JackuP"Uważam że powinny się tym zając osoby które mają ugruntowaną wiedzę w tym temacie i mają jakieś predyspozycje/zdolności/wykształcenie? do tego. Ale to nie ten temat....
Ponawiam prośbę, podaj konkretnie swoje stanowisko przeciw sensowi edukowania polaków w kwestii nauczania i zwyczajów ŚJ."
Te kilka zdań mnie rozśmieszyłoNiby kto mógłby wyedukować Polaków o ŚJ? Ten, kto nigdy w organizacji nie był? To śmieszne.
Ten kto był i został wykluczony za np. "wolny związek" To mniej śmieszne, lepiej niech pójdzie się wyspowiadaćA może Świadek Jehowy? To jest myśl!! hehehe to by było głoszenie na szeroką skalę
Serio, kto by mógł się tym zająć? Nie widzę potencjalnego kandydata.
O czym miałby edukować? O zwyczajach? To już lepiej żeby edukował o zachowaniu przy stole, bo większość Polaków nie umie się zachować.
O wierzeniach? Może na podstawie książek ŚJ? Już to sobie wyobrażam- wyrwane z kontekstu teksty, w takim a nie innym duchu przekazujące prawdę- budziłoby to podziw, śmiech, niezrozumienie, w ogóle to głupi pomysł...
O wierzeniach na podstawie własnej wiedzy? Jakże jest ona mała!!
O czym... naprawdę nie wiem o czym... może o Biblii? za długo
O ludziach będących świadkami? Małe grono, nie odda nawet w 1% całego obrazu 6mln ŚJ.
Mam pomysł: analiza wideo 3 dniowego kongresu. Zajęłoby to z 2 tygodnie... ale przyniosło by spodziewany skutek
P.S. spodziewany skutek- nie wspominając już o rewii mody młodych sióstr![]()
śJ to najmniej wiarygodne źródło nauczania na temat tego, co naucza CK. I to z bardzo ważnych powodów.
1. - nie zna dobrze tego co naucza CK, bo nie ma na to czasu aby się wgłębiać w nauki CK podawane w Strażnicach i innych publikacjach
2. - Jest nauczony, że okłamywanie niewierzących to nie grzech tylko teokratyczna strategia walki i w takim wypadku nie jest wiarygodny.
Wnioski, że CK odrzuca to, co naucza Biblia wynikają z prostego porównania tego co oni nauczają z tym co naucza Biblia.Znam ale nie takie, jak co niektórzy przedstawiają.
Jak dobrze pamiętam... to coś mówiłeś o ponowym się narodzeniu z ducha i wody....? Duch z pewnością był, ale nikt go nie ochrzcił?!
Nie wiem też, skąd te wnioski, że CK odrzuca to, co jest w Biblii napisane?!
Np. przytoczony przez ciebie werset:
CK naucza, że łotr dostąpi zmartwychwstania na ziemi w czasie 1000 lecia a Pan Jezus będzie przebywał w niebie skąd będzie sprawował rządy.42. I rzekł: Jezu, wspomnij na mnie, gdy wejdziesz do Królestwa swego.
43. I rzekł mu: Zaprawdę powiadam ci, dziś będziesz ze mną w raju.
(Łuk. 23:42-43 BW)
A przecież Pan Jezus powiedział łotrowi, że będzie tam, gdzie będzie Pan Jezus wyrażając to słowami "ze mną będziesz w raju.
Poza tym jak zauważyłeś "Duch z pewnością był", a CK naucza, że "drugie owce" nie są zrodzone z Ducha Świętego, wystarczy, że przyjmą symbol chrztu, czyli coś odwrotnego niż spotkało łotra.
A z wyjątku jaki wystąpił od Jana 3,1-5 w stosunku do łotra możesz skorzystać dając się przybić do krzyża/pala razem z Panem Jezusem, a jak tego nie możesz zrobić, to musisz się stosować do zasady podanej przez Pana Jezusa w Jana 3, aby się zmaleźć w Królestwie Bożym.