchę hehehe...
:)
Młody.. jesteś "debeściak"

Młody wilku, mam znajomego, który kilka lat temu był poddawany tego typu sposobom, aby mu "pomóc". Do tej pory mówi że nie wie co spowodowało że się na to zgodził, ale na pewno tego żałuje. Homoseksualizm wbrew opinii wielu nie jest choroba i nie podlega leczeniu, skończ proszę już z tymi bzdurnymi pomysłami, bo na prawdę robi mi się niedobrze kiedy to czytam.

Pytam po raz kolejny, czy próbowałeś tych metod na sobie? Pomogły Ci? Znasz kogoś komu pomogły?


Nie jestem psychologiem, ale z tego, co się orientuję to zmiana orientacji seksualnej wymagałaby ingerowania terapeutycznego w okres przededypalny. Wyobrażam sobie, że jest to możliwe, ale - zgodnie z moim niewielkim stanem wiedzy - jest to operowanie na bombie zegarowej. Nawet jeśli jest to możliwe to ryzyko jest tak duże, nikt odpowiedzialny sie tego nie podejmie - ale szarlatani istnieja ofkors...

Każdy, kto widział proces leczenia psychoterapeutycznego choćby ze zwykłej nerwicy wie jakie jest to trudne, bolesne i ile lat zajmuje - nie na darmo nazywa się psychoterapię "chirurgią słowem".
Ja widziałem taki ból i proces, a także doświadczałem go na sobie i nie wyobrażam sobie, żeby miało sens sięganie jeszcze głębiej, a co dopiero do tak subtelnych i wrażliwych obszarów jak orientacja.

A teraz zgodnie z rada Młodego idę pomyśleć co wywołuje u mnie podniecenie.. :P

#191 nickolas81

nickolas81

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 206 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:lubelskie

Napisano 2009-01-09, godz. 19:20

A "sterowanie bezpośrednio" mnie rozwaliło :D - już kiedyś słyszałem, że facet do sterowania ma tylko jedna wajchę hehehe...
:)
Młody.. jesteś "debeściak"


W 100 % zgadzam się z Fakirkiem, może jeszcze wykastrujmy tych na których Młodego wilka terapia się nie sprawdzi. Po prostu wierzyć mi się nie chce że przyszły Ci takie pomysły do głowy. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić skąd je bierzesz. To chyba jakieś księgi z XIX wieku

Użytkownik nickolas81 edytował ten post 2009-01-09, godz. 19:21

by Nico

#192 pharao29

pharao29

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 166 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Jarocin

Napisano 2009-01-09, godz. 20:06

Można, ale gdy jest się homoseksualistą, to najpierw trzeba stać się heteroseksualnym lub biseksualnym.

Człowieku, czy Ty zastanawiasz się nad sensem tego, co piszesz? Fizycznie mogę uprawiać seks z kobietą - to nie żadna przeszkoda, ale psychiki sobie nie "zmienię", jakbyś chciał - co wynika z wcześniejszego Twojego postu.
To Twoje leczenie, to nic innego niż terapia behawioralna, ewentualnie warunkowanie - poczytaj sobie o tym i zobacz, jakie to "skuteczne" i na jak długi czas działa w przypadku orientacji homoseksualnej.

Użytkownik pharao29 edytował ten post 2009-01-09, godz. 20:09

"Szlachetny rzecz każdą z wielu stron ogląda i nie ma uprzedzeń"

#193 Noc_spokojna

Noc_spokojna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3033 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2009-01-09, godz. 20:13

a są jakieś ćwiczenia np. stawanie na głowie czy coś w tym stylu ?

Sebolku, nie jest źle, mamy za sobą jeszcze jednego, fantastycznego homofoba :lol: :lol: :lol:

Pozdrawiam cieplutko

homofob Dosia ;) :P

#194 P.K.Dick

P.K.Dick

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:space1999

Napisano 2009-01-09, godz. 20:35

Ten termin "homofobia" - sam w sobie jest tendencyjny i zły.

Widzę odstępców i wstręt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzegą. Psalm 119:158 B.T.



#195 Scavender

Scavender

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 166 Postów
  • Lokalizacja:Białystok

Napisano 2009-01-09, godz. 20:38

Za kilkanaście lat orientację seksualną będzie łatwiej zmienić niż teraz, choć nawet w dzisiejszych warunkach jest to możliwe.


Pewni psychologowie tak twierdzą i twierdza, że mają w tej sferze sukcesy. Wszystko zależy kogo się weźmie do grupy terapeutycznej (bierzemy bi i już mamy cudowne ozdrowienie).

Jeśli tak, to pracuje z bodźcem, który wywołuje u niego podniecenie, neutralizuje pierwotny czynnik i zamienia go na inny.


znaczy dajemy gejowskie pisemko a jak biedak sie podnieci podłączamy pod prąd. Ewentualnie dajemy środki wymiotne. No i tak w kółko aż mu zbrzydnie.
Nawet schizofrenicy mają lepszy komfort, bo przed elektrowstrząsami usypia się ich i intubuje. Tutaj wsio na żywca.


medytacja, gimnastyka
zrobią z ciebie heteryka


i homiełopatia jeszcze :P
obowiązkowo.

Nie mogę pojąć skąd Ty bierzesz te pomysły? Jakich książek się naczytałeś?


pewnie brewiarza B)

Nie jestem psychologiem, ale z tego, co się orientuję to zmiana orientacji seksualnej wymagałaby ingerowania terapeutycznego w okres przededypalny.


czyli okres 4-6 rok życia o ile dobrze pamiętam?
Trudno jest pracować na czymś czego de facto nigdy nie udowodniono. Co do szarlatanów - ponoć wśród tych leczonych homoseksualistów jest spory odsetek prób samobójczych. Ciekawe czy to prawda i skąd takie tendencje.

#196 P.K.Dick

P.K.Dick

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:space1999

Napisano 2009-01-09, godz. 20:40

Bo sugeruje że zboczeńców nie należy się bać, że to tylko inna orientacja. Prawo Boże nazywa to jednak zboczeniem.

Widzę odstępców i wstręt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzegą. Psalm 119:158 B.T.



#197 Noc_spokojna

Noc_spokojna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3033 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2009-01-09, godz. 20:41

Ten termin "homofobia" - sam w sobie jest tendencyjny i zły.

Dikuś, dlatego właśnie jesteśmy z Sebolkiem homofobami, bo jesteśmy tendencyjni i źli :P :P.

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

#198 Fakirek

Fakirek

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 181 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano 2009-01-09, godz. 20:44

Bo sugeruje że zboczeńców nie należy się bać, że to tylko inna orientacja. Prawo Boże nazywa to jednak zboczeniem.


Ale żeś się merytorycznie wyraził... Gratulacje!


Dikuś, dlatego właśnie jesteśmy z Sebolkiem homofobami, bo jesteśmy tendencyjni i źli :P :P.

Pozdrawiam cieplutko

Dosia


Ja też! Ja też! :D

#199 ewa

ewa

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2111 Postów

Napisano 2009-01-09, godz. 21:03

i homiełopatia jeszcze :P
obowiązkowo.


dorzuć jeszcze elektrowstrząsy ... ;)

#200 Agape

Agape

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 882 Postów
  • Płeć:Not Telling

Napisano 2009-01-09, godz. 21:04

dorzuć jeszcze elektrowstrząsy ... ;)

a potem do pieca na trzy zdrowaski ;)
Dołączona grafika



Dodaj odpowiedź



  


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych