Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak fałszowano pogląd o 1975r.


  • Please log in to reply
181 replies to this topic

#1 Olo.

Olo.

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1937 Postów

Napisano 2008-01-24, godz. 20:27

Na stronie Brooklyn Sp. b. o. znajduje się artykuł omawiający oficjalne stanowisko ŚJ co do roku 1975. Jest on zamieszczony tutaj:
http://brooklyn.org.pl/1975noname.htm

Mniejsza o błędy WTS. Nie zaprzeczam, że one istnieją. Ale zacytuję powyższy artykuł z witryny Brooklyn Sp. b. o.

Natomiast na stronie 13 można zobaczyć następujące twierdzenie:
"Jak można ustalić, kiedy upływa 6000 lat dziejów ludzkości? Według niezawodnej chronologii biblijnej Adam i Ewa zostali stworzeni w roku 4026 p.n.e.(kopia obok) To znaczy, że od jesieni roku 1969 do końca 6000 lat dziejów ludzkości pozostało jeszcze zaledwie 6 lat. Ten sześcioletni okres niewątpliwie upłynie jesienią roku 1975."

Nieco powyżej możemy przeczytać, co stanie się po upływie 6000 lat dziejów ludzkości:

"Jakże słusznie więc po 6000 lat Bóg położy kres nieudolnemu gospodarowaniu ludzi i zastąpi je tysiącletnim panowaniem swego wspaniałego Królestwa."


Zatem jak widzimy, Towarzystwo Strażnica prorokowało jednak nadejście Armagedonu na rok 1975 i co gorsza, okazało się fałszywym prorokiem, a zaprzeczenia niektórych głosicieli okazują się po prostu nieprawdą.


A teraz dla porównania podam całość wypowiedzi z owej Strażnicy na którą się powołano w powyższym artykule, tylko pominięte słowa przez anonimowego autora artykułu na Broklynie Sp b. o. zaznaczę na czerwono.

Jak można ustalić, kiedy upływa 6000 lat dziejów ludzkości?
Według niezawodnej chronologii biblijnej Adam i Ewa zostali stworzeni w roku 4026 p.n.e. To znaczy, że od jesieni roku 1969 do końca 6000 lat dziejów ludzkości pozostało jeszcze zaledwie 6 lat. Ten sześcioletni okres niewątpliwie upłynie jesienią roku 1975.

Czy z tego obliczenia wynika niezbicie, że w roku 1975 nastąpi ostateczny koniec obecnego systemu rzeczy? Ponieważ Biblia nie mówi tego wyraźnie, więc też nikt nie może twierdzić, że tak będzie

Te słowa całkowicie odcinające się od poglądu jakoby w 1975r miał nastąpić koniec świata występują dokładnie tak jak je zacytowałem zaraz bezpośrednio pod tym które cytuje ów anonimowy autor. Autor artykułu musiał je znać skoro w ostatnim zdaniu dziękuje za udostępnienie oryginału Strażnicy. Jednak zobaczmy jak zakłamanie podsumowuje swój artykuł:

Zatem jak widzimy, Towarzystwo Strażnica prorokowało jednak nadejście Armagedonu na rok 1975 i co gorsza, okazało się fałszywym prorokiem, a zaprzeczenia niektórych głosicieli okazują się po prostu nieprawdą.

Samo zaś WTS oficjalnie stwierdziło:

Czy z tego obliczenia wynika niezbicie, że w roku 1975 nastąpi ostateczny koniec obecnego systemu rzeczy? Ponieważ Biblia nie mówi tego wyraźnie, więc też nikt nie może twierdzić, że tak będzie

Ja wiem, że poszczególni bracia, nawet z przywilejami zagrzewali atmosferę oczekiwania. A nawet oni tym bardziej jako mówcy. Zresztą nieraz się mówi, że wiele na zebraniach zależy od mówcy. Ale pomińmy to. Chodzi o to że samo WTS i CK zaprzeczało takim spekulacjom. Wystarczyło go posłuchać. Chyba że istnieje inna literatura o której nie wiem.

Jednak z powyższego jest to dla mnie kolejny dowód jak przekłamane mogą być materiały na witrynie Brooklyn, czy innych serwisach. Zauważyłem to jakieś dwa lata temu i pisałem nawet taki wątek na kilku forach. A ten przykład tylko to potwierdza. Tragedia, jak można tak kłamać mając oryginał czasopisma. I tacy ludzie chcą niby to w dobrej wierze chronić nas przed kłamstwem religijnym. Ja znam błędy WTS. Ale to już jest szczyt kłamstwa.

Użytkownik Olo. edytował ten post 2008-01-24, godz. 20:41

Patrzeć na świat przez google, czy własnymi oczami? Oto jest pytanie.

#2 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2008-01-24, godz. 21:41

Fakt błąd. Niemniej przesadzasz w dowodzeniu "że Ci ludzie"... bo kto znowu? Podaj konkretnie kto chce? Szczyt kłamstwa? Olo szczytem jest imputowanie jakims ludziom niecnych celów. Zresztą gdyby tak było w rzeczy samej nie pojawiłby się tam artykuł:

http://brooklyn.org.pl/zatajanie.htm

Tak jest błąd i należałoby poprawić. A tak nawiasem mówiąc dziwi mnie trochę że kiedy wskazuje się na dziesiątki błędów (nazwijmy to tak niewinnie) Strażnicy, ktoś nagle zauwazy "kłamstwo" u przeciwników świadków i nagle wszystko cokolwiek on przekazuje jest nic niewarte i ironizuje się o dobrej wierze... tylko do kogo te pretensje?

Ja ze swej strony choć nie mam zbytnio (bo jakieś tam pierdnięcie mam) wpływu na pojawiające się artykuły - Przepraszam.

Iszbin do odpowiedzi - Tyś był odpowiedzialny za weryfikację materiałów kiedyś przysyłanych Ci artykułów. :P

Użytkownik pawel r edytował ten post 2008-01-24, godz. 21:42

Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#3 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2008-01-24, godz. 21:48

Te słowa całkowicie odcinające się od poglądu jakoby w 1975r miał nastąpić koniec świata

Jednak cały artykuł w "Przebudźcie się!" nie odcina się od tego poglądu. W tym samym artykule napisano przecież:

"Jedno jest jednak pewne: Lata siedemdziesiąte będą najkrytyczniejsze w całej historii rodzaju ludzkiego."

oraz

"Gdyby w latach siedemdziesiątych interwencja Jehowy Boga doprowadziła do zniszczenia zepsutego świata, który zmierza ku całkowitej ruinie, to chyba nie powinno nas to zdziwić."


Dalej "Przebudźcie się!" cytuje byłego amerykańskiego sekretarza stanu (1) oraz ekspertów od spraw wyżywienia (2, 3, 4) i wszędzie tam wskazano na rok 1975:

(1) "Jestem na tyle poinformowany o tym, co się dzieje, iż z całkowitym przekonaniem mogę wam powiedzieć, że za piętnaście lat /czyli około roku 1975/ obecny świat stanie się zbyt niebezpieczny, aby można było w nim żyć."

(2) "Do roku 1975 świat stanie wobec niesłychanej katastrofy. W krajach gospodarczo zacofanych będzie grasował głód, jakiego jeszcze nie było."

(3) "Przepowiadam określoną datę: rok 1975, w tym roku będziemy przeżywać nowy kryzys w całym jego straszliwym znaczeniu."

(4) "Do roku 1975 w wielu głodujących krajach na porządku dziennym będzie bezprawie, anarchia, dyktatura wojskowa, narastająca inflacja, przerwy w transporcie, chaos i niepokoje."
.jb

#4 A_Kloo

A_Kloo

    A_kloo

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 532 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Warszawa - Praga

Napisano 2008-01-24, godz. 23:30

Olo nie czytał Orwella ani podstaw socjotechniki i psychomanipulacji. Porównajmy z tym taką np. wypowiedż :

Wszystkie znanki w makroekonomi wskazują na rychły krach na rynkach giełdowych w marcu a najdalej w grudniu 2008, ale aktualne wypowiedzi polityków i rządowych ekonomistów zdają się temu zaprzeczać

Czy autor tego zdania będzie posądzony o fałszywą diagnozę jeśli kryzys nie nastApi???
Nie wierzę w to, że ‘życie w nieświadomości jest szczęściem’, nie wierzę, że zachęcanie ludzi do życia złudzeniami jest przejawem życzliwości. Wcześniej czy później iluzja musi zderzyć się z rzeczywistością. Im dłużej trwają złudzenia, tym bardziej bolesny jest powrót do rzeczywistości” Podpisuję się pod tymi słowami Raya Franza.

#5 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2008-01-24, godz. 23:41

do masy proroctw dodano zastrzeżenie, że mogą się nie spełnić,

dlatego porównując ŚJ z fałszywymi prorokami

"możemy dać dziś głowę, jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe" :P

a porzucając ironiczny ton: jak na kanał między Bogiem a ludźmi, to tłumaczą się groteskowo

#6 Olo.

Olo.

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1937 Postów

Napisano 2008-01-25, godz. 06:05

Fakt błąd....
Tak jest błąd....

Dzięki za szczerość. Tylko o to mi chodziło. Nie jesteś przychylnie nastawiony do WTS a jednak sam przyznajesz że to błąd ich "anonimowego" przeciwnika. Tym większy plus dla Ciebie.

Jednak cały artykuł w "Przebudźcie się!" nie odcina się od tego poglądu. W tym samym artykule napisano przecież:

Jeszcze raz cytat z owego artykułu zamieszczonego w Strażnicy.

Czy z tego obliczenia wynika niezbicie, że w roku 1975 nastąpi ostateczny koniec obecnego systemu rzeczy? Ponieważ Biblia nie mówi tego wyraźnie, więc też nikt nie może twierdzić, że tak będzie

Inne podane przez Ciebie materiały podkreślają powagę owych lat w porównaniu z poprzednimi. Nie przyszłymi, lecz przeszłymi. Cytowane natomiast prze mnie wyraźnie odcinają się od wyznaczania końca na 1975. Ale mniejsza z tym.

Najważniejsze.

Dlaczego autor artykułu na Broolyn sp b o znając oryginał Strażnicy uciął dokładnie to kluczowe zdanie. Powiedz czy to jest uczciwe? Jeśli nawet WTS ma swe minusy. To powiedz czy to jest uczciwe?

Użytkownik Olo. edytował ten post 2008-01-25, godz. 06:07

Patrzeć na świat przez google, czy własnymi oczami? Oto jest pytanie.

#7 hubert684

hubert684

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1993 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-01-25, godz. 06:42

a ja mam pytanie.czy blad to to camo co celowe przemilczenie?. czy blad to to samo co celowe wprowadzenie w blad?

skoro Broklyn stawi sobie za cel wykazanie wszystkich bledow i oszustw WTS , ktore to podobno za bledy i oszustwa nie przeprasza, to ja wychodze z zalozenia ze juz wkrotce na broklynie ukaze sie ladny artykol z przeprosinami lub artykol kontra.
mysle ze zmiana , czy powiekszenie cytatu ze straznicy w juz napisanym artykule nic nie da dlatego ze wiele osob juz go przeczytalo, wniski (bledne??!!) wyciagnelo i zmiany juz nie zauwazy. Jesli cokolwiek ma sens to nowy artykol z korekta.......

Kto wie co czas przyniesie......
[font=Tahoma]

#8 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2008-01-25, godz. 08:04

Dzięki za szczerość. Tylko o to mi chodziło. Nie jesteś przychylnie nastawiony do WTS a jednak sam przyznajesz że to błąd ich "anonimowego" przeciwnika. Tym większy plus dla Ciebie.


Jeszcze raz cytat z owego artykułu zamieszczonego w Strażnicy.

Czy z tego obliczenia wynika niezbicie, że w roku 1975 nastąpi ostateczny koniec obecnego systemu rzeczy? Ponieważ Biblia nie mówi tego wyraźnie, więc też nikt nie może twierdzić, że tak będzie

Inne podane przez Ciebie materiały podkreślają powagę owych lat w porównaniu z poprzednimi. Nie przyszłymi, lecz przeszłymi. Cytowane natomiast prze mnie wyraźnie odcinają się od wyznaczania końca na 1975. Ale mniejsza z tym.

Najważniejsze.

Dlaczego autor artykułu na Broolyn sp b o znając oryginał Strażnicy uciął dokładnie to kluczowe zdanie. Powiedz czy to jest uczciwe? Jeśli nawet WTS ma swe minusy. To powiedz czy to jest uczciwe?

Tak na szybko do zastanowienia. Czy jeśli w Strażnicy i innych publikacjach są pomieszane kategoryczne wypowiedzi, że oto nadchodzi kres 6 tysiąclecia i 7 tysiąclecie będzie panowaniem Chrystusa ze stwierdzeniami, że właściwie nie wiadomo czy tak bedzie, to jak odnieść się do takich nauczycieli? Dla mnie to albo ludzie o rozdwojonej jaźni, albo celowo manipuluja informacją aby mieć coś w zanadrzu jakby ich proroctwa nie wypaliły.
Czesiek

#9 Fly

Fly

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 712 Postów

Napisano 2008-01-25, godz. 08:22

Czesiek, ja też uważam, że ten artykuł ze Strażnicy mocno sugeruje, że w roku 1975 coś się jednak wydarzy. Ale nie o to chodzi w tym wątku. Chodzi o rażącą nierzetelność autora artykułu ze strony brooklynu.

#10 Chakmach

Chakmach

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 427 Postów

Napisano 2008-01-25, godz. 08:46

Czesiek, ja też uważam, że ten artykuł ze Strażnicy mocno sugeruje, że w roku 1975 coś się jednak wydarzy. Ale nie o to chodzi w tym wątku. Chodzi o rażącą nierzetelność autora artykułu ze strony brooklynu.



A powiedz co sądzić o tym że w moim oczywiście mniemaniu poprawili się świadkowie co do dat wydając np. broszura Czuwajcie. Zastanawiam sie tylko nad tym .Na przykład takim ciałem kierowniczym w ST. Manases(morderca), Salomon(rozpustnik, bałwochwalca ), Dawid(morderca i cudzołoznik), Aaron(bałwochwalca chwilowy). A jednak prowadzili dalej Izrael i sie poprawili. Zastanawiam sie nad tym.

Użytkownik Chakmach edytował ten post 2008-01-25, godz. 08:51


#11 hi fi

hi fi

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 932 Postów

Napisano 2008-01-25, godz. 09:42

A powiedz co sądzić o tym że w moim oczywiście mniemaniu poprawili się świadkowie co do dat wydając np. broszura Czuwajcie. Zastanawiam sie tylko nad tym .Na przykład takim ciałem kierowniczym w ST. Manases(morderca), Salomon(rozpustnik, bałwochwalca ), Dawid(morderca i cudzołoznik), Aaron(bałwochwalca chwilowy). A jednak prowadzili dalej Izrael i sie poprawili. Zastanawiam sie nad tym.


Proszę Ciebie o jedno, nie porównuj proroków Bożych do Strażnicy. Oni bowiem nie wyznaczyli konkretnej daty Armagedonu, natomiast Strażnica, tak!
Pismo Święte przestrzega nas właśnie przed fałszywymi prorokami i to mówi sam Jezus:

"Powstanie wielu fałszywych proroków i wielu w błąd wprowadzą" (Mt 24,11)

Powstali w XIX wieku, wyznaczyli konkretnie kilka dat, określonych terminów i nic się nie wydarzyło.
A jak sami pisali, prorokowali w "imieniu Jehowy"

#12 qwerty

qwerty

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2138 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-01-25, godz. 09:59

"W "Strażnicy" nr 16 z 1968 r. znalazły się takie z kolei słowa: "A więc pozostało siedem lat do osiągnięcia okrągłych 6000 lat siódmego dnia. Siedem lat od tej jesieni doprowadzi nas do jesieni roku 1975, kiedy to upłynie pełnych 6000 lat w Bożym siódmym dniu, w dniu Jego odpoczynku (...) Najbliższa przyszłość na pewno będzie wypełniona zdarzeniami o znaczeniu przełomowym, ponieważ zbliża się ostateczny kres starego systemu rzeczy. W ciągu co najwyżej kilku lat spełni się końcowa część proroctw biblijnych co do "dni ostatnich", doprowadzając w wyniku do wyzwolenia pozostałej przy życiu ludzkości pod chwalebnym, tysiącletnim panowaniem Chrystusa. Jakież trudne, lecz zarazem wspaniałe dni są bezpośrednio przed nami!" (str. 5)

W następnym roku w "Strażnicy" nr 5 po raz kolejny przypomniano o znaczeniu roku 1975; "Jedna rzecz jest absolutnie pewna: Chronologia biblijna poparta spełnionymi proroctwami dowodzi, że sześć tysięcy lat istnienia człowieka wkrótce dobiegnie końca, jeszcze za życia obecnego pokolenia! (Mat. 24:34) Nie pora więc na to, żeby pozostać obojętnym i mówić sobie: jakoś to będzie. Nie pora na to, żeby sprawę obracać w żart, posługując się słowami Jezusa, że "o dniu owym i godzinie nikt nie wie; ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko sam Ojciec" (Mat. 24:36) Wręcz przeciwnie, nadszedł czas, by jasno zdać sobie sprawę, że szybko zbliża się kres teraźniejszego systemu rzeczy, przy czym będzie to kres gwałtowny. Nie łudźmy się: Zupełnie wystarczy, iż sam Ojciec zna zarówno "dzień", jak i "godzinę"! Nawet jeżeli nie daje się spojrzeć poza rok 1975, czy jest to podstawa do ograniczania aktywności? Apostołowie nie widzieli ani tak daleko, jak my, nie wiedzieli przecież nic o roku 1975." (str. 8)

W kolejnym 1970 roku opublikowano w "Strażnicy" nr 18 godne uwagi zdanie; "Wydarzenia dziejące się na świecie w ramach spełniania proroctwa biblijnego wskazują niezawodnie, że zaledwie kilka lat pozostało jeszcze teraźniejszemu niegodziwemu porządkowi rzeczy." (str. 2) W tym samym roku w "Strażnicy" nr 18 podano: "Jeżeli Pan Jezus Chrystus ma być "Panem i sabatu" to jego tysiącletnie panowanie musi być siódmym w serii okresów tysiącletnich, czyli milleniów (Mat. 12:8, NT). Tylko pod tym warunkiem będzie ono panowaniem sabatnim (...) Czyż więc koniec sześciu tysięcy lat ciemiężycielskiego zniewolenia ludzi pod rządami Szatana Diabła nie byłby dla Jehowy Boga odpowiednią chwilą na wprowadzenie millenium sabatniego wytchnienia całej ludzkości? Z pewnością! A Jego Król, Jezus Chrystus, będzie Panem tego Sabatu." (str. 13)

I jeszcze jedna wypowiedź z 1970 roku, ze "Strażnicy" nr 23: "Niemniej chronologia biblijna wskazuje, iż Adam został stworzony jesienią roku 4026 p.n.e., co na rok 1975 n.e. wyznacza chwilę, w której upłynie 6000 lat dziejów ludzkich, po czym czeka nas 1000 lat panowania Królestwa Chrystusa." (str. 10)"

( cyt z listu Pawła Szewczyk )

Po prostu autor artykułu nie dodał , że opiera się na większości publikacji Towarzystwa a z jego artykułu wynika że opiera się tylko na jednej strażnicy. NIESTETY DOWODY NA TO ŻE TOWARZYSTWO WYZNACZAŁO JENDAK ROK 1975 SA PRZYTŁĄCZAJĄCE I AUTOR miał prawo to zasugerować. Pozdrawiam
nie potrafiłam uwierzyć.......

#13 qwerty

qwerty

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2138 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-01-25, godz. 10:17

A powiedz co sądzić o tym że w moim oczywiście mniemaniu poprawili się świadkowie co do dat wydając np. broszura Czuwajcie. Zastanawiam sie tylko nad tym .Na przykład takim ciałem kierowniczym w ST. Manases(morderca), Salomon(rozpustnik, bałwochwalca ), Dawid(morderca i cudzołoznik), Aaron(bałwochwalca chwilowy). A jednak prowadzili dalej Izrael i sie poprawili. Zastanawiam sie nad tym.

„Jednakże prorok ośmielający się mówić w moim imieniu słowo, którego mu nie nakazałem mówić, lub mówiący w imieniu innych bogów, ów prorok umrze. A jeśli powiesz w swym sercu: ”Skąd będziemy wiedzieć, którego słowa nie mówił Jehowa?”, to gdy prorok mówi w imieniu Jehowy i słowo to się nie sprawdzi ani nie spełni, jest to słowo, którego nie mówił Jehowa. Prorok mówił je z zuchwalstwa. Nie wolno ci się go ulęknąć”
Powtórzonego Prawa 18:20
Manases, Salomon,Dawid,Aaron, grzeszyli cieleśnie:) Dlatego Bóg mógł im wybaczyć, a oni mieli szansę się poprawić. A co myślisz o PROROKU - Towarzystwie Strażnica, które sobie mówi co chce , póxniej odwołuje..... Biblia JASNO MÓWI CO SIĘ Z TAKIM PROROKIEM STANIE :)
nie potrafiłam uwierzyć.......

#14 Chakmach

Chakmach

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 427 Postów

Napisano 2008-01-25, godz. 10:35

Proszę Ciebie o jedno, nie porównuj proroków Bożych do Strażnicy. Oni bowiem nie wyznaczyli konkretnej daty Armagedonu, natomiast Strażnica, tak!
Pismo Święte przestrzega nas właśnie przed fałszywymi prorokami i to mówi sam Jezus:

"Powstanie wielu fałszywych proroków i wielu w błąd wprowadzą" (Mt 24,11)

Powstali w XIX wieku, wyznaczyli konkretnie kilka dat, określonych terminów i nic się nie wydarzyło.
A jak sami pisali, prorokowali w "imieniu Jehowy"


Napisałem że zastanawiam sie nad tym. Bez uprzedzeń na chłodno.

#15 Chakmach

Chakmach

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 427 Postów

Napisano 2008-01-25, godz. 10:50

„Jednakże prorok ośmielający się mówić w moim imieniu słowo, którego mu nie nakazałem mówić, lub mówiący w imieniu innych bogów, ów prorok umrze. A jeśli powiesz w swym sercu: ”Skąd będziemy wiedzieć, którego słowa nie mówił Jehowa?”, to gdy prorok mówi w imieniu Jehowy i słowo to się nie sprawdzi ani nie spełni, jest to słowo, którego nie mówił Jehowa. Prorok mówił je z zuchwalstwa. Nie wolno ci się go ulęknąć”
Powtórzonego Prawa 18:20
Manases, Salomon,Dawid,Aaron, grzeszyli cieleśnie:) Dlatego Bóg mógł im wybaczyć, a oni mieli szansę się poprawić. A co myślisz o PROROKU - Towarzystwie Strażnica, które sobie mówi co chce , póxniej odwołuje..... Biblia JASNO MÓWI CO SIĘ Z TAKIM PROROKIEM STANIE :)


Własnie nie wiem co mam mysleć. Co do roku 1975 to początki były niesmiałe. Później nastapiła filtracja wiedzy i zadziałała psychologia tłumu. Jeden spojrzał w górę a potem ten patrzy na niego gdzie on patrz i tez spojrzał w góre itd. Na początku kontekst o roku 1975 był przypuszczeniem nacechowanym pewną emocjonalnością że o dniu ani godzinie nikt nie wie no ale nie powiedziano nic o roku. I podano tekst : "Nawet jeżeli nie daje się spojrzeć poza rok 1975, czy jest to podstawa do ogranicyenia aktywności? ...Nie oddali swego życia Jehowie na służbę tylko do roku 1975.Chrześcijanie podążają tą droga, odkąd Chrystus Jezus ją wytknął...Kto porzuca Babilon Wielki i obecny diabelski system rzeczy, ten biegnie dziś po nagrodę życia...i nie zatrzyma się na roku 1975. Napewno nie!"(Strażnica 1969, Księga ścisłych dat historycznych, s.8).

Zastanawiam się czy była to specjalna intencjonalna przepowiednia?Widze ludzkie myslenie wzięło górę ale czy coś więcej?
Zastanawiam się jak to by było gdyby w cele kierowniczym był Manases i wymordował by sług Bozych i powiedzial ze wszystko jest ok. bo on tu kieruje. Jak by nam się zyło w Izraelu pod takim ciałem kierowniczym .Czy bysmy odeszli z Izraela ? I czy to CK jest gorsze niż było tamte?.Po prostu głośno myśle.

Użytkownik Chakmach edytował ten post 2008-01-25, godz. 10:54


#16 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2008-01-25, godz. 11:13

Czesiek, ja też uważam, że ten artykuł ze Strażnicy mocno sugeruje, że w roku 1975 coś się jednak wydarzy. Ale nie o to chodzi w tym wątku. Chodzi o rażącą nierzetelność autora artykułu ze strony brooklynu.

Fly
swego czasu zestawiając to co nauczało WTS na temat 1975 roku uderzyło mnie to, że w tym samym tekście CK potrafiło pisać o tym co ma się wydarzyć w 1975 jako o pewniku a jednocześnie swoje własne wypowiedzi poddawać w wątpliwość, że jednak nie można być tego pewnym. Odnośnie tej Strażnicy to musiałbym pogrzebać w rocznikach i odszukać co i jak przedstawiało CK.
Czesiek

#17 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2008-01-25, godz. 11:21

Czyżby CK uważało, że nie można być pewnym że Chrystus będzie (jest) Panem Sabatu?

#18 Chakmach

Chakmach

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 427 Postów

Napisano 2008-01-25, godz. 11:29

Czyżby CK uważało, że nie można być pewnym że Chrystus będzie (jest) Panem Sabatu?


Nie wiem czy tu mowa jest o CK i sabacie . To chyba nie ten wątek ale napewno co do pewności tego nie ma KK

"nakaz święcenia sabatu przemienia kościół na nakaz święcenia niedzieli"(Katolicki Katechizm Ludowy, ks. prof Spirago , Katowice 1927-z imprimatur papieskim,s.79)

Co innego jednak czytają na mszy z Biblii- Mk. 2:27,28

Użytkownik Chakmach edytował ten post 2008-01-25, godz. 11:30


#19 hi fi

hi fi

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 932 Postów

Napisano 2008-01-25, godz. 12:35

Nie wiem czy tu mowa jest o CK i sabacie . To chyba nie ten wątek ale napewno co do pewności tego nie ma KK

"nakaz święcenia sabatu przemienia kościół na nakaz święcenia niedzieli"(Katolicki Katechizm Ludowy, ks. prof Spirago , Katowice 1927-z imprimatur papieskim,s.79)

Co innego jednak czytają na mszy z Biblii- Mk. 2:27,28


W temacie świętowania niedzieli, proszę się zapoznać tutaj.

#20 Chakmach

Chakmach

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 427 Postów

Napisano 2008-01-25, godz. 13:00

W temacie świętowania niedzieli, proszę się zapoznać tutaj.


Znane mi są te argumenty.
Słowo Boga jednak mówi inaczej Mk. 2:27,28. Pozatym juz napisałem o apologetach jesli śledziłeś ten wątek jak bardzo róznili sie w pewnych swych dociekaniach często ludzkich i filozoficznych. Za czasów Atanazego i Sokratesa Scholastyka Sabat nadal obowiązywał. No i jak zauważyłeś KK napisał sam juz w wersji ostatecznej 'Nakaz święcenia sabatu przemienia'. Czyli zmienił Słowo Boga. Nie ma co tu filozofować.Wszystko jest jasne.

Użytkownik Chakmach edytował ten post 2008-01-25, godz. 13:02





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych