138 replies to this topic

[homme_curieux]

Terebint, on 2007-08-13 23:08, said:

Widzę, że myślisz kategoriami jedynozbawczymi. Nie ma czegos takiego, jak religia prawdziwa. To tylko taki chwyt marketingowy stosowany przez niektore ugrupowania.

Bardziej atrakcyjne dla wiekszosci sformulowanie to "Religie prawdziwe" w liczbie mnogiej .Szkoda tylko ze tworca "religii chrzescijanskiej " Jezus, nie byl odpowiednio uswiadomiony o tej tezie Nie glosilby wtedy tak niepopularnych na tym forum tez o "jednej wierze" ............. Ot naprawiaczy wielu, a robic nie ma komu ..............(Kiepski) PS. Czy ten post jest na temat i przejdzie na Forum ?

Terebint, on 2007-08-14 09:07, said:

Każda inna osoba, czy instytucja, która twierdzi to samo o sobie, stawia samą siebie na miejscu Boga, a więc w miejscu Przenajświętszym - jest to ohyda i obrzydliwość w oczach Stwórcy.

Zgadzam sie ale pod warunkiem dodania do tej tezy "Kazda ktora nie odpowiada definicji pozostawionej w Pismie Swietym" Bo przeciez tak wlasnie twierdzil Jezus i jego apostolowie czyli pierwszy zbor chrzescijanski ..........a przeciez nie byli oni "obrzydliwośią w oczach Stwórcy"

Sebastian Andryszczak, on 2007-08-14 21:21, said:

A to się nie zdarzy nigdy. Bo Jehowa ma taki gust, że akurat nie lubi fałszywych proroków. Dlatego nigdy nie spełni zachcianek ciała kierowniczego z Nowego Jorku.

Proroka mamy wsrod nas ...................................

[Sebastian Andryszczak]

homme_curieux, on 2007-08-14 21:45, said:

Proroka mamy wsrod nas ...

Dodajmy, że Sebastian Andryszczak jest:
1) FAŁSZYWYM prorokiem
2) ex-prorokiem
sumując 1) i 2) Sebastian jest fałszywym ex-prorokiem

gdyż ZAPRZESTAŁ roznoszenia straznic i głoszenia formułowanych przez CK ŚJ fałszywych proroctw od domu do domu

homme_curieux, on 2007-08-14 21:45, said:

Proroka mamy wsrod nas ...

Raczej uważnego czytelnika piątej księgi mojżeszowej
Bóg Jahwe objawił w niej, jaki jest Jego (Boga Jahwe) stosunek do fałszywych proroków.

[pawel r]

homme_curieux, on 2007-08-14 22:45, said:

Bardziej atrakcyjne dla wiekszosci sformulowanie to "Religie prawdziwe" w liczbie mnogiej .Szkoda tylko ze tworca "religii chrzescijanskiej " Jezus, nie byl odpowiednio uswiadomiony o tej tezie Nie glosilby wtedy tak niepopularnych na tym forum tez o "jednej wierze" ............. Ot naprawiaczy wielu, a robic nie ma komu ..............(Kiepski) PS. Czy ten post jest na temat i przejdzie na Forum ?

Możesz czym się różni np. brak jednej wiar wśród Luteran Katolików i Prawosławnych? Sa trzema denominacjami więc wskaż w czym wiara "do zbawienia" się u nich różni.

homme_curieux, on 2007-08-14 22:45, said:

Zgadzam sie ale pod warunkiem dodania do tej tezy "Kazda ktora nie odpowiada definicji pozostawionej w Pismie Swietym" Bo przeciez tak wlasnie twierdzil Jezus i jego apostolowie czyli pierwszy zbor chrzescijanski ..........a przeciez nie byli oni "obrzydliwośią w oczach Stwórcy"

HC czyżbysmy się znowu z czymś zgadzali? To chyba już 3 raz

homme_curieux, on 2007-08-14 22:45, said:

Proroka mamy wsrod nas ...................................

Wkońcu poznał swój swego.

[kjt]

Noc_spokojna, on 2007-08-14 12:56, said:

Pozostaje tylko religia SJ. Bardzo szybko tworzy sie opozycja skladajca sie z odlczonych i wykluczonych. Bo nie zakladamy,
ze nagle wszyscy stali sie krysztalowi. A przecie wykluczonych i odstepcow "produkuje" sama Organizacja.
Bo jesli ktos zostajie wykluczony za zlodziejstwo, to tym zlodziejem musial byc juz w tej dobrej rganizacji i nie sadze, zeby po wykluczeniu nagle sie poprawil. Tak samo z pijakami codzoloznikami cpunami itd. Jkao, ze organizacja gardzi wszelkimi wladzami, domyslam sie, ze nie zadbalaby o to, zeby bylo wojsko i policja. Wiec mozylyby sie bezkarnie wszelkiego rodzaju mafie bandytow wykluczonych, w powiazaniu z tymi co nada byliby w organizacji, bo jeszcze nikt ich nie przylapal. Ci co sie sami odlaczyli ze wzgledow doktrynalnych, badz zostali ztych samych wzgledow wykluczeni, najczesciej inteligentni myslacy ludze schodza do "podziemia"...a reszta...powtorka z historii...

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

Lenin, gdy siegnał po władzę, miał wszystkiego 6000 bolszewików, a więc mniej, niz było policjantów w Piotrogrodzie. W ciągu roku utworzył najstraszliwszy w dziejach aparat terroru (co prawda wizję Uljanowa realizował Polak, a w opinii Rosjan aparat tworzyli głównie Polacy!). Tak więc jestem dziwnie przekonany, że "książęta" bardzo szybko powołali by jakąś formację, np. pod nazwą "straznicy Krolestwa", która w imię zachowania "czystości religii" dokonywałaby największych zbrodni. W satrapii ŚJ nie byłoby miejsca dla opozycji tak samo, jak nie było jej w imperium Lenina - Stalina.
Przed kilku laty poznałem kobietę pochodzącą z Iranu. Tam kontrola jest posunięta do tego stopnia, że miała kłopoty z miejscowa policją "teokratyczną", bo wychodząc z plaży zapomniała założyć ... skarpet! Moim zdaniem kontrola, jaka zafundowaliby "książęta" byłaby o wiele gorsza i bardziej skrupulatna.
Zdecydowanie nie ma mowy, żeby sie twoja wersja mogła spełnić.....

[Noc_spokojna]

No to ja naiwna jestem...jak zawsze...bo jednak wierze, ze SJ nie posuneliby sie do uzycia przemocy, ani nie siegneliby po bron.

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

PS.Tyle razy wytykali mi Gwardie Papieska

D.

Użytkownik Noc_spokojna edytował ten post 2007-08-15, godz. 10:01

[Sebastian Andryszczak]

BTW: kogo zabili gwardziści papiescy?

Nocka, pamiętasz słowa "kto książki pali, ludzi palił będzie" ?
Zgodnie z nimi, niedaleko WTS-owi do przemocy fizycznej...

[homme_curieux]

Sebastian Andryszczak, on 2007-08-14 21:21, said:

Dlatego nigdy nie spełni zachcianek ciała kierowniczego z Nowego Jorku.

Z pewnoscia wielu uwaznych czytelnikow zadaloby nastepujace pytanie przedmowcy :
"Jakie i czyje w takim razie "zachcianki" spelni Jehowa ? " Czyzby to byly zachcianki ludu o "santo subito"

pawel r, on 2007-08-15 02:20, said:

Możesz czym się różni np. brak jednej wiar wśród Luteran Katolików i Prawosławnych? Sa trzema denominacjami więc wskaż w czym wiara "do zbawienia" się u nich różni.

Jak uslysze u Luteran modlitwe do Matki Boskiej a w swiatyniach protestanckich "swiete" obrazy , gdy ujrze katolkow poddajacych sie teologii i encyklikom papieskim a popow zgadzajacych sie z tzw tradycja katolicka to .............................

Poza tym o ile sie nie myle to kazda z tych "denominacji" posiada swoje wlasne "prawdy wiary" i swoje osobne katechizmy

kjt, on 2007-08-15 08:21, said:

"książęta" bardzo szybko powołali by jakąś formację, np. pod nazwą "straznicy Krolestwa", która w imię zachowania "czystości religii" dokonywałaby największych zbrodni. W satrapii ŚJ nie byłoby miejsca dla opozycji tak samo, jak nie było jej w imperium Lenina - Stalina.

Moge tylko odpowiedziec kjt-owi ze wciska "kit"

Zycie pokazalo ze nasze siostry pionierki nie chodza "zakutane" w szaty podobne do szat kobiet muzulmanskich tak jak sa ubrane zakonnice
Zycie pokazalo ze nasi starsi nie przywdziewaja "sluzbowych" ubranek z fredzelkami i szarfami , ani nie nosza "mundurkow" z koloratka jak czynia to pastorowie protestanccy .........

A wiec kit pana kjt-nalezy miedzy bajki wlozyc

[homme_curieux]

Sebastian Andryszczak, on 2007-08-15 11:12, said:

BTW: kogo zabili gwardziści papiescy?

Nocka, pamiętasz słowa "kto książki pali, ludzi palił będzie" ?
Zgodnie z nimi, niedaleko WTS-owi do przemocy fizycznej...

Oto odpowiedzi :
1/
W maju 1527 roku armia cesarza Karola V Habsburga wkroczyła do Rzymu, dokonując przerażających rzezi i zniszczeń. Najeźdźców pchała do boju żądza grabieży i łupów, jak też chęć upokorzenia namiestnika Chrystusa, papieża Klemensa VII. Na drodze ponad dwudziestotysięcznej hordy barbarzyńców stanęło czterokrotnie mniejsze wojsko papieskie. Wśród obrońców Wiecznego Miasta nie zabrakło też osobistej straży Ojca Świętego – Gwardii Szwajcarskiej.
Oczywiscie ktos nam powie ze walczyli gumowymi mieczami i nikogo nie zabili . Jezus nie pozwolil dobyc miecza we wlasnej obronie, natomiast nakazal bronic Klemensa ?

2/
6 maja 1527 roku cesarskie wojska uderzyły na Rzym. Ich trzon stanowiły niemieckie oddziały zaciężne ze Szwabii i Tyrolu, złożone z fanatycznych wyznawców Marcina Lutra. Protestanccy „lancknechci” – zbrojna forpoczta Reformacji – dyszeli żądzą zniszczenia Stolicy Apostolskiej – jak głosili – „siedziby antychrysta”. Ich oficerowie paradowali obwieszeni pękami sznurów; zapowiadali wieszanie na nich papieża, kardynałów i pozostałych, znienawidzonych „papistów”.Szturm spotkał się z zaciętym oporem. Z Zamku św. Anioła sypały się na najeźdźców pociski z dział, kierowanych przez mistrzów Odrodzenia – Rafaella de Montelupo i Benwenuto Celliniego. Trafiony arkebuzową kulą padł śmiertelnie ranny naczelny wódz wojsk oblężniczych – namiestnik cesarski Karol Bourbon. Przy mostach Sykstusa i Św. Marii ginęła w boju rzymska szlachta. Spośród tysiąca żołnierzy papieskich z dzielnicy Porione poległo dziewięciuset.

Jak widac dzisiejsi sojusznicy w walce z Brooklynem jakos nie zawsze posiadali zgode co do sposobu i narzedzi potrzebnych do zbawienia , nadal posluszni byli rozkazom (czyim? ) aby mordowac swoich nieprzyjaciol :-( W tym Gwardia Papieska

itd itd
w/g
http://www.rumburak....eje_gwardia.php

[kjt]

Sebastian Andryszczak, on 2007-08-15 12:12, said:

niedaleko WTS-owi do przemocy fizycznej...

To jest tylko kwestia uzyskania władzy. A potem - "władzy raz zdobytej nie oddamy nigdy", zwłaszcza, że władza ta byłaby oparta na "Jehowie", a nie na Marksie. Marks kosztował ludzkośc jakies 100 mln ofiar w XX wieku, a więc liczbę ofiar WTS mozna by spokojnie potroić, albo nawet i poszuścić?

[homme_curieux]

Sebastian Andryszczak, on 2007-08-15 11:12, said:

BTW: kogo zabili gwardziści papiescy?

Nocka, pamiętasz słowa "kto książki pali, ludzi palił będzie" ?
Zgodnie z nimi, niedaleko WTS-owi do przemocy fizycznej...

Zrozumienie tego powiedzenia à la Sebastian powinno kazac nam potepiac wiec tych ktorzy :
Dz 19:19 BT "I wielu też z tych, co uprawiali magię, poznosiło księgi i paliło je wobec wszystkich. Wartość ich obliczono na pięćdziesiąt tysięcy denarów w srebrze." ?

Czy rzeczywiscie pierwsi chrzescijanie przemoca palili innym te ksiegi czy tez palili swoje wlasne ?
O ile sie nie myle to wspowyznawcy pana S palili raczej i pala chyba jeszcze nadal cudze raczej niz wlasne ksiegi
Czy post przedmowcy to :
Objaw niedouczenia?
Objaw zlej woli?
Objawy inne ?

[Sebastian Andryszczak]

na szczęście objęcie władzy przez świadków Jehowy jest mniej prawdopodobne od zrealizowania przez "przyszłego prezydenta Rosji" Władymira Żyrinowskiego ataku nuklearnego na Polskę

[homme_curieux]

kjt, on 2007-08-15 12:00, said:

To jest tylko kwestia uzyskania władzy. A potem - "władzy raz zdobytej nie oddamy nigdy", zwłaszcza, że władza ta byłaby oparta na "Jehowie", a nie na Marksie. Marks kosztował ludzkośc jakies 100 mln ofiar w XX wieku, a więc liczbę ofiar WTS mozna by spokojnie potroić, albo nawet i poszuścić?

Czy mozna snuc bezkarnie takie fantazje ? badz co badz niepoparte zadnym faktem do tej pory

Sebastian Andryszczak, on 2007-08-15 12:05, said:

na szczęście objęcie władzy przez świadków Jehowy jest mniej prawdopodobne

Byl wsrod nas ale nic nie zrozumial

[kjt]

Sebastian Andryszczak, on 2007-08-15 13:05, said:

na szczęście objęcie władzy przez świadków Jehowy jest mniej prawdopodobne od zrealizowania przez "przyszłego prezydenta Rosji" Władymira Żyrinowskiego ataku nuklearnego na Polskę

Przypominam, że Denikinowi "Dziadek" nie pomógł, bo uważał Lenina za mniejsze zło dla Polski, a z Hitlera jeszcze w 1932 roku duża część polityków weimarskich stroiła żarty.

[Sebastian Andryszczak]

różnie może się potoczyć historia, ale mała społeczność żyjąca na peryferiach społeczeństwa aby przekształcić się w grupę trzymającą władzę musiałaby gruntownie przeobrazić się organizacyjnie, doktrynalnie, itd.

gdyby ŚJ kiedykolwiek sięgnęli po władzę, mieliby tyle wspólnego z dzisiejszymi ŚJ co współcześni "rycerze" odwiedzający zamek Chojnik ze średniowiecznymi krzyżakami.

[Homo_sum]

Noc_spokojna, on 2007-08-15 11:00, said:

No to ja naiwna jestem...jak zawsze...bo jednak wierze, ze SJ nie posuneliby sie do uzycia przemocy, ani nie siegneliby po bron.

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

PS.Tyle razy wytykali mi Gwardie Papieska

D.

Mysle ze najblizej prawdy byla Pani - Pani Dosiu oczywiscie odstepcy albo wykluczeni musieliby poszukac wiecej takich jak oni sami albo spowodowac by byli takimi samymi (stara metoda szatana). A nikt nie pomyslal o czyms takim jak zorganizowanie pomocy przez starszych osoba, ktore rokuja szanse na poprawe?

Ciekawe ze jednak mozna liczyc na to ze Swiadkowie Jehowy za bron nie chwyca czego nie mozna oczekiwac od innych religii.

[Terebint]

Homo_sum, on 2007-08-15 16:13, said:

Ciekawe ze jednak mozna liczyc na to ze Swiadkowie Jehowy za bron nie chwyca czego nie mozna oczekiwac od innych religii.

Uogólnienie. Wymień mi te religie, po których można się spodziewać, że chwycą za broń. Przy okazji przekonamy się ile religii znasz.

[Czesiek]

Homo_sum, on 2007-08-15 16:13, said:

Ciekawe ze jednak mozna liczyc na to ze Swiadkowie Jehowy za bron nie chwyca czego nie mozna oczekiwac od innych religii.

Obyś nie miał okazji zawieść się na tym. Osoby dające się sterować przy pomocy jaśniejszego światła i nie analizujące czy nauki WTS są zgodne z tym co naucza Biblia, są bardzo podatne na wszelkie sugestie płynące z "kanału". A przecież wystarczy powołać się na Prawo Mojżesza (jak przy nauce o krwi) i już mamy podstawy do nauki o chwyceniu za broń.

[pawel r]

homme_curieux, on 2007-08-15 12:29, said:

Jak uslysze u Luteran modlitwe do Matki Boskiej a w swiatyniach protestanckich "swiete" obrazy , gdy ujrze katolkow poddajacych sie teologii i encyklikom papieskim a popow zgadzajacych sie z tzw tradycja katolicka to .............................Poza tym o ile sie nie myle to kazda z tych "denominacji" posiada swoje wlasne "prawdy wiary" i swoje osobne katechizmy

HC od kiedy modlitwa do Miriam, obrazy encykliki papieskie dają zbawienie? Chyba HC kreujesz cos w czym te kościoły nie upatrują zbawienia, a jak widać byłoby Ci to wygodne w argumentacji. A co do katechizmów to nie wiem czy je czytałeś ale podstawowe zasady wiary dla tych kościołów są te same ale nie spodziewam się jakoś byś tu nam je podał

homme_curieux, on 2007-08-15 12:29, said:

Zycie pokazalo ze nasze siostry pionierki nie chodza "zakutane" w szaty podobne do szat kobiet muzulmanskich tak jak sa ubrane zakonnice.

Ale widziałem siostry śJ przestrojone i pstrokate w ubiorze że biło na odległość...

homme_curieux, on 2007-08-15 12:29, said:

Zycie pokazalo ze nasi starsi nie przywdziewaja "sluzbowych" ubranek z fredzelkami i szarfami , ani nie nosza "mundurkow" z koloratka jak czynia to pastorowie protestanccy ...

Ale widziałem śJ w garniturach co wyglądali szpanesrko... :)I czego to dowodzi? dla mnie niczego oprócz czepialstwa.

[Homo_sum]

Terebint, on 2007-08-15 15:19, said:

Uogólnienie. Wymień mi te religie, po których można się spodziewać, że chwycą za broń. Przy okazji przekonamy się ile religii znasz.

Mysle ze Katolicy dowiedli tego ze za bron chwyca. Protestanci tez i Muzulmani, Anglikanie. Wystarczy?

[Terebint]

Homo_sum, on 2007-08-15 17:09, said:

Mysle ze Katolicy dowiedli tego ze za bron chwyca. Protestanci tez i Muzulmani, Anglikanie. Wystarczy?

Nie, nie wystarczy - Protestanci to około 25 tysięcy kościołów. Wymień mi, o których chodzi. I odpowiedz mi jeszcze na jedno pytanie. Jakie religie dopuszczają do zabicia dziecka w razie potrzeby podania krwii?