Skocz do zawartości


Zdjęcie

Najdziwniejsze miejsca, gdzie można znaleźć leżące Strażnice i inny "pokarm"


  • Please log in to reply
25 replies to this topic

#1 Nikita

Nikita

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 325 Postów
  • Lokalizacja:Trójmiasto

Napisano 2007-06-16, godz. 11:39

Niedawno jechałam sobie trójmiejską skm-ką i cóż tam zobaczyłam?? Na stoliczkach leżały sobie piękne i kolorowe, wszystkim nam znane gazetki :P Nawet mi, światusowi, wydało się niestosownym miejsce, gdzie je niedbale pozostawiono.
Stąd też wątek- w jakich to miejscach (dziwnych, śmiesznych itd. itp.)
udało się Wam natknąć na literaturę Towarzystwa??
"Pan mój i Bóg mój. (...) Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli"

#2 Nikita25

Nikita25

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 722 Postów

Napisano 2007-06-17, godz. 09:21

Niedawno jechałam sobie trójmiejską skm-ką i cóż tam zobaczyłam?? Na stoliczkach leżały sobie piękne i kolorowe, wszystkim nam znane gazetki :P Nawet mi, światusowi, wydało się niestosownym miejsce, gdzie je niedbale pozostawiono.
Stąd też wątek- w jakich to miejscach (dziwnych, śmiesznych itd. itp.)
udało się Wam natknąć na literaturę Towarzystwa??


Podczas głoszenia ŚJ chodzą od drzwi do drzwi i kiedyś wychodząc z mieszkania na parapecie klatki schodowej zauważyłam dwa egzemplarze "Przebudźcie się". Nie wiem czy zostawione zostały celowo czy mimochodem tylko "zapomniano ich zabrać..."

#3 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2007-06-17, godz. 13:00

Stąd też wątek- w jakich to miejscach (dziwnych, śmiesznych itd. itp.) udało się Wam natknąć na literaturę Towarzystwa??

Widziałam kiedyś "Przebudźcie się!" w banku, na stoliku z różnymi bankowymi informatorami i ulotkami. To samo czasopismo spotkałam także w poczekalni prywatnego gabinetu stomatologicznego i w stercie magazynów dostępnych dla oczekujących na swoją kolej u fryzjera. Przyznam, że jakoś szczególnie mnie to wtedy nie zdziwiło.


(Przy okazji można także zajrzeć do tematu o zamieszaniu wokół rozkładania literatury w poczekalni Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Kolnie: link)
.jb

#4 liza

liza

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 515 Postów

Napisano 2007-06-17, godz. 15:46

Niedawno jechałam sobie trójmiejską skm-ką i cóż tam zobaczyłam?? Na stoliczkach leżały sobie piękne i kolorowe, wszystkim nam znane gazetki :P Nawet mi, światusowi, wydało się niestosownym miejsce, gdzie je niedbale pozostawiono.
Stąd też wątek- w jakich to miejscach (dziwnych, śmiesznych itd. itp.)
udało się Wam natknąć na literaturę Towarzystwa??

Ja znane nam czasopisma zobaczylam na korytazu w wyzszej szkole dla nauczycieli w miejscu gdzie zbieraja sie studenci i do smiechu mi nie bylo a jesli jakiemus mlodzieniaszkowi egzaminy sie nie powioda i stanie sie nagle podatna ofiara na wspaniale rozwiazania zawarte w tych broszurach i dowie sie, ze studiowanie w to w sumie strata czasu bo sa bardziej zaszczytne cele niz byc nauczycielem w tym zepsutym swiecie!!!!

#5 homme_curieux

homme_curieux

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1274 Postów

Napisano 2007-06-17, godz. 16:19

Ja znane nam czasopisma zobaczylam na korytazu w wyzszej szkole dla nauczycieli w miejscu gdzie zbieraja sie studenci i do smiechu mi nie bylo a jesli jakiemus mlodzieniaszkowi egzaminy sie nie powioda i stanie sie nagle podatna ofiara na wspaniale rozwiazania zawarte w tych broszurach i dowie sie, ze studiowanie w to w sumie strata czasu bo sa bardziej zaszczytne cele niz byc nauczycielem w tym zepsutym swiecie!!!!



Przytocze przypadek mezczyzny ktory znalazl czasopisma w pojemniku na smieci . Czasopisma te wyrzucila tam jego zona ktora zebrala je z korytarza "aby czasem ktos sie tym nie skazil " Mezczyzna wyrzucajac smieci przysiadl sobie na murku, zapalil papieroska i zaczal czytac ......................... Jego zona jest od dluzszego czsu pionierka :)

Do wszystkich: Pamiętajmy, by nie rozciągać tematu i trzymać się zadanego przez Nikitę pytania. | Moderator

#6 Olo.

Olo.

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1937 Postów

Napisano 2007-06-17, godz. 17:46

Jakieś 10 a może 8 lat temu oglądałem w telewizji kabaretowy występ Marcina Dańca, który był na scenie przebrany za księdza. Jednak gdy na scenę wchodzili inni uczestnicy on niby usuwał się cień na kanapę z boku sceny i czytał książkę "Największy ze wszystkich ludzi", wydaną przez WTS. Przypatrywałem się uważnie bo nie mogłem dowierzyć. Ale format, litery okładki i obrazki pokazane mimochodem nie pozostawiły wątpliwości. To była ta książka. Marcin Daniec przebrany za księdza z książką Świadków Jehowy. Zobaczyłem więc literaturę zborową w polskiej telewizji.

Użytkownik Olo. edytował ten post 2007-06-17, godz. 17:51

Patrzeć na świat przez google, czy własnymi oczami? Oto jest pytanie.

#7 Nikita

Nikita

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 325 Postów
  • Lokalizacja:Trójmiasto

Napisano 2007-06-17, godz. 21:32

Tak przy okazji, jak widzę te stojące na dworcu w Gdyni lub Gdańsku babcie z literaturą, to zastanawiam się, jakie są faktyczne efekty takiego "głoszenia". Nigdy nie widziałam, żeby ktoś sam od siebie się zainteresował tymi pięknymi okładkami, że nie wspomnę o równie cudownej zawartości...
"Pan mój i Bóg mój. (...) Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli"

#8 wojtek37

wojtek37

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 612 Postów
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano 2007-06-18, godz. 08:56

Ja ostatnio widziałem w Gdynii na hali targowej jak wyżej wymienione czasopisma sobie spokojnie leżały na stoliku przy barze, zjadlem sobie fasolkę po bretońsku i wziąłem Strażniczki do przeczytania, by jakaś słaba dusza nie wpadła w sidła WTS.

Ciekawe czy Bóg policzy to za dobry uczynek?. :blink: ;)

#9 Noc_spokojna

Noc_spokojna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3033 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2007-06-18, godz. 11:04

Już kiedyś pisałam posta w podobnym temacie.

Noc_spokojna Napisane: 2006-09-18 17:39



W Jeleniej Górze nie ma kultu czasopism strażnicy . W Przychodni Pracy przy ulicy Groszowej lipcowe "Przebudzcie się" wala się po stolikach razem z ulotkami leków na hemoroidy!!
Przyznaję się bez bicia, że to ja wypełniając nudę oczekiwania na wizytę u lekarza, dopisałam na każdym, w widocznym miejscu adres naszego forum i brooklynu. Więc jeśli to forum czytają SJ z Jeleniej Góry to niech lepiej sobie te kultowe pisemka z przychodni pozabierają, bo pożytku już z nich nie będzie .

Pozdrawiam cieplutko

Dosia



#10 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2007-06-18, godz. 11:19

Zatem największą popularnością wśród rozkładających czasopisma cieszą się miejsca, gdzie ludzie są zmuszeni do oczekiwania na coś. W USA do tego typu miejsc zalicza się także pralnie samoobsługowe.
.jb

#11 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2007-06-18, godz. 12:41

Tak przy okazji, jak widzę te stojące na dworcu w Gdyni lub Gdańsku babcie z literaturą, to zastanawiam się, jakie są faktyczne efekty takiego "głoszenia". Nigdy nie widziałam, żeby ktoś sam od siebie się zainteresował tymi pięknymi okładkami, że nie wspomnę o równie cudownej zawartości...

A odstępcy i świtusy tacy jak ja? :D Przecież my czasami chętnie bierzemy i obstawiam że stanowimy spory procent z brania 'pokarmu' z wystawek. W szczecinie widziałem takie wystawki na PKP dosłownie jak na rynku tylko sprzedawcy nie było w pobliżu. B)

Użytkownik pawel r edytował ten post 2007-06-18, godz. 12:43

Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#12 cara

cara

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1049 Postów
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano 2007-06-18, godz. 13:29

Zdarza mi się podebrać co nieco od pań stojących na PKP wrocławskim. Przy takiej ich aktywności szczerze wątpię, by ktoś się namówił na świadkowanie, ale zawsze to gazetka mniej dla niezorientowanego ;)
Nie zgadzam się z polityką cichego banowania użytkowników forum.

#13 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-06-18, godz. 14:00

to, że kogoś śmieszy czy dziwi widok Strażnic czy Przebudźciów :) w konkretnym miejscu, wynika z naszej, ukształtowanej opinii na ich temat. Jeśli ktoś (świadek Jehowy) wierzy że wskazują one drogę do zbawienia, to w jego oczach właściwe jest wykładanie ich w każdym miejscu, czy to w pralni czy u fryzjera czy nawet w okolicy agencji towarzyskiej (bo a nuż jakiś grzesznik postanowi się nawrócić :) )



natomiast śmieszy mnie czasami dobór tematyki gazetki do miejsca wyłożenia. Przed laty widziałem Prz! na temat "unikania materializmu", wyłożone w banku. Czyżby ktoś sobie pomyślał, że do banku chodzą sami bogacze i materialiści? :) bo ja wiem, że chodzili tam przede wszystkim pracownicy (było to jeszcze w XX wieku więc bankomaty nie były tak powszechne jak obecnie) aby odebrać swoje, niekiedy bardzo marne, wynagrodzenia za pracę.

