Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dopingowała córkę do rozwijania kariery bokserskiej


  • Please log in to reply
29 replies to this topic

#21 stanislawcz

stanislawcz

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 62 Postów

Napisano 2007-07-10, godz. 12:18

Dziwne, bardzo dziwne.
Albo mama się brzydzi przemocą, albo do niej namawia.
Jedno z dwojga.
Jak myślicie ?
Nie wydaje mi się żeby akurat boks był godnym zajęciem dla kobiet.
Czy można mieć talent do bicia ?
To i może do umiejętnego mordowania ?
Mogło być tak, że przyszedł menadżer, sypnął kasą i poglądy teokratyczne poszły na bok.



Nie uważasz, że przyrównywanie boksu do umiejętności? mordowania to lekka przesada. A czy przyszedł menadżer i sypnął kasą to już tylko Twoje niczym nie poparte domysły.

Może matka nie namawiała córki do porzucenia boksu, bo wiedziała, jak wiele ta pasja dla córki znaczy. No i rozumiała, że to nie chwilowy kaprys zagubionej dziewczyny, ale właśnie pasja, do realizacji której Franchon ma konkretne zdolności.
Zdaje się też, że zainteresowanie się Franchon sportem w pewien sposób uczyniło jej życie bardziej uporządkowanym i postawiło przed nią nowe cele, dodało jej sił. Matka mogła odebrać to jako pozytywne i wartościowe.

Co do poglądów teokratycznych tej pani - może brak zdecydowanej, negatywnej reakcji na uprawianie boksu nie wygląda najlepiej, ale przecież ta kobieta odmawiając transfuzji była gotowa za swoje teokratyczne poglądy oddać życie. Trudno więc uznać jej podejście do wiary za powierzchowne. Może po prostu, w przypadku oceny poczynań Franchon, Sarah Crews postanowiła kierować się własnym sumieniem i sercem, które podpowiedziały jej, by raczej wspierać córkę, niż odtrącać.


Jeden sensowny i obiektywny głos w całej prawdę mówiąc błachej sprawie.

interpretacja WTS-u jest taka że:
1) świadek Jehowy może walczyć tylko i wyłącznie z herezją (fałszywą religią, Babilonem, czy jak go tam kto zwał) tylko i wyłącznie Biblią i publikacjami WTS,
2) użycie "cielesnego" oręża czyli jakakolwiek agresywne użycie siły fizycznej wobec innego człowieka, jest zabronione.



A czy ona walczy o sprawy religijne? A czy ona jest wogóle ŚJ? Nigdzie tego nie napisano. Będąc córką matki, która jest ŚJ sama nie musi wyznawać tej religii.

#22 ISZBIN

ISZBIN

    Elita forum (> 1000)

  • Validating
  • PipPipPipPip
  • 1184 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:POLSKA

Napisano 2007-07-15, godz. 11:09

No to taki odgrzany kotlet z ,,naszego podwórka'', cytuję:


''System tsunami jest najlepszym dowodem na to, że możliwe jest wspólne doskonalenie się oraz harmonijna współpraca osób z różnych kręgów religijnych i kulturowych.
Na fotografii: niektórzy uczestnicy jednego ze zgrupowań w Honbu Dojo Tsunami, Warszawa, 23-03-2003: soke Ryszard Murat 10 dan (trzeci od lewej) i różni instruktorzy tsunami - od lewej: renshi Andrzej Juśkiewicz 4 dan (agnostyk), shihan Włodzimierz Parfieniuk 6 dan (reprezentant prawosławia), sensei Grzegorz Badziąg 2 dan (ksiądz rzymsko-katolicki), sensei Waldemar Modzelewski 2 dan (zwolennik Świadków Jehowy) i sensei Robert Czajkowski 1 dan (reprezentant judaizmu - sekretarz TowarzystwaSpołeczno- Kulturalnego Żydów w Polsce i delegat na Światowy Kongres Żydów.''

Dołączona grafika

''Przykład kumite na kontakt w wykonaniu dwóch instruktorów tsunami. Sensei Waldemar Modzelewski 2 dan (zwolennik świadków Jehowy, Gdańsk) atakuje kopnięciem mae-geri-kekomi'' :

Dołączona grafika


Co wolno Wojewodzie to nie Tobie smrodzie.

Dla niedowiarków - link

Użytkownik ISZBIN edytował ten post 2007-07-15, godz. 11:10


#23 P.K.Dick

P.K.Dick

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:space1999

Napisano 2007-07-15, godz. 15:38

Ja jestem zwolennikiem kary smierci w drastycznych wypadkach, ale nie katem, widzicie różnicę ?
Ten pan może być sobie zwolennikiem walki o równouprawnienie kobiet, ale dopóki jest tylko zwolennikiem.. wiadomo.

Użytkownik P.K.Dick edytował ten post 2007-07-15, godz. 15:38


Widzę odstępców i wstręt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzegą. Psalm 119:158 B.T.



#24 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2007-07-15, godz. 20:13

PKDick tak jak Ty jestes zwolennikiem jakiejs opcji - ale tylko zwolennikiem :)

--
podwątek dot. kary śmierci: link


#25 Adelfos

Adelfos

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2574 Postów
  • Gadu-Gadu:8433368
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Nietutejszy

Napisano 2007-07-16, godz. 03:18

Watpię aby to się podobało Jehowie.

A może rzecznik Jehowy wypowie się również nt. Bożych inwazji? P.S. Markety "Real" mają ten tytuł w promocyjnej cenie 15 PLN :o


Znajdzcie mi na poparcie boksu jakąś wypowiedź Jezusa.

Z boksem kojarzy mi się zalecenie nadtawiania drugiego policzka ;)
Dołączona grafika

#26 P.K.Dick

P.K.Dick

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:space1999

Napisano 2007-07-16, godz. 04:59

Rzecznkiem Jehowy był i jest Jezus, ja jestem tylko obserwatorem tego dziwnego świata. Co do promocyjnej ceny 45,5 zł - bajki, na allegro ta książka jest tańsza o ok 17zł. A 15zł w Realu to już całkiem dobra cena. Dick był niezrównoważonym geniuszem, a ktoś kolejny chce na tym zarobić. Normalne

Widzę odstępców i wstręt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzegą. Psalm 119:158 B.T.



#27 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2007-07-16, godz. 08:33

Człowiek_Kuriozum to też ponoć "zwolennik ŚJ".
[db]

#28 Adelfos

Adelfos

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2574 Postów
  • Gadu-Gadu:8433368
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Nietutejszy

Napisano 2007-07-17, godz. 23:42

Rzecznkiem Jehowy był i jest Jezus, ja jestem tylko obserwatorem tego dziwnego świata.

W takim razie zbyt często wchodzisz Jemu w słowo, a zamiast obserwować, to nieustannie komentujesz. Odnośnie boksu polecam film pt. "Za wszelką cenę" w reżyserii Clinta Eastwooda.
Dołączona grafika

#29 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2009-04-26, godz. 23:51

Dołączona grafika


Na zdjęciu "Merciless" Mary McGee, która w odróżnieniu od wspomnianej na wstępie Franchon Crews, na wybranej przez siebie drodze życiowej nie spotkała się ze wsparciem najbliższych. Mary musiała wybierać między karierą bokserską a rodziną. Była wychowywana przez będącą gorliwym świadkiem Jehowy babkę, która promującego przemoc boksu nie akceptowała. Babka dziewczyny została także poinformowana przez sługę ze zboru, że jeżeli Mary nadal będzie uprawiała boks, to zostaną wykluczone. W efekcie, kiedy Mary miała siedemnaście lat, została wyrzucona z domu i musiała mieszkać w samochodzie. (link1, link2, link3)
.jb

#30 and

and

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1649 Postów
  • Gadu-Gadu:0
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2009-04-27, godz. 17:52

bo babka była gorliwym świadkiem Jehowy i nikt jej nie namawiał do wyrzucenia wnuczki z domu. Zrobiła tak bo miała wyszkolone na Biblii (czytaj - strażnicy) sumienie.
pozdrawiam Andrzej




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych