Skocz do zawartości


Zdjęcie

Nowy duński film "Worlds Apart"


  • Please log in to reply
281 replies to this topic

#241 qwerty

qwerty

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2138 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-10-28, godz. 10:17

Rozumiem że to był jej wybór ale nie wiem czy to był aż tak dobry wybór odejść od męża z innego powodu niż zdrada. Odejść w imię "normalnego" życia bez Organizacji. Jej wybór, ale dziwne trochę. Oczywiście nie zamierzam tu poruszać kwestii czy być w Organizacji czy nie, bo to każdego osobisty wybór. Chodzi mi raczej o aspekt moralny takiego wyboru - opuszczony mąż, dzieci. Najbardziej szkoda mi dzieci, bo one z powodu dorosłych zawsze cierpią najbardziej. Przecież dziecko które ma rodzinę w komplecie na pewno jest dużo szczęśliwsze niż wtedy gdy rodzice są rozwiedzeni. I już jest nie istotne że ojciec je wychowywał w duchu religii ŚJ. Żona opuściła męża chociaż mogła przecież przestać angażować się w działalność, żyć "normalnie" ale przebaczyć mu i mieszkać dalej z nimi wszystkimi. I jak to się mówi wilk byłby syty i owca cała.

ludzie, ja was nie mogę czytać.....
czy KTOŚ KIEDYKOLWIEK CIEBIE ZDZRADZIŁ FIZYCZNIE?
nie wyobrażam sobie, abym mogła normalnie chodzić do łóżka z facetem, który przeleciał inną międzyczasie bo miał pokusy........ Nie potrafiłabym wybaczyć. A wybaczyć w imię dobra czyjego? Zeby męzowi zrobić dobrze? Wybaczam i będziemy udawać szczęśliwą rodzinę? Latami trwałoby , aby mąz znów mnie przekonał że można mu ufać w tym czasie na pewno bym z nim nie sypiała, więc co to za życie? Podziwiam ludzi, którzy potrafią uporać się ze zdradą , wybaczyć i NIE KARAC współmałżonka. Wydaje mi się, że to niemożliwe z ludzkiego punktu widzenia.
Więc dlaczego nikt nie pomysli o tym co czuła ta kobieta, kiedy GORLIWY MĄZ STARSZY ZBORU ŚWIADEK JEHOWY okazało się przeleciał jakas siostrzyczkę na boku bo nie umiał zapanowac nad hmmm pewną częścią ciała. Po czym oczywiście poprosił Boga o przebaczenie okazał skruchę i wszystko miało być normalnie. Zbór mu wybaczył Bóg na pewno także........ :) A ta kobieta już wiedziała, co ją czeka i dzieci, więc wybrała NORMALNOSC dla siebie, i mozliwośc stworzenia NORMALNEGO życia dla swoich dzieci gdyby tego chciały. Wybrała najlepiej jak potrafiła i JA JĄ ROZUMIEM. Za to wszystkim tym, którzy twierdza że Zona w imię dobra powinna wybaczyć męzowi zdradę, życzę aby wasi partnerzy zdradzili was i wtedy wróccie i pogadamy.

Pięknie. Może zacznij stosować te same odważniki. Potraktuj tak samo krytycznie inne religie jak traktujesz ŚJ. Pokaż inną religię która jest bliżej stosowania Biblii w praktyce. Szukasz błędów i potknięć, bardzo dobrze. Poszukaj z taką samą gorliwością w innych religiach. Postaraj się patrzeć obiektywnie. Wiem, to bardzo trudne, ale można zbliżyć się do obiektywizmu.

a gdzie w bibli jest mowa o jakiejś RELIGII????? Wasz błąd polega na tym, że wbito Wam w mózgownicę że istnieje jedna religia prawdziwa i własnie Wy nią jesteście. Spróbuj poczytać Nowy testament w kontekście grupy ludzi lub siebie indywidualnie. Wąska jest ściezka i NIEWIELU nia idzie....... NIE jest napisane że wąską SCIEZKĄ PODAZA 6milionowa grupa religija Swiadków Jehowy.
Nie zwalaj odpowiedzialności za swoje zbawienie na religię i organizację. SAM POMYSL o Swoim stosunku do Biblii Boga i Jezusa a znajdziesz odpowiedz.


Myślisz, że fakt iż w innych religiach także są błedy doktrynalne i wpadki obyczajowe daje Ci prawo mysleć, że Twoja jest lepsza????? Gdyby Członkowie Ciała Kierowniczego nie ukrywali tak skutecznie wszystkich wpadek, może okazałoby się nawet że macie ich więcej niż na przykład epifaniści. I co czy to będzie świadczyć o tym że to Oni mają rację???????

Jezus powiedział o dwóch największych przykazaniach i obydwa dotyczą miłości. Kochaj Boga i bliźniego. Powiedz mi jako jego nasladowca jaką miłość Ty prezentujesz??? Nie nie odpowiadaj mi to pytanie retoryczne odpowiedz sobie. Jak Kochasz Boga Jezusa i wszystkich bliźnich....... a może jeszcze poczytaj w NT co to jest miłosc :) Może to Cię naprowadzi.

Wracając do tematu, kiedy wytyka się Wam BŁEDY organizacji to w odpowiedzi rzucacie większe błędy Kościoła Katolickiego na przykład. Nie o to chodzi., chodzi o to że jesli to WASZA ORGANIZACJA jest tą wybraną to nie powinna mieć ZADNEJ POSZLAKI, więc kiedy znajdziemy choć jedną to ona już przestaje być tą Jedyną. Rozumiecie?
nie potrafiłam uwierzyć.......

#242 cara

cara

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1049 Postów
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano 2008-10-28, godz. 14:36

Chodzi mi raczej o aspekt moralny takiego wyboru - opuszczony mąż, dzieci. Najbardziej szkoda mi dzieci, bo one z powodu dorosłych zawsze cierpią najbardziej. Przecież dziecko które ma rodzinę w komplecie na pewno jest dużo szczęśliwsze niż wtedy gdy rodzice są rozwiedzeni. I już jest nie istotne że ojciec je wychowywał w duchu religii ŚJ.


Dziecko z rodziną w komplecie, w której dzieją się rózne patologie też jest szczęśliwsze niż dziecko w rodzinie rozbitej? Dlaczego dzieci z tych rodzin, w których matka "dla ich dobra" żyła z tatusiem mimo jego zdrad, a często i gorszych rzeczy, muszą przerabiać swoje życie na kozetce u psychologa? Jeśli kobieta wie, że nie umie wybaczyć, to co to za dobro dla dzieci? One czują, że między rodzicami jest coś nie tak, widzą ich zimne relacje - to miałby być wzór na przyszłe życie i zdrowy związek dziecka w przyszłości?
Nie zgadzam się z polityką cichego banowania użytkowników forum.

#243 kantata

kantata

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 787 Postów
  • Płeć:Not Telling

Napisano 2008-10-28, godz. 17:45

Chodzi mi raczej o aspekt moralny takiego wyboru - opuszczony mąż, dzieci. Najbardziej szkoda mi dzieci, bo one z powodu dorosłych zawsze cierpią najbardziej.



Być może ktoś już o tym pisał, ale matka wybrała właśnie dzieci - szczególnie wykluczonego syna. Od momentu wyprowadzki na nowo mogła utrzymywać z nim kontakty i być dla niego matką. Więc jest dokładnie odwrotnie niż piszesz

Zdrada mogła być tylko pretekstem na wyrwanie się z przeklętej pułapki.

#244 ewa

ewa

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2111 Postów

Napisano 2008-10-28, godz. 18:09

ludzie, ja was nie mogę czytać.....
czy KTOŚ KIEDYKOLWIEK CIEBIE ZDZRADZIŁ FIZYCZNIE?


Otóż to ... ;)

#245 Agape

Agape

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 882 Postów
  • Płeć:Not Telling

Napisano 2008-10-29, godz. 17:17

Nie wiem, czy ja nieuwaznie obejrzalam ten film, ale matka chyba nie zostala wykluczona, ona tylko odeszla od meza i miala biblijna podstawe do rozwodu.
Wydaje mi sie, ze matka byla wsrod braci na Sali Krolestwa, w dzien pogrzebu. Nie chce mi sie drugi raz ogladac calego filmu, moze jak ktos bedzie ogladal to niech zwroci uwage.
Dołączona grafika

#246 and

and

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1649 Postów
  • Gadu-Gadu:0
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2008-10-29, godz. 17:20

Nie wiem, czy ja nieuwaznie obejrzalam ten film, ale matka chyba nie zostala wykluczona, ona tylko odeszla od meza i miala biblijna podstawe do rozwodu.
Wydaje mi sie, ze matka byla wsrod braci na Sali Krolestwa, w dzien pogrzebu. Nie chce mi sie drugi raz ogladac calego filmu, moze jak ktos bedzie ogladal to niech zwroci uwage.


tak masz rację, nie została wykluczona ani nie odłączyła się, chciała mieć kontakt z rodziną i po cichu spotykała się z synem.
pozdrawiam Andrzej

#247 kantata

kantata

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 787 Postów
  • Płeć:Not Telling

Napisano 2008-10-29, godz. 18:08

Co więcej liczyła, że dzieci wybiorą mieszkanie z nią. Było dla niej niespodziewanym ciosem, że postanowiły zostać z ojcem. Być może dlatego właśnie się nie odłączyła.

#248 ble

ble

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1026 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano 2008-11-02, godz. 07:33

ludzie, ja was nie mogę czytać.....
czy KTOŚ KIEDYKOLWIEK CIEBIE ZDZRADZIŁ FIZYCZNIE?
nie wyobrażam sobie, abym mogła normalnie chodzić do łóżka z facetem, który przeleciał inną międzyczasie bo miał pokusy........ Nie potrafiłabym wybaczyć. A wybaczyć w imię dobra czyjego? Zeby męzowi zrobić dobrze? Wybaczam i będziemy udawać szczęśliwą rodzinę? Latami trwałoby , aby mąz znów mnie przekonał że można mu ufać w tym czasie na pewno bym z nim nie sypiała, więc co to za życie? Podziwiam ludzi, którzy potrafią uporać się ze zdradą , wybaczyć i NIE KARAC współmałżonka. Wydaje mi się, że to niemożliwe z ludzkiego punktu widzenia.
Więc dlaczego nikt nie pomysli o tym co czuła ta kobieta, kiedy GORLIWY MĄZ STARSZY ZBORU ŚWIADEK JEHOWY okazało się przeleciał jakas siostrzyczkę na boku bo nie umiał zapanowac nad hmmm pewną częścią ciała. Po czym oczywiście poprosił Boga o przebaczenie okazał skruchę i wszystko miało być normalnie. Zbór mu wybaczył Bóg na pewno także........ :) A ta kobieta już wiedziała, co ją czeka i dzieci, więc wybrała NORMALNOSC dla siebie, i mozliwośc stworzenia NORMALNEGO życia dla swoich dzieci gdyby tego chciały. Wybrała najlepiej jak potrafiła i JA JĄ ROZUMIEM. Za to wszystkim tym, którzy twierdza że Zona w imię dobra powinna wybaczyć męzowi zdradę, życzę aby wasi partnerzy zdradzili was i wtedy wróccie i pogadamy.


Tak, zdradził i nie tylko fizycznie ale przede wszystkim emocjonalnie. I nie chciałem wybaczyć. Ale podkreślam, nie chodziło mi o kwestię przebaczenia zdrady ot tak sobie. Chodziło mi bardziej o to, że nie chciała mu przebaczyć głównie dlatego że zwątpiła w swoją religię. Wcale nie twierdzę, że zdradę koniecznie należy wybaczyć, wręcz przeciwnie, sam nie wybaczam zdrad bo nie potrafię i nie potrafię na nowo pokochać kobiety która mnie zdradziła. Zdrada bardzo boli. Ale dla mnie osobiście same wątpliwości religijne nie byłyby głównym powodem aby nie przebaczyć żonie, mało tego - nie miałyby w tym momencie żadnego znaczenia. Zresztą co tu dużo mówić - miałem taką samą sytuację, miałem wątpliwości co do mojej wiary i to w tym samym czasie gdy żona mnie zdradzała i nie miało to żadnego wpływu ponieważ brałem pod uwagę właśnie zdradę a nie religię. Ale staram się zrozumieć postawę żony z filmu, być może ona miała (jako kobieta) inne odczucia. Kobiety przecież są skonstruowane inaczej niż mężczyźni, kierują się w większości emocjami i uczuciami i te elementy oddziałują na nie bardziej niż suche fakty. Być może powstała w tym momencie niechęć do swojej religii zamieniła się w niechęć do przebaczenia mężowi zdrajcy, tym bardziej że dzieci wbrew temu na co liczyła postanowiły zostać z ojcem.

#249 Agape

Agape

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 882 Postów
  • Płeć:Not Telling

Napisano 2008-11-02, godz. 19:14

Ble, a skad wiadomo, ze matka czuje niechec do swojej religii ? Przynajmniej zanim dowiaduje sie o zdradzie nic na ten temat nie ma. Dopiero pozniej, jak wychodzi na jaw ze spotyka sie z wykluczonymi dziecmi, mozna wnioskowac, ze nie stosuje sie do pewnych zalecen "niewolnika", ale nadal chodzi na zebrania.
Dołączona grafika

#250 alan

alan

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 114 Postów

Napisano 2008-11-03, godz. 16:16

Ble, a skad wiadomo, ze matka czuje niechec do swojej religii ? Przynajmniej zanim dowiaduje sie o zdradzie nic na ten temat nie ma. Dopiero pozniej, jak wychodzi na jaw ze spotyka sie z wykluczonymi dziecmi, mozna wnioskowac, ze nie stosuje sie do pewnych zalecen "niewolnika", ale nadal chodzi na zebrania.

W rozmowie z córką stwierdza, że przestała wierzyć w jedyną prawdziwą. Nie odeszła od "Organizacji" bo chciała mieć kontakt z dziećmi. Łudziła się że córki wybiorą ją wtedy miała by większe pole do popiosu, ale stawka była zbyt wysoka aby poprostu odejść. Ktoś kto tego nie przechodził nigdy tego nie zrozumie.
Odkupię stare publikacje z początku poprzedniego wieku (polskie lub angielski)

#251 SCORP1ON

SCORP1ON

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 44 Postów

Napisano 2008-11-17, godz. 22:36

Dla tych co jeszcze nie mają

Napisy do TO VERDENER

na moim chomiku

link do chomika

#252 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2008-12-15, godz. 07:10

Podczas drugiego dnia poznańskiego festiwalu szczególnie ciekawie zaprezentowali się potencjalni kandydaci do głównych laurów. W ramach konkursu pokazano angielski "Somers Town" oraz duńskie "Dwa światy".

(...)

Drugi z pokazywanych tego dnia filmów konkursowych to typowe współczesne kino skandynawskie. "Dwa światy" jest historią wybrukowanej cierpieniami miłości chłopaka ateisty oraz dziewczyny świadka Jehowy. Takie zestawienie musi rodzić światopoglądowy zgrzyt. Sara, miotając się między uczuciem do chłopaka a ortodoksyjnymi zasadami swojej religii staje przed trudnym wyborem. Oszukiwaniem siebie samej a uczuciem do drugiej osoby. W tym filmie nie ma miejsca na rozwiązania połowiczne, ostatecznie okazuje się, że wybór musi być jednoznaczny. Decyzja, którą podejmie dziewczyna przyniesie tak radość jak i cierpienie.

"Dwa światy" wpisują się w główną stylistykę kina skandynawskiego, tj. kina opisującego zachowania ludzkie w nierzadko sytuacji trudnej. Pomijając fakt, że czasami irytuje postawa reżysera, który zdaje się forsować racje jednej ze stron, ostatecznie widz daje się porwać w wir tej historii. Odbiór całości potęgowany jest dodatkowo przez świadomość oparcia kanwy scenariusza na faktach autentycznych.

http://www.stopklatk...ie.asp?wi=51209
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#253 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2008-12-15, godz. 18:36

W ramach wspomnianej powyżej imprezy będzie można zobaczyć "To Verdener" raz jeszcze: 19 grudnia, 17:00, Multikino Stary Browar, Poznań

link1 (tutaj także niewielka galeria zdjęć)

link2 (informacje o festiwalu)
.jb

#254 Dementor

Dementor

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 473 Postów

Napisano 2009-01-27, godz. 03:28

Głupio się przyznać, ale dopiero dzisiaj obejrzałem ten film, mimo iż miałem go od jakiś 3 miesięcy.

Sądzę że niektóre komentarze dotyczące wiary Sary, jej wypowiedzi na temat motywacji bycia ŚJ itp. są spowodowane tym iż nie każdy jest w stanie zrozumieć osobę "wychowaną w prawdzie od urodzenia". Strasznie odżyły emocje, nawet kilka łez pociekło... akurat ja potrafię postawić się na jej miejscu, bo u mnie też "tak było od zawsze" jak i w mniej więcej podobny sposób "wyleciałem"...

Oj na długo w mej pamięci pozostanie...

Zastanawia mnie jak wielu młodych ŚJ przeżywa podobne rozterki i jak wielu z nich odchodzi.

Kongres na łące... no mogli jednak na stadionie zrobić... nie wiem czy zauważyliście, ale niektóre pieśni na Sali Królestwa (strasznie malutka) były takie co ich nie znam... przewodniczący Zboru - wykreowany na za bardzo apodyktyczną osobę... i seks w dniu kongresu, na którym Sara miała krótki wywiad...

PS. tak na koniec aktorka grająca rolę Sary, Roselinde Mynster wpadła mi w oko ;)

Użytkownik Dementor edytował ten post 2009-01-27, godz. 03:35

destination: ..::SALSERO::..

#255 qwerty

qwerty

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2138 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2009-01-27, godz. 09:49

A ja pamiętam takie konwencje na łące w lesie, i powiem szczerze, że pamietam je bardziej od tych stadionowych....... Miały swój niezapomniany urok. Myślę, że w tym filmie nie dało się przedstawić całej biografii w sposób historyczny bo film musiałby trwać 60 godzin, a scenarzysta wybrał jakies fragmenty i akurat nie wszystkie pokrywają się z naszą wizją ostatniej rzeczywistości w jedynej........
nie potrafiłam uwierzyć.......

#256 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2009-01-27, godz. 11:09

nie wiem czy zauważyliście, ale niektóre pieśni na Sali Królestwa (strasznie malutka) były takie co ich nie znam...

Bo to nie były oryginalne pieśni (na pewno nie uzyskaliby zgody WTS na wykorzystanie a za wykorzystanie bez autoryzacji beknęliby spore odszkodowanie) tylko utwory specjalnie skomponowane "na podobieństwo", z wykorzystaniem kilku niedługich motywów z oryginałów.
[db]

#257 Dementor

Dementor

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 473 Postów

Napisano 2009-01-27, godz. 11:42

tak się zastanawiałem, co by moja mama powiedziała po obejrzeniu tego filmu, bo ojciec by nie obejrzał (gorliwy starszy etc.), ale matka by obejrzała i jak ją znam nie wyciągła by wniosków, które każdy z nas dostrzega, a opinia była by mniej więcej tej treści: idealny, wręcz modelowy przykład na to jak złe towarzystwo psuje pożyteczne obyczaje...

cały czas jestem jednak pod wrażeniem tego filmu... rozterek Sary, które każdy z wychowanych w prawdzie przechodzi w młodości, w szkole i innych miejscach, nie mówiąc już o momencie kiedy taka osoba np. idzie na studia, zaczyna więcej "zauważać", może nie manipulacji CK, ale powiedzmy dziwnych i czasami wręcz nieprawdopodobnych zwyczajów, które obowiązują "od zawsze"...
destination: ..::SALSERO::..

#258 melania29

melania29

    Site Admin

  • Członkowie
  • PipPipPipPipPipPip
  • 3 Postów
  • Gadu-Gadu:....................
  • Płeć:Not Telling
  • Lokalizacja:mazury

Napisano 2009-06-11, godz. 09:57

Widzałam dziś ten film. Moim zdaniem jest dobry. Wspomnienia wracają!!!:((polecam

#259 qwerty

qwerty

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2138 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2009-10-30, godz. 17:32

własnie na cinemax 2 idą ODRĘBNE ŚWIATY
film o świadkach.....
 
polecam

Użytkownik jb edytował ten post 2009-10-30, godz. 20:06
włączony do tematu

nie potrafiłam uwierzyć.......

#260 A_Kloo

A_Kloo

    A_kloo

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 532 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Warszawa - Praga

Napisano 2009-10-30, godz. 18:30

możjest to gdzieś w sieci :-)))??
Nie wierzę w to, że ‘życie w nieświadomości jest szczęściem’, nie wierzę, że zachęcanie ludzi do życia złudzeniami jest przejawem życzliwości. Wcześniej czy później iluzja musi zderzyć się z rzeczywistością. Im dłużej trwają złudzenia, tym bardziej bolesny jest powrót do rzeczywistości” Podpisuję się pod tymi słowami Raya Franza.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych