Skocz do zawartości


Ich życie zależy od nas


  • Please log in to reply
64 replies to this topic

#1 Guest_Gość_*

Guest_Gość_*
  • Goście

Napisano 2008-02-05, godz. 09:40

Tragiczna pomyłka, str. 16
Czy z religijnego punktu widzenia transfuzja krwi jest dopuszczalna?
Dlaczego niektórzy wolą umrzeć niż pozwolić uratować sobie w ten
sposób życie? Czy mają rację? (czytaj >>)

#2 Chakmach

Chakmach

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 427 Postów

Napisano 2008-02-06, godz. 09:24

Tragiczna pomyłka, str. 16
Czy z religijnego punktu widzenia transfuzja krwi jest dopuszczalna?
Dlaczego niektórzy wolą umrzeć niż pozwolić uratować sobie w ten
sposób życie? Czy mają rację? (czytaj >>)


To prawda że jest wiele kontrowersji związanych z nie przetaczaniem krwi. Tak samo zresztą jak z przetaczaniem i chorobami jakie mogą być nie wykryte i ile zgonów po przetoczeniowych nastapiło z powodu zakarzenia itd. Dlatego artykuł który tez miałem a który podałeś jest nie do końca obiektywny.Bowiem skoro choroba ukryta w przetoczonej krwi moze przeniknąć do organizmu to jest w pewnym sensie 'pokarmem'.Swiadkowie Jehowy jako grupa są za swoje stanowisko punktowani i pietnowani , ale zapomina sie ze są pouczani w kwestii tego co zrobić by zapobiegać i jakie działania profilaktyczne zastosować w tej kwestii(w razie wypadku itd).Stworzył sie mit wokół nich że nie dbaja o swoje zycie co jest nie prawdą. Swiadkowie do środków krwiozastępczych dochodzili powoli i do zrozumienia ze pewne frakcje krwi można przetaczać. I teraz jak widać środki krwiozastępcze minimalizują ryzyko zakarzeń i nie potrzebnych zgonów wynikających z przetoczenia zakarzonej krwi. A jesli chodzi o wypadki śmiertelne wśród świadków to gro z nich wynika z uszkodzeń wypadkowych lub chorobowych niż powikłań nie przetoczeniowych choc i takie bywają. To jest że i tak by prawdopodobnie nastapił zgon nawet gdyby przetoczono krew. Co do artykułu adwentystycznego to sporo przebywałem wśród braci adwentystów. I są też rózne tam historie. Na przykłąd mówi sie tyle o krwi u świadków a wiele adwenstystów je mięso nie koszerne czyli ok. 50 procent krwi pozostałej w mięsie. Skoro tak to i świadkowie nie robia problemu z frakcji krwi ale juz pełnej nie będą pić podobnie jak adwentyści. Brzmi to dośc analogicznie. Mówi sie także co do kwestii zbawczej w odniesieniu do przetoczenia i nie przetoczenia krwi. Adwentyści jednak niektóre zbory wogóle nie dopuszczą do chrztu osoby która je mięso wieprzowe co moze wpłynąć defakto na brak zbawienia. Mówią o kwestii starozytnego Izraela w kwestii krwi ale o odniesieniu sie do wieprzowiny nie podaja konekstu(Izajasz 66:17- naród Izraela w sposób szczególny sie oczyszczał ale cos nastapiło w ramach prawa Mojzeszowego Iz.65:3,4). oczywiście dobrze jest nie jeśc mięsa ani nie pić wina jak to brata gorszy- Rzym. 14:21, ale nie napisano ze jest to warunkiem przyjęcia chrztu czy jego braku. warto odczytac kontekst Rzymian 14. U adwentystów także mnóstwo mówi sie o kawie, zdrowym odzywianiu a jednak spotykam tu i ówdzie pastora który pije kawe, osoby z hemoroidami czy też mnówstwo kłótliwych dyskusji na lekcjach sobotnich które do pewnego stopnia sa fajne jako burza mózgów ale po czasie są raczej rakotwórcze. Warto zastanowic się nad własnym podwórkiem zanim wejdzie się na cudze.

Wracając zaś do typowego rozumienia Dziejów apostolskich 15:29 przez swiadków napisano tam : "bądźcie abstynentami(powstrzymujcie się) od bałwochwalczych, i krwi i uduszonych i nierządu ..."( z greki).

Widac podział:

1. ofiary bałwochwalcze
2. krew
3.uduszonych
3 nierząd

To był czas chrystian z żydów i pogan. Jak podają świadkowie -Tertulian pisał ze w tamtych czasach próbowano leczyc padaczkę za pomocą krwi. Owo pouczenie Dz. 15:29 mogło miec więc kontekst nie tylko żydowski. Co do kapłanskiej 17:14-16 gdzie mowa o wyłączeniu osoby która spozyła krew to była tylko na chwilę wyłączona pod warunkiem 'nawrócenia'(Kapł. 17:16).

Użytkownik Chakmach edytował ten post 2008-02-06, godz. 09:54


#3 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2008-02-06, godz. 10:52

Bowiem skoro choroba ukryta w przetoczonej krwi moze przeniknąć do organizmu to jest w pewnym sensie 'pokarmem'.


Sperma też jest pokarmem?
[db]

#4 Chakmach

Chakmach

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 427 Postów

Napisano 2008-02-06, godz. 11:17

Sperma też jest pokarmem?


Podałem treść dokładnie według kontekstu czyli wchłonięcia czegoś do organizmu. Słowo Boze tez jest pokarmem a nie jesz kartek na śniadanie. To kwestia umowna co jest a co nie jest pokarmem. Niektórzy jedzą gwoździe(więzienie) inni trawe a inni piją krew w celu rytualnym. W niektórych związkach nie wartościując czy to dobre czy złe, kobiety niektóre piją sperme po stosunku . W jednej z wypowiedzi kobieta uznała to za wspaniałe i delicje.Tak samo w kwestii Dz. 15:29 kiedy mowa o nierządzie-Np. Ezaw w Hebr. 12:16 podaje Paweł ze był Ezaw rozpustnikiem i bezboznikiem, a okazuje się że w kontekście nie fizycznego cudzołóstwa ale oddania pierworództwa.

Użytkownik Chakmach edytował ten post 2008-02-06, godz. 11:27


#5 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2008-02-06, godz. 13:11

Słowo Boze tez jest pokarmem a nie jesz kartek na śniadanie.


Eureka. A więc zdajesz sobie sprawę z tego, że istnieje coś takiego jak przenośnia. To teraz wysil się troszę:

Jeśli Słowo Boże jest "pokarmem" (w sensie przenośnym) ale go nie jem to skąd wniosek, że do krwi która też jest "pokarmem" (w sensie przenośnym) odnosi się zakaz dotyczący spożywania w sensie dosłownym?

Niektórzy jedzą gwoździe(więzienie)


Naprawdę nie odróżniasz jedzenia od samookaleczenia, czy tylko rżniesz głupa?
[db]

#6 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2008-02-06, godz. 13:44

Dla przypomnienia Histeria nauk nie tylko o krwi:

http://www.ajwrb.org...ne/history.html

Stanowisko:

Jednak członkowie tej grupy (świadków Jehowy - przyp. pawel r) wyznaniowej nie poprzestają na podpieraniu swego światopoglądu odpowiednimi cytatami z Biblii (odnośnie krwi - przyp. pawel r), lecz wkładają dużo energii w propagowanie swych przekonań przy użyciu argumentów naukowych, a nierzadko pseudonaukowych. Generalnie po lekturze wszelkiego rodzaju artykułów czy broszur dotyczących tego tematu nasuwa się spostrzeżenie, co do ich tendencyjności w doborze argumentów i stawianych wniosków. Na pierwszym miejscu autorzy tego rodzaju publikacji przedstawiają wyolbrzymione zagrożenia i skutki uboczne, jakie powoduje transfuzja preparatów krwi (szczególnie jako potencjalne źródło przenoszenia groźnych chorób zakaźnych) w zestawieniu z wyidealizowanym obrazem niemal nieszkodliwych środków krwiozastępczych. Taki dobór argumentacji może przekonać zapewne wielu laików, lecz nie powinien odnieść skutku wobec lekarzy, którzy mają świadomość wad i zalet zarówno leczenia krwią jak i preparatami krwiozastępczymi. Absurdalne wydaje się przekonanie Świadków Jehowy, że lekarze często stosują transfuzję za wszelką cenę wydając się nie dostrzegać dostępnych metod alternatywnych. Nie trafia do nich oczywisty dla lekarzy fakt, iż zdarzają się w medycynie sytuacje, gdy postępowaniem z wyboru ? złotym standardem jest leczenie za pomocą przetoczenia krwi lub jej pochodnych i nie można zastosować wtedy preparatów krwiozastępczych.

Czesław Żaba (1), Paweł Świderski (1), Zbigniew Żaba (2), Aneta Klimberg (3), Zygmunt Przybylski (1)

1 Z Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej, Akademii Medycznej im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu
2 Z Kliniki Anestezjologii, Intensywnej Terapii i Leczenia Bólu, Akademii Medycznej im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu
3 Z Zakładu Higieny Katedry Medycyny Społecznej, Akademii Medycznej im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu


Użytkownik pawel r edytował ten post 2008-02-06, godz. 13:47

Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#7 Chakmach

Chakmach

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 427 Postów

Napisano 2008-02-06, godz. 19:02

Eureka. A więc zdajesz sobie sprawę z tego, że istnieje coś takiego jak przenośnia. To teraz wysil się troszę:

Jeśli Słowo Boże jest "pokarmem" (w sensie przenośnym) ale go nie jem to skąd wniosek, że do krwi która też jest "pokarmem" (w sensie przenośnym) odnosi się zakaz dotyczący spożywania w sensie dosłownym?



Naprawdę nie odróżniasz jedzenia od samookaleczenia, czy tylko rżniesz głupa?


Odpowiedziałem tobie na twoje pytanie ogólnie. Podałem kilka przykładów. Pewne możesz przyjąć inne odrzucić.Argumenty w odpowiedzi na załozony temat juz podałem.

rżniesz głupa?


Czy to słownictwo chrystianina nowonarodzonego?

Dla przypomnienia Histeria nauk nie tylko o krwi:

http://www.ajwrb.org...ne/history.html

złotym standardem jest leczenie za pomocą przetoczenia krwi
Stanowisko:


A co mówi o tym Religa?. Gdzieś tu na forum jest do odsłuchania wykonany do niego telefon w tej sprawie . Z tego co pamietam nie usłyszałem, by argumentacja świadków była tendencyjna w kwestii zagrożeń związanych z transfuzją.
http://brooklyn.org....s.php?cat_id=10. Religa mówi o przetoczeniu jako ostateczności a nie jako złotym standardzie.Cały wywiad telefoniczny jest jasny i oczywisty. Mówi o operacji ok 50 swiadków bez użycia krwi i było ok.

Użytkownik Chakmach edytował ten post 2008-02-06, godz. 19:15


#8 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2008-02-06, godz. 20:07

A czy Religa mówi, że dziś standardem co jest? Zauważ, że w tym nagraniu właśnie ten Pan doktor Religa informuje, że w Polsce są obecnie najlepsze w tym względzie standardy stosowania krwi kiedy jest to niezbędne (a był to już początek lat 90-tych!) i nie potwierdza to teorii świadków a wręcz im jego wypowiedź zaprzecza bo świadkowie na brak argumentów dowodzą również, że w Polsce lekarze nie mają w większości pojęcia o tym jak ratować ludzi. Co ciekawsze za granicą w najbardziej rozwiniętych krajach jest podobnie skoro tam również lekarze nie zgadzają się z linią Strażnicy czy to w USA czy Japonii Czy Wielkiej Brytanii...
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#9 Noc_spokojna

Noc_spokojna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3033 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2008-02-06, godz. 20:09

A co mówi o tym Religa?. Gdzieś tu na forum jest do odsłuchania wykonany do niego telefon w tej sprawie . Z tego co pamietam nie usłyszałem, by argumentacja świadków była tendencyjna w kwestii zagrożeń związanych z transfuzją.http://brooklyn.org....s.php?cat_id=10. Religa mówi o przetoczeniu jako ostateczności a nie jako złotym standardzie.Cały wywiad telefoniczny jest jasny i oczywisty. Mówi o operacji ok 50 swiadków bez użycia krwi i było ok.

Drogi Chakmaszku, wiele razy rozmawiałam ze Świadkami Jechowy na temat przetaczania krwi i musze przyznać, że ich argumentacja w tym względzie nie jest tendencyjna, ona jest TANDETNA! Nie będę tu przytaczała przykładów, bo już gdzieś na forum o tym pisałam i nie chce mi się powtarzać tak żenujących wypowiedzi. Co do stanowiska Religi na ten temat, to wypowiedział się, jakie zagrożenia niesie ze sobą przetaczanie krwi, a nie jaką argumentacją posługują się w tym temacie SJ. Nikt nie twierdzi, że krew to złoty środek. Krew to środek ratujący życie i w stanach zagrożenia utraty życia w ostateczności podawany. Na koniec, Religa nie mówi o ok 50 operacjach, ale kilkudziesięciu, liczbę 50 podała pani przeprowadzająca wywiad. Niby mała nieścisłość, ale daje do myślenia, jak łatwo coś, czego nie było zasugerowac, a potem przyjąc za pewnik..."Z tego co pamietam nie usłyszałem, by argumentacja świadków była tendencyjna w kwestii zagrożeń związanych z transfuzją", czy przypadkiem nie chciałeś nam zasugerować, że profesor Religa nie uważa za tendencyjne, bzdurne, i wręcz niemoralne takie wypowiedzi ?-

1975 – Osoby przyjmujące przeszczepy narządów i transfuzję krwi mogą doznać także przeszczepu osobowości. (Watchtower 1 września, s.519)


Pozdrawiam cieplutko

Dosia

Użytkownik Noc_spokojna edytował ten post 2008-02-06, godz. 20:12


#10 Chakmach

Chakmach

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 427 Postów

Napisano 2008-02-06, godz. 21:00

Drogi Chakmaszku, wiele razy rozmawiałam ze Świadkami Jechowy na temat przetaczania krwi i musze przyznać, że ich argumentacja w tym względzie nie jest tendencyjna, ona jest TANDETNA! Nie będę tu przytaczała przykładów, bo już gdzieś na forum o tym pisałam i nie chce mi się powtarzać tak żenujących wypowiedzi. Co do stanowiska Religi na ten temat, to wypowiedział się, jakie zagrożenia niesie ze sobą przetaczanie krwi, a nie jaką argumentacją posługują się w tym temacie SJ. Nikt nie twierdzi, że krew to złoty środek. Krew to środek ratujący życie i w stanach zagrożenia utraty życia w ostateczności podawany. Na koniec, Religa nie mówi o ok 50 operacjach, ale kilkudziesięciu, liczbę 50 podała pani przeprowadzająca wywiad. Niby mała nieścisłość, ale daje do myślenia, jak łatwo coś, czego nie było zasugerowac, a potem przyjąc za pewnik..."Z tego co pamietam nie usłyszałem, by argumentacja świadków była tendencyjna w kwestii zagrożeń związanych z transfuzją", czy przypadkiem nie chciałeś nam zasugerować, że profesor Religa nie uważa za tendencyjne, bzdurne, i wręcz niemoralne takie wypowiedzi ?-

Pozdrawiam cieplutko

Dosia


Materiał pana Religii jest oczywisty . Mam jednak wrażenie ze tendencja zagraża takze tym którzy bardzo nie lubią świadków i wolą promowac przetaczanie krwi. Co do przeszczepu osobowości to moze cię zaskocze ale spotkałem sie bodajże na Discovery z autentycznym przypadkiem kiedy przeszczepiono serce mężczyzny palacza bodajże o charakterze przestepczym ze specyficznym chodem kobiecie. Tak jak nie paliła to zaczęła palić a nawet chodzić jak ten mężczyzna a nawet sie zachowywac jak on. Reportarz był niesamowity.Pod wpływem niepokoju i dyskomfortu odnalazła rodzinę tego mężczyzny od którego miała serce I jego bodajże matka rozpoznała w jej zachowaniu syna.Takze argumentacja świadków nie jest taka bezzasadna.

Również pozdrawiam ciepło.

Użytkownik Chakmach edytował ten post 2008-02-06, godz. 21:28


#11 Chakmach

Chakmach

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 427 Postów

Napisano 2008-02-06, godz. 21:35

Dla przypomnienia Histeria nauk nie tylko o krwi:

http://www.ajwrb.org...ne/history.html
Absurdalne wydaje się przekonanie Świadków Jehowy, że lekarze często stosują transfuzję za wszelką cenę wydając się nie dostrzegać dostępnych metod alternatywnychStanowisko:


Religa mówi : "byle problem przetaczano krew" Czy nie brzmi to jak za wszelka cenę?



Dla przypomnienia Histeria nauk nie tylko o krwi:

http://www.ajwrb.org...ne/history.html
Taki dobór argumentacji może przekonać zapewne wielu laików, lecz nie powinien odnieść skutku wobec lekarzy, którzy mają świadomość wad i zalet zarówno leczenia krwią jak i preparatami krwiozastępczymi.Stanowisko:


Czyzby przekonali takiego laika jak pan Religa? Religa mówi: "Bardzo duzo wniesli do medycyny. To oni nauczyli nas jak operowac bez przetaczania krwi".


Dla przypomnienia Histeria nauk nie tylko o krwi:

http://www.ajwrb.org...ne/history.html
Na pierwszym miejscu autorzy tego rodzaju publikacji przedstawiają wyolbrzymione zagrożenia i skutki uboczne, jakie powoduje transfuzja Stanowisko:


Religa mówi: Przetoczenie krwi "związane z możliwością wielu ciężkich powikłań". Czyżby i pan Religa tu wyolbrzymiał?

#12 Noc_spokojna

Noc_spokojna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3033 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2008-02-06, godz. 21:36

Materiał pana Religii jest oczywisty dla każdego kto umie słuchać. Dlatego chyba nie ma co dyskutować. Mam jednak wrażenie ze tendencja zagraża takze tym którzy bardzo nie lubią świadków i wolą promowac przetaczanie krwi. Co do przeszczepu osobowości to moze cię zaskocze ale spotkałem sie bodajże na Discovery z autentycznym przypadkiem kiedy przeszczepiono serce mężczyzny palacza bodajże o charakterze przestepczym ze specyficznym chodem kobiecie. Tak jak nie paliła to zaczęła palić a nawet chodzić jak ten mężczyzna a nawet sie zachowywac jak on. Reportarz był niesamowity.Pod wpływem niepokoju i dyskomfortu odnalazła rodzinę tego mężczyzny od którego miała serce I jego bodajże matka rozpoznała w jej zachowaniu syna.Takze argumentacja świadków nie jest taka bezzasadna.
Również pozdrawiam ciepło.

Ja niedawno ogladałam bardzo sugestywny program o ludziach porwanych przez kosmitów;).
Ale wróćmy do krwi i "przeszczepów osobowości". Mit o tym wśród SJ jest przekazywany od dawna i to nie po obejrzeniu programu w TV, ale po przeczytaniu takiego "naukowego" wywodu:

Strażnica nr 5 z 1963 roku, str. 4:

Czy szkodzą chrześcijańskiej osobowości bałwochwalstwo i cudzołóstwo? Nawet bardzo! Tak samo szkodliwe jest przyjęcie krwi, bądź w potrawach zawierających krew, bądź też przez transfuzję krwi, gdyż kierownicze ciało zboru chrześcijańskiego postawiło przyjęcie krwi na równi z innym złem. Oprócz tego także najnowsze badania w dziedzinie medycyny wykazały wyraźnie, że przenoszenie krwi może szkodzić osobowości, pewien rzeczoznawca mówi: "Krew osoby jest w rzeczywistości tą osobą. Ona zawiera wszystkie właściwości osoby z której pochodzi. Obejmuje to dziedziczne cechy, skłonności do pewnych schorzeń, zatrucia przez osobisty sposoby życia, przez zwyczaje jedzenia i picia." W ten sposób mogą być przenoszone przez transfuzje krwi złe cechy charakteru. Jest to więc wielkie niebezpieczeństwo, gdy pomyślimy, ze krew dostarczana jest z zapasów ofiarowanych przez kryminalistyczne i inne niegodziwe elementy ludzkiego towarzystwa! Dla naszej ochrony przed tym i innymi niebezpieczeństwami, dał Stwórca prawo, które zabrania jakiegokolwiek używania krwi. — 5 Mojż. 17:11-14.


Pozdrawiam cieplutko

Dosia

#13 Chakmach

Chakmach

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 427 Postów

Napisano 2008-02-06, godz. 21:41

Ja niedawno ogladałam bardzo sugestywny program o ludziach porwanych przez kosmitów;).
Ale wróćmy do krwi i "przeszczepów osobowości". Mit o tym wśród SJ jest przekazywany od dawna i to nie po obejrzeniu programu w TV, ale po przeczytaniu takiego "naukowego" wywodu:

Pozdrawiam cieplutko

Dosia


Co do kosmitów nie jest to przykład na miejscu. Rozmawiamy teraz o konkretnej sprawie. Układ neuronalny zawiera dla nas wiele zagadek. W ciele np. potrafi sie na całe zycie zapisać w poruszaniu sie , sposobie bycia np. dawna depresja itp. To wszystko równiez pozostaje w ciele. Dlatego mowa akurat o tym przypadku przeszczepu serca związanego z układem nerwowym jest dość istotna. Postaram sie jak będzie czas coś więcej na ten temat napisać.Co do tresci Straznicy dalszej która cytujesz ciężko mi sie ustosunkowac.Ale podobnie dziwne rzeczy pisano w psychologii i innych dziedzinach które sie rozwijały.Kiedyś myslano że mocz ma moc leczniczą lub też odchody zwierząt leczą.Kazda dziedzina medycyny rozwijała się dlatego stary numer Straznicy nie jest żadnym dowodem przeciwko świadkom.

Użytkownik Chakmach edytował ten post 2008-02-06, godz. 21:50


#14 Noc_spokojna

Noc_spokojna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3033 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2008-02-06, godz. 22:07

Co do kosmitów nie jest to przykład na miejscu. Rozmawiamy teraz o konkretnej sprawie. Układ neuronalny zawiera dla nas wiele zagadek. W ciele np. potrafi sie na całe zycie zapisać w poruszaniu sie , sposobie bycia np. dawna depresja itp. To wszystko równiez pozostaje w ciele. Dlatego mowa akurat o tym przypadku przeszczepu serca związanego z układem nerwowym jest dość istotna. Postaram sie jak będzie czas coś więcej na ten temat napisać.Co do tresci Straznicy dalszej która cytujesz ciężko mi sie ustosunkowac.Ale podobnie dziwne rzeczy pisano w psychologii i innych dziedzinach które sie rozwijały.Kiedyś myslano że mocz ma moc leczniczą lub też odchody zwierząt leczą.Kazda dziedzina medycyny rozwijała się dlatego stary numer Straznicy nie jest żadnym dowodem przeciwko świadkom.

Porwania przez kosmitów i przeszczepy osobowości wraz z tkankami to ta sama "działka", więc przykład jest jak najbardziej na miejscu. To tak samo "konkretne" sprawy.
Jeśli chodzi o stary numer strażnicy, na pewno nie jest dowodem przeciwko świadkom, oni tylko są ofiarami tego "pokarmu", choć bardziej adekwatny byłby tu termin "królikami doświadczalnymi" strażnicy. I to królikami, na których CK testowało kwestię krwi po omacku i bezlitośnie. Można by powiedzieć - po trupach(dosłownie) do celu...z tym, że najtrudniej okreslić właśnie cel takich "doświadczeń".

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

#15 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2008-02-07, godz. 06:48

Nocka zostaw chłopaka niech się kisi we własnym sosie. On już WIE... ;)

http://zbigniew.reli...ehowy.patrz.pl/

Proszę zwrócić uwagę na wypowiedź Religi w minucie

Od 1:48 sek - informacje o niebezpieczeństwach odmowy transfuzji
Od 3:10 sek - informacje, że dziś już zbędnych transfuzji juz nie ma
Od 3:35 sek - informacje, że lekarze starają się nie przetaczać krwi lecz jeśli jest taka konieczność przetaczać ją w ograniczonej ilości - więc jednak są przypadki że trzeba To słowa Religii z nagrania z rozmowy z przedstawicielką Strażnicy.
Od 3:50 sek - Religa mówi że starają się nikomu nie przetaczać krwi o ile to tylko możliwe

Oczywiście Religa mówi również, że świadkowie nauczyli lekarzy operować z mniejszym udziałem transfuzji i ma rację ale jakoś wszyscy zapominają o tych ofiarach "nauki" i że jest ich nie setki ale tysiące.

Użytkownik pawel r edytował ten post 2008-02-07, godz. 06:59

Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#16 Chakmach

Chakmach

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 427 Postów

Napisano 2008-02-07, godz. 08:54

Nocka zostaw chłopaka niech się kisi we własnym sosie. On już WIE... ;)

http://zbigniew.reli...ehowy.patrz.pl/

Proszę zwrócić uwagę na wypowiedź Religi w minucie

Od 1:48 sek - informacje o niebezpieczeństwach odmowy transfuzji
Od 3:10 sek - informacje, że dziś już zbędnych transfuzji juz nie ma
Od 3:35 sek - informacje, że lekarze starają się nie przetaczać krwi lecz jeśli jest taka konieczność przetaczać ją w ograniczonej ilości - więc jednak są przypadki że trzeba To słowa Religii z nagrania z rozmowy z przedstawicielką Strażnicy.
Od 3:50 sek - Religa mówi że starają się nikomu nie przetaczać krwi o ile to tylko możliwe

Oczywiście Religa mówi również, że świadkowie nauczyli lekarzy operować z mniejszym udziałem transfuzji i ma rację ale jakoś wszyscy zapominają o tych ofiarach "nauki" i że jest ich nie setki ale tysiące.



Rozumiem oba stanowiska świadków i nie świadków. Tylko mam niepodparte wrażenie że się o pewnych kwestiach zapomina a to tylko z uprzedzenia i wspólnego wroga jakim sobie obierają niekórzy Straznice(w niekórych kwestiach). W telewizji nadmiernie proklamuje sie przetaczanie krwi co robią nawet aktorzy itd(nie będe wartościował tego czy to dobre czy złe).Ale z drugiej strony karci się świadków o proklamowanie 'nie przetaczania krwi' prócz pewnych frakcji.

Czy faktycznie swiadkowie przesadzają?

"Gdy Agnieszka przechodziła operacje, o wirusie C słyszeli tylko nieliczni. Zarazek przez dziesięciolecia atakował anonimowo. Nikt go nie znał, nikt nie wiedział, co jest przyczyną nowej choroby wątroby. Dopiero w 1988 roku naukowcy zidentyfikowali i nazwali wywołujący ją wirus. Po latach okazało się, że zostały nim zakażone setki tysięcy osób poprzez dożylne wstrzykiwanie narkotyków, a także pacjenci po zabiegu przetoczenia krwi i osoby po drobnych zabiegach medycznych".
Polecam: http://64.233.183.10...p...;cd=4&gl=pl

Koleja sprawa o której warto pamietac

Rozwój medycyny nie u świadków jakie koszta?
"W 1667 r. przypadkowym sukcesem zakończyła się pierwsza w historii transfuzja krwi. Jean Baptiste Denia i Paul E.Emmerez przetoczyli 15 letniemu chłopcu z wysoką gorączką krew jagnięcia. Nastąpiła niespodziewanie szybka poprawa. Lekarze przypisali korzystny efekt rozcieńczania krwi żylnej.

Niestety, przez następne 200 lat wskutek przeprowadzanych transfuzji nie przybywało zdrowych ludzi, tylko zapełniały się cmentarze. Pierwsze na świecie próby przetaczania krwi podejmowane były w XVII wieku, jednak wiele z nich kończyło się śmiercią biorców, dlatego też zostały zaniechane aż do połowy XIX wieku."
http://64.233.183.10...k...cd=18&gl=pl



W medycynie było więcej wypadków śmiertelnych u innych chrześcijan niz u świadków .Oczywiście obu stronom nikt nie zwróci zycia.Jednak 'inni chrześcijanie' to tylko wypadki a u świadków to juz ofiary sekty. Rozumiesz co mam na mysli?Pytanie brzmi ile świadków udokumentowanych zmarło z powodu nie przetoczenia krwi nie biorąc pod uwagę tego ze i tak by umarli z powodu cięzkich uszkodzeń chorobowych i uszkodzeń mechanicznych po wypadku.Ile tak naprawde było takich osób ze umarły pod wpływem tylko i wyłacznie tego że nie przetoczono im krwi a jak by przetoczono to by napewno żyły?.

Powstaje także pytanie -jeśli świadkowie nie chca by przetaczano im krew to dlaczego łamac ich prawa?. Podam ci skrajne przykłady. Uczysz dziecko pić i staje sie w domu alkocholowym alkocholikiem lub dzieckiem alkocholika.Mało takich przypadków jest?. Sa nawet samobójstwa. Te same TV które proklamuje przetaczanie krwi proklamuje picie i plenie(poprzez filmy itp). Proklamuje takze morderstwa w filmach. Pod wpływem książki S. Kinga zamordowano kilka osób, pod wpływem filmu o Krugerze sporo osób brutalnie zamordowano. A jak myslisz kto zarządza TV?, czy są to tak zwani chrzescijanie? W sporej części tak sie deklarują.Dzieki nim mamy patologie wprowadzanom do domów. Przemoc, narkotyki, alkochol. No bo skąd przychodzi przykład? Sam z siebie?A kto uczy dzieci obchodzenia sylwestra a potem słyszymy tez o ofiarach śmiertelnych?Ale nie mówi sie tu o ofiarach sekt prawda? A palenie tytoniu. Kto promuje?. Ile zgonów jest na raka? Ale to tez nie jest wynik sekt prawda? No przynajmniej tak sie mówi. Zachęcam do pomyslenia nad tym. Pamiętajmy ze świadkowie mają prawo do decydowania o sobie i swoich dzieciach tak samo jak każda rodzina o czym mówi Konstytucja. W kwestii krwi stosują profilaktyke i edukację. Nie ustrzezemy sie w tym świecie przed problemem jakim jest wypadek i trudnymi wyborami ale to nasze osobiste wybory.


I cos o przeszczepach i krwi

"Również przetoczenie krwi można uznać za rodzaj przeszczepienia tkanki".
http://64.233.183.10...H...;cd=7&gl=pl


Mam tez pytanie ogladałeś filmy?:

1.Wobec transfuzji w opiece zdrowotnej-uszanowanie potrzeb pacjenta
2.Strategie alternatywne wobec transfuzji
3.Żadnej krwi-medycyna podejmuje wyzwanie

Użytkownik Chakmach edytował ten post 2008-02-07, godz. 09:11


#17 hi fi

hi fi

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 932 Postów

Napisano 2008-02-07, godz. 09:19

[...]


Błagam Ciebie, podaj choć jeden fragment z Biblii, gdzie jest mowa o zakazie transfuzji krwi?

#18 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2008-02-07, godz. 09:29

Czy to słownictwo chrystianina nowonarodzonego?


Nie wiem, nie znam tej sekty.
[db]

#19 Chakmach

Chakmach

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 427 Postów

Napisano 2008-02-07, godz. 09:48

Nie wiem, nie znam tej sekty.


Dzieje 11:26 'W Antiochi też po raz pierwszy nazwano uczniów Christianami'

Błagam Ciebie, podaj choć jeden fragment z Biblii, gdzie jest mowa o zakazie transfuzji krwi?

Zapisano ogólnie o krwi. Mogę zapytac odwracając pytanie dlaczego spore grono wyznawców kościoła katolickiego je wieprzowine w dodatku z ok. 50 procent krwi gdzie obie te czynności są defakto zakazane Izajasza 66:17 Dzieje 15:29- 'powstrzymujcie sie(bądźcie abstynentami). W czasach Tertuliana jak podali świadkowie spozywano doustnie krew w ramach leczenia epilepsji. Spozywano ją w celach medycznych(sens Dziejów 15:29 mógł to tez obejmować). Kwestia wyrazu trans-fuzja jest terminem ciekawym bo oznacza przenisienie zasilenia(energii). Przeniesienie zasilenia uzykujemy takze przez pokarm. Trans-fuzja to termin relatywny który z czasem nabrał szczegółowego znaczenia tak samo jak psychologia.Nie musiano używac słowa psychologia by leczyc psychicznie(Historia depresji ma sto lat, ale już Hipokrates rozpoznawał i opisywał jej objawy. Nazywał ją melancholią ). I tak samo nie uzywano słowa transfuzja w kwestiach medycznych.

Użytkownik Chakmach edytował ten post 2008-02-07, godz. 09:58


#20 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2008-02-07, godz. 09:59

Dzieje 11:26 'W Antiochi też po raz pierwszy nazwano uczniów Christianami'


No i?
[db]




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych