Kantata, oczywiście, że Ty i Dick macie absolutną rację! Gdyby film był analizą ŚJ, to byłby dokumentem. Środowisko i system wierzeń ŚJ jest tylko kanwą filmu fabularnego. Nie zmienia to faktu, że w mojej ocenie tło świadkowskie zostało przedstawione bardzo dobrze. Nigdy nie widziałem filmu fabularnego tak bardzo wiernie osadzonego w moim byłym środowisku ( pojawiały się jedynie epizody w innych obrazach ). "Doskonały Świat" z Costnerem mocno odbiega od realiów świadkowskiej rzeczywistości. Wątpię również, abym kiedykolwiek doczekał się kolejnego filmu o tej tematyce.Dokładnie tak! To nie jest film o śJ, tylko o zakochanej 17-latce.
Szkoda jedynie, że twórcy schowali rolę Organizację za Jehowę. Ale jak pisałem, pewnie było to świadome działanie.
Może wolność absolutną od złudzeń? -->videWięc pytam się; co dasz wątpiącemu ŚJ aby zaspokoił swoje potrzeby duchowe ?
Użytkownik pawdob7 edytował ten post 2008-09-14, godz. 11:07