dochód wg ustalonych zasad - to po prostu mógłby być katalog, też powszechnie znany i wydany dla grupy społecznej, kontrolującej swoją miejscową równowagę gospodarki rynkowo-finansowej. W katalogu takim byłyby wyszczególnione pewne rodzaje robót i byłyby tam one po prostu staryfikowane. Tak aby można było sobie samemu ustalić zapłatę wg tych norm, po wykonaniu potrzebnej i użytecznej dla miejscowego społeczeństwa pracy, mającej charakter wykonanej nie dla siebie osobiście.
Mając np taką osobistą książeczkę, oprócz np samodzielnego wpisywania dochodu, mogłyby być też do niej wpisywane dochody przez pracodawcę uruchomionej fabryki, albo organizatora pewnych specjalniejszych robót.
Ksiażka taka mogłaby służyć na początku jako dokument do prawa nabywania dóbr osiąganych z pozostałości po dawnym świecie. W późniejszym czasie również do nabywania dóbr nowo wytwarzanych. Każdy np sam odbiera rzeczy mu potrzebne, w pewnych sklepach, ew ktoś nad tym organizacyjnie zarządza co do form nabywania. Wówczas z książki odpisuje się równowartość danego wyrobu. Odpisuje się samemu z chwilą nabycia, lub przez kogoś.
Chodzi tu głównie o to, że na początku po wystąpieniu regresu cywilizacyjnego dobrami pozostającymi należy gospodarować oszczędnie, zanim uruchomi się na dużą skalę gospodarkę.
Po prostu na początku może być trudno o wiele rzeczy. Np problemy z częściami zamiennymi do urządzeń technicznych. Jest duża różnorodność w tym co pozostanie.
Jak wspomniałem, w pewnych odstępach czasu szłaby sprawozdawczość osobista o stanie finansowym na książeczkach do ludzi zajmujących się równowagą rynkową.
Użytkownik Colargol edytował ten post 2008-04-24, godz. 07:27