Chciałbym się dowiecieć jak rozumieją poniżej przytoczone przeze mnie fragmenty zwolennicy nauki o śmiertelności duszy ludzkiej.
Flp 1:21 Dla mnie bowiem żyć - to Chrystus, a umrzeć - to zysk.
22 Jeśli bowiem żyć w ciele - to dla mnie owocna praca. Co mam wybrać? Nie umiem powiedzieć.
23 Z dwóch stron doznaję nalegania: pragnę odejść, a być z Chrystusem, bo to o wiele lepsze,
24 pozostawać zaś w ciele - to bardziej dla was konieczne.
25 A ufny w to, wiem, że pozostanę, i to pozostanę nadal dla was wszystkich, dla waszego postępu i radości w wierze,
26 aby rosła wasza duma w Chrystusie przez mnie, przez moją ponowną obecność u was.
2Kor 5:6 Tak więc, mając tę ufność, wiemy, że jak długo pozostajemy w ciele, jesteśmy pielgrzymami, z daleka od Pana.
7 Albowiem według wiary, a nie dzięki widzeniu postępujemy.
8 Mamy jednak nadzieję... i chcielibyśmy raczej opuścić nasze ciało i stanąć w obliczu Pana.
9 Dlatego też staramy się Jemu podobać czy to gdy z Nim, czy gdy z daleka od Niego jesteśmy.
Wychodząc z założenia, że Biblia nie może sobie przeczyć, przy interpretacji tekstów Pisma Świętego, decydujące znaczenie
mają stwierdzenia jednoznaczne, a
nie teksty dwuznaczne i niejasne. Takim tekstem w którym zastosowano jednoznaczne stwierdzenie, w rozpatrywanym przez nas problemie, jest fragment z 2 Tymoteusza 4:8, gdzie apostoł Paweł wyraża nadzieję o otrzymaniu nagrody przy powtórnym przyjściu Chrystusa. Natomiast fragmenty z Listów: 2 Koryntian 5:6-9 i Filipian 1:21-26, są tekstami niejasnymi oraz dwuznacznymi, i należy je rozpatrywać w późniejszej kolejności.
Paweł wyraża tutaj tęsknotę do Jezusa, i oświadcza, że chciałby zakończyć już swoje ziemskie życie. Nie oznacza to, iż zaraz po śmierci apostoła jego duch, czy też dusza pójdzie do nieba. Apostoł zdawał sobie sprawę, że po śmierci wszystko przestaje istnieć, a więc także czas i świadomość (por. Kaznodziei 9:5,6). I przy zmartwychwstaniu Pawłowi będzie się wydawało, że jego śmierć trwała ułamek sekundy, chociaż w rzeczywistości upłyną nad nim tysiące lat. Inaczej mówiąc, w odczuciu apostoła, jego zmartwychwstanie nastąpi momentalnie po zgonie, i od razu spotka się z powracającym Chrystusem.
Wyjście z ciała oznacza pozbycie się obecnego ziemskiego ciała zmysłowego, i przyobleczenie się w niebiańskie ciało chwalebne, które dokona się podczas powrotu Jezusa, jak to jednoznacznie wynika z 1 Koryntian 15:42-54, oraz 2 Koryntian 5:1-4.