Użytkownik Sebastian Andryszczak edytował ten post 2007-06-18, godz. 14:06


#14 eliminator

eliminator

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 15 Postów

Napisano 2007-06-19, godz. 14:30

A ja swego czasu za kawalerskich dni zobaczylem Straznice w....agencji towarzyskiej :lol:

#15 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-06-19, godz. 14:38

A ja swego czasu za kawalerskich dni zobaczylem Straznice w....agencji towarzyskiej :lol:


Najprawdopodobniej ściemniasz.
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#16 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-06-19, godz. 15:18

Będąc jeszcze głosicielem czasami spotykałem ludzi "zakreconych jak słoik" ;) (określenie mojej siostry)

Kiedyś zaczynam zgodnie z NSK wstęp prowadzący do wręczenia gazetki. Domownik patrzy na mnie "nieobecną twarzą", a po chwili bierze gazetkę i zamyka drzwi.

Czasami zastanawiałem się czy oni rozumieja znaczenie słów, które wypowiadam, bo patrzyli gdzieś przed siebie, a myślami byli nieobecni.

Eliminator najprawdopodobniej rzeczywiście ściemnia.
Aczkolwiek, różnie mogło być. Jeśli ta "agencja" mieściła się w mieszkaniu prywatnym albo w budynku usługowo-mieszkalnym, to jest możliwe, że głosiciele zapukali do prywatnego mieszkania (może nawet nie wiedzieli z czego utrzymuje się właściciel agencji, nie wszystkie agencje są oznakowane), a on mógł np. nie chcieć rozmawiać i na odczepnego "machinalnie" bez słów wziąć czasopisma, a potem pójść do innych pomieszczeń i równie bezmyślnie położyć gazetkę w dziwnym miejscu.

#17 and

and

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1649 Postów
  • Gadu-Gadu:0
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2007-06-19, godz. 19:41

"Kiedyś zaczynam zgodnie z NSK wstęp prowadzący do wręczenia gazetki. Domownik patrzy na mnie "nieobecną twarzą", a po chwili bierze gazetkę i zamyka drzwi."

to może być o mnie, nie raz z zaskoczenia otwierałem drzwi a tu świadkowie J, nie nie mówiąc zabierałem im "literaturę", żeby nie musieli jej dalej nosić, tylko najczęściej mówiłem dziękuję.


pozdrawiam Andrzej
pozdrawiam Andrzej

#18 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2007-06-22, godz. 12:17

Kolejne dziwne miejsce: kościelna gablota


Publikacja Świadków Jehowy w "Wawrzyńcu"

2007-06-12


Do naszej redakcji zgłosili się zbulwersowani wierni z parafii pod wezwaniem św. Wawrzyńca. W gablocie znajdującej się przy kościele zauważyli gazetkę, wydawaną przez organizację Świadków Jehowy... Co to ma znaczyć? - zastanawiają się. Zwróciliśmy się w tej sprawie do proboszcza parafii, księdza Józefa Wargi: - Nic mi o tym nie wiadomo. Jak sprawdzę, to będę mógł coś więcej powiedzieć - odrzekł. Zapytany o to, kto przygotowuje materiały odpowiedział krótko: - Jest do tego wyznaczonych kilka osób. Robią to na zmianę. Obecność gazetki rozpowszechnianej przez jakże odmienną od katolickiej religię, nadal pozostaje niewyjaśniona...

--
źródło: slupca.pl


.jb

#19 edd

edd

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2081 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:localhost

Napisano 2007-06-25, godz. 13:32

Hm... Jak ktos korzystal w bankomatow w Wawie lub innych wiekszych miastach to czesto tam sa powstykane w szparki ulotki agencji towarzyskich co ciekawe korzystajac raz z bankomatu obok ulotek agencji byly... traktaciki WTS o Bibli i 'nowym swiecie'. Jeszcze tylko brakuje zeby zrobili sie tak natretni i wkladali za wycieraczki samochodow
Fryderyk Nietzsche
"W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?"

#20 scandik

scandik

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 120 Postów
  • Gadu-Gadu:811867
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Danzig

Napisano 2007-06-26, godz. 06:06

To co teraz opisze może do końca nie nadaje sie do tego tematu.

Kiedyś jak jeździłem za granice na TIR-ach, dużo głosiłem kierowcom z innych ciężarówek.
Zostawiałem "pokarm" w ich kabinach, walały się strażnice na terminalach granicznych.

Pamietam takiego jednego młodego z terminalu na Cieszynie ( wracałem wtedy z Czech do PL ), dobre 4 h gadaliśmy w jego kabinie o " prawdzie "....... dostał ode mnie kilka książek, broszury......

Ech........... tak to było......
Gdy nadejdzie ta chwila, gdy staniesz w obliczu czegoś nieznanego....... Gdy na końcu ciemnego tunelu ujrzysz światełko.....

To zejdź do cholery z torów bo pociąg jedzie !!!!!!




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych