Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak fałszowano pogląd o 1975r.


  • Please log in to reply
181 replies to this topic

#161 A_Kloo

A_Kloo

    A_kloo

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 532 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Warszawa - Praga

Napisano 2008-07-30, godz. 20:02

„To prawda, że w przeszłości pewni ludzie przepowiadali ‘koniec świata’, podając nawet dokładne daty. Niektórzy zbierali wokół siebie grupki ludzi i uciekali w góry lub zamykali się w swych domach oczekując na koniec świata. Nic się jednak nie działo, ‘koniec’ nie nastąpił. Ludzie ci okazali się fałszywymi prorokami. Dlaczego? Na czym się zawiedli? Otóż nie zwrócili uwagi na to, że muszą wystąpić wszystkie oznaki spełniania się proroctwa biblijnego. Poza tym ludzie ci nie znali prawdy Bożej ani nie mieli dowodów na to, że są kierowani przez Boga i że Bóg się nimi posługuje.
A jak jest obecnie? Dzisiaj posiadamy potrzebne dowody i to wszystkie. Dowodów tych nie da się obalić. Obok świadectwa chronologii biblijnej wystąpiły obecnie wszystkie z licznych wydarzeń tworzących wielki znak dni ostatnich” (Przebudźcie się! Nr 1 z lat 1970-1979 s. 22).

Dwój myślenie :

„niektórzy przeciwnicy zarzucają, że Świadkowie Jehowy są fałszywymi prorokami. Twierdzą iż wyznaczono daty, ale nic się nie wydarzyło. (...) Lud Jehowy istotnie musiał od czasu do czasu rewidować swoje oczekiwania. Wskutek gorliwości spodziewaliśmy się, że nowy system nastanie wcześniej niż Jehowa to zamierzył...” (Strażnicy Rok CVII [1986] Nr 15 s. 14).
„Pilnie wyczekując drugiego przyjścia Jezusa Świadkowie Jehowy podawali przypuszczalne daty, które później okazały się błędne. Z tego powodu niektórzy nazywają ich fałszywymi prorokami” (Przebudźcie się! Nr 4, 1993 s. 4).
:angry:
Nie wierzę w to, że ‘życie w nieświadomości jest szczęściem’, nie wierzę, że zachęcanie ludzi do życia złudzeniami jest przejawem życzliwości. Wcześniej czy później iluzja musi zderzyć się z rzeczywistością. Im dłużej trwają złudzenia, tym bardziej bolesny jest powrót do rzeczywistości” Podpisuję się pod tymi słowami Raya Franza.

#162 hi fi

hi fi

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 932 Postów

Napisano 2008-07-30, godz. 20:41

Małe dopowiedzenie. Ci co mieli w swoim ręku to Przebudźcie się nr 1 z 1970 roku i je czytali pewnie zauważyli, iż całe to Przebudźcie się wykazuje i umacnia przekonanie w czytelnikach, że rok 1975 jest rokiem szczególnym po którym nastanie 1000 letnie panowanie Chrystusa i ten mały fragmencik którego przyczepił się Olo w stosunku do całej tej publikacji jest po prostu kropla w morzu.


Dołączona grafika
Przebudźcie się! 1970 Nr 1

Dołączona grafika
s.13

Dołączona grafika
s.4

A co było po 1975?

Dołączona grafika

Dołączona grafika
s.10

Dołączona grafika
s.11

B)

Użytkownik hi fi edytował ten post 2008-07-30, godz. 20:51


#163 qwerty

qwerty

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2138 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-07-30, godz. 21:43

to jest jakaś masakra Panowie......
Dowody wskazują az nazbyt dobitnie, ci co zyli pamiętają.....

I ktoś tam popełnił artykuł, mający zwrócić na towłasnie uwagę, że świadkowie PRZEPOWIADALI koniec w 1975 roku. Ijuż nawet ten co podnosił kwestię nierzetelności się wycofał z zarzutów.....
Więc o co kłótnia??????
Każdy ma prawo sobie napisać artykuł na Brooklyn.
Tamten napisał taki, jeśli ktoś się nie zgadza niech napisze inny.
Autor se pisze jak mu sie podoba i ma do tego prawo. A ten co czyta niech se zweryfikuje.

Olo odkrył wielki fałszerski majstersztyk, śmiechu warte. Dowody są przytłaczające a ci co żyli pamiętają i nigdy nie zapomną.......
Tylko jedyna słuszna dokonała majstersztyku zwalając winę na Boga, za wszystkie swoje ludzkie pomyłki. Bo Bóg jest niezmienny i to co obieca spełnia się..... Ale Bóg świadków zmienia zdanie co po chwila. I w kwestii pokolenia roku 1914, i w kwestii armagedonu w roku 1975 i na końcu okazuje się że to co Bóg obiecał.... było starym światłem. Zmienił zdanie i zaświciło nowe........ I to Bóg jest winny, albo ludzie którzy se wyobrażają niewiadomo co. A niewolnik jest niewinny :) Przecież On tylko przekazuje natchnione od Boga światełko.....
A rycerze jedynej słusznej, zaślepieni, zmanipulowani, idą oddać życie, za zmiennego Boga i zakłamaną organizację, która dla własnych korzyści nawet potrafiła przynależeć do ONZ :)
To jest jakaś masakra Panowie.
nie potrafiłam uwierzyć.......

#164 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2008-07-30, godz. 23:12

Olo odkrył wielki fałszerski majstersztyk, śmiechu warte. Dowody są przytłaczające a ci co żyli pamiętają i nigdy nie zapomną.......
Tylko jedyna słuszna dokonała majstersztyku zwalając winę na Boga, za wszystkie swoje ludzkie pomyłki. Bo Bóg jest niezmienny i to co obieca spełnia się..... Ale Bóg świadków zmienia zdanie co po chwila. I w kwestii pokolenia roku 1914, i w kwestii armagedonu w roku 1975 i na końcu okazuje się że to co Bóg obiecał.... było starym światłem. Zmienił zdanie i zaświciło nowe........ I to Bóg jest winny, albo ludzie którzy se wyobrażają niewiadomo co. A niewolnik jest niewinny :) Przecież On tylko przekazuje natchnione od Boga światełko.....
A rycerze jedynej słusznej, zaślepieni, zmanipulowani, idą oddać życie, za zmiennego Boga i zakłamaną organizację, która dla własnych korzyści nawet potrafiła przynależeć do ONZ :)
To jest jakaś masakra Panowie.

A cały lud odpowiedział: Amen!
[db]

#165 pawdob7

pawdob7
  • Gadu-Gadu:4734141
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano 2008-07-31, godz. 09:21

Może niektórzy wciąż zadają sobie pytanie, czy Towarzystwo Strażnica faktycznie sugerowało, że w 1975 roku nastąpi Armagedon? Może niektórzy wciąż myślą, że takie błędne wnioski z lektury publikacji wyciągnęli sami czytelnicy. Może wciąż wierzą, że sprawę niespełnionego proroctwa rozdmuchali adwersarze Towarzystwa.

Pozwólcie, że jeszcze raz krótko przypomnę przyczynę mojego i mojej żony odstępstwa. Gdy w 1991 roku kompletowałem roczniki Strażnic i Przebudźcię się dotarłem do tych sławetnych egzemplarzy. Po przeczytaniu artykułów dotyczących 1975 roku byłem w szoku! Dlaczego? Dlatego, że nie miałem cienia wątpliwości, iż WTS sugerował tą datę! Nie potrafiłem wyciągnąć z lektury tych artykułów innych wniosków!

Dodam, że owym czasie nie miałem żadnego kontaktu z odstępcami. Nie czytałem nigdy żadnej polemizującej książki i nie było internetu. Byłem też wtedy stosunkowo "gorliwy" więc trudno minie podejrzewać o szukanie pretekstu do odejścia. Po prostu sensu artykułów o 1975 roku nie można inaczej odczytać!

Mniejsza o to, czy Fryderic Franz rozbudzał nadzieję świadomie czy nie? Czy grał emocjami ludzkimi z pobudek marketingowych? Rzeczą ludzką jest się mylić. Rzeczą ludzi wielkich i uczciwych jest przyznanie się do błędu!! Sprawą dla mnie nie do przebolenia, był fakt, że WTS i jego hierarchowie różnego szczebla wypierali się faktów, zwalili winę za zawiedzione nadzieje na szeregowych członków, że pomawiano ich o niedojrzałość i służenie Bogu z zimnej kalkulacji i wreszcie - co najważniejsze - że nigdy Centrala WTS-u nie przeprosiła za pomyłkę!!

I chociaż to nie ten ciężar gatunkowy, to jednak ośmielę się zapytać: czym różni się fałszowanie własnej historii przez WTS od fałszowania kwestii Katynia przez PRL-owskie władze? Czym różni się od wypierania się władz tureckich ludobójstwa na Ormianach w 1915 roku? W mojej ocenie wypieranie się faktów jest niemoralne bez względu na ich ciężar! Dlatego popieram autorów artykułów obnażających prawdę o 1975 roku. Nie wolno pozwolić, aby Centrali udało się tą sprawę puścić w zapomnienie! Zacytuję jeszcze raz Orwella: "Ci, którzy kontrolują przeszłość, kontrolują także przyszłość"

Tak więc sprawa tuszowania roku 1975-tego stała się czynnikiem wyzwalającym mój umysł, swoistym detonatorem. I to 16 lat po tym sławetnym roku! Czy byłbym nadal ŚJ, gdybym nie spotkał się z tymi artykułami? Prawdopodobnie wcześniej czy później bym odszedł. To kwestia niezależności myślenia. Kwestia przed którą WTS przestrzega najgłośniej!

#166 qwerty

qwerty

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2138 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-07-31, godz. 17:29

Ja mam prosbe do moderatora, prosze wyodrebnic ten watek o trójcy pomiędzy olo i JL na osobnym temacie, ten jakby jest o 75 roku i przechodzenie utaj na skakanie sobie do oczu i wymiane argumentów jest nie na miejscu.

Temat "Werset 100 z "Wykładu Nauki Apostolskiej" Ireneusza z Lyonu" dostępny: link | Moderator
nie potrafiłam uwierzyć.......

#167 Matrix

Matrix

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 51 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2008-07-31, godz. 20:37

Przeprowadziłem „śledztwo” w sprawie tego ferelnego numeru Strażnicy. „Watchtower Library 2007 Wydanie Polskie” oddaje dokładnie tak samo ten akapit jak zamieszczony w tym temacie skan polskiej Strażnicy- nie ma rozbieżności. Z ciekawości sprawdzę jeszcze to wydanie Strażnicy w wersji oprawionej w tom, ale to już na Sali Królewskiej bo w domu wszystkie straszaki mam luzem. Wydaje mi się jednak, że w polskiej edycji nie robili żadnych retuszy propagandowych.

#168 hubert684

hubert684

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1993 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-08-01, godz. 05:25

Przeprowadziłem „śledztwo” w sprawie tego ferelnego numeru Strażnicy. „Watchtower Library 2007 Wydanie Polskie” oddaje dokładnie tak samo ten akapit jak zamieszczony w tym temacie skan polskiej Strażnicy- nie ma rozbieżności. Z ciekawości sprawdzę jeszcze to wydanie Strażnicy w wersji oprawionej w tom, ale to już na Sali Królewskiej bo w domu wszystkie straszaki mam luzem. Wydaje mi się jednak, że w polskiej edycji nie robili żadnych retuszy propagandowych.

na sali moga byc oprawne tomy oprwione przez bror z luznych egzemplazy ablo przyslany oprawiony to , kolor brazowy wyslany jako opawiony do zboru, mlode zbory raczej ich nie maja ale kto wie... jesli sprawdzasz to tyko taki oprawiony od straznicy sprawdz. jesli chcesz znalesc zmiane to jedyna mozliwosc byla przy produkcji tych juz opwawionych tomow....
[font=Tahoma]

#169 Matrix

Matrix

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 51 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2008-08-01, godz. 09:09

Dzięki za sugestie Hubercie. Tak właśnie zrobię. Jeżeli ktoś z tego forum posiada u siebie w domu oryginalnie oprawione tomy, proszę niech tez to sprawdzi, bo ja raczej wątpię czy w swoim zborze znajdę takie coś. W ostateczności mógłbym spytać barci czy maja u siebie w domu, ale wzbudziłbym tylko tym zdziwienie, bo nie powiem, czego szukam w tym oprawionym tomie! Muszę wymyślać jakiś pretekst... PS: zobaczcie sami jak to dobrze być formalnie Świadkiem, w takich sytuacjach, np. szukanie archiwalnych wydawnictw każdy Braciszek/Siostrzyczka z natchnieniem mi pomoże!

#170 A_Kloo

A_Kloo

    A_kloo

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 532 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Warszawa - Praga

Napisano 2008-08-01, godz. 10:57

8 Około 47-48 roku n.e. Bóg przez ducha świętego zalecił dokonanie posunięcia, które w rozwoju pracy misjonarskiej stało się momentem przełomowym. W sprawozdaniu z Księgi Dziejów Apostolskich 13:2-4 czytamy: „Rzekł duch święty: ‛Wydzielcie mi spośród ogółu Barnabasza i Saula do dzieła, do którego ich powołałem’ (...) Zatem ci mężowie, będąc wysłani przez ducha świętego, zeszli do Seleucji [portu w pobliżu Antiochii Syryjskiej], a stamtąd odpłynęli na Cypr”. Wyobraźmy sobie, jak podnieceni musieli być Paweł i Barnabasz, gdy wyruszali na swój pierwszy teren zagraniczny! Apostoł Paweł odegrał dominującą rolę w chrześcijańskiej działalności misjonarskiej. Położył też podwaliny pod dzieło, które miało być zakończone teraz, w XX wieku.


To przedruk z Biblioteki 2007, tu nie dopuszczono się manipulacji :rolleyes:
Nie wierzę w to, że ‘życie w nieświadomości jest szczęściem’, nie wierzę, że zachęcanie ludzi do życia złudzeniami jest przejawem życzliwości. Wcześniej czy później iluzja musi zderzyć się z rzeczywistością. Im dłużej trwają złudzenia, tym bardziej bolesny jest powrót do rzeczywistości” Podpisuję się pod tymi słowami Raya Franza.

#171 qwerty

qwerty

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2138 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-08-01, godz. 13:36

:) U nas licza na to że stare baby sie nie połapia który jest wiek, XX czy XXI :) wiec ludzie tak nie zwracają uwagi. Gdyby było napisane do roku 2000 ooo to co innego, trza by to było zmienic . A tak jest zawoalowane i jest spoko, tylko dla inteligentniejszych :)
nie potrafiłam uwierzyć.......

#172 kantata

kantata

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 787 Postów
  • Płeć:Not Telling

Napisano 2008-08-01, godz. 13:54

Komentarz Raymonda Franza(???) (link do tego tekstu był podawany na tym forum w temacie 'Czy świadkowie Jehowy są poddawani praniu mózgu?'):

Chociaż indoktrynacja jest jednym z czynników, z powodu których ludzie wierzą w twierdzenia jakiejś organizacji i w „linię partyjną”, to innym, równie silnym czynnikiem jest pragnienie wierzenia w takie rzeczy. Czasami fałsz wydaje się bardziej atrakcyjny od prawdy, choć pozory są powierzchowne i zwodnicze. Pewien człowiek wspomniał w swym piśmie o swej „mocnej wierze, że ten system skończy się w październiku” 1975 roku; dlatego nalegał on na swą córkę, by przyjęła chrzest. Podczas gdy wielu położyło swą ufność w tej dacie, nie wszyscy tak uczynili. Czytali te same czasopisma i słyszeli te same wykłady, lecz nie wpłynęły one na nich tak, jak na osoby, które zaufały owej dacie. Osobiście czułem się zmuszony do wygłaszania wykładów, w których podawałem powody przeciwko pokładaniu ufności w jakiejś dacie.


link

Użytkownik kantata edytował ten post 2008-08-01, godz. 14:11


#173 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-08-01, godz. 14:15

:) U nas licza na to że stare baby sie nie połapia który jest wiek, XX czy XXI :) wiec ludzie tak nie zwracają uwagi. Gdyby było napisane do roku 2000 ooo to co innego, trza by to było zmienic . A tak jest zawoalowane i jest spoko, tylko dla inteligentniejszych :)



Prawie jak przekaz podprogowy :lol: :P
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#174 ISZBIN

ISZBIN

    Elita forum (> 1000)

  • Validating
  • PipPipPipPip
  • 1184 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:POLSKA

Napisano 2008-08-01, godz. 14:40

Dzięki za sugestie Hubercie. Tak właśnie zrobię. Jeżeli ktoś z tego forum posiada u siebie w domu oryginalnie oprawione tomy, proszę niech tez to sprawdzi, bo ja raczej wątpię czy w swoim zborze znajdę takie coś. W ostateczności mógłbym spytać barci czy maja u siebie w domu, ale wzbudziłbym tylko tym zdziwienie, bo nie powiem, czego szukam w tym oprawionym tomie! Muszę wymyślać jakiś pretekst... PS: zobaczcie sami jak to dobrze być formalnie Świadkiem, w takich sytuacjach, np. szukanie archiwalnych wydawnictw każdy Braciszek/Siostrzyczka z natchnieniem mi pomoże!




Reprintów w jez polskim rocznika 1989 o ile nic sie nie zmieniło, to nie było.


Pozdra.

Użytkownik ISZBIN edytował ten post 2008-08-01, godz. 14:41


#175 hubert684

hubert684

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1993 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-08-02, godz. 18:17

Iszbin moze miec racje. dla glosuicieli dostepne oryginalnie oprawiane przez WTS reprinty byly dopiero od 1996 ja posiadam takie od 1992 i wiem ze jeszcze rok albo 2 wczesniej byly takie ..... tego roku 1991 jestem 100% pewien . Bo to bylo tak. Tow zaczelo przysylac do zborow po czawszy od (x??) roku po jednym egzemplazu a potem to juz po 2 lub nawet 3 na zbor..... moj byly NP ( bo nie bylo wowczas sali) trzymal ten roczkik u siebie w domu .. jak po kilku latach zobaczylem ze nie oddal do zboru to co sie zborowi nalezalo a cio on tylko na przechowanie mial to nagle znikl ten rocznik z jego mebloscianki.....
tak wiec 1992 jestem 2005 pewien bo sam posuiadam i tego 1991 tez jestem pewien bo widzialem... (sam milem na niego smaki) podejzewam jednak ze byl i 1990 ale nie jestem pewien.....
co za tym idzie.. mamy wiec tylko prywatnie oprawiane czyli owczesnie wydawane a tam logicznie rozumujac zmian byc nie moglo....
[font=Tahoma]

#176 hi fi

hi fi

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 932 Postów

Napisano 2008-08-02, godz. 20:14

8 Około 47-48 roku n.e. Bóg przez ducha świętego zalecił dokonanie posunięcia, które w rozwoju pracy misjonarskiej stało się momentem przełomowym. W sprawozdaniu z Księgi Dziejów Apostolskich 13:2-4 czytamy: „Rzekł duch święty: ‛Wydzielcie mi spośród ogółu Barnabasza i Saula do dzieła, do którego ich powołałem’ (...) Zatem ci mężowie, będąc wysłani przez ducha świętego, zeszli do Seleucji [portu w pobliżu Antiochii Syryjskiej], a stamtąd odpłynęli na Cypr”. Wyobraźmy sobie, jak podnieceni musieli być Paweł i Barnabasz, gdy wyruszali na swój pierwszy teren zagraniczny! Apostoł Paweł odegrał dominującą rolę w chrześcijańskiej działalności misjonarskiej. Położył też podwaliny pod dzieło, które miało być zakończone teraz, w XX wieku.


To przedruk z Biblioteki 2007, tu nie dopuszczono się manipulacji :rolleyes:


Dołączona grafika

Dołączona grafika

s.12

Użytkownik hi fi edytował ten post 2008-08-02, godz. 20:15


#177 vilgefortz

vilgefortz

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 219 Postów

Napisano 2008-08-02, godz. 21:32

Tomy były oprawiane w Selters od połowy 1988 roku, kiedy to weszły kolorowe czasopisma. Wcześniej bracia sami sobie oprawiali czarno-białe czasopisma. Wiem to bo stoją u mnie na półce :P
------------> TUTAJ SPÓJRZ i załóż konto na chomiku. Większość rzeczy możesz pobrać za darmo, bo 50 mb wystarcza w zupełności :)

A oto, dla Ciebie, chomiki zajmujące się WTS-em: trochę prywaty, czyli mój chomik ;)
SCORP1ON, obywatel.gg, arturszylopl, fakirek, wts, WTLibrary, Watchtower-files, PAROUSIA, daryelko, Grzema

#178 hubert684

hubert684

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1993 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-08-04, godz. 10:30

o chol...ra alemnie zazdrosc wziela.... masz wiec oryginalnie oprawione od polowy 1988?? straznice i PS???
Skad masz skoro te egzemplaze byly tylko dla biblioteczki zborowej????
[font=Tahoma]

#179 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2008-08-04, godz. 12:13

o chol...ra alemnie zazdrosc wziela.... masz wiec oryginalnie oprawione od polowy 1988?? straznice i PS???
Skad masz skoro te egzemplaze byly tylko dla biblioteczki zborowej????

Hubert
Kiedyś jakiś głosiciel proponował mi możliwość zakupienia oprawionych tomów Strażnic i Przebudźcie się przysyłanych z Nadarzyna za dobrowąlny datek ok 20 zł. Więc jak ci zależy to popytaj się u siebie w zborze czy nadal jest taka możliwość.
Czesiek

#180 qwerty

qwerty

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2138 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-08-04, godz. 12:41

o chol...ra alemnie zazdrosc wziela.... masz wiec oryginalnie oprawione od polowy 1988?? straznice i PS???
Skad masz skoro te egzemplaze byly tylko dla biblioteczki zborowej????

a po co ci Hub ?
nie potrafiłam uwierzyć.......




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych