swiadectwo bylego sj obecnie katolika
#21
Napisano 2009-04-19, godz. 10:59
Tyle zła ile na świecie wyrządza RELIGIA, to nawet Hitler i Stalin razem wzięci nie dokonali.
Ile niezrozumienia, fanatyzmu, wymuszania , braku tolerancji i milionów ludzkich tragedii.
Tu świadkowie mają rację RELIGIA to samo zło Mylą się tylko w tym że myślą że ich jest dobra , a przez ICH RELIGIĘ także cierpią i umierają tysiące.
#22
Napisano 2009-04-19, godz. 11:30
Użytkownik andreaZZ edytował ten post 2009-04-19, godz. 11:54
"Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym"
[Siddhartha Gautama]
#23
Napisano 2009-04-19, godz. 12:12
Ostatnio doszłam do pewnych wniosków.
Tyle zła ile na świecie wyrządza RELIGIA, to nawet Hitler i Stalin razem wzięci nie dokonali.
Ile niezrozumienia, fanatyzmu, wymuszania , braku tolerancji i milionów ludzkich tragedii.
Tu świadkowie mają rację RELIGIA to samo zło Mylą się tylko w tym że myślą że ich jest dobra , a przez ICH RELIGIĘ także cierpią i umierają tysiące.
To jakieś głębokie nie zrozumienie tematu, bo nawet Hitler manipulował uczuciami chrześcijan. Wniosek jest taki, iż ci , którzy w sobie nie niosą Bożej Miłości, zawsze będą sobie religię podporządkowywać pod swoje ideologie.
Zło wyrządzają ci którzy mają w sercu demona nienawiści.....
#24
Napisano 2009-04-19, godz. 17:28
Widze ze ludzie zabijali sie i zabijaja tylko dlatego ze ktos nalezy do innej religii...... wiec oceniam ze religia to zło
#25
Napisano 2009-04-19, godz. 19:10
Ależ Hitler i Stalin też byli przywódcami religijnymi. Z ideologii zrobili wyznanie wiary i wielu poszło za tą wiarą. Tak jak wielu z ateizmu robi swoją religię i jest gotowych do wszelkiej podłości aby tylko wygrać walkę i przekonać do swoich poglądów innych.Ostatnio doszłam do pewnych wniosków.
Tyle zła ile na świecie wyrządza RELIGIA, to nawet Hitler i Stalin razem wzięci nie dokonali.
Ile niezrozumienia, fanatyzmu, wymuszania , braku tolerancji i milionów ludzkich tragedii.
Tu świadkowie mają rację RELIGIA to samo zło Mylą się tylko w tym że myślą że ich jest dobra , a przez ICH RELIGIĘ także cierpią i umierają tysiące.
#26
Napisano 2009-04-19, godz. 20:36
nie wiem co kierowało matką Adama, ale widzę, że jej przynależność do religii śj zadecydowała o problemachi życiu jej syna Adama.
Widze ze ludzie zabijali sie i zabijaja tylko dlatego ze ktos nalezy do innej religii...... wiec oceniam ze religia to zło
Matka Adama jest neurotyczką,więc jej metody wychowawcze były nieraz drastyczne.Swego czasu czesto goscili w naszym skromnym domu,naprawde znam ich dobrze.Niewatpliwie jej fanatyzm odcisnał mocne pietno na losach tego mlodego człowieka,ale ona na swój sposób starała sie uchronic go przed złym swiatem.Ich przyklad utwierdzil mnie w przekonaniu,ze fanatyzm religijny zabija ludzi dosłownie,ale co najgorsze,niszczy psychicznie,generuje wszelkiej masci neurotyków i psychopatow.Odnosze to do kazdej religii,która zamiast łaczyc -rozrywa wiezi rodzinne,spoleczne i ekonomiczne.Dlatego wybralam tylko Jezusa ,wiem,ze On jest Wszystkim,z Nim jestem bezpieczna,a religie...no coz ,przyjdzie czas zniwa,wtedy Jezus osądzi,napewno sprawiedliwie....
#27
Napisano 2009-04-19, godz. 22:37
biorąc pod uwagę dulszczyznę ŚJ, jestem pozytywnie zdziwiony. Przecież samobójcza śmierć to straszny obciach dla "najszczęśliwszego ludu na ziemi". Czyż nie byłoby lepiej dla wizerunku organizacji odciąć się od Adama, powiedzieć że to świr, a o jego samobójczą śmierć oskarżyć kapłanów katolickich, jak to próbowała robić jego matka w TVN? (na szczęście TVN tych slów nie wyemitował)Pogrzeb miał,na prosbe matki,teokratyczny
Jeśli starsi zboru pochowali Adama teokratycznie, biorąc współudział w hańbie dla organizacji, postąpili szlachetnie i słusznie.
#28
Napisano 2009-04-20, godz. 09:14
Jeśli starsi zboru pochowali Adama teokratycznie, biorąc współudział w hańbie dla organizacji, postąpili szlachetnie i słusznie.
Praktycznie każdy, kto sobie tego życzy, może mieć pogrzeb teokratyczny. Znam to z przykładu swojej odstępczej rodziny. A pogrzeb jest kolejną okazją do dania świadectwa...
"Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym"
[Siddhartha Gautama]
#29
Napisano 2009-04-20, godz. 21:44
A jaki temu miał przyświecać cel?.Praktycznie każdy, kto sobie tego życzy, może mieć pogrzeb teokratyczny. Znam to z przykładu swojej odstępczej rodziny. A pogrzeb jest kolejną okazją do dania świadectwa...
#30
Napisano 2009-12-12, godz. 14:44
Pozdrawiam cieplutko
Dosia
#31
Napisano 2009-12-12, godz. 21:38
#32
Napisano 2009-12-12, godz. 22:12
Taką osobą jest również Tom Cabeen. Polscy czytelnicy mogą znać jeden z jego artykułów: link. Jego biografia: pdfChciałam zapytać, czy oprócz tego jednego przypadku znacie jeszcze kogoś urodzonego w "prawdzie", kto przystąpił do Kościoła Katolickiego.
Inne świadectwa byłych świadków Jehowy nawróconych na katolicyzm, w tym również tych wychowanych w Prawdzie, można znaleźć między innymi tutaj: catholicxjw.com
#33
Napisano 2009-12-13, godz. 16:27
Chciałam zapytać, czy oprócz tego jednego przypadku znacie jeszcze kogoś urodzonego w "prawdzie", kto przystąpił do Kościoła Katolickiego. I czy to w ogóle jest możliwe?
Pozdrawiam cieplutko
Dosia
Zdarza się to często gdy taki małowierny brat lub siostra zakocha się w katoliku lub katoliczce. Często są to osoby wychowane w Prawdzie. Za wszelką cenę - w tym przypadku zmianę wyznania, chcą się czuć "normalnie" zintegrowane z otaczajacą społecznością.
Widzę odstępców i wstręt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzegą. Psalm 119:158 B.T.
#34
Napisano 2009-12-13, godz. 17:45
jednakże, przypuszczam że istnieją także tacy "wychowani w prawdzie" ŚJ, którzy nawracają się na katolicyzm nie w sposób pozorny, dla współmałżonka, ale w sposób rzeczywisty, uznając nauczanie, doktrynę Kościoła Kat. za prawdziwą.
#35
Napisano 2009-12-13, godz. 19:15
Dzięki jb, jak zwykle jesteś nieoceniona . Chodziło mi dokładnie o takie przykłady.Taką osobą jest również Tom Cabeen. Polscy czytelnicy mogą znać jeden z jego artykułów: link. Jego biografia: pdf
Inne świadectwa byłych świadków Jehowy nawróconych na katolicyzm, w tym również tych wychowanych w Prawdzie, można znaleźć między innymi tutaj: catholicxjw.com
Zdarza się to często gdy taki małowierny brat lub siostra zakocha się w katoliku lub katoliczce. Często są to osoby wychowane w Prawdzie. Za wszelką cenę - w tym przypadku zmianę wyznania, chcą się czuć "normalnie" zintegrowane z otaczajacą społecznością.
Dikuś, ale mnie nie chodzi, o zintegrowanie, w konkretnej sytuacji, tylko przyjęcie wiary, z przekonania, że jest słuszna.
Pozdrawiam cieplutko
Dosia
#36
Napisano 2009-12-13, godz. 19:47
Widzę odstępców i wstręt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzegą. Psalm 119:158 B.T.
#37
Napisano 2009-12-13, godz. 20:05
ok, "po uświadkowieniu", wypowiedź Dosi odczytaj, tak: Dosia pyta o "przyjęcie wiary katolickiej, ze szczerego choć błędnego przekonania, że jest słuszna".
#38
Napisano 2009-12-13, godz. 20:13
Widzę odstępców i wstręt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzegą. Psalm 119:158 B.T.
#39
Napisano 2009-12-13, godz. 20:23
Katolicka rodzina będzie stuprocentowo przekonana że katolik "porzucający Babilon Wielki" aby przylączyć się do "jedynej prawdziwej religii" ŚJ popełnia tragiczny błąd życiowy.
Podobnie, świadkowska rodzina będzie stuprocentowo przekonana że świadek "porzucający niechrześcijańską sektę" ŚJ aby przylączyć się do "jedynej powszechnego i apostolskiego, budowanego na apostole Piorze jako na skale" Kościoła Katolickiego popełnia tragiczny błąd życiowy.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych