9 replies to this topic

[mirek]

Wątek ten jest bardzo zbliżony do wątku

http://watchtower.or...?showtopic=2289

ale postanowiłem jednak założyć nowy.

Wersety z Dz 2:25-28 (a także Dz 13:35-37) są cytatem z Psalmu 16:8-11. Nic więc dziwnego, że PNŚ zawiera tam imię Boga - Jehowa. Ale chyba przez nieuwagę nazwano tym imieniem Jezusa:

Dz 2:22-25 NS „"Mężowie izraelscy, słuchajcie tych słów: Jezusa Nazarejczyka, męża publicznie ukazanego wam przez Boga potężnymi dziełami i proroczymi cudami, i znakami, których pośród was Bóg przez niego dokonywał, jak to sami wiecie,(23) tego męża, wydanego według postanowionego zamiaru oraz Bożej znajomości rzeczy przyszłych, przytwierdziliście do pala i zgładziliście ręką czynicieli bezprawia.(24) Ale Bóg go wskrzesił, rozwiązawszy boleści śmierci, ponieważ było niemożliwe, żeby go dalej zatrzymywała.(25) Dawid bowiem mówi o nim: 'Zawsze miałem przed oczami Jehowę, gdyż jest on po mojej prawicy, aby mną nic nie wstrząsnęło.”

Tu widzimy wyraźnie że chodzi o Jezusa, jednak mamy imię Jehowa. Czyżby tłumacze PNŚ przez przypadek chcieli ukazać tożsamość Jezusa? Gdyby o tym wiedzieli, to zapewne w wyżej wymienionym wersecie nie było by imienia Jehowy.

J 17:11 NS „"I już nie jestem na świecie, ale oni są na świecie, a ja przychodzę do ciebie. Ojcze Święty, czuwaj nad nimi ze względu na twoje imię, które mi dałeś, żeby oni byli jedno, tak jak my.”

[Adelfos]

(25) "Dawid bowiem mówi o nim: 'Zawsze miałem przed oczami Jehowę, gdyż jest on po mojej prawicy, aby mną nic nie wstrząsnęło."

Raczej: "Dawid bowiem mówi o nim: 'Zawsze miałem przed oczami Jehowę, gdyż jest on po mojej prawicy, aby mną nic nie wstrząsnęło."

Użytkownik Adelfos edytował ten post 2007-09-02, godz. 23:58

[mirek]

Raczej: "Dawid bowiem mówi o nim: 'Zawsze miałem przed oczami Jehowę, gdyż jest on po mojej prawicy, aby mną nic nie wstrząsnęło."

No właśnie, niedowiarku! Kto to mówi: Zawsze miałem ..? Przecież mówi to Dawid! A więc mówi o Jehowie, czytaj Jezusie (patrz pierwszy post).

Istnieje jednak więcej dowodów. Zobaczmy więc teraz co mówi fragment ewangelii Jana 12:37-43:

J 12:37-43 NS „Ale chociaż dokonał wobec nich tylu znaków, nie uwierzyli w niego,(38) tak iż spełniło się słowo proroka Izajasza, które on wyrzekł: "Jehowo, kto uwierzył w to, cośmy usłyszeli? I komu zostało objawione ramię Jehowy?"(39) Nie zdołali zaś uwierzyć, czyż Izajasz rzekł jeszcze:(40) "Zaślepił ich oczy i zatwardził ich serce, żeby oczami nie widzieli i sercem nie pojęli, i nie zawrócili i żebym ich nie uzdrowił".(41) Izajasz to rzekł, ponieważ ujrzał jego chwałę i o nim mówił.(42) Mimo to nawet wielu władców wprawdzie uwierzyło w niego, ale ze względu na faryzeuszy nie wyznawali go, żeby ich nie wykluczono z synagogi;(43) bardziej bowiem umiłowali chwałę ludzką niż nawet chwałę Bożą.”

Cały kontekst dotyczy Jezusa, gdyż werset 42 mówi, że mimo to wielu członków Rady nie uwierzyło w Niego (w Jezusa). Zobaczmy teraz, co mówi Izajasz w swojej księdze. Rozdział 6 Księgi Izajasza mówi:

Iz 6:1-10 NS „W roku śmierci króla Uzzjasza ujrzałem Jehowę, siedzącego na tronie wyniosłym i wywyższonym, a poły jego szat wypełniały świątynię.
...
(5) I powiedziałem: "Biada mi! Bo jestem wprost zmuszony do milczenia, gdyż jestem człowiekiem o nieczystych wargach i mieszkam pośród ludu o wargach nieczystych; bo oczy moje ujrzały Króla, Jehowę Zastępów!"
...
(9) I powiedział jeszcze: "Idź i mów do tego ludu: 'Wciąż słuchajcie, lecz nie rozumiejcie; i wciąż patrzcie, lecz nie poznawajcie'.(10) Znieczul serce tego ludu i znieczul ich uszy, i posklejaj im oczy, żeby oczami nie widzieli i uszami nie słyszeli i żeby ich serce nie rozumiało, i żeby nie zawrócili i nie zapewnili sobie uzdrowienia".”

Jest to jasne potwierdzenie tego, że Izajasz ujrzał Jahwe na tronie i apostoł Jan zacytował Izajasza, aby pokazać, że Jezus to objawiony Jahwe. A więc apostoł Jan widzenie przez Izajasza samego Boga Jahwe (Iz 6:1-10) odnosi do widzenia przez niego Chrystusa (J 12:37-42). Zacytował nawet dosłownie (podkreślony) fragment z proroctwa Izajasza. Czyż trzeba większego dowodu, iż Jezus to Jahwe?

Użytkownik mirek edytował ten post 2007-09-03, godz. 07:34

[Adelfos]

Czyż trzeba większego dowodu, iż Jezus to Jahwe?

A gdzie ja to zakwestionowałem?

Poniższy fragment wypowiedzi psalmisty ap. Piotr odnosi się jednak do Nazareńczyka mającego Jehowę po swojej prawicy, czego Dawid nie urzeczywistnił. Stąd chwalebny mesjański tyłuł Syn Dawida. Sam Chrystus kiedyś zagadnął faryzeuszy nawiązując do tego Psalmu (zob. Mt 22,41-5; Mk 12,35-7; Łk 21,41-4)

"Mężowie izraelscy, słuchajcie tych słów: Jezusa Nazarejczyka, męża publicznie ukazanego wam przez Boga potężnymi dziełami i proroczymi cudami, i znakami, których pośród was Bóg przez niego dokonywał, jak to sami wiecie, tego męża, wydanego według postanowionego zamiaru oraz Bożej znajomości rzeczy przyszłych, przytwierdziliście do pala i zgładziliście ręką czynicieli bezprawia. Ale Bóg go wskrzesił, rozwiązawszy boleści śmierci, ponieważ było niemożliwe, żeby go dalej zatrzymywała. Dawid bowiem mówi o nim: 'Zawsze miałem przed oczami Jehowę, gdyż jest on po mojej prawicy, aby mną nic nie wstrząsnęło. Dlatego serce moje się rozweseliło, a język mój wielce się rozradował. Ponadto nawet moje ciało mieszkać będzie w nadziei, gdyż nie pozostawisz mojej duszy w Hadesie ani nie pozwolisz, żeby lojalny wobec ciebie ujrzał skażenie. Dałeś mi poznać drogi życia, oblicze twoje napełni mnie weselem'. "Mężowie, bracia, wolno do was ze swobodą mowy powiedzieć o głowie rodu, Dawidzie, że i zmarł, i został pogrzebany, a jego grobowiec jest u nas po dziś dzień.(30) A ponieważ był prorokiem i wiedział, że Bóg złożył mu przysięgę, iż posadzi na jego tronie kogoś z owocu jego lędźwi, on, widząc naprzód, mówił o zmartwychwstaniu Chrystusa, że ani nie został opuszczony w Hadesie, ani jego ciało nie ujrzało skażenia. Tego Jezusa wskrzesił Bóg, czego my wszyscy jesteśmy świadkami. Skoro zatem został wywyższony na prawicę Bożą i od Ojca otrzymał ducha świętego, wylał to, co wy widzicie i słyszycie. Dawid przecież nie wstąpił do niebios, lecz sam mówi: "Jehowa rzekł do mego Pana: "Siądź po mojej prawicy, aż położę twych nieprzyjaciół jako podnóżek dla twoich stóp" '. Dlatego niech cały dom Izraela wie na pewno, że Bóg uczynił go zarówno Panem, jak i Chrystusem - tego Jezusa, którego wyście zawiesili na palu". (Dz 2,22-36)

Użytkownik Adelfos edytował ten post 2007-09-04, godz. 00:49

[Adelfos]

A więc apostoł Jan widzenie przez Izajasza samego Boga Jahwe (Iz 6:1-10) odnosi do widzenia przez niego Chrystusa (J 12:37-42). Zacytował nawet dosłownie (podkreślony) fragment z proroctwa Izajasza.

Ja także uważam, że Izajasz był chrześcijaninem Rozumiem również oburzenie religiantów współczesnych Nazareńczykowi... Takie chwalebne wizje prorocze w Pismach, a tu 30-latek oznamiający: "To ja jestem". Ja swoją walkę z niedowiarstwem wygrałem! Jeśli znasz angielski to polecam Ci trynitarny przekład Recovery Version, którego wersję książkową mogę udostępnić za darmo na życzenie

Użytkownik Adelfos edytował ten post 2007-09-04, godz. 00:49

[mirek]

A gdzie ja to zakwestionowałem?

Twoja wypowiedź była i jest dla mnie niezrozumiała. Możesz się określić kim dla Ciebie jest Jezus?

Poniższy fragment wypowiedzi psalmisty ap. Piotr odnosi się jednak do Nazareńczyka mającego Jehowę po swojej prawicy, czego Dawid nie urzeczywistnił. Stąd chwalebny mesjański tyłuł Syn Dawida.

No ale przeciez po prawicy Boga stoi Baranek - Syn Boży. A zatem gdyby tu chodziło o Jezusa to powinno byc chyba napisane: mającego Jehowę po swojej lewicy, prawda?

Ja także uważam, że Izajasz był chrześcijaninem

To oczywiście żart, ponieważ Izajasz raczej widział w swojej wizji chwałę Jahwe. Co chciałeś jednak przez to powiedzieć?

Rozumiem również oburzenie religiantów współczesnych Nazareńczykowi... Takie chwalebne wizje prorocze w Pismach, a tu 30-latek oznamiający: "To ja jestem".

Ciekawe jest również to, że w PNŚ do omawianego wersetu z J 12:40 istnieje właśnie przypis do Iz 6:10. Jak myślisz czy to pomyłka w druku czy zamierzone i zostawione na tzw. nowe swiatło? Czyż PNŚ nie jest ze swoimi przypisami wspaniały?

Ja swoją walkę z niedowiarstwem wygrałem!

W jaki sposób?

Jeśli znasz angielski to polecam Ci trynitarny przekład Recovery Version, którego wersję książkową mogę udostępnić za darmo na życzenie

Co zawiera ten przekład? Chętnie wezmę także wersję książkową!

[Adelfos]

Co zawiera ten przekład? Chętnie wezmę także wersję książkową!

Na pozostałe pytania odpiszę jutro, bo już późno, a budzik na 5-tą rano mam ustawiony. Kompletny tekst Nowego Testamentu wg Recovery Version jest dostępny na stronie, do której zamieściłem odnośnik. Podaj swoje namiary do wysyłki przez gg, bo nie docierają do mnie żadne powiadomienia z tego forum. Mój nr to 8433368.

Użytkownik Adelfos edytował ten post 2007-09-05, godz. 22:53

[Adelfos]

Twoja wypowiedź była i jest dla mnie niezrozumiała. Możesz się określić kim dla Ciebie jest Jezus

Tym za kogo się podawał, Synem Bożym i Zbawicielem świata. Wszechmocnym rzecz jasna, co potwierdzają Jego czyny.

No ale przeciez po prawicy Boga stoi Baranek - Syn Boży. A zatem gdyby tu chodziło o Jezusa to powinno byc chyba napisane: mającego Jehowę po swojej lewicy, prawda?

W Objawieniu opisana jest chwalebna pozycja Baranka, natomiast psalmista, będący prototypem Mesjasza, wyraża swoje zaufanie w Bożą opiekę.

To oczywiście żart, ponieważ Izajasz raczej widział w swojej wizji chwałę Jahwe. Co chciałeś jednak przez to powiedzieć?

Właśnie to:

A więc apostoł Jan widzenie przez Izajasza samego Boga Jahwe (Iz 6:1-10) odnosi do widzenia przez niego Chrystusa (J 12:37-42)

Ciekawe jest również to, że w PNŚ do omawianego wersetu z J 12:40 istnieje właśnie przypis do Iz 6:10. Jak myślisz czy to pomyłka w druku czy zamierzone i zostawione na tzw. nowe swiatło?

Autorzy ww. przekładu tłumaczą, że Jezus jest przedstawicielem Jehowy, dlatego te zapowiedzi są odnoszone do niego, bo on je spełnia. Tylko dlaczego swoimi doktrynami pozbawiają Go należnej mu za to czci?

W jaki sposób?

Uwierzyłem! (Jana 19,35; 20,27b)

Użytkownik Adelfos edytował ten post 2007-09-06, godz. 21:24

[mirek]

Tym za kogo się podawał, Synem Bożym i Zbawicielem świata. Wszechmocnym rzecz jasna, co potwierdzają Jego czyny.

Uspokoiłeś mnie!

W Objawieniu opisana jest chwalebna pozycja Baranka, natomiast psalmista, będący prototypem Mesjasza, wyraża swoje zaufanie w Bożą opiekę.

Dzięki za wyjaśnienie! Muszę się niestety zgodzić z Twoją argumentacją. Czyli w omawianym wersecie nie nazwano Jezusa Jehową! A może ty masz jakieś inne dowody? Ja osobiście mam jeszcze trochę w zanadrzu, które będę stopniowo przedstawiał!

Autorzy ww. przekładu tłumaczą, że Jezus jest przedstawicielem Jehowy, dlatego te zapowiedzi są odnoszone do niego, bo on je spełnia. Tylko dlaczego swoimi doktrynami pozbawiają Go należnej mu za to czci?

A ja mam inny przykład. Jestem ciekaw jak poradzą sobie z tym ŚJ. Chodzi mianowicie o historię opętanego człowieka, z którego Pan Jezus wygonił Legion demonów. Po tym cudownym duchowym uzdrowieniu, ów człowiek chciał został z Panem Jezusem. Oto jak przebiegała rozmowa:

Mk 5:18-20 NS „A gdy wsiadł do łodzi, ów człowiek, który przedtem był opętany przez demony, zaczął go upraszać, żeby mógł z nim pozostać.(19) On jednak mu nie pozwolił, lecz powiedział do niego: "Idź do domu, do swych krewnych, i opowiedz im o wszystkim, Co Jehowa dla ciebie uczynił, i jak się nad tobą zmiłował".(20) Odszedł więc i zaczął obwieszczać w Dekapolu wszystko, co Jezus dla niego uczynił, i wszyscy poczęli się zdumiewać.”

Tutaj ewidentnie Jezus nazwany został Jehową! Zauważmy, iż jak przeczyta się ten fragment bez imienia Bożego, to sprawa jest jasna:

Mk 5:18-20 Bw „A gdy wstępował do łodzi, prosił go ten, który był opętany, aby mógł pozostać przy nim.(19) Lecz On nie zezwolił mu, ale mu rzekł: Idź do domu swego, do swoich, i oznajmij im, jak wielkie rzeczy Pan ci uczynił i jak się nad tobą zmiłował.(20) Odszedł więc i począł opowiadać w Dziesięciogrodziu, jak wielkie rzeczy uczynił mu Jezus; a wszyscy się zdumiewali.”

jednak aby pgrążyć bardziej Strażnicę przytoczę ten sam opis z innej ewangelii:

Lk 8:39 Bw „Wróć do domu swojego i rozpowiadaj, jak wielkie rzeczy uczynił ci Bóg. I odszedł, rozpowiadając po całym mieście, jak wielkie rzeczy uczynił mu Jezus.”

Co sądzisz o tym?

Uwierzyłem! (Jana 19,35; 20,27b)

Tylko te dwa wersety wystarczyły? A ile byłeś ŚJ i walczyłeś, aby dojść do poznania prawdy?

[Adelfos]

Dzięki za wyjaśnienie!

"Wszystkim zaś objawia się Duch dla [wspólnego] dobra. Jednemu dany jest przez Ducha dar mądrości słowa, drugiemu umiejętność poznawania według tego samego Ducha, (...) udzielając każdemu tak, jak chce." (1Kor 12:7,11b)

Co sądzisz o tym?

Te przykłady z Ewangelii wg omawianego tutaj przekładu także miały wpływ na moją osobistą relację z Jehową-Zbawicielem.

A ile byłeś ŚJ i walczyłeś, aby dojść do poznania prawdy?

Organizacja nie chciała w swoich szeregach Świadka takiego pokroju jak ja Popierałem ich "tylko" siedem lat, choć nauki znałem od dziecka. Dużą pomocą dla mnie okazał się film "Jezus". Znasz?

Użytkownik Adelfos edytował ten post 2007-09-08, godz. 17:39